Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimilkaa

MAMY 2009

Polecane posty

Gość Mimilkaa
malinka to szybciutko zaczął ;-) Moja córeczka raczej leniwa jest, ale nie mam obsesji poganiania w rozwoju, jest zdrowa i wsztsko w swoim czasie. ale teraz to już bym chciała aby chodzila sama bo wciaż chce tylko za raczke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimilkaa
Mamusie ja już musze się pozegnać na dziś, ale cieszę się ze wpadłyscie tu i mam nadzieję, ze pogadamy jutro. Będziecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. ja mam córcię z marca 2009.Jest bardzo ruchliwa i ostatnio kapryśna.Często się awanturuje i chyba zaczął się bunt dwulatka. zastanawiam się czy nie za wcześnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamama
Hej hej, ja tez 2009. czerwiec scislej mowiac. Mloda jest jak taki maly owsik;) jest z nia piec swiatow, wszedzie jej pelno i do tego zawsze musi postawic na swoim. bunt dwulatka u nas zaczal sie wyjatkowo wczesnie bo to juz chwile trwa:D moze jakies egzorcyzmy..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimilkaa
Witam;-) Zajadamy właśnie kaszkę, nie mam żadnych planów na cały dzień... a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie 15miesięczniaków
Hej, ja dzisiaj tylko na chwilę. Wpadłam zobaczyć, czy topik się rozwija :) Moje urwisy może za godzinę pójdą spać, ja chyba też się położę, pogoda jest straaaaszna. Mgła, mżawka, niskie ciśnienie. Napiszcie, czy wasze dzieci piją jeszcze mleko? Ja daję moim Bebiko Junior, piją rano całą butlę i wieczorem po kąpieli (kąpiemy dosyć wcześnie) i przed samym snem trąbią drugą :D U nas dzisiaj impreza, urodziny mojego taty, idę sama z dziećmi, bo mąż na uczelni. Pewnie będę wieczorem nieprzytomna, wyjście do kogoś z urwisami to niezła droga przez mękę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimilkaa
Witaj ;-) Mam nadzieję, że topik się rozwinie. Ale Ci fajnie, ze idziesz na drzemkę, moja córeczka super śpi w nocy ale uśpic ją w dzień, to masakra drze się i rzuca, i czesto nie da się, więc caaały dzień nie śpi..... ;-( Moja pije mleko rano ok 7 , potem je kaszkę na mleku i jeszcze na wieczór też mleko z kaszką, czyli 3 razy. Daję bebilon, a do tego różne kaszki bobovita, nestle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimilkaa
amama a moze to jeszcze nie bunt dwulatka ale charakterek córy?? to nie chcę cię straszyc co będzie jak prawdziwy bunt przyjdzie :-) :-) Dziewczyny to moze zróbmy sobie czarne nicki będzie nam łatwiej się poznać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie 15miesięczniaków
Ja bym zwariowała, gdyby moi nie spali chociaż godzinkę w dzień :D Właśnie zasypiają, ufff. W dzień nie mam problemu, za to wieczorem trochę się trzeba z nimi namęczyć. Dobrze sobie pogadać z innymi mamami, nie mam koleżanek z dziećmi w wieku moich maluchów, jedynie starsze rok-dwa lub parę miesięcy młodsze a wiadomo, że przy dzieciach to jak lata świetlne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam syna z ostatniego wrzesnia 2009, wszedzie go pelno, choc jeszcze nie chodzi. Ze starszym bratem niekiedy zrobia taka demolke, ze glowa mala, ale choc pracy przy nich sporo, to smiechu tez nie brakuje.... Najgorsze jest to, ze maly wszystko skubie rajstopy, nakrycie, na dywanie nawet jak nic nie ma bo latam czesto na odkurzaczi:D to on i tak szuka, a potem wszystko do buzi....tez tak macie? Moje pije mleko rano 3,2 % z kartona krowie, z odrobina wody, a na wieczor flacha MM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie 15miesięczniaków
