Jak mozna ubierac niemowle w ciuchy z lumpeksu?

Ale ja nie wytykam ludziom, którzy kupują nowe. Czytaj dobrze. Ja nie rozumiem po co wydawać setki zł na markowe ciuchy dla niemowlaka, przecież to tak szybko się zużywa. To na moje marnotrawstwo i wydawanie pieniędzy w błoto.

"I to nie sztuka iść do sklepu i kupić za 200 zł markowy ciuch, sztuką jest właśnie wygrzebać za 10 zł taki sam ciuch z kosza." nie zagdzam sie:O Ja nie mam ochoty nigdzie grzebac i polowac na tanie ciuchy. Nie musze, nie chce i nie bede. Mam oszczedzac na sile? Dla samej idei? Czy moze dlatego, ze wiekszosc tak robi?

Co innego kupić większemu dziecku jakąś kurteczkę, fajne spodnie, koszulę, bluzkę markową,ale śpiochy, pajacyki, kaftaniki, po co markowe, po co wydawać tyle kasy na to ?Nie lepiej czego innego za to kupić ?

"Ja nie rozumiem po co wydawać setki zł na markowe ciuchy dla niemowlaka, przecież to tak szybko się zużywa. To na moje marnotrawstwo i wydawanie pieniędzy w błoto." Powtarzam pytanie, co cię to obchodzi? Skoro kogoś stać niech kupuje nowe ciuchy. Ty się lepiej ciesz, po potem ten ktoś je odda i będziesz mogła kupić :P

ale mnie stac by kupic i co innego i ten markowy ciuch. Co cie tak dziwi? Myslisz, ze kazdy musi wybierac miedzy ciuchem markowym a czyms innym?

No a ja nie mam ochoty iść do takiego załóżmy Reserved i wydać tam 500 zł na 3 ciuszki, jak mogę tak samo wyglądające ciuszki dostać za 20 zł w lumpeksie czy choćby w tanim sklepie.Za te 480 zł wolę kupić małemu choćby nową spacerówkę, albo jakieś akcesorium potrzebne dla malca w domu.

noworodka nie ubierałam jakoś wolałam sama kupić ( radość czekania ) potem niemowlaka i do teraz kupuje ubranka dla synka w lumpeksach i chodzi biega a tak szybko rośnie że nie zdąży nawet tego zniszczyć uwierz że w lumpeksie można naprawdę tani i bardzo ladne ciuch kupić

ze sa takiej czy siakiej marki ale dlatego ze markowe =dobra jakosc aczkolwiek nie zawsze ale wtedy nei kupuje w lumpie markowej rzeczy ktora wyglada jak szmata :P osobiscie nie kupuej rzeczy z widoczna marka, w sumei to wali mnei jaka to marka wazne by byla dobra jakosc:) niestety nie stac mnie na nowe rzeczy dobrej jakosci bez wzgle na marke :) ale jak widac dla niektorych to nei am roznicy

chybabym zbankrutowała jakbym miala kupić wszystko nowe. czasami idą np 2-3 bluzki dziennie na łebka bo się obleją piciem, pobrudzą przy jedzeniu albo na dworze wlezą w błoto.

"No a ja nie mam ochoty iś do takiego załóżmy Reserved i wydać tam 500 zł na 3 ciuszki, jak mogę tak samo wyglądające ciuszki dostać za 20 zł w lumpeksie czy choćby w tanim sklepie.Za te 480 zł wolę kupić małemu choćby nową spacerówkę, albo jakieś akcesorium potrzebne dla malca w domu" Czy ktoś ci karze? Nie pomyślałaś o tym, że inna osoba może isć do "takiego założmy Reserved", wydać 500 zł na 3 rzeczy a potem kupić nową spacerówkę? :D

Tak samo mogę powiedzieć, co Was obchodzi że ja kupuję w lumpie, co Was tak to oburza ? a tak na marginesie nie uwierzę, że nie przeniewiera się całych wypłat kupując tylko markowe i nowe.. Zamiast sobie coś konkretnego kupić czy odłożyć, to wydajecie tysiące na śpioszki dla niemowlaka.

no to nie chodz, nikt ci nie kaze. Ty albo 500zl wydasz na nowe ciuchy i spacerowke a ja moge wydac 1000 na jedno i drugie. Rozumiesz, ze nie kazdy ma takie dylematy jak ty i niektorych naprawde stac?

"to te ciuchy z lumpeksu nie były wcześniej w sklepach? Czy ich jakość polepszyła się po kilku właścicielach i kilkudziesięciu praniach?" tak były w sklepach, ale oczywiste jest że nie całe kolekcje sa "udane" do lumpeksów trafiają najczęściej te rzeczy które okazały się solidne i się nie zniszczyły po 1 praniu :D

Dla noworodka czy niemowlaka, ciuchy w lumpku faktycznie są bajeczne, a po praniu i prasowaniu wyglądają jak zdjęte ze sklepowego wieszaka, ale to dotyczy tylko małych dzieci, takich do 2 lat. Teraz mam 4-latkę chodzącą do przedszkola i w lumpexie już dawno niczego porządnego na nią nie znalazłam. Spódnice powycierane, bluzki ładne, ale noszą ślady użytkowania. Cieszę się, że kiedy była mała zaoszczędziłam kasę na ciuchach, bo teraz odczuwam to potrójnie, jedna para leginsów, cienka bawełniana bluzeczka i jeansowa sukienka- 150 zł w H&M A te z lumka nadają się tylko do biegania po podwórku:-(

