Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęfa78

Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

Polecane posty

W maju jeszcze szkoła niestety. W ubiegłym roku bylismy na przełomie maja i czerwca i aż tak omdlewających upałów nie było a woda była węcz za zimna dopiero w 2 tygodniu się ociepliła. Poza tym inaczej znosi się upały w mieście - dla mnie są nie do zniesienia - a inaczej nad wodą kiedy w każdej chwili można wejśc do basenu albo do morza, no i ma się klimatyzacje w hotelu. Miałam dzisiaj imprezę świąteczną w pracy. Zaraz jadę do domu - tramwajem bo wypiłam :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarzebinka jak to nie sa zintegrowani? to musi byc chyba troche ciezko.Ja zawsze od razu integruje dzieci,nie zawsze sie udaje, bo z moim ex jego synowie zintegrowali sie od razu z moimi chlopakami a z dziewczynka byl juz problem bo byla w wieku mojego mlodszego syna. Ta cena za Egipt to jest niska? nie mam pojecia ile kosztuja takie wakacje, non stop pracuje i nie mam czasu na wyjazdy.Moze w tym roku cos wymysle...ale dla mnie nawet nad polskie morze jechac to bylby super urlop.Ceny w Polsce takie same w Niemczech.Planuje jechac na niemiecki Usedom, 5km mam do Swinoujscia,to po dwoch stronach mozemy zaszalec... Na razie tylko praca,praca,praca... W sprawach sercowych...F. wczoraj napisal, ze chcialby sie spotkac...:), Slazak wczoraj dzwonil,dzisiaj tez ma zadzwonic.W poniedzialek jedzie juz do Wloch nastepna elektronie sloneczna budowac.Tez chory uklad, on jest caly czas w drodze.Na swieta nie mam po co tam jechac, za daleko i on musi sie w droge szykowac.Chyba ze na wakacje tam pojedziemy...ale zastanawiam sie czy to ma sens.On twierdzi ze tak,chcialby miec dom do ktorego bedzie wracac.A ja znowu caly czas musialabym czekac.Nie przeszkadza mi to zbytnio, ale chcialabym zeby ktos mi pomagal,a nie jak gosc do domu przyjezdzal.Normalnie to bysmy sie widzieli tylko kilka razy w roku...Jeszcze sie zastanawiam.Jak spotkam sie z F. musze porozmawiac , albo rybki albo akwarium...na 2 fronty nie chce grac... Buzki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! dzis ostatni dzien wolny przelezalam w ogrodzie opalajac sie ;-) pozniej jade na rowerku na moje cwiczonka w obie strony jest jakies 13 km dobrze ze mam droge rowerowa wiekszosc trasy bo mozna ze strachu umrzec hehe, pora w ktorej jade to pora kiedy ludzie wychodza z pracy, pelno samochodow, rowerzystow wariatow, heheh niezly wycisk dostajemy ale jest bardzo fajnie :)) Ex Romeo ma dzis urodziny, wyslalam mu prostego smsa, odpisal zdziwiony ze pamietam , a ja dobra pamiec mam ;-) za 2 tygodnie jade na 4 dni do poludniowej Walii :)) podesle linka pozniej zobaczycie jakie to piekne tereny ;-)) Jarzebinka a sytuacja polityczna w Egipcie Cie nie odstrasza?? Drach mi sie ten F nie podoba, ja bym stawiala na Slazoka :D a F cos kreci... u mnie w sprawach sercowych pustka i narazie mi sie to podoba :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a_ona_ona a mnie sie wydaje ze Slazak cos zaczal kombinowac, wczoraj jak zadzwonil to tak zebral i dzisiaj tez zbierze. F. to bardzo zamkniety w sobie facet,z nim jest calkiem inaczej niz z innymi.Ale jak juz pisalam, z nim przeprowadze powazna rozmowe i bede wiedziec na czym stoje.Slazak wczoraj powiedzial ze jak pojedzie do tych wloch to mam na niego czego czekac...nie wydaje mi sie ze bedzie warto.A zreszta mam juz to wszystko w czapce...jak to wszystko bedzie sie rozwijac bede wam pisac,mnie juz nie chce sie nad tym wszystkim zastanawiac :) jarzebinka dobrze ze tramwaje jezdza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ona ona koniecznie podeslij linka, w ubieglym roku jechalismy samochodem przez Europe do Polski i przejezdzalismy przez poludnie UK .Wiesz jechalismy na prom do Dover.Ale minus jest taki ze mielismy tylko 6 dni na Europe bo