Kto dziś spędza Sylwestra samotnie?????

Z nutka optymistyczną ... wiem że przesadziłam... ale dzisiaj to trochę mam w czubku i sorry za moje zachowanie;)

Żalu drogi :) W czubku, to dzisiaj mieliśmy wszyscy :) Ale tak serio teraz pytam... Naprawdę może być tak źle, że pozostaje tylko żal i smutek?

Jak narazie to tak...Dlaczego tak się pytasz?

Hm. Bo uważam, że zawsze jest coś pozytywnego, czego można się chwycić.

Opowiesz w czym rzecz?

Może ... ale ja ostatnio myślę odwrotnie i całe sedno tkwi w tym ... może moje nastawienie się zmieni... jak znajdęmoże to duszę bratnia ... ale jak na razie to nie widzę w tym siebie... za bardzo byłam zraniona

Coś Ci powiem. Ja już wspominałem ze trzy razy o tym Werterze. Ale tak naprawdę chodzi mi o to, że sam zostałem zraniony. Pewnie trochę przez siebie. Chodzi mi o to, że jeśli zatrzymamy się w tym bagnie, nic dobrego z tego nie wyniknie...

Skąd wiesz, że nie jestem Twoją bratnią duszą? Sprawdź mnie :)

A jeśli nie ja, to poszukamy razem innej :) Ale coś będzie się działo...

W jaki sposob mogę Cię sprawdzić... ? Wiem że nie da sie tak dalej żyć ... minie więcej czasu aż zapomna o tym .. ale kiedy to będzie to nie wiem

Sorry za te moje pisanie ... domyslisz sie o co chodzi

Byłem zakochany... Albo raczej jestem zakochany. 2 lata nie jesteśmy już ze sobą. Więc nie powiem Ci, że po prostu zapomnisz. Tak się nie da - przykre ale prawdziwe. Ale zaczniesz doceniać w innych, to co w nich dobre. I teraz mówię na podstawie własnego doświadczenia.

Ach ta netowa anonimowość. Zwykle raczej się tak nie uzewnętrzniam :)

Dziękuję za te słowa ... ja też kochałam i co z tego wyszło ... długa będzie droga do otworzenia sie na świat drugi raz

Możesz byc anonimowym jak kazdy tutaj ... może niektórzy są co więcej się uzewniętrzają ... ale ja wolę narazie za duzo nie mówic na kafe... róznie bywa tutaj

Nie w tym rzecz. Po prostu chciałem powiedzieć, że nie jesteś jedyna. Myślę, że rozumiem co czujesz. A z miłości trudno się wyleczyć.

I olać anonimowość. Właściwie, to sam po prostu bardzo chciałem z kimś porozmawiać.

Rozumiem Cię , ja tak samo chciałam porozmawiać z kimś

a mogę wiedzieć ile masz lat?

jak chcesz to napisz :), nie zmuszam Cię do tego:)

tak slodko tutaj, ze az mi niedobrze :o

Oj Żalu drogi :) Wiesz, że pomimo całego tego życiowego syfu, fajnie jest spotkać kogoś, kto choć trochę Cię rozumie. 12 godzin temu myślałem, że spędzę dołującą noc przed ekranem, gapiąc się w głupie komedie, które widziałem milion razy. A poznałem kilka przesympatycznych osób. I mam szczerą nadzieję, że przynajmniej część z tych znajomości przetrwa próbę czasu i kiedyś wylądujemy na wspólnym piwie. I tak, po prostu - coś się zmieniło. Na moje spaczone oko to jest recepta :)

@nuta - odpuść. Nie o to tu chodzi :)

ale ze niby o co mnie chodzi, ze sie czepiasz, ze nie o to chodzi?

Wiem że jest dobrze spotkać taka osobę i cieszę się z tego że Ciebie poznałam , malo jest takich osób jak Ty na kafeterii bezinteresownych , że chca pomóc komuś innemu

Nuta, nuta, nuta... Ja Cię lubię :) Tylko nie szukaj słodyczy tam gdzie jej nie ma. W razie czego mogę Ci podpowiedzieć kilka miejsc. Chcesz? ;>

Żalu. Ja do dziś nie znałem kafeterii :) Trafiłem z przypadkowego linka google :)

holahola

ja wam powiem zewlasnie skonczylam impreze. nawet nie wiem czy mozna to tak nazwac ale ok.zle sie czuje jest mismutno.

greyinno kurwa przypadek :)