NOWY TOPIK DLA NOWYCH STARACZEK

hej dziewczyny!! gruchaweczka -super ze u Ciebie wszystko ok, a dzidzius 7,5 mm -rośnie mała kruszynka:) nunusia -13 tydzień ale tan czas szybko leci,nawet sie nie oglądniesz a bobasa bedziesz trzymac na rękach:) gosieńka2666-napewno wszystko bedzie w porzadku i pozbedziesz się infekcji :) TheOleska-i tobie tez sie uda ,wiesz cuda sie czasem zdarzają ,trzeba wierzyc,bo wiara czyni cuda:)trzymam kciuki bardzo bardzo mocno za Ciebie Sinead32-mam nadzieje ze i tobie wkrotce sie uda:) ambrosia-coś mi sie wydaje ze ten wyjazd bedzie owocny dla Ciebie,i ze wrócisz do nas z wiadomoscią ze bedzie dzidzius No a u mnie wczoraj był śluz przezroczysty w małej ilosci wiec wiadomo ucieszylam sie ze w koncu moze bedzie owulacja a dzis sucho i małe ilosci białego śluzu temp.na rownym poziomie bez skoków.wiec pewnie owulacji jednak nie bedzie:(takze u mnie nic specjalnego pozdrowionka dla wszystkich:)

olciafer-to moze idz na badanie z krwi ono jest bardziej wiarygodne .bo to z testami czasem róznie bywa ,zawsze tez mozesz zrobic test jeszcze raz ale innej firmy.

jutro pojde do gina, bo jak nie jestem w ciazy to szczerze szkoda mi 5dych na bete- u mnie tyle kosztuje ;/ zdzieraja normalnie...

to daj znać jutro co tam u Ciebie,a tak wogle to ty tez jestes starająca sie o bobasa?

szczerze to marzy mi sie dzidzius , ale nie jestem taka obcykana jak wy :) jestem mysli raczej co bedzie to bedzie- z narzeczonym nie zabezpieczamy sie poprostu i jakby byl dzidzius to oboje bysmy sie cieszyli bardzo. a ostatnio kochalismy sie w dni plodne w srodku cyklu i prawdopodobienstwo trafienia bylo spore. dlatego mnie dziwi to opoznienie u mnie bo wczesniej tak nie mialam a test wyszedl negatywny. jak zobaczylam ta jedna kreche to bylo mi smutno . a wczesniej jeszcze dwa dni tez zrobilam test i widzialam tam cieniutka kreseczke, dlatego zrobilam drugi a tu d..a ;/

no zleci zleci... dzis sie troche strachu najadlam bo zrobilam badania na tokso, zna sie tu ktos na tym? i wedlug moich obliczen wyglada na to ze jestem chora... ale podpytalam innych dziewczyn i sa zdania rozne, jedne mowia ze nie mam sie czym martwic bo napewno wszystko jest ok, a niektore mowia zebym lepiej byla czujna, jutro mam wizyte to sie dowiem wszystkiego! juz sie nie moge doczekac az sie dowiem plci dziecka, joj... marze o tym zeby bylo wszystko ok i wam rowniez tego zycze! wielkie buziole!

hej dziewczyny!!! mam do was pytanie czy ktoras z was miala tak ze kolo 14 dc miała niewielkie plamienie/ bo ja mam dzis 14 dc i miałam takie nie wielkie plamienie ale nie jest to napewno spowodowane owulacja .bo ani skoku temp.nie mam i kompletny brak śluzu,i poztym badanie gin ,ktore mialam ostatnio wyszło ok,wiec czym moze byc spowodowane to minimalne plamienie ,moze ktoras miła tak kiedys.bo ja szczerze mowiac pierwszy raz takie cos mam,i jeszcze troszke jak by mnie pobolewał brzuch tak na dole(nie jajniki) jak na @ no ale to tez nie to.a do gin ide dopiero za tydz .a ciekawi mnie skad mogło sie wziąśc to plamienie.