tydzien w Polsce i po urlopie.Tam jest naprawde ladnie, podobnie jest w Irlandii ale tu jest bardziej zielono, zreszta nie bez powodu Irlandia nazywana jest Zielona Wyspa.Tak na marginesie slowo IRE w jezyku irlandzkim oznacza zly a land ziemia , nie wiem czemu tak nazwano ta wyspe bo Irlandczycy z natury sa pacyfistami, wiec moze nazwa chcieli odstraszyc potencjalnych wrogow.Niemcy podobaja mi sie ale poludniowa czesc.Zreszta mielismy kontrole w Niemczech i w Czechach bo nie jechalismy prosto do Polski tylko chcielismy pozwiedzac.Policja w Niemczech przyczepila sie ze nie mamy dowodu rejstracyjnego pojazdu, a w Irlandii nie jest on obowiazkowy, tylko w przypadku zmiany danych, lub sprzedazy auta.Policjant bardzo sie zdenerwowal gdy tlumaczylismy ze nie potrzebujemy i wszystko jest w porzadku, z trudem sie opanowal, ale poszedl sprawdzic no i okazalo sie ze mamy racje.To nie byla drogowka, sprawdzali chyba czy auto nie kradzione.Musze przyznac ze we Francji, w Niemczech bez problemu rozmawialismy po angielsku z policja z obsluga hotelowa, a w Czechach za nic nie moglismy sie dogadac po angielsku.Udalo nam sie to tylko w resteuracji, bo kelner znal 3 jezyki obce.Uklony w jego strone.Wiec dziewczyny piszcie co ciekawego mozna w waszych krajach zwiedzic, zobaczyc , bo w koncu nigdzie daleko nie jest, mozna wyjechac nawet na weekend, albo dluzej jak jest Bank Holiday.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drach napisz jacy generalnie sa Niemcy z charakteru na co dzien, bo wiesz ze rozne pogloski kraza, kiedys na kurs angielskiego chodzil ze mna murzyn ktory mieszkal 5 lat w Niemczech kolo Berlina, bardzo narzekal ze byl dyskryminowany.Ale moze to dlatego bo wschodnie Niemcy jednak inaczej byly traktowane niz pozostala czesc.W Polsce tez bylby dyskryminowany, staralam sie mu wytlumaczyc ze te kraje byly objete komunizmem i nie tylko Niemcy by go tak traktowali, ale zdaje sie ze niewiele do niego dotarlo, bo oni zawsze sa pokrzywdzeni.Mojego kolegi babcia jest Niemka, urodzona kolo Berlina, wiem ze po wojnie miala duze problemy, stracila majatek kolo Berlina, wyszla za Polaka a jej corka mama kumpla tez wyszla za Polaka.On po niemiecku nie mowi wcale.Pytalam go kiedys dlaczego to stwierdzil ze matka w domu nigdy nie mowila po niemiecku, mieszkali w Polsce i mowili po Polsku.Ale nawet ona ma problemy z mowieniem gdy jej matka przyjezdza z Niemiec, bo nie pamieta jezyka.Ciekawe czy moje dzieci tez zapomna, bo chyba moje wnuki to tylko z legend rodzinnych beda wiedzialy ze przyjechalismy z Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laski dammar14 Znam roznych Niemcow i z roznych stron.Wiekszosc jest dla mnie bardzo dobra, nie wyczuwamy roznicy narodowosciowej.Ogolnie sa tacy sami jak my...ale np. duzo Niemek zostawia dzieci ojcom, znam duzo facetow wychowujacych samotnie dzieci, np. moj F. wychowuje syna.Znam niemki bardzo fajne i kochane kobiety,ale ogolnie nie mam zbyt dobrego zdania o kobietach tutaj.Kazda normalna, zadbana Polka to miss dla Niemek.One sa o nas bardzo zazdrosne i to glownie one opowiadaja niestworzone rzeczy o polkach.Ale znam tez naprawde super Niemki...mam kilka super kolezanek w roznym wieku. Niemcy za to maja do mnie slabosc.Ogolnie twierdza ze jestem bardziej mila i sympatyczniejsza od Niemek i podoba sie im ze zawsze zdrobniale do nich mowie.Szanuja mnie za moja prace. Facetow znam roznych.Takich co czekaja zeby ich sponsorowac,takich ktorzy sami sponsoruja.Znam duzo bardzo przystojnych ale tez duzo kaszalotow:)Ogolnie mozna sie z nimi przyjaznic.Wielu znam takich ze jezeli cos bys sie stalo,jeden telefon i pomoga.Takze nie jest az tak zle jak w Polsce opisuja.Wiadomo, jak czlowiek kogos traktuje dobrze to oni tak samo robia.Serce maja takie samo jak my. Mnie osobiscie przeszkadza, ze oni w wiekszosci sa ateistami i nie ma u nich rzeczy