Kobiety mają rodzić w bólu! - tak postanowiło Ministerstwo Zdrowia

Jestem Happy:) z tym cyrkiem to rozbawiłaś mnie do łez :D

annnnna no bo sory ^^ Znasz kogoś tak dziwnie idealnego?:> Bo ja nie xD Kiedyś ewenementy to do cyrków wyłapywali ;P

Niestety moje wąskie horyzonty nie miały zaszczytu poznać takowej istoty ;)

Bo my annnnnno jesteśmy widocznie ograniczone ;(

przeczytajcie informację ze strony ministerstwa: http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=q101&ms=&ml=pl&mi=&mx=0&mt=&my=0&ma=016595 jest napisane, że znieczulenie, również ZZO w czasie porodu jest finansowane przez NFZ

Jestem happy, wyolbrzymiasz, To, co wyczytałaś, co napisałam, to prawda.Interpretuj to jak chcesz.Naprawdę nie mam problemów z figurą i pochwą po poro Ja jestem wredna i nieuprzejma tylko do odób, które jak wilki napastują na kogoś, kto inaczej myśli. Pierwsze moje wnoski tutaj nie były obraźliwe, a Wy od razu na nie z ryjem, uważając mnie za debilkę, bo uważam, że lepiej rodzić bez znieczulenia. To wyskoczyłam z debilnymi tekstami i obrażaniem Was, bo mnie wnerwiłyście swoi podejściem.

Hally ale im chodzi o to, że znieczulać się można tylko w godz. 8-14 xD a poza tym w ogóle chcą to wycofać... zmieniał zdanie co 5 min ^^ bo Kopaczowa mówi, że ma boleć i już

I z normalnego wydawało by się tematu jak zwykle zrobiła się kłótnia zacietrzewionych przekup. Krowy doić, jak mawiał klasyk, czyli Shrek.

Skazówka naskoczyły na Ciebie i miały rację! Bo to, że Ciebie nie bolało tak bardzo to znaczy tyle, że masz stulić dziubek bo przez takie babska jak Ty wprowadzają te posrane ustawy, że ma boleć :] Chcesz to sobie ródź bez znieczuleń! Mam to w doopie, ale nie udawaj świętszej od papieża i nie nawracaj wszystkich na drogę bólu i cierpień i życia banickiego!

"To wyskoczyłam z debilnymi tekstami i obrażaniem Was, bo mnie wnerwiłyście swoi podejściem." osoby inteligentne nie dają się sprowokować, trwają przy swoim zdaniu logicznie argumentując swoja postawę a nie wyzywają innych, a Ty jesteś przecież osoba inteligentna prawda?

ja rodziłam bez znieczulenia bo nie miałam smiałości poprościć jaśnie położnej o takowe jeżeli więc kobieta rodzaca siłami natury ma rodzić bez znieczulenia to niech cesarskie cięcia, które kobiety tak chwalą i wręcz żądaja również będzie wykonywane bez żadnego znieczulenia jak rodzić to wszystkie równo

omniz nie popadajmy ze skrajności w skrajność xD bo niedługo się okaże, że NS powinien być pod narkozą xD

"NS powinien być pod narkozą xD" a to by było dopiero ciekawe :D :D :D

No co ^^ wtedy na bank by nic nie bolało ;P

SN, jak juz, a pod narkozą byłaby to operacja, którą ja nie nazwałabym porodem , bo wszystko działoby sie bez udziału kobiety

W sumie tak, mąż przy łóżku blady spocony, emocje a Ty taki luzik :D

narkoza jest bardzo niebezpieczna dla dziecka, tak jak każdy lek podawany podczas porodu ma jakis wpływ na organizm maleńswa

omniz my sobie żartujemy - spokojnie ;)

no bo ja nie mogę zrozumieć jednej rzeczy, można korzystać ze wszelkich udogodnień typu znieczulenie przy operacji, znieczulenie przy wyrywaniu zęba ale już przy porodzie nie. Dlaczego przy porodzie nie? Bo poród ma boleć i już, zawsze bolał taka jest natura. To że zęby z natury się psują i bolą to już można leczyć i znieczulenie podać, to że z natury to na zapalenie wyrostka można było umrzeć, to też można operację zrobić i to o zgrozo ze znieczuleniem. Ale poród to jakiś dziwaczny wyjątek i ma boleć. Bo jak ktoś bierze znieczulenie przy borowaniu to jest normalny, a jak któraś chce znieczulenie do porodu to jest mięczakiem i się nad sobą użala. Ja mam osobiście zdanie, że poród naturalny ze znieczuleniem jest bezpieczniejszy niż cesarka, ale ponieważ wiele kobiet boi się bólu to kombinują jak by tu zrobić cesarkę i narażają siebie na większe niebezpieczeństwo. Tak więc na zdrowy rozum to zzo powinno być dostępne i pewnie by to taniej wyszło bo liczba cesarek by spadła.

