Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limmajkaadaaa

O której planujecie się ulotnić z własnego wesela?

Polecane posty

Gość regres jest dobrym przykładem
zawracania ludziom doopy na kafe :D już dawno skończyli rozmowę ale on przecież musi podbijać z nudów 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
co nie oznacza ze jest to w dobrym tonie i eleganckie i o tym tutaj mowa jest to lekceważenie przybyłych i dobrze bawiacych sie gosci jak grochem w ścianę :) co ty możesz wiedzieć co dla danej rodziny jest w dobrym tonie a co nie. Wszystko zależy od stosunków rodzinnych. To tak samo ja mogę nazywać moje dziecko bachorkiem podczas gdy inna mi powie, że jestem nienormalna. A ja nie będę miała pod tym względem złych intencji do dziecka:D czaisz ten niuans? ;) tak samo jak w pewnych krajach świata puszczanie bąków czy bekanie przy jedzeniu daje znak, że jedzenie jest mniam mniam :D ty nie musisz tego tolerować, ja też nie ale oni tolerują. I może mam ich za to powiesić?:D po prostu za wszelką cenę jak dzieciak chcesz przedstawić sytuację, że to ty masz tu największą rację. To co najmniej dziecinne jak na faceta który uważa się za dorosłego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
tak samo tu. Jedni opuszczą wesele o drugiej czy 3 i goście to będą w zupełności akceptować. Drugi obrazi się na śmierć. Ale ja mówię : na wesele chyba zapraszacie najbliższych a nie spęd ludzi którzy zaczną strzelać fochy o wszystko ?:D Ty regres wziąłeś w ogóle pod uwagę jakiś plan B? bo wiesz, mówić to ja se mogę, że pobawię się na weselu do 7 rano ale jak coś wyskoczy nieplanowanego to co wtedy zrobisz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
chyba muszę zakończyć znajomość z moją kuzynką która brała ślub w ciąży i 90% wesela nie było jej na sali w ogóle bo tak się złożyło, że czuła się TRAGICZNIE i nawet się z nią nie pożegnałam jak wychodziłam. Ehh czas przesiew robić w rodzinie nie ma co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty regres wziąłeś w ogóle pod uwagę jakiś plan B? bo wiesz, mówić to ja se mogę, że pobawię się na weselu do 7 rano ale jak coś wyskoczy nieplanowanego to co wtedy zrobisz?" ale co masz na myśli? chyba muszę zakończyć znajomość z moją kuzynką która brała ślub w ciąży i 90% wesela nie było jej na sali w ogóle bo tak się złożyło, że czuła się TRAGICZNIE i nawet się z nią nie pożegnałam jak wychodziłam. Ehh czas przesiew robić w rodzinie nie ma co " nad interpretujesz temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
napisałeś, że macie zamiar zakończyć zabawę o 6 ;) a GDYBY coś się tam stało jednak z twoim samopoczuciem czy ZMĘCZENIEM :D które tak uwielbiasz w tym temacie to jak się zachowasz? dalej będziesz siedział do 6?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a GDYBY coś się tam stało jednak z twoim samopoczuciem czy ZMĘCZENIEM które tak uwielbiasz w tym temacie to jak się zachowasz? dalej będziesz siedział do 6?" Słuchaj ... organizuję przyjęcie weselne, zapraszam gości bliskich,rodzinę,znajomych :) Mam wynajęty zespoł do godz 6.00 rano jestem gospodarzem tego wesela z narzeczoną i nie zamierzam wyjsć z przyjecia bo będe zmeczony dopoki dopóty będą goscie na nim ... Zmęczony piszesz ? Zmeczony to ja jestem jak gram z kumplami w kosza albo piłke nożną Skoro decyduję sie na takie cos so sie zwie weselem , nawet pomimo jakegoś tam znużenia czy przemeczenia nie zamierzam gosci weselnych zostawiac samych , a to z prostego względu że nie wyobrazam sobie imprezy bez głownych bohaterów Goscie których zapraszamy na bibę weselną bawią sie tyle ile chcą i my jestesmy tam własnie po to by w tej zabawie z nimi uczestniczyć a nie opuszczać lokal bo ja jestem "wielce już zmeczony" jest kawa , Red Bull , można sie wspomóc trochę Po weselu bede regenerował siły i odpoczywał ... planu B nie mam bo w naszym przypadku jest zbedny mamy szacunek dla gosci , ot i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
mamy szacunek dla gosci , ot i tyle ja też mam, nasza rodzina do nas też ma i uwierz mi coś takiego jak wyjście z wesela nie robi na nikogo żadnej różnicy :D Moja rodzina odbiera to tak " boroki niech idą po całym dniu i tak są wykończeni" :D nie raz nie dwa był przypadek i uwierz mi nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