Musze sobie wykombinować jakiś nick i wieczorem się zaczernię ;) U mnie jeden synek jest takim chodzącym odkurzaczem, nic się przed nim nie ukryje, wszystko dojrzy na dywanie i od razu do buzi, w dużym pokoju położyliśmy grubą wykładzinę, żeby było cieplej jak się bawią na podłodze i nawet wykładzinę skubie :o Odkurzam 2 razy dziennie hehe. Znalazłam sposób, rzucam na czystą podłogę chrupki i on te chrupki skubie. Na dodatek jeszcze dosyć mocno się ślinią, teraz idą 4 (3 nie ma) i leci z buzi jak z kranu, u nas śliniaki to kiepskie rozwiązanie więc przebieram bluzy 2 razy dziennie. I czekam na koniec ślinienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimilkaa
mleko gerber- moja córa tak ma, że znajdzie na podłodze każdy śmieć, kosmyk, i wszystko zje. nawet wolę nie myśleć ile ona zjadła rzeczy których nie zauważyłam, musze odkurzać codziennie a często nawet dwa razy! smoczka nie uznaje więc nie mam czym buzi zatkać a ta ciągle coś mieli ;-) mama 15..... to zaczernij sie bo masz straaasznie długi ten nick ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimilkaa
moja na szczęście w ogóle się nie slini ;-) chrupki na ziemię też daję, ale najczęściej na nich siada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamama
no wlasnie obawiam sie ze to charakterek bo jak to mowia sowa sokola nie urodzi a mama tez miala swoje zdanie zawsze, a i tata charakterny;) co do mleka moja mloda wcina butle bebiko junior zaraz po przebudzeniu bo to jedyne pozywienie ktore mam sile przygotowac rano;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj ma tylko jedynki na dole i od razu 4 wychodza, ale slysze, ze ze strony maza rodzenstwa dzieciaki tez tak mialy, ze jakos niestandardowo wychodzily, starszemu wychodzily po kolei, tyle ze non stop chory... Maly jak na razie zdrowo sie trzyma, tylko straszne noce :(, tez sie slini, ale jakos nie specialnie, zeby trzeba bylo go przebierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczerniłam się :) Chłopcy już prawie spali, no i masz, jednemu się odwidziało i teraz stoją w łóżeczkach i się chichrają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimilkaa
Ja nad ranem mam przygotowaną wodę w podgrzewaczu i w słoiczku porcje mleka z kaszką, wsypuję tylko do butelki i daję, ona je sama ;-) moja nawet o drzemce nie myśli, ale na szczęscie bajkę oglada w kojcu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopcy śpią do 8-8:30, zawsze mam w czajniku przegotowaną wodę i tylko ją podgrzewam. Z podgrzewaczami męczyłam się do 4 m-ca, to była męka, w czajniku wodę mam gotową w pół minuty. Daję butle, sami piją od wakacji. Trochę się czaiłam z przestawieniem ich na kubki niekapki, ale od września bez problemu piją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze mam ten luksus, że śpią, ale zauważyłam, że coraz krócej. Możliwe, że za godzinę wstaną, więc korzystam póki mogę - muszę wyprasować im koszule na imprezę do dziadka :P No i może uda mi się zdrzemnąć, chociaż pewnie jak się położę nagle pojawi się milion spraw do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie daję niekapków, wciaż butelkę, bo po prostu lubię butelki;-) Moja w dzień o ile w ogóle śpi to ok 30 - 40 minut, ale za to noc to od 18.30 do 7 i z mleczkiem tak jeszcze do 8, zazwyczaj bez pobudek... Mam tylko ja, jedynaczke i raczej to się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcialabym pozostac przy moich dwoch chlopakach, maz tez jest za... Ogolnie bylam pewna, ze bedzie parka z roznica wieku nie wieksza niz 3 lata, ale sie nie udalo:P(z biegiem czasu sie ciesze, bo narazie mieszkamy na dwoch pokojach, to chlopakow tak bardziej ze soba da sie upchac:D) tylko familia ma parcie, ze jeszcze corcia ma byc....- pozostawie to bez komentarza. Dzieci nie rodzimy dla siebie tylko dla kogos, wiec czy wazna plec? Moze kiedys doczekam sie wnuczki:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka 1983