swietych.Tzn. ze wszystko wolno,to troche przeszkadza.I oczywiscie ich stosunek do naturyzmu. Ja czuje sie w Niemczech bardzo dobrze, nikt mnie nigdy nie przesladowal z tego tytulu ze jestem polka.A jakie fajne imrezy mozna z nimi robic...sa bardzo rozrywkowi i naprawde potrafia sie super bawic:) Dzisiaj wieczorem napisal F. i zaprosil mnie na grilla w sobote.Przyjda tam tez jego znajomi, to nie bede miec chyba zbytnio okazji do pogadania,ale po imprezie pogadamy, bo tam zostaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a co tu pisac, wlasnie po 22.00 napisal F. ze do niedzieli zostaje u siostry i musi odwolac spotkanie...pies go drapal...ja przezyje. Slazak 2 dni nie odzywal sie, wczoraj zadzwonil pijany,cos tam probowal przepraszac, naobiecywal ze dzisiaj na 100 % zadzwoni i cisza, siedzi na facebooku.Im wszystkim nic nie brakuje... Do poniedzialku mam wolne i odpoczywam...a ty a_ona_ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochana :D ja tez mam teraz 3 dni wolne :)) pozniej ide na 3 i znow mam 5 wolne, wyjezdzam na weekend wtedy :)) jutro ide do mamy piec placki itd, w sobote na wycieczke, 20 km spacerowac ale najpierw pociag u mnie w miare ok, chodze na moje cwiczonka, dzis odpuscilam bo bylam 3 dni pod rzad i wszytsko mnie boli, ale za to bylam na rowerze chwile :)) drach pies ich chapł i małe pieski tez... rozmawialam dzis z eksem i 2 dni temu tez, on pije od 4 dni i powiedzial mi dzis ze teskni i ze chce byc ze mna... wyrwalo mu sie ze kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak, kazdy tak mowi jak cos chce...ja juz pi*****le, ide do zakonu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialby zebysmy sprobowali jeszcze raz, bardzo smieszne...! ja juz swoje przezylam i wyplakalam, nie bede znow przez to przechodzic , wygarnelam mu co mnie boli chociaz on wstawiony to niewiem ile bedzie z tego pamietac, ale po wygarnieciu paru rzeczy ktore mnie bolaly powiedzial ze nie dziwi sie ze nie chce z nim byc obudzil sie cholera i teraz mu zalezy jak sie skonczylo i zobaczyl co stracil ech glupie chlopy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobisz jak uwazasz, ale to tak w zyciu jest, dopiero jak facet straci kobiete to zaczyna myslec...tylko raz zawiedzionego zaufania nie mozna odbudowac, bo nam przestaje zalezec.Ja o moim ex to nic nie slyszalam od wigilii i cieszy mnie to bardzo, nie chce go znac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boli to ze moglo nam sie udac, bywaly fajne chwile ktorych nie zapomne nigdy, nie da sie juz odbudowac tego co bylo, przykro mi jestescie swiadkami ile przeszlam i wszytskie sie tu wspieralysmy kiedy bylysmy rozlozone na lopatki nie bedzie wiecej lez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczysz ze jeszcze beda tylko przez innych...ja to juz wogole chyba sie uodpornilam na facetow.Chyba przestalo mi wogole zalezec i oni to zauwazaja.Normalnych to juz chyba wogole nie ma...a ty masz kogos nowego na oku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec smetow, moje zycie nabiera kolorow, znalazlam swoje hobby i wrocil usmiech na moja twarz :) a mezczyzn traktujmy jako dodatek do naszego zycia a nie koniecznosc i uzaleznienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drach narazie nikogo na oku nie ma, nie chce mi sie zaczynac flirtow, stroszenia piorek itd puki co zajmuje sie soba i podoba mi sie to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewno, co ma byc to bedzie...ide spac juz zmeczona juz jestem, do jutra ,buzki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ona ona - on chla 4 dni - to powinno cię utwierdzić że twoja decyzja była słuszna. Szef puścił juz nas do domu także spadam na zakupy a potem jeszcze koleżanka przychodzi pazurki robić. Nie wiem czy uda mi sie zajrzeć przed świętami bo w domu rzadko korzystam z internetu. Zycze więc wam już teraz spokojnych radosnych Świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki jarzebinka za zyczenia, tobie i wszystkim pieknym dziewczynom zycze rowniez wesolych i spokojnych swiat.ja spedzam swieta u mojej kolezanki, praktycznie w rozjazdach, ale zapowiada sie wesolo...jak bede miec czas to tu wskocze i przeczytam co wam zajac przyniosl;) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efa78
