Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawiedziona...rozczarowana...

Jestem pewna że mąż ma romans, ale nie mam dowodów.

Polecane posty

Gość ja bym nie wytrzymała tyle cza
a tak w ogole to wyciszyła bym go i schowała u siebie na 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaleeeeeeeeeeee
ja bym nie wytrzymała tyle cza a tak w ogole to wyciszyła bym go i schowała u siebie na 2 dni Dooobre!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko w nocy sie zataj
i przejrzyj mu telefon rownie dobrze mozesz mu go wyrwac z reki i szybko schowac sie do lazienki i zamknac drzwi;p moze to glupie ale ja chyba bym tak zrobila nie dalabym rady tyle czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
chetnie bym mu ten telefon wyrwała i się schowała, ale go nie ma! i niewiem kiedy wróci, do cholery jasnej mam dosyć takiego siedzenia, a nic nie mogę zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UUuuuuuuu..... Uuuuuuu ja bym nie popuściła. Stanęła bym na rzęsach, żeby dowiedzieć się o co chodzi. Myślę ze nie jest to trudne, bo koleś nie jest zbytnio ostrożny. Nie daj się autorko. Ale jedna rada... przestań zadawać pytania jemu i zacznij działać. Udawaj, że wszystko jest ok i kontroluj konto, bilingi, kieszenie, portfel i jak się w końcu uda to tel. Wykorzystaj to, ze jest tak głupio mało ostrożny. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nuda...nuda
Napisz,że dziwnie się czujesz i niech zadzwoni i to zaraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nuda...nuda
A telefon ma na abonament czy na kartę.Wiesz może czy jest zalogowany do orange, można tam wejść podać kod abonenta i zamówić rachunek szczegółowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nuda...nuda
Albo zastrzeż swój numer zadzwoń i zobacz czy odbierze.Albo najpierw zadzwoń i jak dalej nie będzie odbierał to za parę minut zadzwoń z zastrzeżonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nuda...nuda
A może napisz z internetu np. czy aby n apewno to twoje dziecko i zobacz za ile sekund zadzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ere też można sprawdzić na necie. Musisz znać tylko hasło lub jakiś kod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
Evi przed chwilą znów dzwoniłam i odebrał, najpierw ściemniał mi w zaparte że jest w pracy, że czeka w samochodzie na szefa, powiedziałam żeby nie kłamał, więc powiedział że jest z kolegą na piwie, zadzwoniłam do żony kolegi, i ona potwierdziła że są razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nuda...nuda
Bez sensu, przecież może wprost powiedzieć że na piwo poszedł.Przetrząśnij dokładnie rachunek bankowy przez internet, może za piwo karta będzie płacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
ma orange abonament, weszłam na jego konto, ale żeby sprawdzić połączenia trzeba wpisać kod który przysyłają smsem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nuda...nuda
Poszuka kodu abonencki 6 cyfr i zamów rachunek szczegółowy tam gdzie faktury można pobrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
sprawdziłam konto bankowe, wypłacał pieniądze w bankomacie niedaleko miejsca w którym mówił że jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nuda...nuda
To poproś, żeby ci frytki przyniósł albo co tam podają , bo tak cię ochota naszła że nie wytrzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nuda...nuda
A może pisze z tymi laskami 74 coś tam albo filmy dla dorosłych oglada i się tego wstydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie wytrzymała tyle cza
mi sie wydaje ze on zgrywa "kawalera" ucieka z domu w prace jakos czuje ze do niczego nie doszło on by chcial ale za wysokie progi jak na jego nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie wytrzymała tyle cza
