Jestem w ciąży! Mam 15 lat! Pomóżcie

ale bym się śmiała jakby ta debilka za tydzień na serio zaszła w niechcianą ciążę :)

To się nazywa nowe życie. Jeżeli to prawda, co opisujesz, to nie jesteś pierwszą i nie ostatnią, co taki przypadek spotkał 15- latkę. Sam doradzałem ojcu, który przeszedł o poradę prawną w sprawie doniesienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa, że została zgwałcona przez kolegę szkolnego. Po wysłuchaniu ojca, który chciał z naciągnięciem prawa skazać niedoszłego zięcia za gwałt. Odradziłem ojcu tego zamiaru, tylko wniesienia sprawy do sądu o pozwolenie małoletnich na zalegalizowanie związku i wzięcia ślubu cywilnego. Z poręczeniem, że będą opiekować się małoletnimi w wychowaniu dziecka, które ma się urodzić. Sąd wydał postanowienie o zawarcie związku małżeńskiego. Młodzi przy pomocy finansowej opiekowali się małoletnimi. Dzisiaj są już dziatkami mają 40 lat. Żyją bardzo dobrze Ojciec jest mi wdzięczny, że pokierowałem inną drogą, niż chciał uczynić, pod namową nieprzyjaznych ludzi.

ktos sie pode mnni podszyl ;/ moj ostatnni wpis to ten ze powiedzialam rodzicom. nie wiem jak komus moze to sprawiac satysfakcje!!

Witajcie bylam z mama dzisiaj prywatnie u ginekologa bo panstwowo wszystko zamknte;/ okazalo sie ze to juz 15 tydzien! jak wg moglam tego nie zauwazyc!!! No nic trzeba zyc dalej. Zmienilam swoje zycie na wlasne zyczenie... Ale czlowiek uczy sie n a bledach .. Teraz tylko pytanie jak dalej zyc hmm?? Co byscie zrobily na moim miejscu??

Niuńka nie będzie Tobie łatwo, ale spróbuj jednak zaakceptować tą sytuację i jakoś sobie z tym poradzić, aborcja? ja nie miałabym sumienia, każdy indywidualnie podejmuje takie decyzje, tylko bardziej niż poprawę dla Ciebie obecnej sytuacji w życiu weź pod uwagę komplikacje, które może to wywołać i jak to wpłynie na Twoją psychikę. Rodzice pomogą, skonczysz szkołę i poradzisz sobie. Nie będzie aż tak strasznie jak Ci się to wydaje. Powodzenia

jak to co..trzeba zyc dalej i przyzwyczaic sie do nowej sytuacji...bedziesz matką, uswiadom to sobie..Dziecko juz zawsze bedzie przy tobie..na najblizesz 4 lata zadnych imprez, po szkole prosto do domu - o ile matka zajmie Ci sie dzieckiem w ogole...bo jak nie to rezygnacja ze szkoły albo tryb indywidualny

juz za późno na aborcje..zobacz sobie jak wyglada teraz wasze dziecko http://www.brzuszek.net/15_tydzien_ciazy.html to juz 2 trymestr!!!!

Nie możesz usuwać tej ciąży z kilku powodów jak: Ze względów moralnych, zabroniona aborcja w Polsce, zdrowotnych możesz w przyszłości być niepłodna. Jeżeli kłopot będziesz miała z rodzicami i otoczeniem, to znajdź małżeństwo, które się Tobą zaopiekuje i po urodzeniu zaadoptuje urodzone dziecko. Bardzo dużo jest w Polsce jak i po za granicami kraju poszukujących takich dziewczyn, które wpadły w pułapkę niechcianej ciąży, jak w Twoim przypadku. Nawet na tym forum wyraź zgodę jw. opisałam, a na pewno się znajdą osoby, które Ci pomogą

Wiecie co zrobil moj piekny chlopak? przestal sie odzywac . ladna mi odpowiedzialnosc!!! Moi rodzice poszli do jego rodzicow i sie poklocili bo oni tez uwazaja ze on jak nie chce to nie musi ponosic za to odpowiedzialnosci i ze nie musialam sie puszczac !! ;/ adnie bezczelni!! jestem taka zla ze az sie trzese! To tylko moja wina tak?? A Kamil schowl sie w pokoju i nie wyszedl. Teraz napisal esa ze mozemy byc razem ale jak oddam dziecko do adopcji !!;/

rodzice nie lepsi od synka, Twojego już byłego chłopaka. Masz szczęście, że rodzice stoją za Tobą murem.

Czemu nie poszlas porozmawiac z mama zanim rozpoczelas wspolzycie? Teraz to i tak #musztarda po obiedzie" ale jestem ciekawa czemu nie poszlas i nie zapytalas jej co zrobic, jak sie zabezpieczyc itd. Wyglada na to, ze to fajna kobieta i pewnie by ci pomogla. Czemu pytam? Bo sama mam nastoletnia corke i juz dawno wytlumaczylam jej co i jak. Nie daje mi to spokoju - czemu nie rozmawiacie z rodzicami. A moze rozmawiacie tylko nie korzystacie z rad? Jak to jest?

jak mówisz prawdę to zwracam honor!!

wszystko z tobą ok?Do lumpika

zupełnie jak moja kuzynka GimGówno. Też ma 15 lat i jest w wiązy dodatkowo schlała sie w sylwestra jak świnia wiec dziecko na pewno bedzie miało FAS ,a nawet jesli nie to i tak jest pokrzywdzone matką idiotką

