Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śnieżka*

dukanka- od dziś kto się przyłączy?

Polecane posty

Cześć dziewczyny, bardzo chciałabym do Was dołączyć , ponieważ muszę schudnać (PCO). Dużo dobrego czytałam o tej diecie i sądząc po Waszych wynikach jak się doczytałam to ona NAPRAWDĘ DZIAŁA !. Mam książke w domu ale albo jestem za tępa :P ale powiem szczerze ze nie bardzo coś z niej rozumiem , co wolno a co nie , o co chodzi z tymi fazami i wogole... Mogłybyście mi tak po krótce omówic co i jak a ja napewno do Was dołącze bo jestem zdeterminowana bo chce zajsć w ciąze :) pozdrawiam Was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć owieczko :) niestety nie da się po krótce streścić zasad diety, potrzebna jest dość głęboka wiedza aby nie zrobić sobie krzywdy. Odsyłam Ciebie również do forum, do którego link podałam już wcześniej. Co do determinacji, bardzo dobrze, że ją masz, ale dlaczego chcesz schudnąć przed ciążą? Chyba to nie jest normalne? A co jeśli w trakcie diety zajdziesz? Co wtedy z dzieckiem? Chcesz je narażać od pierwszych chwil? To nie jest dieta warzywno-owocowa, tylko dieta mocno obciążająca organizm i miej to proszę na uwadze. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dukanki:) Ja też nie ćwiczę, wystarczy, że nabiegam się za małą:) ja od wczoraj jestem na drugiej fazie i narazie ok:) Ważę już "tylko" 72,2 kg:) a na początku było 75,tylko, że jak narazie to brzuchol mi się pomniejszył a spodnie jak byly ciasne tak nadal są:( Wytrwałości i miłego dnia Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki :) Ja od jutra na warzywka idę i wybieram tryb 1/1 :D A dzisiaj wynalazłam w sklepie nareszcie ten serek wiejski light ;P Jezuuuu jaka pychota :) Dzisiaj sobie robię pastę rybną na obiad :):):) MNIAM! Nie wiem tylko czy cebula jest dozwolona....ale zaraz to sprawdzę.... Jest coś co mnie zaciekawiło..... kupiłam dzisiaj mleko łaciate 0,0%tłuszczu. Wydawało mi się, że to ideał, ale... własnie... ma mniej białka od węglowodanów :/ I teraz nie wiem czy moge pić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do wody niegazowanej.... szczerze mówiąc to ja piję kranówe ale z filtra ( wiecie ten taki dzbanek co się wkłady kupuje :P) wychodzi taniej xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bellik co do mleka, to kojarzy mi się że można, ale trzeba ograniczać do szklanki dziennie(chyba:P) moje mleku MUUUUU :P o,5% zawiera: B 3g, W 4,6g, T 0,5g ale mimo wszystko piję kawę z mlekiem. Czarna ze słodzikiem raczej mi nie smakuje:( ja dzisiaj miałam równo 65kg :) czyli tak jakby 0,2kg mniej niż wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciu no właśnie ja mleko to praktycznie tylko do kawy ;) Więc wychodzi na to, że może nie umrę od tej pół szklanki dziennie.... choć mam zamiar w sobotę może zrobić sobie latte dukańskie ^^ gdzies wyczytałam w necie o tym :D Tam potrzebna jest cała szklanka mleka choć ja sadze, że to mi nie spaprze efektów. a wiesz może czy możemy jeść cebulę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cebula, ogórek konserowy, szczypiorek - można stosować, ale jako przyprawę :) czyli w małych ilościach. A mnie się serki wiejskie zważyły :( buuuuu :( zostawiłam wczoraj w szufladzie w pracy, a dzisiaj już są gęste i takie średnio smaczne ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julk ja kurka wodna bardzo często takie kupowałam -.- zważone.... z taką śmietaną gęstą dosłownie :/ wpieniało mnie to, bo kwaskowate były i mulaste jak piorun! Zawsze mi się takie trafiały jak kupowałam w takich małych sklepach spożywczych. W supermarkecie nigdy mi sie taki nie trafił mimo iż ta sama firma ( krasnystaw).mi najbardziej smakowały te biedronkowe. Chyba one z piątnicy były bo jak dzisiaj kupiłam w carefurze te serki light to identycznie one smakują co bedronkowe :D No w każdym razie jestem szczesliwa bo nareszcie jem :D Już się tej rybki wędzonej doczekac nie mogę :) Uwielbiam!!!! Dzięki za info o cebulce ;) Jak dodam pół cebuli na 2 makrele i kostkę sera ( mąż i dziecko uwielbiają pastę) to chyba będzie dobrze.... tak mi się wydaje... Wkurza mnie4 jedna rzecz. Pierwszego dnia diety piekłam sobie filet z mintaja. Nie mam piekarnika ( na stancji mieszkam i mam tak starą kuchenke, ze bałabym się odpalić ten piekarnik :P) więc kupiłam prodiż. Upiekłam tą rybę i rozpadała się jak cholera. W dodatku taka jakaś wodnista była i bez smaku. Wczoraj postanowiłam ugotować ją na prze. Wyszło to samo- rozpadająca się, wodnista papka bez smaku.... Wam też się tak robi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrafię Ci pomóc ponieważ ja ryb nie gotuję/piekę/smażę ;) w moim menu są tylko rybki wędzone i z puszki hahaha :D A może spróbuj troszkę krócej tą rybkę potrzymać? Robisz świeżą czy mrożoną? Bo te mrożone są bardzo wodniste. Z resztą sama nie wiem... ja czasem zamawiam do pracy obiad z gastronomii, właśnie rybkę w ziołach z warzywami też na parze no i ta ryba też jest jakaś taka wodnista i bez smaku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie robię mrożoną. I widzę, że jak wkładam wielkie filecisko ( na poczatku sie cieszyłam, że na 2 razy będę miała 1 filet) to wyciągam nie dość, ze małe to jeszcze papkowate -.