Odpowiem na wszystkie pytania Pań dotyczące facetów.

" jego zachowanie jest takie własnie niezrozumiałe..raz mnie do siebie przyciaga jest miły potem znowu dystans i tak wkólko.Raz mówi ze kocha potem ze jednak nie bo nie potrafi,raz mówi cos o przyszlosci potem dajmy se na luz itp" No to póki co on nie wie czego chce. Nie wie co do pani czuje.

to nakieruj mnie troche..oderwac sie całkowicie czy cierpliwie czekac

" to nakieruj mnie troche..oderwac sie całkowicie czy cierpliwie czekac " Ale jak ja mam Panią nakierować. Nie mam pojęcia czy i kiedy on podejmie decyzje. A co Pani czuje? Chce Pani z nim być czy nie? Na to Pani musi sobie sama odpowiedziec.

Pedrozo przeczytałam kilka Twoich wypowiedzi i uśmiecham się sama do siebie... :) w tym co piszesz starasz się być bardzo poważny ale zmartwię Cię jesteś bardzo zabawny :) oczywiście na plus :) Odpowiedz mi w takim razie proszę ;p : dlaczego facet chce odpowiadać na pytania kobiet w internecie?? hmm?? Pozdrawiam Cię:)

Dobry wieczór :) mam znów pytanie: jak mam wybaczyć jemu poniżanie do jakiego doszło jakis czas temu,niby nic a zakuło, jak dotrzeć do niego i prosic o wsparcie w tym czy w tamtym jak mam sprawić by on w końcu zaczął mnie słuchac i pomagać mi, jednym słowem jak wytłumaczyć facetowi że powinien wspierac swoją kobietę i dlaczego to jest takie ważne w związku, jak wytłumaczyć że to co mówi boli, co zrobić by zaczął się bardziej otwierać w domu bo on mało mówi, a do mnie ma pretensje że klepiemy w koło tylko 3-4tematy a sam żadnego nie podniesie, naprawdę nie wim jak mam do niego dotrzeć

"Pedrozo przeczytałam kilka Twoich wypowiedzi i uśmiecham się sama do siebie... w tym co piszesz starasz się być bardzo poważny ale zmartwię Cię jesteś bardzo zabawny oczywiście na plus Odpowiedz mi w takim razie proszę ;p : dlaczego facet chce odpowiadać na pytania kobiet w internecie ?? hmm?? Pozdrawiam Cię " Powaga moje odpowiedzi zalezy od powagi pytania ;) Powiedzmy, że mam misje od Boga ;)

" Dobry wieczór mam znów pytanie: jak mam wybaczyć jemu poniżanie do jakiego doszło jakis czas temu,niby nic a zakuło, jak dotrzeć do niego i prosic o wsparcie w tym czy w tamtym jak mam sprawić by on w końcu zaczął mnie słuchac i pomagać mi, jednym słowem jak wytłumaczyć facetowi że powinien wspierac swoją kobietę i dlaczego to jest takie ważne w związku, jak wytłumaczyć że to co mówi boli, co zrobić by zaczął się bardziej otwierać w domu bo on mało mówi, a do mnie ma pretensje że klepiemy w koło tylko 3-4tematy a sam żadnego nie podniesie, naprawdę nie wim jak mam do niego dotrzeć" Proszę z nim najzwyczajniej porozmawiać. I powiedzieć dokładnie to samo co napisała Pani mi. I dodać do tego ewentualne negatywne efekty/skutki jakie może przynieść takie dalsze postępowanie.

misja od Boga?? :D odważne słowa ;p w każdym razie zjednałeś sobie wiele "fanek" :) jesteś niemożliwy :P

http://talent.re.pl/artykul/24853.html Portal Re.pl zaprasza wszystkich klubowiczów do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania są bilety na znaną wszystkim dobrze imprezę enTrance 2011 ARMADA Night.

kontakt mailowy?

juliakinga90@gmail.com tj mój mail, proszę Pana o kontakt, mam niecodzienną i trudną sytuację

Powiedzmy, że mam misje od Boga no, dokładnie, mi tutaj na przykład z nieba spadłeś :)

jednym słowem dziękuję że Pan tutaj jest wiele mi Pam rozjaśnił przepraszam że się nie zalogowałam ale większość mojich wpisów była na pomarańczowo

