Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limmajkaadaaa

O której planujecie się ulotnić z własnego wesela?

Polecane posty

Gość a my nie moglismy
wyjsc wczesniej niz goscie bo była szynka na stole i miesa i ciasta i wódka jeszcze na stołach szkoda by to sie zmarnowało albo żeby zabrali kelnerzy i kuchnia a mielismy wesela jeden dzien zebralismy zarcie ze stołów i wtedy pojechalismy do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my nie moglismy
szoke 2 godziny po obiedzie? to po co robic w ogole przyjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi nowość
ale głupie pytanie :O jak to po co? po jajeczko :O nie każdego obchodzą szybki na stołach i inne duperele z całej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regres dobrze prawisz
Ulotnić się z własnego wesela - to tak, jakby zaprosić gości na urodziny do domu i zostawić ich tam samych - na jedno wychodzi. Na wszystkich prawie weselach na których ostatnio byłam zawsze młodzi bawili się do końca. Może dlatego, że byli młodzi nie tylko ciałem ale i duchem :P Wyjątkiem była tylko koleżanka w 6 miesiącu ciąży, ale w takim stanie to wg mnie wogóle nieporozumienie wesele organizować. Poszła spać do pokoju a młody bawił się dalej. Na ostatnim weselu najbardziej zgrana i wytrzymała grupa przyjaciół młodych schodziła WRAZ z nimi z parkietu o 6.30 :D Trzeba umieć się bawić!!! :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojjjekjaka
Ojejku ludzie, ale co w tym złego, że Młodzi wyjdą np. o 4:45, gdy na sali już sostaną tylko trzy wstawione wujki????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojjjekjaka
Zresztą ciekawe, że jeszcze funkcjonuje w Polsce termin "noc poślubna", skoro jak widać tu na forum, nic takiego nie ma prawa istnieć :) Skoro nie można wyjść przed ostatnim gościem, czyli trzeba czekać do np. 5:00 lub 6:00 rano, aż dwa ostatnie wujki zbiorą się do domu, to znaczy że w Polsce nie istnieje nic takiego jak noc poślubna. Ciekawe zatem, po co się tyle mówi o tych nocach poślubnych, o tych wspaniałych chwilach połączenia ciał i dusz, o magii nocy poślubnej, o czekaniu w dzewictwie aż do nocy poślubnej... I po co się wybiera slubne koszulki nocne? To chyba jest tylko zwykły marteting, skoro nic takiego nie istnieje. Powiedzmy sobie szczerze, ze w naszym kraju nie ma nocy poślubnej, bo fizycznie jest niemożliwe, aby była. Co najwyżej może być jakiś poranek poślubny :D I jeszcze jedno. Prawie wszystkie restauracje przy hotelach, oferują PM gratis apartament na noc poślubną. Czy to znaczy, że nie mają pojęcia o polskich weselach i popełniaja straszny nietakt, bo przecież Młodzi pójdą spać dopiero rano, gdy już zacznie dobiegać końca doba hotelowa i będzie trzeba oddać pokój? Wychodzi na to, że właściciele restauracji w ogóle sie nie znają, robiąc taki prezent PM.... Chyba nie czytają forów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem że Regres ma racje
noc poślubna to termin zarejestrowany dla prawiczka i dziewicy W innym wypadku to po prostu HIPOKRYZJA i takich nocy poślubnych nowożeńcy wczesniej pewnie mieli setki :) Taka jest prawda do tej wyżej nie pisze sie trzy wstawione wujki lecz sie pisze trzech wstawionych wujków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale was boli że inni mają
wyrozumiałą rodzinę :D a wasza to obraża się za byle co i to was boli :D naspraszacie jak leci a potem jak na wojnie i objebywanie doopy nawzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten topik to zakład psychiatry
czny ;P fajnie, że mam pojęcia o informatyce mam wszystkie wasze IP i podana lokalizacja więc może być niezły ubaw jak topik się jeszcze bardziej rozkręci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkekekbebebe
"W innym wypadku to po prostu HIPOKRYZJA i takich nocy poślubnych nowożeńcy wczesniej pewnie mieli set" Jakie setki???? Jako mąż i żona mają pierwszą taką noc! Noc po ślubna, to jest noc w której łączymy się już jako małżeństwo. Naprawdę nie widzisz różnicy? A czepianie się błędów stylistycznych, lub jakichkolwiek innych jest sprzeczne z zasadami netykiety. Cociaż w tym przypadku (trzy wstawione wujki) sądzę, że jest to po prostu powiedzonko z użyciem gwary regionalnej, a nie błąd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkekekbebebe
