za dwa tygodnie slub a on mi mowi ze nie ma sensu...

skutecznie odstraszają :)

i kto tu jest normalny i inteligentny??? Większość miała typowe ludzkie odruchy współczucia i próby pocieszenia, doradzenia. A skoro prowokacja to trudno, to dowodzi na jakim poziomie intelektualnym znajduje się autorka. A ja uważam że to nie była prowo tylko autorka rzeczywiście zrezygnowała z pisania jak przeczytała te pojebane posty tych Pelikanów i innych debili z za długimi stopami. Wy się uważacie za inteligentnych ludzi, wyśmiewacie resztę, która tylko czyta i czasem napisze posta z normalnym pytaniem czy stwierdzeniem, a sami od wczoraj siedzicie bez przerwy na jednym temacie i pierdolicie głupoty. To wy sami zasmiecacie to forum i to świadczy o waszym poziomie inteligencji, bo zamiast zająć się normalnym życiem to wolicie wirtualnie psuć życie innym. Wyjdźcie ze swoich skorup, zaśmierdziałych, brudnych, nieposprzątanych chałup na świat zewnętrzny, stańcie oko w oko z normalnymi ludźmi i dopiero wtedy pokażcie jacy jesteście odważni i powiedzcie im prosto w twarz to samo co tu pisaliście. Dopiero wtedy zobaczymy czy tacy jesteście "wysoko inteligentni". Sami zauważcie że mało kto pisze na tym temacie o tym co było w tym temacie. Czasem ktos napisze ale o tych debilach z pojebanymi stopkami ale najwięcej postów właśnie mają oni- Pelikany i spółka- więc kto tu jest mądrzejszy? Ten co tylko czyta i 1 posta napisze czy wy co tylko umiecie cytować normalnych ludzi a swojego zdania nie napiszecie bo zwyczajnie nie umiecie? A stopki macie duże żeby zwrócic na siebie uwagę, bo sensownym zdaniem nie zwrócicie. To tyle w tym temacie. Czytałam ten topik, ale już nie ma sensu, niech sobie Pelikany i spółka piszą między soba. Sorry że taki długi post ale to wszystko co mi leżało na sercu.

bardzo się cieszę że cytujesz, przynajmniej więcej osób przeczyta. Ha ha, swoista reklama mojego posta :D Napisałeś/-łaś to co umiesz najlepiej: cytat + nieposkładane zdanie. Gratulacje tak "wysokiego" IQ

banda idiotów

".....A stopki macie duże żeby zwrócic na siebie uwagę, bo sensownym zdaniem nie zwrócicie. .........." A ty dziewczyno umiesz czytać? Naprawdę umiesz? Daliście się tu prowadzić na pasku jak dzieci. Każdy mniej zaangażowany w topik po kilku postach wyraźnie widział cienkie sztuczki socjotechniczne stosowane przez autora topiku, a wy brnęliście dalej. Poczytaj wpisy tych z dużymi stopkami. Jedynie u nich można się dopatrzyć zdrowego rozsądku. No może nie tylko - kilka rozsądnych osób też tu zabrało głos. Ale jak ktoś nie ma co robić tylko siedzi przy kompie i czeka aż ktoś mu zmieni w życie w brazylijską telenowelę, to już jego problem...

to sobie przejrzyj ostatnie strony tematu. Kto najwięcej pisze? No właśnie, teraz to oni najwięcej czasu spędzają na tym temacie, a reszta normalnych juz poszła. Ja deż znikam, szkoda klawiatury i oczu na tych pojebów. Bo tylko nienormalny cieszy się z długich stopek. Moderatorzy powinni zabrać się za to forum, bo rządzą na nim debile a nie właściciele

Do "edzia bzdurniak" A nawet jeśli to była prowokacja, to co ?! Co złego jest w czytaniu historii (nie ważne czy prawdziwej czy nie!)? Każdy tu siedział z własnej woli... A to, że tu jesteś jest dowodem wiesz na co... na to, że twój nos też jest trzymany!! Nie widzę nic złego nawet jeśli, to była zmyślona historia, bo podobało mi się napięcie i oczekiwanie rozwiązania. Myślę, że jak bym sama znalazła się w takiej sytuacji, mogłabym pisać o tym na forum (np. nie mając przy sobie przyjaciółki). Chyba m.in. po to takie fora powstały... Więc uważam, że jakakolwiek jest prawda podziwiam autorkę. I życzę w zależności od prawdy: 1. Żeby się pozbierała po trudnej sytuacji i znalazła w życiu szczęście. 2. Żeby było więcej takich tematów, bo talent pisarski rewelacyjny.

wyraźnie widać jak społeczeństwo potrzebuje taniutkich wzruszeń takie małe katharsis, by można było jakoś żyć dalej we własnym szarym, rzeczywistym światku... może próbujcie dalej a wmówicie autorce, ze to wszystko była prawda i pociągnie wam dalej romantyczną ułudę :D żałośni jesteście

ale durne te stopki:(ale może dzięki nich to autorkę odstraszyło

zdrowa to ty raczej nie jestes, brak slow...