Aniu, ja przed cążą dostałam plamienia w trakcie cyklu... potem okazało się że byłam w ciąży :) No ale nie za dobrze u mnie, leciałam dziś na pilnie do lekarza, bo w nocy złapał mnie tak potworny ból z prawej strony na dole brzucha, że myślałam że umrę... zwijałam się z bólu, na szczęście po kilku godz. usnęłam i jak się obudziłam to nic mnie nie bolało, ale pojawiły się plamienia, takie ciemno-brązowe, wyglądają jak fusy... Lekarz mnie nie uspokoił zbytnio, raczej nie tłumaczył za dużo, ale podejrzewam że nie chciał mnie straszyć, przepisał mi no-spę forte 3xdziennie, a w poniedz. mam badanie na Betę, wynik ma być na cito na następny dzień. Jestem przerażona... :( z bety wszystkiego się dowiem, ale muszę czekać jeszcze 3 dni... Biedny ten mój maluszek, mały jak okruszek, a z takimi przeciwnościami musi walczyć :(

gosienka2666 mam nadzieje ze u Ciebie bedzie wszystko w porzadku:) mocne usciski dla ciebie i twojej dzidzi:)

ania to mogło być plamienie implantacyjne, występuje wtedy jak jajeczko zagnieżdża się w macicy:) ale nie nakręcaj się za bardzo. Trzymam kciuki:) A to było plamienie z żywej krwi czy raczej coś brązowego?? gosieńka mam nadzieję że z fasolką będzie wszystko dobrze. Plamienia nie świadczą za dobrze ale bądź dobrej myśli. Dziwie sie tylko że gin nie dal Ci nic na podtrzymanie np. luteinę tylko samą no-spe. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.

Gruchaweczko, luteinę mam cały czas :( 3 razy dziennie po 2 tabletki... Za to odstawił mi duphaston. To mnie martwi. Przez weekend- od piątku- to leżę plackiem, tak się martwię. Unikam jakiegokolwiek wysiłku. Plamienia nie ustąpiły jednak :( jutro na betę, pojutrze albo za 2 dni wyniki.

ojojoj długo mnie nie było a tu takie smutasne wiesci od gosienki,trzymaj sie kochana ,uważaj na siebie,mam nadzieję ze wszystko bedzie dobrze z dzidzia!! trzymam kciuki ania oby to plamienie które u ciebie wystapiło,okazało sie implantacyjnym:) kurde wszystkie zaraz zaciążycie ,a ja dalej będę sie starać:(

ambrosia nie tylko ty sie starasz póki co ja tez tylko u mnie ciaza naturalna raczje nie wchodzi w gre ale to trzeba przyzyc zeby móc sie na ten temat wypowiadac to jest bardzo trudne i nas tylko inseminacja wchodzi w gre mam nadzieje ze szybko to nastapi i uda sie za 1 razm chodz to rzadkosc i jestem tu jedyna ktora bedzie sie poddawac mysle temu zabiegowi na tym topiku ambrosia trzyma kciuki za ciebie!!!ja bede czasem tu zagladac bo u mnie nie jak narazie najpierw wizta w klinice itd, itd dluga dorga jszcze przede mna

witam dziewczyny:) jesli chodzi o to plamienie implantacyjne to szczerze u mnie jest raczej mało prawdopodobne mam dopiero 18 dc,nic naprawde u mnie nie wskazywało na owulacje.nie miałam sluzu plodnego konkretnego jedynie przez jeden dzień jakas malusienka ilosc tego sluzu sie u mnie pojawiła a juz nastepnego dnia nic nie było.a pozatym temp.jakas tak dziwna u mnie..36,5 .36,4 . 36,7 .36,4 i tak w kołko to samo ,a u mnie to plamienie to nie była krew taka raczej krew pomieszana z sluzem.a potem takie brazowe jasne plamienie .pozatym bol brzucha tak na dole. dzis nadal mam tak jakby plamienie chyba,to jest takie dziwne jak by jakas papka koloru lekko brazowego z minimalna iloscia sluzu rozciągliwego ktory raz jest a raz go nie ma pierwszy raz takie cos mi się zdarzylo,moze to jakies choródsko mi sie jeszcze przymlatalo w czwartek ide na badanie hormonów no a potem z wynikami do ginki i pewnie ona mi powie co to za plamienie mam przynajmniej taka nadzieje ambrosia nie jestes sama w starankach ale raczej szybciej ty zajdziesz niz ja:) za mna juz 11 cykli i nic sie nie zapowiada zeby było lepiej gosieńka a jak u ciebie juz lepiej?