Ja rowniez zycze wam spokojnych swiat:) Wiary,nadziei i morze milosci:) caly tydzien po 14 godz w pracy i jeszcze dzisiaj do 18tej ale jutro wolne:)I pojutrze tez:)chyba zwariuje obiecuje odezwac sie:) Buziaki kobietki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja na momencik :) jade na wycieczke, pogoda piekna ma byc dzis 26 stopni :)) ide pospacerowac heheh bedzie duzo nas i napewno fajnie :)) Jarzebinka zgadza sie :) wiem ze podjelam sluszna decyzje, tylko teraz zastanawiam sie kiedy przestane o nim myslec pewnie juz nie dlugo :)) wczoraj caly dzien bylam u mamy pieklysmy placki a w przerwach sie opalalam, :)) Swieta spedzam tu z rodzinka, musze leciec odezwe sie pozniej :)) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolych swiat dziewczynki, ja tez na chwilke wpadam.A ona ona myslec o nim bedziesz jeszcze dlugo, nie da sie ot tak zapomniec o kims kogo sie kochalo.Ale z czasem te wspomnienia nie beda dokuczliwe, a jeszcze pozniej bedziesz sie cieszyc ze jestes wolna i masz szanse kochac kogos kto te milosc odwzajemni, wiec uszy do gory.dobrze zrobilas, ty na wiosne tez sie odrodzilas.Jarzebinko co tam u ciebie? Bo takie troche smutne te twoje posty sa ostatnio.Drach, nie przejmuj sie , widocznie F nie jest ci pisany, moze i dobrze sie stalo.A Slazak z jakiej czesci Polski pochodzi?Slazacy pija ale tez sa bardzo rodzinni, bardzo dbaja o rodzine, ale alkohol to jest nadrzedna sprawa dla nich.Gorale tez pija , ja zreszta nie znam regionu w Polsce gdzie sie nie pije.Mimo wszystko troche kultury, nie dzwoni sie do kobiety po pijaku, tym bardziej na poczatku znajomosci, to po prostu brak szacunku.A akurat na szacunek zaslugujesz.Wiec trzymaj sie cieplutko .Niech wam babeczki wielkanocny zajaczek przyniesie w koszyczku same dobre rzeczy111111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja sie dolacze :)
Hej hej ;) ja was czesto odwiedzam i czytam co tam słychac :) widzę że zapracowane jesteście, a_ona_ona za to daje czadu z wysiłkiem fizycznym :D zazdroszczę samozaparcia ;) ja ostatnio uskuteczniam leniuchowanie, leżenie i przytulanie się w ramionach mojego Romea :) Jest tak cholernie idealnie, że aż człowiek boi się, ze gdzieś tu jest jakiś haczyk. ale narazie o tym nie myślę. Ciesze się chwilą i tak zdecydowanie najlepiej. Z okazji świąt życzę Wam wszystkim jeszcze więcej wytrwałości, dążenia do spełnienia swoich marzeń i żeby każda znalazła w końcu te jedyne, ukochane ramiona mężczyzny, tego odpowiedniego który na Was zasłguje :) no i jak najmniej łez :) a jesli już to jedynie tych ze szczęścia :) Dziękuję Wam bardzo (szczególnie Drach) za to wsparcie w trudnych chwilach, było tragicznie, ale razem jakos dałysmy radę :) teraz dopiero widzę, że nie warto było płakać, że należało zakończyć związek który nie dawał szczescia juz duuuużo wczesniej. Ale człowiek uczy się na błędach. Oby przed nami wszystkimi były same słoneczne dni :) trzymajcie się kobietki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja rowniez podpisze tutaj liste:) wlasnie wrocilam z zakupow,kasiora poszla weg,caly dzien na nogach:(a zaraz jade do kolezanki na ognisko i wracam jutro do domu na chwile i potem jedziemy z dziecmi do moich znajomych i tak zleci caly dzien. Slazak pochodzi z Chorzowa, okazal sie ostatnim h****m, ale nie zawracam sobie nim glowy...bo ja juz od 3 lat KOCHAM F. i tak zostanie.To jest facet ktorego nie zdradze;)i przy ktorym nie ogladam sie za innymi;)to