Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęfa78

Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

Polecane posty

hej dziewczyny Anja wiem co czujesz dzis Sylwester i my tez osobno.... nie chce mi se nawet z lozka wyjsc, dostalam pare propozycji ale najchetniej to bym zostala w domu ogladajac tv.U mnie sytuacja jest inna znamy sie doslowne 2,5 miesiaca ale jakby to byl dlugi zwiazek to nie zgodzilabym sie na spedzenie Sylwestra osobno, a z drugiej strony nie chcialabm zeby to bylo wymuszone.On pytal mnie czy chce zeby wrocil, oczywiscie ze tak ale nie ma sensu zeby skracal przez to urlop a nie byl nigdzie od kwetnia Efa fajnie ze taki madry sedzia, nawet sedzia musi wydac wyrok z ktorym nie do konca sie zgadza ale zgodnie z prawmem.Czesto tak w zyciu jest ze czlowiek uczcwiwy dostaj po uszach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ksiezycowej nimfy wiesz dlaczego tak napisalam? bo zycie sklada sie z miliarda itd. sekund, minut,godzin i kazdego to zycie wyglada inaczej, okolicznosci sa inne, otaczamy sie roznymi ludzmi i w pewnych kwestiach po prostu jest bardzo ciezko zabrac glos, zeby kogos nie zranic lub samemu sie nie osmieszyc. kazdy przypadek jest inny, kazdy czlowiek jest inny. super ze napisalas, ze nas wogole znalazlas :D no dziewczynki...ja spedzam sylwestra w domku,jakos w tym roku nie mialam ochoty na wieksza zabawe. zycze wam aby w Nowym Roku spelnialy sie wasze zyczenia, zebyscie byly dumne ze swoich facetow i swoich dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Wszystkiego naj! ide na domowa impreze, na poczatku nie bardzo chcialam ale lepiej tak niz siedzac sama w domu i rozmyslac Szczesliwego Nowego Roku laseczki! spelnenia marzen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
wlasnie wrocilam z szapmana sylwestrowego u przyjaciolki:)zasiedzialam sie a poszlam zaraz po pracy X po mnie przyjechal Kochane zycze Wam,zeby ten nowy,nadchodzacy rok przyniosl nam wiecej radosci niz smutkow:) Zebyscie byly szczesliwe tak jak chcecie dzieku ja ten rok kiedy mnie wspiralyscie,za kazda chwile Wam dziekuje Chyba ktos mnie musi uszczypnac taka jestem szczesliwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laski :D I w jakim humorze rozpoczal sie Nowy Rok? my wczoraj jak nienormalni z komandosem robilismy sami weza po mieszkaniu, moje dzieci sie smialy :D...ale bylo fajnie , spokojnie. o 1ej juz spalam...zmeczona bylam po pracy, nawet nie popilam, bo z kim? dzisiaj bez bolu glowy, caly dzien bardzo leniwy i to mi sie podoba :D anja przetrzymalas jakos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja76
hej, tak przeżyłam ale boleśnie... patrząc jak o północy pary składają sobie życzenia a ja tradycyjnie sama... wypiłam kilka drinków i poszłam o 3 spać ;) dziś miałam kwadratowy łeb ale wczoraj mniej bolało ;) nie rozmawiam z r i mam żal do niego ..wydaje mi się że cos pękło między nami.. gdybym była mądra poszlabym z weterynarzem i dobrze się pobawila ! idę dalej spać i rano do pracy :( piszcie jak sylwester i Nowy Rok przezylyscie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie byl bardzo fajnie, troche smutno ze nie bylo mojego ale coz, zycie,,, on naprawde staral sie mi to wynagodzic przed wyjazdem ze wyjezdza.Wrocilam do domu o 5 rano impreza byla super a na 12 do pracy, poszlam z bolaca glowa ;) moj wraca jutro z Polski, we wtorek sie spotkamy!!! 