"ale zebrane dziwko koperty jak daje w kopertę te 400 stówy to wymagam żeby te piź**ielce siedzieli do końca k**wa no !" Ale Ty jesteś PRYMITYWNA. Po pierwsze jeżeli sądzisz, że 400 zł to dużo, to się mylisz, a po drugie co to znaczy "wymagam" ??? Wymagać to sobie możesz w warzywniaku zeby pietruszka była świeża. Widać, że nie szanujesz gospodarzy, skoro piszesz o nich "piździelce", więc dlaczego oni mieliby szanować Ciebie??? Oby jak najmniej było na naszych weselach gości, dla których jesteśmy tylko piździelcami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojjjekjaka
DO "a ja powiem że Regres ma racje " Jeżeli już wytykasz komuś błędy, to sama pisz poprawnie :) Czepiłaś się jednego sformuowania, podczas gdy w Twojej wypowiedzi aż roi się od błędów! Po pierwsze zdania zawsze zaczyna się z dużej litery; po drugie termin nie może być zarejestrowany, lecz co najwyżej zarezerwowany (hehe); po trzecie, po każdym zdaniu stawia się kropkę; po czwate nie "się piszę", lecz "pisze się"... W Twojej wypowiedzi -którą zresztą poniżej cytuje- jest byk na byku. Jest niechlujna i w dodatku używasz w niej zwrotów, których nie znasz :D Niby gdzie zostało ZAREJESTROWANE, że noc poślubna jest dla dziewic i prawiczków? W księdze patentów, czy może w urzędzie skarbowym? Powinnaś była użyć słowa ZAREZEROWANE, zapamiętaj to sobie :D Zanim zaczniesz pouczać innych królewno, sama naucz się pisać bezbłędnie, a unikniesz wielu nieprzyjemnych sytuacji. :) "noc poślubna to termin zarejestrowany dla prawiczka i dziewicy W innym wypadku to po prostu HIPOKRYZJA i takich nocy poślubnych nowożeńcy wczesniej pewnie mieli setki Taka jest prawda do tej wyżej nie pisze sie trzy wstawione wujki lecz sie pisze trzech wstawionych wujków"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkekekbebebe
Idąc tym tokiem rozumowania, to po co jest pierwszy taniec, skoro "takich tańców też mieli setki"? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkekekbebebe
To prawda, niektórzy mają strasznie obrażalską rodzinę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkekekbebebe
A jeśli ktoś ma obrażalska naturę, to zawsze znajdzie sobie temat do obrabiania dupy i dąsania się. Jesli PM zostana do końca, to okaże się, że zupa była nie taka, że dzieci przeszkadzały, że suknia przydka itd. Niektórzy po prostu są wiecznie niezadowolonymi jękołami i nie ma się co takimi przejmować, ponieważ takim osobom i tak się nie dogodzi. Zresztą to widać po wypowiedziać w tym topicu. Przejawem niesamowitego buractwa jest traktowanie koperty jak biletu wstępu na dyskotekę :o Przecież jeżeli dajemy coś Młodym, to chyba po to, aby ich uszczęśliwić i wspomóc na nowej drodze życia, a nie żeby opłacić sobie wstęp na wesele!!! Niektórym się chyba pojęcia pomyliły. Wesele to nie jest dyskoteka, ani zabawa andrzejkowa. Na weselu świętujemy szczęście Młodych i to oni są w tym dniu najważniejsi !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i mocne
jeju ten topik nadal istnieje?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres nie ma racji
ma w dupie bąki co najwyżej 🖐️ fajnie wypowiada się o osobach po ślubie jak sam ma takowy wziąć :D cytat o praniu gotowaniu sraniu po weselu z innego topa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosałlłka
Hehe, jeszcze się okaze, że Regres padnie najwcześniej :D Los bywa przewrotny i lubi płatać figle, gdy ktoś za bardzo zadziera nosa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie ja mam w dupie
poczekajcie do 7 rano on zawsze od 7 siedzi tu do 14 potem znika ale z rana zacznie klepać znowu swoje wywody :D jak zgadnę to postawcie mi wirt. piwo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres nie ma racji
wg mnie to praktycznie każda para młoda pada juz o 3 ale siedzi do końca i zaciska zęby bo tak wypada. Ok. Tylko goście bawiący się do 6.30 na weselu to już chyba totalne przegięcie. Dyskoteki robić i kij wie co z wesela :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na weselu świętujemy szczęście Młodych i to oni są w tym dniu najważniejsi !!!!!!!!!" no nie do końca :) Wesele generalnie robi sie dla ludzi( przybyłych gości) Na ślubie i owszem to młodzi sa najważniejsi ... na imprezie weselnej sa ważnie też goście. To dlaczego tak szczegółowo dbacie o detale jak szukacie sali weselnych? żeby kelnerzy byli gramotni, by posiłki były dobre by obsługa była sprawna... dla kogo to wszystko ? CHYBA DLA GOSCI co nie? Więc uważam że wesele jest dla Młodych i dla przybyłych gosci fajnie wypowiada się o