Czy 25 letnia kobieta ma szanse jeszcze poznac dobrego faceta?

:D:D:D:D:D:D:D nie jest Ci mnie zal ale dlaczego :(:(??

jestem facetem. 25 lat. wysoki przystojny wykształcony i nie mam dziewczyny. jakieś pytania? chętnie odpowiem. wolę 20 latki od 25 latek . dlaczego? czy którejś z Pań wystarczy inteligencji polotu i doświadczenia aby odpowiedzieć no to pytanie bez podpowiedzi? czego może szukać czyli nie mieć 25 letni chłopak który na pierwszy rzut oka ma wszystko?

Ale skad mamy wiedziec czy masz wszystko? Narazie tylko powiedziales ze jestes przystojny i wyksztalcony.. Mozesz nie miec sie np do kogo przytulic, nie miec na kim polegac, komu zaufac itd

20-tke niz 25-latke, ktora zali sie, ze jest taka wartosciowa, podczas gdy kazdy facet ja omija szarym lukiem. Wiekszosc tych 25-tek zostaje starymi pannami.

szanse zawsze jakies tam ma :)

na jakiegos niedorajde zyciowego, badz pantoflarza, ktory bedzie skakal za kobieta i dziekowal, ze go wziela pod swoje strzechy.

Ja jestem nieudacznikiem, ale nie mam zamiaru za nikim skakać Nie chcą mnie to nie, łaski bez.

ze te kobiety, ktore bawily sie i sypaly za mlodu, sa atrakcyjne (nawet te rozwodki, czy matki z dzieckiem), biora sobie za mezow te lepsze partie. Wiedza czego szukaja i jak zatrzymac takiego faceta przy sobie. Wykorzystuja poczucie obowiazku, dobre serce i intencje tegoz mezczyzny.

mam 21 lat i jak tak czytam to zaczynam miec obawy ze bede sama.rok ogladania sie za facetami,ogolnie przelotne znajomosci bez seksu,ale jak czytam ze majac 25 lat samotna bez perspektyw na znalezienie kogokolwiek,a ta osobe trzeba poznac a jak okaze sie nie ta to licznik naliczy jeszcze kilka lat i znowu kolejna bajka.a branie byle kogo bo juz pora to bez sensu,zapisz sie na jakis kurs,a najlepiej na wyjazdy dla samotnych.tam maja swietna integracje ludzi

Pewnie ,że może ;) moja kuzyka ma 30 lat jest singielką z wyboru. ale wygląda młodo ( dałabym jej z 23 lata) i jest ładna. i przebiera w facetach , bawi się nimi ;) a już nie jeden fajny sie w niej zakochał

I co jej daje taka zabawa facetami? Dowartosciowuje sie tym sposobem? Spotka predzej, czy pozniej takiego ktory jqa rozkocha w sobie, porzuci i dziewcze bedzie plakac. To nie pozostaje bez echa.

nikt nie będzie chciał takiej zużytej

Nie wiem co jej daje poprostu chce sie wyszaleć jej życie :P ale na jej przykladzie widac ,ze jednak faceci sie nia interesuja nadal i to pare sie w niej zakochalo tak na serio

Ja mam 34 lata i nie widzę kobiet o podanych przez Ciebie cechach. Nieciekawa perspektywa

25 LAT----DO PIACHU Z NIĄ :) OPANUJ SIE DZIEWCZYNO CO TY PISZESZ

"Nie wiem co jej daje poprostu chce sie wyszaleć jej życie" Skoro tak podchodzi do tematu, to zlapie kiedys jakiegos syfa i bedzie lament i zgrzytanie zebow. Ale to jej zycie, niech robi co chce. Dla mnie takie kobiety nie sa godne uwagi. Omijam je szerokim lukiem.