2 tygodnie sie nie widzielismy, na poczatku sie ciaglo ale w sumie zlecialo ;) ide spac dobranoc a wlasnie powiedzialam znajomym ze mam kogos, i bardzo sie ciesza ze odeszlam bo nie lubili exa od poczatku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zaczal sie Nowy Rok w pracy :( cos tym obkurwiencom chyba odbilo bo szaleja... zeby tego bylo malo, komandos mnie poinformowal ze czeka nas niemilosierny cyrk w firmie ( on jest moim osobistym agentem, mam informacje z pierwszej reki :P ) no to mnie pocieszyl...dzisiaj to chyba bylo preludium , waszym szefom tez tak odbija?przeciez chyba sa jeszcze normalni ludzie majacy wlasne firmy? no moich szefow nie mozna zaliczyc do tej kategorii,niestety...:( a ona,ona widzialam widzialam, super wygladalas ...i jezeli zabawa sie udala, tzn. caly rok bedzie rozrywkowy, od wtorku jak rozumiem pilnujesz apolla i bedziesz zajeta ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja sie dolacze
hej :) z okazji nowego roku zycze wam wszystkim duzo zdrowia, radosci, szczescia i pieniazkow ;) u mnie sylwester bardzo w porzadku :) spedzilam ze znajomymi mojego faceta, juz w sumie po kilka razy kazdego widzialam, wiec jakos ich znalam ;) calkiem w porzadku ludzie, nie to co poprzedni znajomi mojego pojebanego bylego :P a wlasnie minal rok jak podjelam najlepsza decyzje w zyciu i od niego odeszlam :P a zaraz minie rok od zalozenia tego tematu!!!! :) szybko minelo, bardzo szybko :) dopiero pamietam jak siedzialysmy wszystkie załamane i zapłakane bez zadnej nadziei na cokolwiek. ale na szczescie większosc rzeczy sie poukladała i u kazdej jakies słoneczko sie pojawiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
do Ksiezycowej Nimfy Ustosunkowuje sie tak jak obiecalam:) Tak wiem,ze jestem bardzo wymagajaca.Czasami az daze do perfekcji.Jestem DDA i pewnie stad wiele moich zachowan. Wymagam od innych ale sama naprawde duzo daje.U mnie nic nie jest posrodku dlatego tez chodze do psychologa.PODJELAM DOBRA DECYZJE,ZE SAMA ZACZELAM TERAZ TERAPIE.bO TAK NAPRAWDE ONA JEST MI BARDZIEJ POTRZEBNA NIZ TERAPIA DLA PARNEROW chociaz tamtej nie zaluje ja tez lubie wypic piwo czy wino wieczorem i teraz z X tez czesto sobie przy filmie wypijemy ale to jest po 1 piwie czy 1 wino.Jest to sie pije.Nie ma to nie pijemy Mnie przerazalo takie jego picie do zgonu:OCzyli upijanie siedo nieprzytomnosci:Onie bylo takiego picia 1 piwko i dziekuje To mnie przerazalo:( Ja jak ide do kolezanki to wypijemy po piwku,czy szampana noworocznego,mozemy siedziec 6 godzin i gadac ale nie kombinujemy zeby cos jeszcze wlac w siebie Ale czasami wypije sie wiecej na jakies impezie;)Naprawde jestem zdrowa odnosnie alkoholu;) Co do tamtego kiedys kolegi to rozeszlam sie z X i mialam nadzieje ulozyc sobie zycie.Sama byc nie chcialam.Bylo mi zle bo kochalam X ale tak zyc niechcialam wiec swiadome odeszlam Znalazlam sobie kogos zupelnie innego,zachlysnelam sie ale milosc wygrala X tez nie bylo pewnie latwo walczyc wiedzac,ze jestem z kims ale nim pewnie tez kierowala milosc Zeszlismy sie.On tego chcial.Przekonal mnie.Wrocilam Nie powiem,ze bylo latwo bo on czasami mnie nosil na rekach a za chwile jak ja sie np cos tam sprzeciwiala to potrafil pytac czy wyjscie awaryjne jeszcze na mnie czeka:Otroche to trwalo