Hej :) U mnie plamienia coraz słabsze, byłam rano na becie i zobaczymy jutro albo pojutrze wyniki :) oby było dobrze :) dziękuję za wsparcie :*

Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki:)

ja za Was też trzymam kciuki :) Zła jestem na siebie, że nie sprawdziłam mojej przychodni z tą betą... sprawdziłam wszystkie w mieście, miejskie laboratorium i pytałam o prywatne badania, to mówili że tydz.trzeba czekać. A tu, gdzie przyjmuje mój gin (prywatna przychodnia), to robią na drugi bądz kolejny dzień :O a tylko tam nie zapytałam :o Chyba wysyłają badania gdzieindziej niż wszystkie przychodnie w moim miescie, ze tak wyjątkowo szybko... jakbym wiedziała wcześniej, to zrobiłabym sobie już dawno tą betę. No i teraz nawet nic nie płaciłam, bo dostałam skierowanie od lekarza na to badanie. Mam nadzieję że jutro będzie wynik... modlę się, zeby wszystko było dobrze. Czasem myslę, że moze już nie jestem w ciązy, że te ostatnie bóle to poronienie... ale zaraz jestem zła na siebie że coś takiego przychodzi mi do głowy i nastawiam się pozytywniej. Ale strasznie się boję. :( Mam nadzieję, że u Was lepsze wieści :* TheOleska... naprawdę, nie wiem jak Cię pocieszyć... nie potrafię sobie wyobrazić, co czujesz. Ale wierzę, że wszystko się uda, że przejdziecie tą trudną drogę do rodzicielstwa i bedziecie bardzo szczęśliwi :*

the oleska ,tego bełkotu nie da sie juz słuchac i czytac,ty cały czas tylko o sobie!!! tylko ja to przezyłam,tylko ja ide na inseminacje,weż sie dziewczyno ogarnij,wogóle jak ty piszesz ,kurwa trzeba sie wczytac zeby naprawde zrozumiec o co ci wogole biega,porazka piszesz jak w przedszkolu!!!

Czemu tak piszesz...? Każda z nas pisze o sobie i swoich problemach... To naturalne, że piszemy o swoich troskach i zmartwieniach, jak i radościach. A ja właśnie odebrałam Betę. Wynik - 2 490,00 :D Wskazuje na ok. 5 tydz. Mam nadzieję że jutro będzie widać coś na usg.. myslicie, że to normalne, że w piątek nic jeszcze nie było widać? Staram się nawet nie cieszyć z tego wyniku,żeby nie zapeszać, dopóki na pójdę do lekarza .. :)

gosienka no na moje oko to beta piękna!!! a to ze nic nie było widac w piątek hmm ,niektóre dziewczyny pisały ze dopiero w 6 tyg zobaczyły swoją kruszynke,jutro raczej zobaczysz juz serduszko swojego malenstwa a kolezanki takie jak wyżej olewamy;)!!!!

gosieńka tak się cieszę:D beta ładniusia, ja w 3 tyg i 4 dniu od zapłodnienia widziałam tylko małą fasolkę ale chyba nie zawsze jest widać. Teraz jak pójdziesz to już pewnie serduszko zobaczysz. wiesz dzisiaj jak wracałam z pracy to się zastanawiałam jak tam u ciebie, ciesze się szczerze że wszystko ok. ambrosia popieram, wypowiedzi takie ja ta u góry nieznanej koleżanki olewamy:) a co u Ciebie?

gosieńka beta piękna:) ale wam zazdroszcze dziewczyny,ja to się chyba nie doczekam tej przyjemnosci bycia w ciąży mocne uściski dla was:*

a co u Nunusi..? Jak wyszło to badanie na toxoplazmozę?...co mówił lekarz? Nie pamiętam Nunusiu jak to bylo u mnie w pierwszej ciąży... też miałam coś z toxoplazmozą, bo miałam koty i od tego się też bierze.. ale lekarka wtedy chyba powiedziała, że mój organizm jest uodporniony czy jakoś tak i nie mam się czym martwić... Ogólnie ta ciąza druga to taka krucha mi się wydaje, delikatna jak bańka mydlana... może dlatego, że wyczekana :) Z córką jak byłam w ciąży (wpadka:)) to nic mi nie było, miałam typowe ciążowe dolegliwości, ale ogólnie funkcjonowałam na super obrotach.. A teraz zejdę po schodach i mnie kłuje już w brzuchu, ciągnie w dół jakby mi się siku chciało :o

