Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nananananana28

Żony swoich mężów - na łasce męża niepracujące - opinie

Polecane posty

Gość nananananana28
No właśnie te kobitki co to są najbardziej niezadowolone cisną na siłę teorię o rychłych zdradach i niezależności. Mają chłopów jełopów i tak to jest. Nuda wchodzi bo jak ma nie wejść jak one wiedzą tylko że trzeba od czasu do czasu iśc do łóżka, zajmowąc się dzieckami i domem, na ploty z koleżaneczki chodzić i narzekać jaki mój to jest tragiczny... Pewnie że wtedy należy iść do roboty i robić wszystko by mieć swoją kasę, bo chłop nie wytrzymie.. W końcu trafi mu się kochanka która z nim będzie umieć rozmawiać, przytuli i oswoi go..A żona cóż... będzie zdziwiona "że jak to przecież mu gotowałam obiadki i tyle robiłam i mamy dzieci ?!" Moja znajoma ma męża bardzo robotnego i oddanego ale zawsze nareka klempa na niego że jeszcze nie mieszkają w nowym domu, że nie ma czasu bo pracuje, że nie jest czuły itp. Tylko jak ma zarobić na ten dom, skoro ma dsiedziec przy niej, jak ma być czuły skoro ona z wygladu jest okropna, chuda i pyskata...Ludzie... niektórzy jak się uwiążą do takiego dziadostwa to się potem męczą całe życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hausmenager ???/
Jestem po rozwodzie ,zaczynalam od zera .Teraz jestem z drugim mężem i nie pracuję ,bo zajmowałam się dziećmi .Dzieci podrosły i praktycznie mogę podjąc pracę ,ale ...właśnie jej nie ma dla kobiet po 40 -tce .Codziennie sledzę ogloszenia ,wysyłam CV i nic ,zero odzweu .To jest strasznie frustrujące ,bo nie migam się od pracy ,chcę ją podjąć ,ale jej po prostu nie ma .Znalazlam sobie dorywcze zajęcie w domu ,ale to nie to samo ,co ubrac się ,wyjść z domu . Tak ,że nie z własnej winy jestem po niekąd na utrzymaniu męża ,ale zrobie wszystko aby to zmienić . Najważniejsze to zachować niezależność w związku ,i nie ważne czy teraz jest dobrze .Zycie niesie ze sobą różne niespodzianki.A praca ,nawet ,żel oplacana daje namiastkę niezależności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam,że się wtrącę
"Podałam tyle pozytywnych stron tego stanu, ale któs na siłe mi wmawia że nie że ja się chyba mylę... HEH... Przecież chyba lepiej wiem. " Z Twoich wszystkich wypowiedzi mam odczucie ,ze jesteś bardzo zarozumiałą istotką zadufaną w sobie i uważającą ,ze wie wszystko najlepiej. A na udany związek nie ma recepty niestety........ Więcej pokory dziewczyno bo mało wiesz o życiu a wymądrzasz się tutaj jakbyś pozjadała wszystkie rozumy ale życie z czasem ciebie tego nauczy. One wszystkie próbują Ci powiedzieć ,że w życiu różnie bywa ale czy ktoś tak zadufany w sobie zrozumie? Ty nie widzisz nic oprócz swojego czubka nosa i tyle.Myślałaś ,ze na forum znajdziesz osoby,które będą Ci klaskały i prosiły o rady? Choć przez chwilkę postaraj się zastanowić nad tym co Ci tutaj piszą a nie odbierasz to jako atak bo ty wiesz najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha nie mogę...
no chyba ona wie najlepiej co się u niej dzieje,a inne zazdrośnice(Ty też)chcą żeby myslała inaczej przyszła do domu gdakała męzowi ,zeby się rozwiedli to by Wam odpowiadało bo wtedy Wy miałybyście racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
Ja się nie wymądrzam tylko próbuje nosa utrzeć tym wszystkim kobietom, które na siłę wmawiają wszystkim , że każdy facet się puści i będzie na pewno rozwód.. To jest obsesja!!! Obsesja kobiety z niską samooceną. Owszem jak się oddalicie od siebie i zrobi się w związku pustka to tak będzie. Rany jak na mnie naskoczyły tu wszystkie że jestem nienormalna, niedojrzała, że co ja sobie tu wyobrażam... itp. Kobiety ja piszę tu o sobie. O tym co obserwuję gdy małżeństwo działa w tandemie. Co się zyskuje pracując razem na swoje konto. Co to znaczy być na co dzień przy sobie. Nie siedzę w domu, nie jestem bezrobotną, nie jestem zrozpaczona, nie wykorzystuje mnie nikt, nie mam obaw co do zdrad i jakichś strasznych wizji i nie zamierzam póki nam się będzie to opłacało rezygnować z pracy razem. Jak pójdę do pracy to dlatego że finansowo tego potrzebuję, a nie że mam obawy, że maż mnie zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki czips
Ja myślę o dziewczynach, które prowadzą działalność męża Raczej większość was wypłaty za to nie dostaje, pewnie większość nawet nie jest zarejestrowana w ZUS Myślałyście nad tym co będzie, jak (tfu,tfu) musiałybyście rozstać się z mężem? Nie macie stażu pracy (prawdziwego) i doświadczenia za dużo też nie. Prowadzę małą firmę, zatrudniam 3 osoby,przyjmuję około 300 faktur/miesiąc i swoją rachunkowość też prowadzę sobie sama, bo ile niby jej jest? Malutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki czips
Zmierzam do tego, że np. po rozstaniu można zostać z niczym. Ani pieniędzy ani doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .z obserwacji.
Zazdrosnice:D,trochę przesadzasz;) Jesteśmy starsze i bardziej doświadczone,widzimy co wokól się dzieje,jak ludzie żyją,jedni dobrze inni źle,ale też widzimy kto najczęsciej się rozwodzi ,a kto nadal jest szczęśliwy,jakie sytuacje powodują takie a nie inne następstwa. A tak na marginesie , zastanawiam się co napisałby twój maż na temat waszego zwiazku,myśle,ze nie byłby tak entyzjastyczny jak ty:), mam wrazenie ,ze wcale nie jest u was tak kolorowo jak piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