osobach po ślubie jak sam ma takowy wziąć" Hehe, jeszcze się okaze, że Regres padnie najwcześniej Los bywa przewrotny i lubi płatać figle, gdy ktoś za bardzo zadziera nosa " No tak frustratka słyszy cos innego niż by chciała i już pisze że zadzieram nosa Odmienne zdanie niz twoje nie jest zadzieraniem nosa lecz próba uzmysłowienia ci że może być inaczej, bardziej normalniej O mnie bym sie nie bał jesli chodzi o zmęczenie ... Nawet jakbym był padnięty to możesz być pewna że zachowam sie z moją przyszłą żoną kulturalnie i nie wyjdę ze swojego przyjęcia wczesniej niż goscie :) poczekajcie do 7 rano on zawsze od 7 siedzi tu do 14 potem znika ale z rana zacznie klepać znowu swoje wywody" nie od 7 do 14 ale od 7 do 15 ... bo w takich godzinach pracuje :D Tylko goście bawiący się do 6.30 na weselu to już chyba totalne przegięcie." Tak zgadzam sie Ale to sa marginalne przypadki :) a jakie ma to znaczenie w kontekście dyskusji? ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie wypowiada się o osobach po ślubie jak sam ma takowy wziąć" a jakie ma to znaczenie w kontekście dyskusji? ? ? tak miało być w poprzedniej wypowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres nie ma racji
a nie mowiłam że tu przyjdziesz?:D Tylko goście bawiący się do 6.30 na weselu to już chyba totalne przegięcie." Tak zgadzam sie Ale to sa marginalne przypadki czyli np ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zadzierasz nosa? Czyżby?
"No tak frustratka słyszy cos innego niż by chciała" Bez powodu obrażasz ludzi :) "Odmienne zdanie niz twoje nie jest zadzieraniem nosa lecz próba uzmysłowienia ci że może być inaczej, bardziej normalniej" Z tego zdania jasno wynika, że wg Ciebie tylko Twoje zdanie jest słuszlne, a jeżeli ktoś postępuje inaczej niż Ty, to znaczy, że zachowuje się niemormalnie. I nie zadzierasz nosa, co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zadzierasz nosa? Czyżby?
Jeśli już jesteś taki kurturalny, to nie zapominaj, ż e gdy zwracasz się do kogoś bezpośrednio, powinieneś używa dużej litery :) Nie "ci" A "Ci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zadzierasz nosa? Czyżby?
*kulturalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak zgadzam sie Ale to sa marginalne przypadki czyli np ty " NO TAK JA :) i co z tego? Jak młodzi i goscie swietnie sie bawią nawet i o 6.00 rano i ja również sie świetnie bawię to dlaczego mam wychodzić? nie rozumiem cię ... a nie mowiłam że tu przyjdziesz?" no i ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres nie ma racji
tak czyli zaliczasz się do tych z przesadą co wesele traktują jak jakieś dyskoteki :D wypowiedz się w czerwcu jak się będziesz czuł bo stawiam, że padniesz o 3 ale co tam, teraz wymądrzać to sie możesz:P \ i co? i dalej piszesz nudy :( nic nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zadzierasz nosa? Czyżby?
Zakładasz. że będziesz sświetnie się bawił, ale my m owimy o przypadkach, w których Państwo Młodzi padają nad ranem na nos. A co jeśli PM o 5 rano rozboli brzuch, albo ząb? Ma zacisnąć zęby i sztucznie się uśmiechać, wznosząc z gośćmi kolejny toast? Wesele jest po to, by w gronie najbliższych świętować szczęście Młodych. O wszelkie szczegóły, łącznie z wystojem sali dba się po to, aby było wszystkim miło. Nie można mylić wesela z jakimś cyrkiem, gdzie kupujesz bilet wstępu i oczekujesz, że biedne zwierzęta będą Cię zabawiać do godziny x, nawet jeśli ze zmęczenia będą ledwo się słąniać na nogach... Wg mnie, pewnych rzeczy nie można zaplanować, ani przewidzieć, a ludzie na poziomie są wstanie zrozumieć, że PM mogą być nad ranem naprawdę zmęczeni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypowiedz się w czerwcu jak się będziesz czuł bo stawiam, że padniesz o 3 ale co tam, teraz wymądrzać to sie możesz" NIE WIDZE PROBLEMU zdam wam relację jak było u mnie i jak pożegnałem ostatnich gości na moim weselu bo od razu zastrzegam że nie zamierzam odwalic kichy i sie zmywać z własnej imprezy i zostawiac gosci samych z kapelą ... To mamy ustalone z narzeczoną :D a jak bedziemy zmęczeni to i tak radę , w koncu to raz w zyciu więc zamierzamy sie swietnie bawic do białego rana jesli ostatni goscie wyjda np o3.00 w nocy to naturalną sprawą jest to ze zakonczymy impreze o tej własnie godzinie :) i co? i dalej piszesz nudy nic nowego" odpowiadam na twoje pytania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×