Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olkosia

czy można być szczęśliwym bez seksu?

Polecane posty

Gość kot13
pastelowy kocie - widzę że jesteśmy po przeciwnych stronach barykady:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
kot ja wiem jak wygląda seks..i wiem jak może być pięknie ... nie chciałabym przypadkowego kochanka, jak już mówiłam muszę go najpierw obadać i zatrzymać na jakiś dłuższy czas, kurwwwwa jak mi jest źle :( przepraszam za te bluzgi, na co dzień nie klnę , ale jestem tak sfrustrowana, brakuje mi tej drugiej osoby ,ale tylko i wyłącznie do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
jestesmy ale decyduje Olkosia. nie uwazam ze zle doradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ja uważam że seks jest dopełnieniem radości życia a nie narkotykiem zagłuszającym problemy. Zjesz beczkę soli z człowiekiem a go olkosiu nie poznasz więc jak chcesz tego kochanka "obadac?" Tłumaczę Ci- poznaj siebie , wyjdz do ludzi , nie rób czegokolwiek po cokolwiek. Chyba że chcesz nabrać doświadczenia poprzez cierpienie- to ryzykuj- tylko pamiętaj-masz córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
przeciez nie bedzie przypadkowy jesli zaczniesz go poznawac...Przez net tez mozna a na niezobowiazujace spotkanie w neutralnym miejscu nic nie tracisz kobieto! czy to tak trudno zrozumiec, ze nie musisz isc z nim zaraz do łózka? przeciez ty decydujesz a teraz nie robisz nic poza jeczeniem! masz zaj..ebisty problem a nie chcesz do sensownie rozwiazywac. To ze chcesz seksu jest normane ale ty masz jakis paniczny lek i strach przed wszystkim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
musiałby się między mną a tym kochankiem stworzyć pewna rodzaju więź , taka przyjaźń, chyba o to mi chodzi chociaż do końca nie wiem, żebym go chociaż lubiła, nie ważne czy przed czy po tym jak pójdziemy do łóżka, ale żeby dłuższy czas to ciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a więc jednak chcesz związku- tylko żeby z Tobą nie mieszkał i nie robił wspólnych planów na przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
nie chcę żeby mnie kochał, ani ja jego , chcę niezobowiązujące spotkania, niech cały tydzień robi sobie co chce i ja tak samo nosz kurna ja muszę mieć rację, bez seksu żyć nie można, skąd tyle kochanek , kochanków, układów na sam seks? ludzie bez tego dziczeją (bez obrazy kot, ciebie w to nie wliczam ,bo ty jesteś jakimś wyjatkowym przypadkiem ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
dlaczego nie ma przyjaźni damsko męskiej? bo ludzie nie potrafią żyć bez seksu..i ja chcę tylko takiej przyjaźni właśnie , chociaż raz na tydzień,ale musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
bo też i nie mówię, że seks jest mi obcy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
to piszesz od poczatku i nic dalej z tego nie wynika bo nie poejmujesz zadnych konkretnych dzialan. Pokazuje ci jedyny kierunek na kafe i necie a ty jestes glucha jak pien. Wiez przez net jest mozliwa zanim dojdzie do spotkania bo znam takie przypadki na priv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
olkosiu- ok...pamiętaj jednak, że jesteś kobietą- istnieją pewne mechanizmy w Twoim ciele, które przywiążą Cię do stałęgo kochanka nawet jeśli nie będziesz chciała( takie zabezpieczenie Matki Natury w celu przedłużenia gatunku). Co wtedy?p.s. Twój kochanek nie potrzebuje takich mechanizmów mieć- ma inne ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
13 ka ci maci w glowie? no tak...aniol...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
pastelowy, zastanowię się nad tym, nie wykluczam a niech mnie przywiązują, nie zakocham się , jestem teraz już więcej niż pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
