Dopłaty,dopłaty

przepraszam zabrały:)

jeszcze wszyscy śpią ? miłej niedzieli ......

Kto śpi,to śpi ja już mleczko odstawiłam.Miłej niedzieli

witam brac. nie spimy o tej godzinie to tylko mieszczuchy spia bo mialy ciezki tydzien w pracy!!! u nas wszystko porobione,kawa wypita,wykapani i do kosciola na sume! milego dnia

wlasnie weszlam na poprzednie forum i ... Dresazowa 21.01 urodzila coreczke Liliane bedzie impreza,matki chrzestne szykowac sie!!

Witam w te mrożne niedzielne przedpołudnie ,widze że bociany się pojawiły ,gratulację dla Dresazowej niech się córeczka zdrowo chowa :)

hej Gabi oto przepis na bananowe monte ,dodam , że polewę zrobiłam wg. wlasnego sprawdzonego przepisu.Monte bananowe SkładnikiPrzepis Biszkopt; * 6 jajek * łyżeczka proszku do pieczenia * 1,5 szklanki mąki * 1 szklanka cukru * 3 łyżki kakao Krem; * budyń śmietankowy * łyżka mąki pszennej * łyżka mąki ziemniaczanej * 0.5 l. mleka * 3 łyżki cukru * opakowanie śmietany 30% * 2 żółtka * 1,5 k. margaryny lub masła * 4 banany Polewa; * 0.5 kostki margaryny * 4 łyżki kakao * 5 łyżek cukru * łyżka wody * 2łyżki śmietany 30% undefined Biszkopt; Białka ubić ze szczyptą soli,wsypać cukier. Pod koniec ubijania dodać żółtka, wsypaćmąkę, proszek i kakao i lekko wymieszać. Piec ok 25 min w temp 180*. Gdy będzie zimny przekroić na pół. Krem; Wpół szk.mleka roztrzepać budyń, żółtka, obie mąki, resztę mleka zagotować z cukrem, wlać roztrzepaną mieszankę i ugotować budyń.Wystudzić. Śmietanę ubić a 2 banany pokroić w kostkę, pozostałe 2 w talarki. Margarynę ubijać z budniem po czym na koniec dodawać po łyżce śmietany im mniej na początku tym lepiej i mixować na najwolniejszych obrotach. Podzielić na 2 części, do 1 dodać pokrojone w kostkę banany Polewa; Margarynę rozpuścić,dodać resztę składników i wystudzić. Przełożenie; Na 1 część biszkoptu wyłożyć masę z bananami, Przykryć 2 częścią biszkoptu,oblać polewa i poukładać pokrojone w talarki banany,na to dać 2 część masy, opruszyć czekoladą lub oblać polewą i wstawić do lodówki. Najlepiej konsumować na drugi dzień Smacznego :)

hanka mam pytanie : jak bardzo słodkie jest to ciastko ?

nie jest aż takie słodkie bo przed chwilą jadłam polewa jak polewa musi być słodka a w kremie są tylko 3 łyżki cukru.mniam

Facet budzi się po kilkutygodniowym piciu. siwy, zarośnięty,idzie do łazienki staje przed lustrem i zaczyna się sobie przyglądać , intensywnie przy tym myśląc. nagle słyszy z kuchni - Mietek zjesz śniadanie? na to facet wali się w czoło mówi: - Właśnie....Mietek!

Haniu za tydzień spróbuję upiec twoje monte bananowe pewnie jest pyszne. U mnie tylko tradycyjna karpatka.A tak w ogóle gdzie się wszyscy podziali.

hanka dzieki juz mi slinka leci.juz po przepisie widac ze jest mniam ,mniam no wlasnie gdzie reszta? iwona co z toba?

Witam wszystkich Forumowiczów i Forumowiczki czytałem z mamą wszystkie wasze komentarze i powiem wam tak dobrze mówicie o dopłatach i ja się pochwalę w sobotę dzwoniłem do naszego kochanego banku i co i co ?? i są nareszcie decyzje 09.12 pozdrawiam a apropo ciasta upiekę jak jutro po kaskę pojadę bo na razie nie mam kaski nawet na papier do podtarcia się:) pozdrawiam!!:):)

oj gabi , czy aby napewno mniam mniam gdy jest tylko 3 łyzki cukru ??? samych dobrych wiadomości z nowym tygodniem ....