takie wypominanie Nasz zwiazek jest bardzo burzliwy bo obydwoje jestesmy porywczymi charakterkami Strasznie sie kochamy a za chwile wyzywamy:O Tylko,ze ja jestem jego pewna.Nie wiem jak Wam to wytlumaczyc.po prostu ufam mu i wiem,ze zawsze moge na niego liczyc a tak jak powie to tak jest I tyle... sie rozpisalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem :) Coś o ostrych charakterach wiem... Ja z moim partnerem oboje jestesmy upartymi strzelcami i trochę cholerykami. \choć ja bardziej potrafie sie opanowac ze slowami.. natomiast nie pojmuje dlaczego ludzie w nerwach mowia sobie takie slowa, ktore stwarzaja cegielke odpowiedzialna za pozniejszy mur... tak jak ja dzis z moim, nie wiem czy jest cos w stanie te slowa jeszcze zburzyc, sprawic, ze zapomne... sa chyba jakies granice :( Dla mnie nerwy to nie usprawiedliwienie... tu o sobie troche powiedzialam. bo juz mnie tak nosi dzis po calym dniu, czuje osobista porazke dotyczaca zmiany mojego X, tu akurat nie chodzi o alkohol. Tez nie chcialam rezygnowac tylko sie starac.. ale ile kurcze mozna, juz sposobow nie widze, a trace tylko swoja wartosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Mnie nic nie urazilo:)dobrze jak ktos stojacy z boku wyrazi swoja opinie wiesz ja do nie dawna myslalam,ze jestem taka tolerancyjna i X moze przeciez wszystko a ja taka biedna,pokrzywdzona Dopiero na terapii klapki mi spadly z oczu Do dzis sie smiejemy jak psycholog mi przypomina,ze doslownie wrocilam sie od drzwi.Mialam je zamiar z hukiem zamknac z drugiej strony:D bo mnie przeciez zmianiac nie trzeba bylo,ja nad soba nie chcialam pracowac To X mial przejsc metamorfoze;) Widze,ze U ciebie tez jakies problemy sie przeplataja:( Masz ochote opowiedziec nam o nich?Tu mamy taki klan wsparcia,przytulania,pocieszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mogłybyśmy porozmawiac np na gg? chyba zbyt sie boje krotkich najlatwiejszych reakcji typu "zostaw go" "to dupek" albo inne, tyle sama moge stwierdzic ze faktycznie tak byloby moze lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
aha pytalyscie jak sylwester U nas w miare spokojnie.Poszllismy na rynek.Wypilismy szampana z X i wrocilismy do domu Ja chcialam zostac pare minut jeszcze ale X marudzil wiec juz zarzucilam fochem Rano sie obudzilam i zobaczylam te wszystkie jego rzeczy.Bylam juz na maksa nakrecona po wczorajszym wczesniejszym powrocie wiec wszystkie te rzeczy-ciuchy,aparat,telefon,dokumenty,latarka(kolegi i droga)itd zaczelam wrzucac do reklamowek zeszlam do piwnicy i wszystkim tym po kolei wrzucalam:O wrocilam ten wsciekly nazwal mnie glabem a ja darlam sie godzine,ze dobrze mu w pracy zrobili,bo zasluzyl,bo jest zlym czlowiekiem i taka kara powinna go spotykac:O masakra co mnie opetalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
napisz na maila to podam Ci gg princess_78o2.pl chyba taki adres:P albo podaj swoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja76