Lumpeksiara, jedna osoba zarabia 2 000 zł, inna 5 000 zł a jeszcze inna 10 000 zł. Nie wiem co cię boli. Cczy to, że ktoś może pozwolić sobie na markowe ciuchy i jednocześnie nie oszczędzać na jedzeniu czy innych artykułach?

a wiesz ze mozna wydac na ciuchy, kupic spacerowke dobra i odlozyc? Nie kazdy zarabia po 2000zl:P

Owszem, kupicie i spacerówkę i nowe ciuchy z reserved, ale co Wam zostanie wtedy z tej wypłaty.Albo, co odłożycie miesięcznie. Mnie też by było stać i na reserved i na spacerówkę, ale po co mam tak przeniewierać kasę, wolę wydawać ją rozsądniej i jeszcze więcej sobie kupić.

ubeira dzieko? "Wiem, wiem to sie pierze itd, ale sama swiadomosc? No nie wiem ja bym sie po prostu brzydzila. " Swiadomosci sie brzydzisz?? A wiesz kto szyl i dotykal te twoje nowe ciuchy made in china albo z tajwanu czy z bangladeszu? Tam toi dopiero panuje idelanie strylne i higieniczne warunki w fabtykach! Nawet jak ciuchy sa szyta w POslce ( np Sofija) to bawelna pochodzi z chin. Skad wiesz czy pracownice zbieraja bawelne z krzkow czytymy rekami! Okropientwo przeciez!! Welnianych ciuchow tez sie brzydzisz?? przeciez to z wlosow owcy, kotra byc moze tarzal sie we wlasnych odchodach? jaka masz pewnosc, ze w welnianym ubraniu nie ma ich sladow? Jedwab penie omijasz z daleka- toz to przeciez wydzilina z odwlokow larw! blleeeeeeeee NIe mowiac juz o barw

"Owszem, kupicie i spacerówkę i nowe ciuchy z reserved, ale co Wam zostanie wtedy z tej wypłaty.Albo, co odłożycie miesięcznie." Hahaha umieram. Niektórzy mają wypłatę powyżej 5 000 zł Rozumiesz?

Rozumiecie, mnie też by było stać i na to i na to, ale wydając rozsądniej, można dorobić się znacznie więcej.

dlaczego jestem wielką fanką lumpeksów , ostatnio kupiłam piękny sweterek w sklepie , kosztował jak dla mnie nie mało bo blisko 200 zł , po pierwszym praniu wygląda jak szmata , swetry z lumpeksów noszę po dwa lata i wyglądają sietnie , a w czterech literach mam to czy to się komuś podoba czy nie

ale mnie stac tez zeby odlozyc, mozesz to sobie wyobrazic? Nie kazdy zarabia tyle co ty, sa tacy co maja duzo wiecej i stac ich na wiele wiecej

"Rozumiecie, mnie też by było stać i na to i na to, ale wydając rozsądniej, można dorobić się znacznie więcej." Tak, tak, rozumiemy

Wiem wiem, skąd wiesz, że sama nie mam takiej wypłaty, albo i większej ? 5 tys ? Malutko...

a czego ja sie mam dorabiac? Tyle co dla dziecka na konto odkladam, my z mezem mamy juz konto dla nas na tzw. "czarna godzine". Ty moze musisz sie dorabiac, a ja nie bo juz nie mam czego

chłopak mojej szwagierki jest sportowcem zarabia z górnej półki - a NIC NIE MA..... wielce zdziwiony - to wsze mieszkanie? i nie macie kredytu? ...tyle ze on jest z tych co musza mieć wszystko z najwyższej półki, kupione łatwo lekko i przyjemnie - on nie bedzie grzebał po Allegro - bo jego stać :D ciuchy tylko nowe itd i kasa mu się błyskawicznie rozchodzi choć zarabia 5 cyfrowo.... ... nas też teoretycznie stać, ale wolimy zaoszczędzić na tym co jest mniej istotne a przeznaczyć na na prawdę wartościowe rzeczy - jak np nieruchomości.... ...moja babcia zawsze powtarzała "duze pieniądze biora się z małych oszczedności" i ja się 100% zgadzam

"Wiem wiem, skąd wiesz, że sama nie mam takiej wypłaty, albo i większej ? 5 tys ? Malutko..." dla mnie możesz mieć nawet 20 tyś, ale z Twoich wcześniejszych postów wynika, że zamiast wydać na nowe ciuchy wolisz odłożyć żeby się "dorobić"

I ja zaznaczam, że ja nie zazdroszczę nikomu, że ktoś coś kupi,a ja tego nie kupię. Nie stąd wywodzi się moja postawa. Mi takie osoby uznające tylko reserved nowe ze sklepu kojarzą się z takimi zadufanymi i przemądrzałymi , wywyższającymi się ludźmi.Że co to nie ja, ja lumpa nie tknę, bo ze mnie hrabina. Wolę ludzi, co i mając duże pieniądze, odnajdą się wszędzie, a nie tylko "tego się brzydzę, to jest fuj, to za tanie jak na mnie".

Głupich nie sieją - wyobraź sobie, że są tacy, którzy mają nieruchomości bez kredytu, mają markowe ciuchy, mają nowe auta i pieniądze na wyjazdy do ciepłych krajów. Czy to tak trudno zrozumieć?

Lumpeksiara, Reserved to nie jest firma z wyższej półki.