Hej GOLASY!!!!!i BOGACZE!!!!!-allle zima,jak cholera.Przepisik spisany,w tygodniu będzie wypróbowany.Co tam słychać w wielkim świecie?

iwona czy ty nie przesadzasz ? wy i tak macie najcieplej w kraju , ciesz sie ze nie mieszkasz w suwalskim , ja mam tylko -10 a poza tym jak zima to musi być zimno ... hehehe ....

ale przeginają z tym mrozem -20 ciągniki nie zapalają ,poidła przymarzły,i kurczę dopiero do domu od rana zlądowałam.

Siemka Wszystkim u mnie-12,ale wole to niż śnieg.Przepis wykorzystam w sobote,będzie coś nowego

witam wszystkich u mnie 18 na minusie ale za to słonka świeci ,wieczorem wybory sołtysa -ale się będzie działo-życze wszystkim miłego dnia

witam wadi bedzie mniam mniam bo jest bita smietana!!! iwona co z toba opuszczasz sie!? u nas -18 a jutro sped w zeszlym tygodniu nie dojechal maz bo traktory zawiodly a teraz na mus trza jechac bo przerosna milego dzionka

Witam, nie wiecie czy może dziś coś płacą? i jak to jest , wypłaty do 21 czy od 21 lutego?

Przychodzi króliczek do nowego sklepu misia: - No, misiu, ładny masz sklep. To ja może kupię od ciebie tak z pół kilo soli. - Wspaniale, króliczku, tylko jest jeden problem. Bo widzisz, nie kupiłem jeszcze wagi, więc postaram się nasypać Ci na oko... - Do dupy se nasyp, debilu!

Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział: - Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrze na lewo... ochujeć można! Patrzę przed siebie... O żesz kurwa mać! Patrzę na prawo... O ja cie pierdole... Zocha zaczyna płakać... Dres pyta: - Zocha, co Ci się stało? Ta odpowiada: - O Boże, jak tam musi być pięknie...

no twoje poczucie humoru pobija wszystkich bomba!!!

czesc!!! ja dopiero teraz zeszlam z podworka.jeszcze chwila i plulabym kostkami lodu.troche sie zagrzeje i jade do banku.I oby te pieniadze tam byly!!!!!

ja sprawdzałem dziś stan konta i niestety bez zmian .......

oj gabi , gabi bita śmietana to nie wszystko ....

Gospodarz z gospodynią jadą wozem w pole. - Franek - zagaduje męża gospodyni. - Coś mi się widzi, że nasza Magda w ciąży. - ... - Tylko jak to możliwe? Chłopaka nie ma, na dyskoteki nie chodzi, w nocy z nami śpi w łóżku... - A bo z wami tak zawsze! - zdenerwował się gospodarz. - W nocy się porozkrywa, dupy powystawia i po ciemku poznaj która czyja! Wczesnym rankiem przychodzi do obory rolnik, mocno zmęczony po całonocnej libacji. Stawia wiaderko i zaczyna doić krowę. Po jakimś czasie krowa pyta: - Co piło się wczoraj? - Troszkę się wypiło. - Boli główka dzisiaj, nieprawdaż? - Oj, jak boli - mówi rolnik. - No dobrze to złap za cycuszki to ja poskaczę.

Do zasłużonego rolnika przychodzi pani redaktor z TV: - Naczelny zaproponował mi, abym przeprowadziła z panem, jako chlubą naszego powiatu, wywiad w TV. - Och, nie wiem czy podołam... - zaskoczony rolnik nie wie co powiedzieć. - Nie ma problemu, jak tylko powie Pan coś nie tak, chrząknę porozumiewawczo i wtedy poprawi pan swoją wypowiedź. Ostatecznie rolnik zgadza się. Po paru dniach spotykają się w programie. - Oto przedstawiam Państwu najbardziej zasłużonego gospodarza - Józefa Krympala. Rozpoczyna się wywiad: - Panie Józefie, jak tam żniwa w tym miesiącu ? - O, w tym miesiącu zebrałem około 2 tony żyta i pszenicy... - Hrmmm... - wtrąca znacząco pani redaktor. Rolnik orientuje się w sytuacji: - ...oczywiście dziennie! Sumarycznie wyszło to w okolicach 60 ton. - To doskonale! A jak tam rodzina? Tak doskonale pracujący człowiek ma z pewnością liczna rodzinę? - Mam jedno dziecko... - Hrmmm... - ... oczywiście to brata, sam wychowuje piętnaście cudnych maleństw. - Jakże wspaniała rodzina! A jakie ma pan hobby? - Słucham? - No, zainteresowania, konik... - Czternaście centymetrów... - Hhrrrrmmmmm!!! - ...oczywiście w zwisie, bo jak stanie to pół metra...

No Zorka!-to żem sie uśmiała-haha!Dobre jak cholera.Dawaj jeszcze,trza się rozgrzać.