Hay :) Ale dziś się nie wyspałam ... u nas tak wiało ze masakra :( z moim R dalej bez zmian ... tym razem nie odpuszcze on wie o tym dzwnił do mojej mamy co ma robić ... :) powiedziała mu ze moze zrobic tylko jedno PRZYJECHAĆ ! :) witam nową koleżankę :) szkoda ze nie piszesz razem z nami a uciekasz na gg ..;) słuchajcie dziewczyny czy Blueoczka jeszcze nie wróciła z sylwestra... ;) sylwester jeszcze trwa ;) odezwij sie kochana i pisz jak przezyłaś sylwestra i Nowy Rok ? ;) miłego dnia papa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry zza miedzy :D efa ja sie tez potrafie klocic, ale w moim przypadku NIE WYOBRAZAM SOBIE zeby facet nazwal mnie glabem , chyba bym przypieprzyla facetowi :P ja bardzo szanuje ludzi i nawet jak sie kloce to nie ponizam, staram sie takich argumentow uzywac,zeby rozlozyc przeciwnika na lopatki i zeby nie mial juz argumentow przeciwko mnie. jezeli ja nie ponizam, inni tez nie maja prawa mnie ponizac.Wiem ze jak czlowiek sie zdenerwuje,czy wk***i to traci panowanie nad soba, ale w zwiazku nie uznaje takiego postepowania. ksiezycowa nimfa to tak jak ci wczesniej napisalam, w kazdej minucie moze sie cos zmienic ;) i nie wydaje mi sie ze tutaj ktoras z dziewczyn powie pogon go, bo my wszystkie dobrze wiemy co kazda powinna zrobic, ale kazdy przypadek jest inny i bardziej staramy sie tutaj wspierac niz osadzac, nie masz sie czego bac, tutaj na pewno nikt nie zrobi ci krzywdy wrecz przeciwnie, jezeli caly rok udalo nam sie pokonac nasze problemy to moze tez uda nam sie podtrzymac na duchu ciebie :D dobra Laski bo jestem w pracy...acha, od 3 dni moja mam mnie juz tak wk***ia ze szkoda gadac,od 3 dni dzwoni i wydziwia przez telefon :P nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :))))))) anja wrociłam wróciłam :) ale byłam zajęta ;););) Jeszcze raz wszystkiego dobrego w nowym roczku :) Jak sylwester? udany już dawno sie tak nie natańczyłam:) I nie myslalam ze z moim M tak mozna dobrze sie bawic :) parkiet był nasz :) pozno wrocilismy o 6 rano dopiero kladllismy sie spac ;) Aha Sylwek bylby naprawde udany gdyby nie towarzystwo z którym bylismy bo mojej przyjaciołki narzeczony tak pilnowal ja i nie dopuszczal w tancu zebysmy razem sie nie pobawili na parkiecie i tak caly sylwek jak sie idzie razem na impreze to bawi sie razem a nie osobno z roznych koncow prawie parkietu, troche przykre to bylo, bo czulam sie jakbym poszla na sylwka tylko z M. Było mineło. Ale dzieki temu sprawdziłam M na parkiecie pod kazdym wzgledem i sie spisal :) I tak było naprawde super:))) A teraz codziennie widzialam sie z M wiec tutaj nie zagladalam :) Cos Moj M sie zrobil steskniony i musi mnie widziec czesto :) zaskakuje mnie nawet jakos lepiej wychodzimy z drobnych sprzeczek odrazu sie godzimy ;) rozmawiamy, przyznajemy do bledy bardziej sie staramy chyba ;) No nic bo sie rozspisalam jak nie wiem co ;) Witam nowa kolezanke :) udanego wieczorku :) Jutro jade juz na dlugi week do rodzinki wiec pewnie znowu nie bede sie odzywac :) a za 2 h M przyjedzie po pracy sie pozegnac bo nie bedziemy sie widziec 4 dni dla niego to katorga ;);) Anja 3mam kciuki za Ciebie i Twego R. :) BUZka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam ze WY MACIE W PIATEK WOLNE...ja tez chce !!!!!!!! ale wiecie ze te obkurwience sa niewierzace :P...moge zapomniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drach My tez pracujemy bo to centrum stomatologiczne mamy dyzury ale akurat mi dali wolne z grafiku inaczej tez bym zapier.... my w ogole pracujemy w niedziele swieta itd na kogo wypadnie na tego bęc tak to wygląda. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! doczekalam sie, wczoraj widzialam mojego Apolla ;)) spedzilismy cudowny wieczor razem :)) kurcze to jest facet! dostalam ksiazke ktora chcialam przeczytac a on nawet niewiedzial czy ja czytalam czy nie :)) dzzis mialam dosyc stresujacy dzien w pracy , 2 opoznione loty, pasazerowie narzekajacy itd... ale ogolnie nie moge narzekac :))) Anja bylo by milo jakby sie Twoj okreslil, przyszla mi do glowy mysl ze moze on na dwa fronty leci?? blueoczka ciesze sie ze mialas fajna impreze witam nowa kolezanke, milo ze dolaczaja do nas nowe osoby, aczkolwiek na poczatku pierwszy post odebralam jako atak na Efa.... coz zobaczymy ;))) to i ja sie dolacze :)) to fakt wkrotce minie rok odkad lezzalysmy na lopatach ja w sumie podjelam ostateczna decyzje w marcu i nie zaluje ani troche!! pies go tracal haha dziewczyny a jakie macie noworoczne postanowienia? ja np postanowilam zdrowo sie odzywiac wiecej cwiczyc i czytac przynajmniej jedna ksiazke na dwa tygodnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guten Morgen :D a ona_ona z twoich postanowien to u mnie zgadza sie tylko z czytaniem, czytam bardzo duzo , na zmiane,po polsku i po niemiecku, zeby miec pojecie. W zeszlym tygodniu przeczytalam ksiezke Danuty Walesy,nawet mi sie podobala, ale nie zachwycila. odzywiam sie zeby przezyc i jak mam czas to jem, czyli zdrowo odpada :D nacwicze sie w pracy, takze ,,fitnesy" odpadaja. moje postanowienie, to znowu zmienic swoje zycie na lepsze.W lipcu znowu sie przeprowadzam, nie dlatego ze chce, ale dzieci i ja bedziemy juz w jednym miescie caly dzien, teraz z 3 roznych wracamy do domu.To bedzie moj 21 adres w zyciu :P i chcialabym w koncu sie przekonac czy chce zostac z komandosem czy nie, bo po ostatniej akcji jakos nie moge sie przemoc.Niby wszystko jest o.k, stara sie,pomaga przy dzieciach,ale w srodku cos mi peklo i jakos ciezko...Z jednej strony dobija mnie ta sytuacja, z drugiej, na dzien dzisiejszy nie mam wyjscia. u niemcow wichura niesamowita !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
hej,hej jestem wlasnie po wizycie u psychologa Blueoczka tez sie juz zastanawialam jak spedzilas sylwestra bo cos dlugo relacji nie bylo ale widze,ze pozytywnie:) Drach ja w klotni tez nie przebieram w slowach choc juz jest lepiej.W zlosci potrafie powiedziec tyle przykrych rzeczy a myslach zyczyc najgorszego:( pracuje nad tym i teraz staram sie ucinac sprzeczke zanim wybuchnie na dobre awantura niestety w nowy rok jakos mi nie wyszlo a ona ona-nie robie postanowien noworocznych bo kazdy dzien w roku jest dobry zeby cos sobie zamierzyc:) na pewno pojade w tym roku na urlop chocby 7dni bo inaczej zwariuje Jutro tez pracuje-co to za smieszne w ogole swieto? Caly weekend pracuje w niedziele moze uda skonczyc mi sie wczesniej to pojde na Orkiestre bo moj X wlacza sie w pomoc dla dzieciakow-jak co roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
nie poszlam jednak do pracy.Nie zwloklam sie z lozka rano:O jak jestem bardzo zmeczona to tak wlasnie mam nakrylam sie koldra i spalam do 11tej X wyszedl rano zabezpieczac morsow a mlodemu popierdzielily sie godziny i pojechal otworzyc basen na 12ta a mial byc na 9ta:O bedzie afera:O wszyscy zostaniemy bezrobotnymi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efa wiadomo,wszystkie alexandry sa bardzo muzykalne i wogole artystki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×