co do kawy i red bulla - to 1 działa na mnie usypiająco a to drugie to w ogóle dla mnie jakaś porażka marketingowa. Tylko pozazdrościć, że masz się czym wspomagać :D bo ja nie wiem co zrobię jak mnie na spanie weźmie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
wniosek - ja mam inną rodzinę , ty masz inną rodzinę , oni mają inną rodzinę. I mówienie tu o szacunku jest pojęciem względnym i książkowym bo tylko od rodziny zależy co uważają wg siebie za stosowne i nie można im tego odebrać skoro tak sobie chcą żyć :) zrozum to w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja nie wiem co zrobię jak mnie na spanie weźmie" więc tancz,baw sie,rozmawiaj z gośćmi, z kapelą zagaduj rodzinę,przewietrz sie na dworze :) no ale pewnie jak usiądziesz za stołem i zero zabawy to i 22.00 możesz wpasc głowa w sałatkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
only vodka mnie regeneruje do sił :D ale wiadomo bez przesady :) I tak pewnie wyjdę gdzieś o 3 i pójdziemy do domu. Rodzina znając życie też tak zacznie kończyć imprezę bo połowa z nich to hen daleka odległa polszczyzna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wniosek - ja mam inną rodzinę , ty masz inną rodzinę , oni mają inną rodzinę. I mówienie tu o szacunku jest pojęciem względnym i książkowym bo tylko od rodziny zależy co uważają wg siebie za stosowne i nie można im tego odebrać skoro tak sobie chcą żyć" ale tu rodzina nie ma nic do rzeczy ... zaprosiłem różnych gosci wsród nich sa zanjomi dalsi i bliżsi jest rodzina panny młodej dalsza i blizsza ... i pewnie sie nie obraża jesli wyszedł bym wczesniej ... Ale nie chce tego własnie robić ze wzgledu dla nich ... nie chce by mysleli że "zrobił impreze i sie zmył" i ja to rozumiem , bo jakbym ja gosciem był i by mi młodzi zwiali zaraz po oczepinach to bym był najzwyklej na swiecie bardzo zniesmaczony ... pOwtórze SKORO MłODZI decyduja sie na taka impre jak wesele powinni pełnic honory gospodarzy do samego konca , po prostu bedzie miło gosciom przybyłym i tym którzy ciut dłuzej chca sie pobawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
ale tu rodzina nie ma nic do rzeczy ... - oczywiście, że ma. Jak są przepiórkami to uwierz nic nie będzie im pasowało. Jak jest na luzie to biorą wszystko na luz. WSZYSTSKO. nie chce by mysleli że "zrobił impreze i sie zmył" - właśnie ja mam luźną i tak na pewno nie pomyślą :) gdybym tak opuściła wesele wcześniej. i ja to rozumiem , bo jakbym ja gosciem był i by mi młodzi zwiali zaraz po oczepinach to bym był najzwyklej na swiecie bardzo zniesmaczony ... sam piszesz, że - TY TY TY TY TY ale przecież nie każdy musi być taki jak ty ;) SKORO MłODZI decyduja sie na taka impre jak wesele powinni pełnic honory gospodarzy do samego konca , po prostu bedzie miło gosciom przybyłym i tym którzy ciut dłuzej chca sie pobawic - dla moich miło samo w sobie będzie to, że zaprosiliśmy ich na ten dzień :) zresztą najważniejszy jest ślub a reszta to tylko dopełnienie. Ciut dłużej? skoro ciut to dlaczego tak rozwodzisz się nad tym ciut? a jaka to jest miara czasowa wg ciebie? godzinka dwie? 15 minut? :D daj spokój. Pomyśl, że są goście którzy do samego końca nigdy nie siedzą przynajmniej ja taka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
a gdy chcę się bawić na "usranie" to na pewno nie wybiorę do tego celu wesela :) tylko idę do klubu szaleć albo na domówkę się spić i zabawić się do świtu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale topic
ja nie mogę, a co mnie obchodzi o której para młoda wychodzi z sali? :D Co ja jakaś królewna popieprzona jestem? Że jak właduję w kopertę kasę to mi winni są obecność dopóki nie uznam łaskawie za stosowne wyjść? Ja mam chyba innych znajomych po prostu :) I kurde za dobrze się bawię, bo myślę właśnie która z par wyszła z różnych wesel na których byłam (jakieś 12-13 po ostatnim roku) i cholera nie mogę sobie nawet przypomnieć :D ale może po prostu nie jestem typem baby która musi koniecznie wszystko wziąć na jęzor bo najlepiej wie co trzeba:) a po Regresie widać że babą równie dobrze może być teoretyczny facet :D Mojemu na szczęście nie strzeliłoby do głowy w robocie siedzieć na plotkarskich kobiecych forach :P Czyste prowo :D Masakra ile na taką woń robaczków z kątów zaraz wyłazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą najważniejszy jest ślub a reszta to tylko dopełnienie. " to po co robiłas wesele skoro to tylko dopełnienie? zaleciało mi troszkę hipokryzją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu na szczęście nie strzeliłoby do głowy w robocie siedzieć na plotkarskich kobiecych forach" kolejna bez argumentacji wypowiedź Skoro sie nie ma nic do powiedzenia to trzeba zaatakować ;) to forum jest z założenia kobiece;) wejdź odwiedź uczuciowy ... to zobaczysz ile tam facetów :D to po pierwsze ... a po drugie to forum to wspaniała rozrywka na godziny w pracy w której właśnie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