wszyscy moi znajomi rodzili razem, nie słyszałam aby któryś facetzasłabł, zbladł, czy zaniemógł na widok krwi i słysząc wrzaski zony- za duzo filmów się naoglądałyście

Luzik i to w dosłownym słowa znaczeniu hahhahahahah xD śnisz sobie o kwiatuszkach na łące, rycerzu na białym koniu i innych duperelach.... budzisz sie i masz dziecko :D Bez bólu, stresu i innych takich xD Nie nooo dżołk to był taki do rozładowania atmosfery ;P Mimo wszystko uważam, że gdyby kobieta miała świadomość, że w każdej chwili może poprosić o znieczulenie czy nawet o cesarkę to automatycznie byłaby spokojniejsza, więcej bólu by wytrzymała a i akcja porodowa szła by sprawniej

omniz a Ty wiesz co to jest żart?

bo jeżeli ciąża przebiegała prawidłowo, organizm jest przygotowany na poród to ból jest jego czynnikiem wspomagającym jest to ból do zniesienia i da się to przeżyć, ale jesli kobieta jest delikatniejsza to powinna coś dostac na złagodzenie bólu

phiii no właśnie! baby kombinują! A jakby było to dostępne w każdej chwili to kobiety by przynajmniej próbowały rodzić naturalnie bo miały by jakieś "zaplecze na złagodzenie bólu"

omniz wszyscy moi znajomi rodzili razem, nie słyszałam aby któryś facetzasłabł, zbladł, czy zaniemógł na widok krwi i słysząc wrzaski zony- za duzo filmów się naoglądałyście Ty może nie widziałaś.... ale ja widziałam :D I to żeby podczas wyłażenia dziecka :D a ten łaził z żoną na korytarzu, ta dostała skurczu i przysłowiowo uwiesiła się na klamce a ten fik! i leży jak długi xD

gdyby kobiety miały taką mozliwość-to uwierz mi każda brałaby od razu przy pierwszych skurczach , które byłyby mocniejsze niz przy miesiączce znam się na zartach ;)

w takim razie to nie facet

"w takim razie to nie facet" no tak to przyszły tatuś, w takich momentach wiele tym "facetom" wiele się wybacza, dla niektórych to pierwszy i ostatni raz kiedy płaczą w życiu dorosłym więc omdlenie tez się może zdarzyć :)

A ja zgodzę się z opinią, że większość kobiet woli rodzić w bólu. Moja siostra rodziła w szpitalu, w którym ZZO było absolutnie dla każdej pacjentki i zupełnie bezpłatne, a i tak niewiele kobiet z tego korzystało. Każdej rodzącej proponowali znieczulenie, a korzystała z tego może co 4-5 pacjentka. Nawet w artykule podanym na 1 stronie topiku wypowiadał się jakiś lekarz, który twierdził, że 25 % rodzących na 100 decyduje się na ZZO, reszta nie chce. Ja rodziłam 15 m-cy temu, wtedy ZZO było płatne- 500 zł, a od kiedy weszła ta cała ustawa i kobiety mają rodzić w bólu, to ZZO usunęli z cennika i teraz moja koleżanka ma rodzić w tym szpitalu, ale już nie ma szans na ZZO.

omniz wręcz przeciwnie ^^ to jest taki chwyt psychologiczny... jeśli wiesz, że w każdej chwili możesz skorzystać z czyjeś pomocy ( bądź w tym przypadku ze znieczulenia) najpierw próbujesz dać radę sama :] Ja bym wtedy bez wahania spróbowała urodzić naturalnie. Jeżeli stwierdziłabym, że to faktycznie jest tak wielki ból to bym poprosiła o znieczulenie bądź cc. Jednak w obecnej sytuacji musisz wykombinowac to przed porodem: na bank urodzę i się nie boję lub boję się i kombinuję skierowanie na cc