Cześć dziewczynki 🖐️ Ja też urodziłam córkę 20.12.2009. tak więc niedawno skończyła rok i już pięknie chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gerber u mnie tez rodzina ciągle gada że do parki to jeszcze synek, ale ja nie chcę i juz. anka witaj ;-) to szybko chodzi twój maluszek ;-) moja dziś goni od rana i coraz lepiej jej idzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubkolandia
cześć dziewczyny!!! cieszesie, że powstał taki9 topik i chętnie dołącze jako mama pażdziernikowego urwisa:) jak czytam Wasze wypowiedzi, to mój urwisek z bardzo nie odstaje, ale co nieco może wasze nauczyć:) na szczęście nie umie "obsługiwac" urządzeń elektrycznych :P ale wieża jego, a subbufer służy jako "przechowalnia" smoczków, co niedawno odkryłam. Wdześnie zacząl chodzić i jak powyżej - wszędzie go pełno:) nie wiem jak u was, ale mój już zaczyna "pokazyważ" na co go stać i próba sił jest - sprawdza na ile może sobie pozwolić. Gnojek wie, że źle robi ...ale nic z tego sobie nie robi. Nie mam pomysłu jak go karać, były klapsy, lanie po łapkach, krzyki, zakazy - nic nie działa Ostatnio co zadziałalo, to stawianie do kąta - ale raczej jest to dla niego zabawa nie kara:( a wiadomo, że jak teraz dam sobie wejść na głowe - to po mnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czubkolandia cześć. ja też mam ten problem, jak mała mnie nie słucha nie wiem jak karać, bo nie wiem ile z tej kary rozumie, a z drugiej strony posłuszeństwa chcę nauczyć. narazie powtarzam że nie wolno i jak nie słucha to wkładam na kilka minut do kojca. czasem popłacze ale nie wiem, czy rozumie dlaczego jest w kojcu ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka 1983
Ja też stosuję karę z kojcem.Moja Niunia jest bardzo przekorna,im bardziej mowię,że nie wolno,tym bardziej ona próbuje :) Niedawno nauczyła się schodzić z tapczanu-kładzie się na brzuchu,kieruje nogami do dołu i się zsuwa.Potem sobie przechodzi przez cały pokój, włącza wieżę i tańczy (czytaj: kręci tyłkiem :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubkolandia
Mimilkaa mój doskonale wie, że źle robił, np. ściąga bombki z choinki (zapobiegawczo przywiązałam górą do karnisza i kinkieta, żeby nie zwalił) i tylko patrzy i czeka, żeby go ganiac. A jak u teściowej powyciągał pościel z szafki (uczę go zeby nie grzebał nigdzie - jak widać z marnymi skutkami) wchodzę do pokoju -i do niego "Babcia chodź zobacz jak Tuptuś rozrabia, chodź szybko" -to z prędkością światła starał sie upchnąc z powrotem i zamknąć szafkę:P I tłumacze mu, że jest niegrzecznym bo tak nie wolno grzebac itp itd i za kare marsz do kąta - to chętnie leci i chwilkę stoi - tak śmiesznie jak nie wiem. A jak będzie chciał wyjść, to ze ma iść do babci przeprosić (czyli dac buzi, bo jeszcze nie mówi) to najpierw skrzywił się, zacząl niby plakać, ale jak nie ustępowałam, to poszedł ładnie do babci, dał dziobka i wiecej nie rozwalał, bo sie pewnie zajął czym innym. Tak że doskonale gnojki rozumią, że robią źle, ale ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubkolandia
a są wśród nas jakieś mamy pracujące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×