to po co robiłas wesele skoro to tylko dopełnienie? zaleciało mi troszkę hipokryzją nie robiłam ale zrobimy :D tak, dla nas najważn. jest ceremonia kościele a wesele to taki dodatek :) chcemy wesela ale bez przesady. Na pewno nie będzie ono trwało do 6 rano ani ja nie będę do tej godziny też siedzieć. Mam takie "chcemisie" po prostu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
i w naszym przypadku nasze "chcenamsie" rodzina rozumie. Nie wymagają od nas siedzenia do kij wie której a tylko dlatego, że prezenty dali to im się należy :D więcej luzu a będzie lepiej regres uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
że prezenty dadzą * poprawka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale topic
Ależ to nie był argument tylko stwierdzenie faktu. Ja się bardzo cieszę że tu piszesz bo już się miałam wstydzić za przywary swojej płci a tu proszę, nie muszę :) Nie rozumiesz sensu dopełniania czymś dodatkowym esencji - czegoś podstawowego..? To znaczy, że nie jadasz deserów (dopełnienia i czegoś zbędnego, a nawet niezdrowego, ale przyjemnego do pewnej chwili) do obiedzie (esencji, czymś, bez czego znacznie trudniej się obejść)? :D Naprawdę nie wiesz po co są różne "dopełnienia"..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale topic
w świetle twojego rozumowania deser jest czystą hipokryzją ;) Fajnie, kłóćcie się dalej i pozrywajcie stosunki z tymi, co was olali ;) Topic daje do myślenia, owszem, pod kątem tego, że na wesele należy zapraszać tylko naprawdę bliskich ludzi, bez wyjątków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsowa dobrze prawisz
może lepiej wpakujmy sobie kulkę w łeb od razu? bo mamy inne rozumowanie niż regres:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcemy wesela ale bez przesady. Na pewno nie będzie ono trwało do 6 rano ani ja nie będę do tej godziny też siedzieć. Mam takie "chcemisie" po prostu" i OK :D bylebyś nie wychodziła pierwsza ze swojego wesela :D:D:D bo inaczej to kicha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy cały czas nie rozumiecie o czym jest temat ... Mozecie robić sobie wesela o której chcecie i do której chcecie :) Ja pisze cały czas o tym że zapraszając gosci na swoje wesele nieładnie jest je opuszczaćjako pierwsi :) ze nie jest eleganckim wychodzić w trakcie zabawy z własnego wesela tylko dlatego że kros sie poczuł zmeczony ... Skoro juz strzelacie te uśmiechy to strzelajcie je do konca :) pozdrawiam dzisiaj wczesniej spadam z pracy 🖐️ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale topic
oo...teraz to już "jako pierwsi"? ;) bo wcześniej to było że "przed ostatnim gościem" :P Nie widzę na tym topiku kogokolwiek kto by optował za takim..wyjściem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystanek strefowy
Ja pisze cały czas o tym że zapraszając gosci na swoje wesele nieładnie jest je opuszczaćjako pierwsi ze nie jest eleganckim wychodzić w trakcie zabawy ile razy jeszcze się powtórzysz? i kogo obchodzi twoje zdanie? a niech będą pojebanymi burakami i wieśniakami co nie znają się na niczym ale jaki jest sens ciągnięcia tej rozmowy? tak jeszcze ze 100 stron będziesz pisał w kółko jedno i to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapałka z siarą
pod wpływem emocji organizm się szybciej wykańcza, wiem po sobie bo o mało tam już o 3.00 nie padłam na wznak ze zmęczenia. Normalnie potrafię bawić się o wiele dłużej ale wiadomo emocje mnie ścięły z nóg i mojego męża :) Dlatego pojechaliśmy trochę po 3 a reszta rozeszła się gdzieś o 4. Myślmy racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystanek strefowy
chociaż jak dla mnie to PM może se iść już 2 godziny po obiedzie do domu. To ma być ich dzień a nie gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×