Zaraz rypnę śmiechem..... "A tak na marginesie , zastanawiam się co napisałby twój maż na temat waszego zwiazku,myśle,ze nie byłby tak entyzjastyczny jak ty , mam wrazenie ,ze wcale nie jest u was tak kolorowo jak piszesz." " Ty na pewno wiesz jak to jest... w końcu reprezentujesz model kobiety matki polki co mi zaraz wyłoży kawę na ławę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
Zus płacę. Zatrudniam 3 pracowników. Nawiązuję kontakty handlowe. Znam sie na rachunkowości bo mam też takie wykształcenie. Pracowałam w księgowości zanim poznałam męża. Co Was tak dziwi ??? Nie poradzę sobie ??? No tak by pewnie było gdybym nigdy nie pracowała, nie była rozgarnięta. Z resztą co Wy mi tu wmawiacie na siłę ??!! Gdybym nie miała na ZUS to poszłabym do pracy za te 1200- 1500zł na rękę bo myślę że ciężko jest zarobić więcej. Samo 1300 zł to ja w firmie wydają na rachunki za telefony i internet ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha nie mogę...
a mnie zastanawia skąd tyle kobiet o takim poglądzie,owszem możecie być brzydkie,głupie,z niska samoocena,ale dlaczego takie podejście?Zaraz z góry zakładanie rzeczy,które nie mają napewno miejsca i to się chyba nazywa zazdrość.Ja słyszałam od innych jacy to ludzie potrafią być zawisni,a tu proszę wystarczy coś fajnego napisać i już atak.Opis mojego męża(domator),teraz że jesteś starsza,skąd to wiesz???Pogrązasz się pisząc "ze wcale nie jest u was tak kolorowo jak piszesz" -naprawde współczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
Od kiedy liczy się papier wykształcenie ??? Jak przychodzisz do pracy to liczy się czy jesteś osobą rozgarniętą, czy coś potrafisz sobą zaprezentować. Nie zatrudnia się tłuka do pracy tylko kompetentna osobą coś umiejącą !!!! Sama zatrudniając ludzi zwracam uwagę głównie na umiejętności a nie na papier..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .z obserwacji.
nananana28 Tak reprezentuję model matki Polki,żony,przyjaciółki,kochanki swojego męża i kobiety niezależnej, lubiącej swoją pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlutka
ja też.jestem 4 dzien na urlopie i głipieję już.a mózg mam jak gabka dziurawy przebywając między kuchnia i sklepem a garami.a pomyslec,że niektórzy maja tak całe życie.brrrrrrrrrrr..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
To siedź sobie w pracy i miej swój świat ;) i nie wychodź poza swoje horyzonty myśleniowe skoro nie dokońca wiesz o co mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlutka
i pomyślec ,że bardziej zorganizowana jestem jak ide do pracy.a teraz siedzę w piżamie na kefe i jestem zapyziała i zębów dziś nie mylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
Najlepsze są te laski co to to piszą na forum a nie bardzo wiedzą o czym mowa bo czytają tylko 4 ostatnie posty i sypią mądrymi myślami... Bardzo twórcze zadanie... Nie zdałybyście matury dzisiaj bo dziś liczy się czytanie ze zrozumieniem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlutka
do nana -rozumiem,że zatrudnicie np.osla po podstawówce,bo jest obrotny i elokwentny, a odrzucicie osobę po studiach?ej,chyba nie tędy droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlutka
niestety,ale liczy się papier.wasza firma jest jakas dziwna.zatrudniacie półgłowków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
No fakt... pewnie śmierdzi ci z buzi... idź umyj..bo można się przewrócić... ja nie mam takich dennych tekstów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
Zaskoczona ? Półgłówków ??? Sama jesteś głupia. Nic Ci po studiach któe dziś robi się za pieniążki i nie wiele wnoszą jak nie jestes osoba bystrą i zaradną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlutka
sorry.ale twoje teksty sa gorzej niz denne.nie chce mi sie komentowac juz ,szkoda czasu.w każdym razie cenie sobie swoja niezależnośc,mam pracę ,którą lubię.a niewyobrażam sobie byc na łasce męża.masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlutka
no tak,czyli reasumując-jak piszesz zatrudniacie ludzie bez wykształcenia.ale jak to mówią-jaki pan taki kram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRZYBOBÓJCA
AUTORKA TOPIKU TO JAKIŚ BURAK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
Jakiej łasce ? Przecież ja zarabiam tak samo jak mój maż o co Ci chodzi ? Też jestem zadowolona z pracy. Jak nie wiesz o czym jest dyskusja to idz umyj w końcu te zęby. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlutka pewnie...
zrobiła studia za dupe i teraz by się bała ze nie dostała by pracy gdyby oceniano także umiejetności a nie tylko papier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
Inną kwestią jest gdybym Was tu zapytała jaką pracę wykonujecie i ile zarabiacie i czy w ogóle byłybyście się w stanie odnaleźć przy własniej działalnośći. Ciekawe cobyście tu napisały ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlutka pewnie
Marlutka przepraszam,to piszę JA nanana28.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana28
spierniczaj podszywaczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlutka pewnie...
coś ci podszyw nie wyszedł,spadaj pustaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×