a on wraca zawsze na nic do domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany, czytam to jak mój powrót do przeszłości.... :-O Przeszłam to samo co autorka, też wówczas byłam w 7 miesiącu zagrożonej ciąży...... Te same symptomy co u jej męża, ten sam strach i drgawki u mnie. Niby wiedziałam a raczej czułam na 100%, że mnie zdradza, ale chyba hormony ciążowe nie pozwalały mi dopuszczać tej myśli do siebie. Koniec końców odeszłam jak dziecko się urodziło, bo miałam dość. Teraz cieszę się, bo była to moja najlepsza decyzja. Współczuję Ci kochana i wiem doskonale co czujesz, nie będzie lekko ale dasz radę, a sk....... wywal manatki za drzwi. Wcześniej oczywiście zbierz jak najwięcej dowodów, żeby móc w sądzie przedstawić. Powodzenia, trzymam kciuki i pamiętaj: "święty spokój nie ma ceny".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nuda...nuda
coś tu cicho się zrobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
na noc zawsze wraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko w nocy sie zataj
worcil do domu????to co on obowiazkow nie ma??? zajac sie dzieckiem albo toba.. w koncu jstes juz w zaawansowanej ciazy.. porzadny mezczyzna powinien teraz spelniac twoje zachcianki;( ahh... jak malo jest tych prawdziwych facetow.. co sie stalo z tym swiatem wszedzie pelno zdrad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiem szczerze że nie znam związku czystego jak łza. Nie znam pary, w której przynajmniej jedna ze stron czegoś by nie wywinęła:o. Smutne to, ale prawdziwe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
Przeraża mnie jego obojętność... pisałam z nim teraz smsy, napisałam że nikt o zdrowych zmysłach nie zostawił by ciężarnej żony z małym dzieckiem na 3 dni i to jeszcze w sylwestra, i bez żadnych wyrzutów że on się tam dobrze bawił (bo jak się okazało przez 3 dni sobie pił) A on odpisał " bez zbędnych dyskusji, czasem tak bywa" Boże za jakiego potwora ja wyszłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redgard
Kurcze strasznie mi przykro .., jak by Ci można pomóc dziewczyno, bo naprawdę aktualnie to twój mąż powinien przy Tobie siedzieć i się Tobą zajmować.. Może wcale nie jest tak jak mówisz, może wcale Cię nie zdradza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko w nocy sie zataj
przykro to mowic ale masz racje...uwazam ze w zwiazku zarowno kobieta jak i mezczyzna musza sie starac a nawet czasem wchodzic w sobie w dupe ze tak powiem... potem zaczynaja sie zdrady ze niby nie czul sie mezczyzna.. nie prawiono mu komplementow... bylo nudno w lozku.... zona sie zapuscila.... mnostwo powodow.. wiadomo są gorsze dni ale to trzeba przeczekac a nie leciec na bok szukac szczescia... a jesli kobieta sie stara jak mozne a facet ewidentnie olewa to jest zwyklym draniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nuda...nuda
A w czasie pierwszej ciąży jak sie zachowywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko a jak macie uregulowane sprawy mieszkaniowe? Pytam, bo naprawdę fajnie byłoby tego tępaka zostawić na bruku... Po prostu nie mogę, jak to czytam... U mnie było tak samo, pamiętam na sylwestra wyszedł wieczorem, a wrócił 3 stycznia... :-O Pamiętam jak bardzo się wówczas bałam o zdrowie mojego nienarodzonego dziecka, bałam się przedwczesnego porodu, bałam się jak to będzie gdy jednak odejdzie on czy ja...jak sobie dam radę... Powiedzcie skąd tyle skurwielów na tym świecie? Ktoś wyżej napisał, że przecież jak się nie chce z kimś być, to można to powiedzieć, odejść wcześniej, a nie spłodzić dziecko lub dzieci i potem się d.... na boku. Czy naprawdę faceci nie mają już dziś honoru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
Redgard wiem że powinien siedzieć przy mnie, pomagać zajmować się... ale ja wszystko robie sama, dzieckiem zajmuje się sama, sprzątam , piore, gotuje, on tylko zawozi dziecko do żłobka, potem ja odbieram. a potem zazwyczaj do wieczora go nie ma. Z dzieckiem na spacery nie chodzi, nawet ani razu na sanki nie zabrał ( a sanki stoją i czekają).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×