Okej mozecie mnie porownywac do kogo chcecie, jest tylko jedna roznica. Ja nie pale nie pije nie ćpam i co tam jeszcze chcecie i przede wszystkim NIE PUSZCZAM sie ! I zrobie wszystko zeby moja dzidzia urodzila sie zdrowa bo t0 JA jestem jej matka i tylko JA moge o nia zadbac.

szkoda poprostu ze tak szybko zaczelas.. ale spojzcie prawdzie w oczy.. seks to juz teraz codziennosc.. dziewczyny ledwo co miesiaczkuja i juz uprawiaja seks.. to zaczyna byc norma.. Popelnilas blad raz, nie popelnij go poraz kolejny... dbaj o siebie i malenstwo a na przyszlosc poprostu sie zabezpieczaj! bedzie ci cholernie trudno, ludzie potrafia byc podli.. ale kryzys kiedys minie... w takiej sytuacji radze patrzec optymistycznie na swiat

Może to za szybko na bycie matką, ale sama miałam w klasie koleżankę która zaszła w ciążę będąć w 2 gimnazjum. Teraz ma ślicznego synka, niestety z ojcem dziecka jej się nie układa, ale pomimo tego, że miała tylko tate, ponieważ mama zmarła jej jak była mała to dała sobie radę. Aktualnie skończyła zaocznie liceum i szuka pracy. A Ty masz jeszcze lepszą sytuację niż ona, więc powinnaś dać radę. Ja mam rocznikowo 20 lat i staram się o dziecko. Może to też jeszcze nie odpowiedni czas dla wielu ludzi, ale czuję się na to gotowa i razem z moim partnerem tego chcemy, a jestem z nim już 5 lat. A Ty Natalko ile jesteś ze swoim chłopakiem? Jeżeli to jakiś poważniejszy związek, to może ochłonie? Ja ze swoim chłopakiem też jestem od 15 roku życia, więc nie martw się mam nadzieję, że się ułoży :) !

Madziuszkaaaaaaaa czy ty normalna jestes?????:O

A dlaczego uważasz, że mogłabym być nienormalna ?

Ja mam rocznikowo 20 lat i staram się o dziecko. Może to też jeszcze nie odpowiedni czas dla wielu ludzi, ale czuję się na to gotowa i razem z moim partnerem tego chcemy, a jestem z nim już 5 lat. A Ty Natalko ile jesteś ze swoim chłopakiem? Jeżeli to jakiś poważniejszy związek, to może ochłonie? Ja ze swoim chłopakiem też jestem od 15 roku życia, więc nie martw się mam nadzieję, że się ułoży gadasz jak nawiedzona nastolatka!!!:O no i za kilka lat-lament bo mnie facet kopnal w dupe i sie poszedl bawic:O oj dziecko dziecko!!!

ja ze swoim chlopakiem jestem pol roku. dlaczeggo uwazasz ze jestem dzieckiem??

20 lat to już wiek w sam raz na dziecko. Zwłaszcza jak czuje się na to gotowa i w ogóle. Niestety Natalaa14 troszke za wcześnie zaczęłaś współrzycie... skończyło się to jak się skończyło, nie będe cię potępiać czy coś w tym stylu. Teraz najważniejsze, żebyś dbała o siebie i maluszka, no i pogadaj z rodzicami że chcesz wychować to dziecko, bo z racji tego, że jesteś niepełnoletnia rodzice (Twoi) będą musieli wziąć maluszka pod swoją opiekę jako rodzina zastępcza, do ukończenia przez Ciebie pełnoletności.

gdy chodziłam do gimnazjum to były 2 w ciąży a potem widując je widziałam że to ich matki zajmowały się dzieckiem... co do winy to Wasza wina,stosunek przerywany hehe tacy dojrzali,że nie wiecie ze tak tez się zachodzi w ciążę,współczuje temu dziecku jedynie

Dlaczego tak mowisz, ze wspolczujesz mojemu dziecku. Nie wazny jest wiek. jeszcze moze sie okazac ze bede lepsza matka niz Ty mogla bys byc

Nati przykro mi to stwierdzac ale wiek jak najbardziej gra role w wychowaniu.. bo Ty sama utrzymac dziecka nie utrzymiesz.. sama sobie z nim radzic nie bedziesz.. dla mnie 15lat to jeszcze dziecko... moj brat ma 15 i nie wyobrazam sobie zeby taki smarkul moglby uprawiac seks.. zreszta on za duzo na ten temat nie wie.. naszczescie czasem mnie zapyta dlaczego to a dlaczego tamto to mu odpowiem

Urodziła w wieku 16 lat skończyła szkołę.studia .Ale dziecko wychowywała cała rodzina babci,ciotki z obu stron wszyscy pomagali. Mała ma teraz 10 lat ,mieszka z mama i tatą . Rodzice nadal są razem. Więc i tym razem może sie uda.

Natalio, a ile ma lat Twój chłopak? Czy zawsze stosowaliście stosunek przerywany. Dopytuję dlatego, że mój chłopak ma 20 lat i też stosuje sex przerywany, ale po tym Twoim opisie boję się, że może mnie zapłodnić i dodatkową się zabezpieczam prezerwatywą.

to było się kurwa nie puszczać zbereźna myszo! dziwko kurwo szmato pizdo Pisał: Serdelek

mam 2 koleżanki, które wcześnie urodziły, jedna miała 16, druga17lat i widziałam że dobrze się opiekują dziećmi

wiek nie jest najważniejszy, trzymam kciuki :)