Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam czysto w domu

Prawiczki NIGDY nie zmienią swojego zycia - czeka was straszne życie

Polecane posty

Gość discotekowymaniak
milena, jak ci nie wstyd popuszczać szpary księdzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat z księdzem nie chciałabym mieć nic do czynienia :D:D:D taki ksiądz to świnia, obłudnik i kłamca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"offerma "offerma też wypuszczasz czasem biały płyn?" a po co mam go trzymać?" :) swietna riposta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble26
Ja to poniekąd rozumiem. Ale poniekąd - nie. Sama nie miałam czasu (studia, praca, w między czasie choroba) na poznawanie nikogo i żyłam sobie sama. Kiedyś, w szczenięcych latach miałam chłopaka, ale nie miałam zamiaru z nikim sypiać mając 18 lat, nie byłam gotowa. Nagle okazało się, że mam 25 lat, nie jestem jakimś tam pasztetem świątecznym, nic mi nie dolega, może poza nieśmiałością. Czasami wręcz patologiczną. Kiedy zaczynałam myślec, co jest ze mną nie tak, dlaczego koleżanki: bardziej marudne, pokręcone, nie zawsze ładne, nie zawsze szczupłe, czasami bezrobotne, mają kogoś - nie mogłam znaleźć powodu innego niz to, że jestem nieśmiała w stosunku do mężczyzn, nie wierzę w siebie, nigdy z nikim nie flirtuję, nie traktuję sama siebie jak kobiety. No i bałam się ich, bałam się seksu, tego, że nie spełnię ich oczekiwań, bo przecież nic nie umiem. Rozwiązanie było proste: poszłam na imprezę, poznałam kogoś, zaprosiłam na drinka, kiedy mnie odprowadzał i wylądowaliśmy w łóżku. No i przestałam byc kamienną dziewicą. Jak było, szkoda opowiadać:O Czy mnie to ośmieliło do mężczyzn? Trochę tak. Ale teraz po prostu mi się nie chce starać. Wiem, że nie bardzo mam po co. Za miesiąc kończe 26 lat, cieszę się, że nie wkraczam w wiek 25+ z etykietką "nienormalnej, brzydkiej i na pewno z nadwagą" takiej, "co jej nikt nie chciał". Ale jednocześnie niczego to w moim życiu nie zmieniło. Ten seks to było dla mnie wielkie rozczarowanie. I wszystko, co sie stało potem. Takie... nic. To nie seks jest problemem takich osób, tylko relacje z ludźmi, podejście do samych siebie. Nie "zaliczenie kogoś na dyskotece". To tak jak zmiana daty: był 2010, jest 2011, ale w lustrze ta sama gęba. fajny_on, Twój problem to może brak problemu. Jeśli piszesz prawdę, że nigdy nie miałeś orgazmu, to jesteś po prostu aseksualny, tj. nie odczuwasz normalnego popędu. Mimo, że jestem kobietą, nie wyobrażam sobie tego. Ja sie masturbuję co najmniej kilka razy w tygodniu, czasami np. mam 3-4 orgazmy dziennie. Gdybym przez tyle lat musiała żyć bez tego, to już doprawdy by mi odjebało:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałbym mieć dziewczynę która byłaby moja jak prawiczek pojdzie do prostytutki to potem będzie chodził co jakiś czas bo jego kutasek będzie tęsknij za cipką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble26
Mogłam sie tego spodziewać, że moje wynurzenia nie dadzą Ci do myślenia... Powiedz mi, co by się zmieniło w Twoim życiu, gdybys jednak jakims cudem poderwał "pannę"? Błagam, czy myślisz, że koleś, z którym sie przespałam był bosko przystojny i superinteligentny? Nie, na trzeźwo nie mogłam znieść jego gadki, z wyglądu był przeciętny. I dośc nieśmiały, nie był przygotowany na taką sytuację. Nie chciałam podrywać jakiegoś megawyrywacza, który co tydzień zalicza inną dupę. Był bardzo przeciętny, a w łóżku wręcz beznadziejny. Gdybyś ruszył tyłek z domu, wypił kilka piw, zagadał do kogoś, poszedłbyś do dopiero co poznanej dziewczyny do mieszkania na seks? Czy to, że sie w końcu z kimś prześpisz, zmieni coś? Co takiego? (Oprócz tego, że będziesz się mógł pochwalić na kafe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamalmaltrata
Za to jak się spodobasz to możesz walić głupstwa a i tak spotkanie będzie udane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamalmaltrata
ogłoś się na erodate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble26
Trywializujecie:o Ja sie podobam kilku osobom, ale do siebie nie pasujemy (nawet jeśli podobają mi sie fizycznie, wkurwia mnie ich zachowanie). Mi sie tez podoba kilku facetów, kilkakrotnie im to okazywałam, ale nic nie robią, czyli ja im sie nie podobam, albo sa zajęci albo jedno i drugie. Życie nie jest takie proste: podoba się, to będzie seks, nie podoba - nie będzie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamalmaltrata
Albo robisz takie znaki ze zaden facet nie domysli sie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie podobałem żadnej wiadomo że chcę dziewczynę która jest w moich preferencjach jak jadę kolejka to jest wiele dziewczyn które mogłyby mi się podobac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble26
No nie wiem;) Jeśli się uśmiecham, dużo z kimś rozmawiam, pamiętam o urodzinach, imieninach, życzeniach na święta, świetnie się nam rozmawia, dużo się razem śmiejemy, to chyba coś znaczy... Ale co tam! Czasami, po kilku drinkach, w gronie znajomych mówię wprost: że ktoś ma fajne... (tu jakaś cześć ciała), pytam, czy ktoś ze mną zatańczy, wychodzę z kimś zapalić (dodajmy, że nie znoszę palenia, sama nie pale, ta osoba o tym wie). Nie jestem jakąś sierotą, po prostu nie zawsze wszystko w życiu jest idealnie! Ja mam już prawie 26 lat, większość moich znajomych jest pozajmowanych, kiedy spotykam kogoś w wieku 25-35 lat, przecież nawet jeśli nie maja zon, w większości mają już dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra macie racje
: nigdy nikogo nie znajdziecie:D Pewnie nawet, gdyby Was ktoś podrywał, niewiele by z tego wyszło. Ostatnio wysłałam jednemu Waszemu koledze z forum zdjęcie topless a on na to, że swojego mi nie wyśle, bo nie ufa obcym, poza tym nie wie, czy warto mnie poznać itd. Nic od niego nie chciałam, po prostu wysłalam to ot tak, bo deklarował, że zbiera gołe zdjęcia dziewczyn. A poczułam się, jakbym zrobiła mu wielką krzywdę:O To miał być taki żartobliwy, ale miły akcent:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra macie racje
"To oczywiste wolni są głównie tacy jak my ale nie oszukujmy się laska mająca 26 lat i powodzenie u facetów, nie związe się z takim niedorobem jak my, bo w tym wieku woli być sama niż z byle kim." A skąd wiecie, że ma powodzenie? Są tez dziewczyny, które nie mają powodzenia, a może też by chciały z kimś być? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale one też chciały by fajnego
faceta a nie łysego, brzydkiego i bez znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dobra macie racje.
Który to z prawików kolekconuje zdjęcia gołych kafeterianek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bagno bagno
kolekcjoner :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale one też chcą
prawidziwych mężczyzn a tacy to 185-200 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×