po co mam szukac?jak siedzi u rodziny to dobrze, lepiej niz z jakimis lafiryndami:)jak przyjedzie to sie na pewno spotkamy i pogadamy.Zreszta dam wam znam na biezaco. to i ja dolacze:( ty sama sobie poradzilas, po prostu otworzylas serce na innego czlowieka...ja bylam dzis w polsce koszyk poswiecic.byscie musialy zobaczyc ta akcje...ksiadz tak swiecil ze zadna kropla do mnie i uli nie doleciala, po swieceniu podeszlam do ksiedza i mowie ze do nas nic nie dolecialo, on ze napewno tak, ja ze na pewno nie.To on prosze poczekac, zaraz pruyniose kropidlo.Wraca i na caly kosciol wola: Gdzie jest ta pani co zlozyla reklamacje? jak sie wszyscy zaczeli smiac, moja kolezanka to sie poplakala ze smiechu...ale koszyk mialam poswiecony;) nawet bylam specjalnie pomodlic sie przy grobie Jezusa, zeby o mnie nie zapomnial i wspieral mnie w zyciu, bo ja nie jestem taki calkowity antychryst;) a_ona-ona jakie szczescie od ciebie bije...:) efa to teraz 2 dni bedziesz spac?nie sama?;) dammar ja nie przyjmuje do wiadomosci ze F. nie jest mi pisany...bo jest...ja to z nim wszystko uloze, zobaczysz....jak jestesmy razem to moje serce normalnie przenika w niego, z jego strony tez to czuje...i o to chodzi. Trzymajcie sie i duzo nie pijcie;)jarzebinka zloz tez jakis meldunek....chociazby z futerkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki jak po swietach? musicie troche zrzucic czy bylo spokojnie;) ja bylam w rozjazdach, ale odpoczelam.Na sama mysl ze jutro praca,chora sie robie:( buzki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja sie dolacze ;)
hej ;) ja pojadłam... :) generalnie przez ostatni czas przytyłam 3 kg. teraz wygladam Okej :) wszystko mi się ciut zaokrągliło i naprawde jest spoko ;) oby tylko wiecej nie przybyło :P w święta pierwszy dzień z rodzinką, pozniej z moim mężczyzną, a drugi prawie w calosci tylko z Nim ;) żyć nie umierać :) jutro a w zasadzie dzis - do pracy. ale pocieszam się tym że nastepny weekend bedzie znowu "długi" :D dobranoc 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guten Morgen Laski Jezu, ja zapomnialam ze wy macie zaraz dlugi wekeend:)Dlaczego niemcy nie ciesza sie z polskiej konstytucji?;) to i ja dolacze jak ja przytyje chociaz kilogram to chyba sie upije ze szczescia, bo jak na razie to jakos mi nie grozi:( ty wiesz jak to fajnie brzmi: ,,bylam z moim mezczyzna"...;)i graliscie w szachy na pewno;) u mnie posucha...slazak juz caly tydzien sie nie odezwal, F. w niedziele wyslal zyczenia tylko i tez cisza...czyli zakon mnie czeka:) dobra, maluje sie i jade do pracy...nie chce mi sie okrutnie;) milego dnia wam zycze, u nas pogoda jakas nieciekawa, deszcz pada:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja sie dolacze :)
w PL troche wolnego teraz sie zebralo ;) i swieta i weekend majowy... ;) całkiem pozytywnie, i na szczescie pogoda poki co tez jest spoko ;) hihi drach, jakbys przytyła 1 kg i sie upiła pozniej to mysle ze kolejnego dnia na kacu nie jadlabys nic i znowu byloby to samo :D czyli - 1kg :D każdy ma jakąs tam swoją optymalną wagę i ciężko ruszyc od tego "punktu". u mnie chyba to 48 jest tak akurat, bo wczesniej przez te wszystkie stresy itd itp wygladałam juz jak wieszak. teraz nabrałam kształtów :D i wygladam zdcydowanie normalnie i zdrowo mimo nadal niskiej wagi.widać kości mam lekkie ;) Co do "mojego mężczyzny"... ahhhh :D teraz widzę wyraźnie że moj poprzedni związek w zdecydowanej wiekszosci byl bez sensu, zadnych motyli, prawie zadnej tesknoty... o ostatnim roku to nie wspomne bo sme klotnie. tylko i wylacznie. powinnam skonczyc to wcześniej, dużo wcześniej. Ale widac tak musiało być :) ważne, że teraz jest super :) Oby jak najdużej, bo wiadomo ze tak cukierowo wiecznie nie bedzie... ale narazie o tym nie mysle, ciesze się chwilą.... :) a co tam u reszty kobietek? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×