pastelowy kocie- :-) od kiedy anioły mącą w głowach?;) chyba że anioły apokalipsy:-) Ja tylko sugeruję autorce, by rozum przyswiecał każdemu jej działaniu:-) Co nie wyklucza szalenstwa - ostatecznie kto nie będąc szalonym wzbijałby się w powietrze? życze kolorowych snów- mogą być erotyczne- a niech stracę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
tu nie ma sie nad czxym zastanawiac to bedzie partnerski układ i tyle a ty za długo zwlekasz...i tak mozesz zrezygnowac w trakcie i kazdej chwili a ty nawet nie robisz 1 kroku, bo panicznie sie boisz wszystkiego...pozadania, zakochania,rozmow,nachodzenia itp a to tylko doprowadza cie do marnej dyskusji na kafe. przeciez nikt po gg czy mailu nie bedzie cie szukał...wyluzuj kobieto:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
pastelowy -ja się boję? po prostu łatwiej by mi było poznać w realu i ocenić czy coś z tego będzie niż testować w internecie a jak u ciebie z seksem, jeśli można wiedzieć ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
łatwiej widac ze ci juz nie jest a jaki to problem z netu do realu przejsc? nie przesadzaj...U mnie z seksem jest ok. Mam, ale jeszcze nie jestem w pełni usatysfakcjonowany. tez planuje cos polepszyc i uzupełnic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
zazdroszczę twojej dziewczynie, ba wszystkim którzy mają udany seks :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę że będzie tak : teraz płaczesz że nie masz seksu w ogóle, później będziesz go mieć raz na tydzień albo dwa i będziesz płakać że chce ci się częściej , później że kochanek nie jest aż tak namiętny jakbyś chciała , jak to się mówi , wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
ale on nie jest jeszcze tak udany jak mógłby, wiec sie rozgladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
i powiem ci olkosia ze taki układ jest lepszy, bo facet ma kogos na stale i nie zawraca doopy za czesto komus innemu. Mnie partnerka nawet namawiała na kogos jeszcze i nie miała sprzeciwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
zawasia- gdyby mi nie pasował to bym go zmieniła ;) raz na tydzień to już coś i nie płakałabym z tego powodu, ważne że byłabym używana a nie łapała kurz ;) pastelowy- a czego wam brakuje? widzisz mi najbardziej całej oprawy ,o samą technikę i z niej przyjemność najmniej się martwię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
olkosia wszystko jest wazne...ja oprawe mam przecietna a ilosc niezbyt wielka a techika tez sie liczy...generalnie chodzi mi o ten zar i pozadanie a to juz osłabło jakos niedawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
..generalnie chodzi mi o ten zar i pozadanie nie narzekałbyś tak gdybyś przegłodził tak jak ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkosia
gdyby cała planeta nie uprawiała seksu to byłoby mi znacznie łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
tylko ze ja głodny jestem dalej a ty mozesz nie byc ale nic nie robisz w tym pierunku oprocz jeczenia. nie wroze ci wiec powodzenia bez konktetnych dzialan. to jest twoj problem niestety...jestes uprzedzona i zamknieta na inne podejscie, wiec sie mecz dalej. ja teraz spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkosia, po wnikliwej lekturze całego tematu stwierdzam, że szukam dokładnie takiej kobiety, jak Ty. Na dodatek spełniałbym prawie wszystkie Twoje wymagania, przynajmniej z tych wyżej wymienionych. Tylko jak Cię namówić do "zakolegowania", kiedy z góry skreślasz mężczyzn z internetu? Nie pojmuję takiego podejścia, zwłaszcza że w każdej chwili znajomość można przenieść w rzeczywistość. audifan@vip.onet.pl - zostaw mi tam swój adres, proszę. Wymiana kilku wiadomości nic nie kosztuje, do niczego nie zobowiązuje, a spróbować chyba można, prawda? :) Zajrzę tu jeszcze wieczorem, pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj agnieszka agnieszka
daj sobie spokój, miałas faceta to trzeba było nie fiksować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×