Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimilkaa

MAMY 2009

Polecane posty

mamadwulatka - ja swojego ganiam do wszystkiego :P a co, to on chciał brzdąca bardziej niż ja, choć teraz kocham go nad życie:P ale zawsze mówie, że nikt nie sprząta, gotuje lepiej od niego. Jak sie tych samców chwali, to wszystko zrobią i jeszcze sie cieszą:P jakie to łatwe do rozszyfrowania "zwierzątka" :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatka
słońca blask- też znam takie osoby. Koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slońca blask nie uraziłaś mnie. ale ja nie jestem jak ta koleżanka, bo ja zwyczajnie znajomych nie mam. mogę wyjsć, nikt za mną nie dzwoni, gotuję co chcę. po prostu to mój wybór, choć widzę, ze niedowierzacie mi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimika zastanów sie dziewczyno :) ale skoro lubisz to życie domowe matki polki - do której grupy ja niestety nigdy nie dołącze::::( to nie chciałabyś kolejnego dzidziusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie chciałabym dzidziusia i jeśli tylko nie zaliczę wpadki to napewno nie będę mieć. A co znaczy, ze nie dołączysz do tej grupy? Tzn że nie popiszesz z nami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatka
Mimilkaa- jasne każdy zyje według swoich potrzeb. Ja cie nie ganie, nie karze szukac. Ja mam znajomych z którymi się znam po 13, 18 lat. Bo już starawa jestem:) Kiedys mój mąz do mnie a po co idziesz do kosmetyczki jak pięknie wygladasz, na co ja mu ze wcale pięknie sie nie czuje, a poza tym ide za swoje. Mój mąż jest z tych bardziej oszczednych,m chociaż na nic mi nie załuje, ale ja jestem dumna ze sobie mogę wydawac ciezko zarobione swoje pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz kochana, ale ja nie potrafie, choć bardzo sie staram nie potrafie uwierzyć, że można TO lubić:(( ale ja nigdy nie twierdziłam że jestem normalna i wszystko ze mną w porządku:P w sumie to już z macierzyńskiego uciekłam do pracy :P teraz sie poświęcam dla syna, bo w tej pracy kariery nie zrobie, ale za to mam super warunki i kupe czasu dla małego o domu - coś za coś! wiem, że musze odchować dziecko, na karierę przyjdzie czas, ale pracuje, wychodze miedzy ludzi. czasem jak mam wolne, zostawiam małego z tatą i "uciekam" od nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamadwulatka mój maż jest z tych co to uważa ze skoro ileś lat temu mnie wybrał, to nie ma po co teraz komplementować, wiec od 7 lat komplementu nie słyszałam. a mimo to codziennie robię makijaż, nie biegam po domu w dresie, bywam na solarium, i po ciaży waże 49 kilo mimo 170 wzrostu. nie jestem zapyziałą kurą domową ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatka
lumpik 24- litości ta jeszcze tu z jakomś odzieża wskakuje. Kobieto ja swoją oddam za darmo wiec idz stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to znaczy, że matką-polką niestety nie jestem:( raczej egoistyczną kobietą:P ale chętnie z wami zostanę, bo jesteście normalne dziewczyny:) i fajnie sie pisze. A ciebie i tak podziwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słonca blask- wybaczam, bo wiem, ze to ja w mniejszości jestem. ale jak popiszesz z nami...ze mną to zobaczysz ze dinozaurem nie jestem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatka
Mimilkaa- no to mnie pocieszyłas:) bo już sie bałam. No ja akuratnie nie chodze na solarium bo mam klaustrofobię,ale dziewczyny po solarium ładnie wygladaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słonca blask ale pocieszę cię, ze czy chcę czy nie to wiosną do pracy pójdę to bedziesz mnie podtrzymywać na duchu bo z przerazeniem o tym myślę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat nie chodzę do fryzjera i kosmetyczki bo mam... nie wiem jak to nazwać , nienawidzę być dotykana przez obcych. a solarium czasem bardzo lubie ;-) męża komplementuję zdecydowanie częściej niż on mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimilka - jak patrze na moje koleżanki, to z moim życiem i poglądami ja raczej jestem dinozaurem:P ale przyzwyczaiłam sie::( szczerze, to niezłe gadanie mialam od rodziców, że chcę do pracy wracać, teściowie nie mówili dużo, ale też nie popierali, ale co tam, przecież to ja musze sama swoje życie przeżyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słonca blask chyba obie jesteśmy dinozaurami, tylko jakby ciągniemy w przeciwne strony... moze być ciekawie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słonca blask- mówi się, że tylko krowa nie zmiania poglądów, więc kto wie?? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słonca blask.... zadajesz trudne pytania, jak odpowiem czemu nie chcę drugiego to znów się rozpęta burza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatka
co do gadania rodziców to się nie przejmuj, o mnie też chyba mysleli że jestem wyrodną matką ale to jest wtoje życie które musisz tak przezyc zeby było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę z kilku powodów- po pierwsze raz poroniłam, ciaże z córą miałam strasznie problematyczną i poród z powikłaniami. po drugie uważam że za stara jestem. po trzecie mam poczucie ze nie umiałabym równo kochać dwójki dzieci i któreś bym skrzywdziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie przejmuje:P zbyt mocno mi życie tyłek skopało, wiec przytakuje grzecznie i uśmiecham sie -żeby mieli satysfakcje ..i robie swoje - bo mi też sie należy satysfakcja:P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatka
ja tez się zastanawiam, mąż czasem nabąkuje. Ale ja się barzdo boję miałam bardzo cieżka ciąże. Rodziłam 15 godzin wiec jak cofam sie do tego to mi słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Mimika -t o podobnie jak ja, też sie boje podziału miłości i że jednemu będzie bardziej pobłażanie. Ale z drugiej strony, czy jedynakowi nie będzie smutno w życiu? co sądzicie dziewczyny????? ja miałam brata i było fantastycznie, choć ciągle sie tłukliśmy, to jedno za drugim by w ogień poszło. boje sie z tego ograbić swoje dziecko! kurcze, czasem żałuje, że sie na ta ciąże nie zdecydowałam w wieku 25 lat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatka
Mimilkaa a ty to się chyba czadu z tego pieca nawdychałas! Jakbys nie umiała kochac? swoich własnych dzieci/ ehh wydaje Ci sie i masz niskie mniemanie o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój poród był cudowny:) wiekszości nie pamiętam:P ale tak sonbie czasem wyobrażam jak dwoje moich brzdąców sie ładnie bawi:) w ogóle, to chciałm trojaczki, ale Mały wykopał reszte:P a tak fajnie sie bawi z kolegą o 3 m-ce młodszym, że nie wiem, czy mu krzywdy nie robie, że nie ma brata. Z drugiej strony, miałabym miej czasu dla niego:( nie wspomne, o tym, że już praca by raczej odpadła:(,ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatka
dziecko jak ma rodzenstwo ma się z kim bawic i do kogo odezwac, nie sadze byscie nie potarfily podzielic sprawiedliwie milosci, Przeciez nie bedziecie mialy 11 dzieci zeby wam sie az imiona mylily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×