Hehe no ja nie wiem gdzie wy widzicie dwie kropki a gdzie trzy w ZALAMANEJ, bo ja cały czas widzę trzy.........

ja od poczatku wiedzialem ze to prowo:P:P:P:P

LadyLady24 ja tez widze tylko 3 i zalamana a nie załamana,zreszta sprawdzalem 1 zaczerniona wypowiedz z ta w ktorej napisala ze to prowokacja i to jest jeden i ten sam nick majacy po 37postow

Ja to już sprawdzilam kilka razy bo co rusz to ktos pisze o tym nicku ze niby podrobiony......... Echhh szkoda gadać, ale trzeba przyznać, ze każdy tu każdego obraza po kolei jak leci, pier**lą głupoty, a mimo wszystko topic nadal jedzie swoim torem i pewnie jeszcze będzie jechal..... Autorka moze w tak trudnej sytuacji, jeżeli to prawda to chociaz z tego topicu moze ma na chwilę polepszenie humoru....

no i po co to analizujecie jak ju,z wszystko się skończyło?? Autorka juz dawno zapomniała co pisała

Odezwij sie jezeli to nie byla prowokacja.Pamietaj ze sa tu ludzie ktorzy martwia sie o Ciebie!:( Chyba stac Cie na tyle odwagi by napisac prawde?

"Odezwij sie jezeli to nie byla prowokacja.Pamietaj ze sa tu ludzie ktorzy martwia sie o Ciebie! Chyba stac Cie na tyle odwagi by napisac prawde?" :D

ale jesteście naiwni a ci z długa stopką chyba zrozumieli że nie mają czego szukać tutaj.

cały topik mnie przytrafila sie sytuacja dośc podobna, ale nie o tym.... spodziewalam sie od pewnego czasu, ze to prowokacja na poczatku ktos z was zauwazyl, ze nie ma brata, a mieszka w kawalerce po bracie potem bylo jeszcze lepsze: darek nie chciał sie z nia kontaktowac przez telefon, ale przyjechal do niej a potem z now milczał nie zadzwonil do niej taki leszcz wolałby porozmawiac przez telefon, a jesli juz do niej przyjechał to poczekalby na nia, zadzwonił do niej mama i siostra wiedziałyby wiecej, najprawdopodobniej... no i juz ostatnia odsłona: autorka dowiedziała sie o co chodzi i o dziwno przyjeła to spokojniej, juz nie było takich emocji... jak podczas poprzednich dni nie pisała o jakiejs reakcji w stosunku do darka, czy krzyczała, czy płakała, prosiła, nic.... wysłuchala i nic? to ma nerwy ze stali wczesniej pisała, ze nie wyobraza sobie odwołania slubu, a tu nic potem juz nie potrzebowała wsparcia kafeterianek a przeciez to byl najciezszy moment..... no i nareszcie przyznala, ze to prowo, bo coz tu dalej pisac dobrze, ze chociaz przyznała.... a to z wielka stopką omijałam i Wam radze to samo:)

wierzcie sobie w co chcecie, moim zdaniem to nie było żadne prowo a autorce tematu życzę powodzenia...

ależ było prowo i to nie pierwsze tej autorki ona zawsze dziekuje na końcu za uczestnictwo jedną np. dotyczyła przejęcie nazwiska przez małżonka boki było zrywać :D

Ale wam sie naprawde nudzi, przez cały dzień coś dodajecie tylko z długą stopką byleby zaśmiecić forum. Można wyrazić opinie,ale nie trzeba wszystkiego od razu zasmiecać.Siedzą i zaśmiecają przez cały dzień coś dodają, naprawde nie ma nic ciekawszego przez cały dzień do roboty? Współczuje naprawde, raz na jakiś czas można wejść, ale żeby tak cały dzień z nosem w forum siedzieć, naprawde współczuje, trzeba wogóle życia nie mieć.

Prowo nie prowo. Rozwala mnie komentowanie w stylu: "dziwne, że przyjęła wiadomość o zdradzie ze spokojem, a wcześniej odchodziła od zmysłów." Ludzie różnie reagują na takie wiadomości. "Siedzi na kafe, zamiast pogadać z mamą, siostrą, przyjaciólką" - może ktoś, nieważne, czy autorka, nie chce o tym rozmawiać, bo nie ma w takich osobach wsparcia itp. itd. Przyczyn może być wiele, ale tego to już się nie widzi, no nie? Detektywi :O

ja piernicze dajcie juz spokoj,walkujecie to i walkujecie jak jacys pierdo­lnięci ,nie macie co innego do roboty? laska wyraznie napisala ze to prowokacja,a ci dalej swoje,no rece opadaja:D

Ja tu nie w kwestii wałkowania, tylko durnych forumowych stereotypów, jak kto ma się czuć. Oczywiście, że nie mam nic innego do roboty :D

naucz się ortografii człowieku o niskim pokroju intelektualnym

ludzie jestesie beznadziejni... ktos wlamal sie w moje haslo, bylo proste"marta" i zmienil je do jasnej cholery!!!!!!!!!!!!!! to zadna prowokacja:o

chyba sie boi i speniał

Autorko i co wyszło ze spotkania? wyjaśniliście sobie?? Od którego postu to nie Ty???????

nie chcialo mi sie logowac wiec pisze z zoltego,ja juz napisalam ze to prowokacja,przyznalam sie bo mnie sie was troche szkoda zrobilo,ale tak do konca to nie klamalam bo to co opisalam spotkalo moja kuzynke i tyle,ale juz dawno temu,trzymcie sie ludzie,pa:)