- Zrobię jak Ty :) Będę jadła wędzone i z puszki ;P Z puszki to możemy jeść chyba tylko tuńczyka w sosie własnym? Uwielbiam tuńczyka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można wszystkie rodzaje ryb, z tym że właśnie w sosie własnym. całkiem smaczne są filety z makreli w sosie pomidorowym z papryką :) pisałam już wcześniej . Niby zabronione ale równanie b>w+t spełnione:P ewentualnie na dniach P+W można rybkę :) ważne, żeby nie była w oleju :) Wracając do ryb, to te mrożone są czasem całe oblodzone, a są też takie mrożone że tak powiem bezlodowo :P albo spróbuj może świerzą rybkę, np pstrąga natrzeć w środku ziołami, skropić cytrynką zawinąć w folię aluminiową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz.... ja ogólnie nie cierpie gotowanych i pieczonych ryb.... dla mnie ryba to na zimno.... wedzona, z puszki czy nawet świąteczne śledzie. Dlatego chybva sobie odpuszczę ;P Poza tym... nie cierpie cytryny do ryby :D Starałam się zrobić smaczną fajną rybę no ale nie wychodzi.Dlatego szkoda mi energi na wymyślanie nowych przepoisów ;P Ogranicze się do łatwiejszych sposobów " pozyskiwania pożywienia" ( tak, żeby trochę dramaturgi wypowiedzi dodać użyłam sobie takiego zezwierzeńcowienia xDxDxD)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybkie pozyskiwanie jedzenia to moja specjalność :classic_cool: Wczoraj np, na śniadanie kotlety mielone z supermarketu (wiem, wiem, nie powinnam) z surówką też z marketu. A na kolację shoarma drobiowa (kurczę tłusta była) też z surówkami w restauracji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julk xD Nie noooo aż taka specjalistką jak Ty to nie jestem ;P Dzisiaj jeno w carrefurze spytałam czym doprawiają kurczaka z rożna ;P Ale, że babka powiedziała, że mają dowożonego i pojęcia nie ma ile w nim soli to nie kupiłam xD Z reszta... trochę boję się tych kurczaków z rożna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczki a co myślicie o domowym leczo?? czyli papryka, pieczarki, cukinia i pomidory?? ale niestety duszone na oleju??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*campini* dam Ci przepis na moje dietetyczne leczo :) No więc tak: paprykę i cebulę pokroić , wrzucasz do gara, podlewasz szklanką wody i gotujesz. Na patelni na 1 łyżce oleju (nie więcej) smażysz pierś z kurczaka pokrojoną w kostkę. Doprawiasz solą pieprzem i papryką słodką. Wrzucasz do garnka, później pomidory w ćwiartki i jak już się przegotuje to doprawiasz do smaku papryką ostrą i słodką. Ja dałam jeszcze opakowanie parówek jedynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to robiłam latem i mam gotowe;) czyli mogę;) bo dużo oleju tam nie było dawane bo cukinia ładnie soczki puszczała;) wiec następnym razem sobie je zjem:D a teraz sałatka jajko, pomidor, i ogórek konserwowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bellik ja z mrożoną rybką miałam dokładnie tak samo papkowato i też raczej z niej zrezygnuję. Julk44 a ten olej z piersi kurczaka dodajesz też do tego lecza czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tluszczykowa__
Witajcie , nie odpowiedziałyście mi co z tym twarogiem do tych bułeczek.. eh .. no tak ogólnie , dzisiaj już za mną rybka gotowana ( mi się nie rozlatywała aż tak ) + jeden trójkącik serka ziołowego topionego . ( pyszne! ) i na śniadanie 3łyżki jogurtu naturalnego z kawałkiem piersi kurczaka i szynki (też smaczne) i jogurt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej daję tylko dlatego, że mam pozdzieraną patelnię i żeby mięso miało na niej poślizg ;) jeżeli macie mozliwość usmażyć kurczaka bez tłuszczu to nawet lepiej :) tego tłuszczu na patelni dużo nie ma, więc nie mam czego zlać do lecza. Przekładam samego kurczaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tluszczykowa ja kupuje normalny twaróg w kostce półtłusty na moin bylo napisane, że ma 3,5 % tłuszcu, lub twaróg chudy w kostce, on ma chyba jeszcze mniej tłuszczu, taki jest w biedronce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłuszczykowa ja Ci nie odpowiem, ponieważ nie robiłam nigdy dukanowych bułeczek. A co do serka topionego jesz normalny czy ten fit ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julk44 dzięki, ja mam jutro dzień warzywny to chyba to leczo zrobie:) Na samą myśl odrazu mi się humor poprawia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj znowu o szwagierek i teściowej bylam i kiedy już wypilam herbatę, to mi szwagierka powiedziala ze mi ją poslodzila:o dziewczynki zeby ryba wam się nie rozwalala, pozwolcie sie jej dobrze rozmarznać i zostawcie na sitku żeby woda odciekla, powinno chociaz troche pomóc:) ja dzisiaj postanowilam ze bede jednak 5/5 na 2 fazie. wlasnie wyciągnela, sobie cyce kury z zamrażarki i na jutro zrobie sobie gyrosa;) ugotuje miesko w przyprawach i dodam warzywka;0 pomidorek ogorek, salata, troszke cebulki, i sos czosnkowy z jogurciku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak chodzi o ta rybke to polecam jeszcze zawinąc ją w folie aluminiową, z plasterkiem cebulki, czosnku, jak kto lubi i jakieś ulubione przyprawy, wrzucić na patelnie i nalać wody na patelnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×