witam a ja was tutaj podgladam systematycznie:) a badanie wyszlo super, balam sie bo ja nie umiem odczytywac tych wynikow i wydaalo mi sie ze chora jestem ale lekarz mowil ze mam tyle przeciwcial ze nie ma sie o co martwic:) ja tez cale zycie z kotami siedze nawet teraz moja koteczka spi kolo mnie :) ogolem zaczal sie 14 tydzien jak bylam teraz na wizycie to lekarz robil pomiary dzidzia i tak fajne sie rusza tam w brzuszku:) wszystko bylo w jak najbardziej w porzadku, tylko szkoda ze ja jej jeszcze nie czuje juz sie doczekac tych ruchow nie mozemy:):) ogolem siedze caly czas na tym l4, na basen sobie zaczelam chodzic:) w ciazy mozna ale jak nie ma w basenie wody chlorowanej! i w sumie u mnie tyle, z nowosci, wierze z calego serduszka ze u was tez bedzie wszystko ok! trzymam mocno kciuki!

witam a ja was tutaj podgladam systematycznie:) a badanie wyszlo super, balam sie bo ja nie umiem odczytywac tych wynikow i wydaalo mi sie ze chora jestem ale lekarz mowil ze mam tyle przeciwcial ze nie ma sie o co martwic:) ja tez cale zycie z kotami siedze nawet teraz moja koteczka spi kolo mnie :) ogolem zaczal sie 14 tydzien jak bylam teraz na wizycie to lekarz robil pomiary dzidzia i tak fajne sie rusza tam w brzuszku:) wszystko bylo w jak najbardziej w porzadku, tylko szkoda ze ja jej jeszcze nie czuje juz sie doczekac tych ruchow nie mozemy:):) ogolem siedze caly czas na tym l4, na basen sobie zaczelam chodzic:) w ciazy mozna ale jak nie ma w basenie wody chlorowanej! i w sumie u mnie tyle, z nowosci, wierze z calego serduszka ze u was tez bedzie wszystko ok! trzymam mocno kciuki!

super Nunusia :) Ja o 15tej idę do lekarza :D Modlę się żeby zobaczyć już mojego okruszka :) akurat mojego lubego brat też będzie miał drugie dziecko, jego żona jest w 14 tyg i zawsze wypada, że razem u lekarza jesteśmy :) od razu raźniej :) ona już widziała swojego dzidziusia na 3d :) podobnoż piekny widok.. :) obym swojego widziała już... wg tych ciążowych kalkulatorów to zaszłam ok.8marca :) więc najwyższy czas żeby się pokazała dzidzia moja :)

Hej, mogę się dołączyć? Ja jestem w 5tc. Wczoraj byłam u lekarza, jest pęcherzyk ciążowy. U mnie zapłodnienie było ok 17-20 marca.

witaj koleżanko :) gratuluję dzidziusia U ciebie widac już pęchęrzyk..jak dobrze :) tak bym dzisiaj chciała zobaczyć "swój" pęchęrzyk :) jak dzisiaj nie bedzie go widać, to chyba znaczy, że coś nie tak :(

nunusia napewno juz niedługo babasek zacznie kopac,najwazniejsze ze wszystko jest w porzadku:) witaj olcik ,gratuluje dzidzi:) gosieńka napewno zobaczysz dzis swojego maluszka,daj znać po wizycie;) gruchaweczka a co u ciebie??? a ja czekam sobie na @,znowu na pewno przylezie;)jutro ma byc tak jak mówiłam ,nic nie liczyłam w tym cyklu,ale 3 dni temu miałam tak jakby jednorazowy sluz płodny,normalny rozciągliwy,tylko troche taki brudny jakby z brazowym śluzem,niewiem co to!!!na owulacje to juz chyba było troche za pozno,bo jutro ma być @,chyba że coć sie poprzestawiało u mnie,niewiem????wychodzi na to ze ten śluz był 5 dni przed @

a i własnie!!! wogóle nie bola mnie piersi tak jak zawsze po owulacji,kurde a moze to był cykl bezowulacyjny i teraz pytanie ,kiedy @ przyjdzie,oby sie nie spózniła za długo!!!