Takie kobiety to tez nie moje klimaty, ale moja swoich fanow - glownie facetow ktorym zalezy jedynie na zabawie i desperatow, ktorzy zakochuja sie w kobiecie, bo do nich mrugnela. Tylko predzej czy pozniej przychodzi chwila zastanowienia, i nagle okazuje sie, ze perspektywy na powazniejszy zwiazek sa zadne :P.

Znam jedna zabawowa dziewczyne - wiek 26 lat, bez rozwodu, za mlodu szalala, poswuali ja rozni desperaci i karki z dyskotek, obcokrajowcy, w tej chwili tez sie bawi, jest ladna, zgrabna, ale nie oszukujmy sie - takie kobiety nie nadaja sie do powaznego zwiazku. Kto by chcial taka latawice za dziewczyne, czy o zgrozo zone?

Tych "zabawowych kobiet" nie brakuje. Tylko przychodzi kiedys czas, ze chca stworzyc powazny zwiazek, a tu zonk - nie ma chetnych. Nikt ich nie chce. Wiec do konca zycia skacza z kwiatka na kwiatek i maja gdzies stabilazacje.

o rany ja mam 20 lat czyli jest jakaś szansa że nie będzie ze mną tak źle;p

a nie pomyśleliście, że jak tak dziewczyny czekają na tego jedynego to potem mogą za bardzo zacząć używać jak zaczną?!

problem w tym drodzy przyszli prawi mężowie, że nie wiecie i nigdy sie nie dowieci ile facetów miała kobieta :) możecie zasypiać obok czystej i nieskalanej żony ktora powiedziala wam, ze miala tylko jednego chlopaka przed wami i kochala sie raz na miesiąc, zrobi sliczne oczka, slodka buzie, powie jacy jestescie wspaniali a ona taka delikatna i krucha jak kwiat, i wy to łykniecie jak pelikan dropsy. więc możecie sobie teraz tu pisać o tym, że nigdy nigdy przenigdy nie wezme latawicy, ze moja zona bedzie czysta hehehe - ok wierzcie, w końcu na tym polega łapanie faceta, takie kręcenie i "chachmęcenie" żeby facet "wpadł po uszy" :) i często wpada :)

nareszcie jakiś mądry post:)

A Ty pewnie jestes z tych, co "chachmeca", udaja slodkie niewiniatka, a maja sporo za uszami. Przyznaj sie, ilu mialas partnerow seksualnych - tylko tak na powaznie? A moze masz bogata przeszlosc w postaci kontaktow seksualnych z Arabami, Turkami, albo innymi brudasami stad to gloszenie hasel "wyzwolonych kobiet"?

zostaja same z dziecmi i musza apierdalac na 2 etaty

poronione macie spojrzenie na życie;]

ok, napisze szczerze bo jestem anonimowa 4 na stale plus kilka (kilka czyli mniej niż 5) mniej lub bardziej zobowiązujacych niby spotkań/nby uczuć/niby zwiazków. cos mi sie wydaje ze posadzanie mnie o łóżkową karierę conajmniej frytki troche odbiega od rzeczywistosci. abstrahując od zasady: że kobiety facetów mnóz przez 2, a podboje facetów dziel przez 2 :P to sa suche fakty :P i nie czaruje nikogo, bo nie potrafie, ale wiem ze dziewczyny tak czarują, że prowadzą gry, jakoś nigdy mi nie wychodzilo aktorstwo

a moj maz szuka straszje odemnie -od siebie czyli od 25-28 lat

gosiavongosia nie umiesz czytać ze zrozumieniem ?

cyt.: "i nie czaruje nikogo, bo nie potrafie" I jak faceci reaguja, gdy im mowisz ze mialas wczesniej tych 9 partnerow seksualnych? Przyznajesz sie do tego, czy moze zanizasz wyniki? W sumie przeszlosc jest mniej wazna, niz przyszlosc, ale czesto ta przeszlosc kreuje przyszlosc i powraca do nas mimochodem, puka do naszych drzwi, mimo ze nie prosimy sie o to.