Mam nadzieję, że celebrytą nie zostanę z powodu tych fanek :D A dlaczego jestem niemożliwy? Hm... interesujące ;)

kto wie .. sam dobrze wiesz, ze kobiety bywają nieobliczalne .. nietrudno zauważyć, że dla części z nich już jesteś "bogiem" :P:P :D spójrz na wpis pani powyżej :) jak zinterpretujesz to serduszko nieomylny doradco kobiet :):P niemożliwy... mhmmm :) nawet kiedy nie wiesz co odpisać radzisz sobie świetnie :P poczekaj chwilkę ... znajdę zdanie, które mnie bardzo rozbawiło ...

cytuję : "Ale jak ja mam Panią nakierować. Nie mam pojęcia czy i kiedy on podejmie decyzje." :D :D:D nie wiem dlaczego ale uśmiałam się przy tym :P pozdrawiam Cię :)

ii.. mam nadzieję, ze nie gniewasz się, ze mówię do Ciebie "na Ty"...ogólnie widzę panuje tu pełna kulturka :) wszyscy zwracają się do Ciebie "per pan" :) ;D

Tak tak kobiety są nieobliczalne to fakt ;) Tego wpisu nie będę starał sie tłumaczyć bo moge dokonać nad interpretacji :P Czasem są sytuacje w których jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B :) Aż taki stary nie jestem więc na ty możecie mi mówić ;)

Zaraz "Bogiem" - chociaż mogło by to być całkiem fajne haha Kurcze za wróżkę jeszcze nie robię, a czasem by się przydało haha Się nie obrażę - możecie mówić mi na ty ;)

Oj coś to forum sie zacina i później padaja dwie odpowiedzi ;)

A ja własnie rzuciłam wczoraj takiego jednego niezdecydowanego:-) Powiedz mi czy jako faceta go to ubodło ze to ja a nie on?:-) Zalezy mi na odpowiedzi ...TAK UBODŁO.... heheheheheh

Wkońcu zaczynasz zdradzać coś o sobie :) niestary, nie wróżka :) chociaż faktycznie może postaraj się o jakiś certyfikat z jasnowidzenia :) bo panie najwyraźniej tego od Ciebie oczekują :) nie żebym się czepiała ale niektóre pytania ... ale radzisz sobie genialnie :)

" A ja własnie rzuciłam wczoraj takiego jednego niezdecydowanego Powiedz mi czy jako faceta go to ubodło ze to ja a nie on? Zalezy mi na odpowiedzi ...TAK UBODŁO.... heheheheheh" Jeśli był niezdecydowany to obawiam się, że aż tak to go to nie ubodło. Sorry ale jeśli ktoś się nie może zdecydować to znaczy, ze nie bardzo mu zależy, a co za tym idzie aż tak bardzo go to nie zabolało. Ale na pewno się tego nie spodziewał ! :D

"Wkońcu zaczynasz zdradzać coś o sobie niestary, nie wróżka chociaż faktycznie może postaraj się o jakiś certyfikat z jasnowidzenia bo panie najwyraźniej tego od Ciebie oczekują nie żebym się czepiała ale niektóre pytania ... ale radzisz sobie genialnie " Oj certyfikatu wróżki sobie nie załatwię bo jakoś nie potrafię ludziom wciskać ciemnoty ;)

nie no wiem!zartowałam!,ale napewno sie martwi heheheh co teraz bedzie porabiał i gdzie nude zabijał skoro do mnie scieżka zarosła heheheheheheheh

Pedrozo.... hmm... PEDRO... pierwsze skojarzenie... telenowela brazylijska :P proponuję zmianę nazwy tematu : Pedrozo i kobiety :P

pedrozo ... fajnie ze chcesz pomoc kobietkom jednakze jestes mlodym czlowiekiem i patrzysz na zycie z twojego punktu widzenia. Twoje pewne wartosci ktore dla ciebie na dzien dzisiejszy sa 100% swiete, moga w przyszlosci sie zmienic. Nawiazuje tutaj miedzy innymi do tego ze Ty nie nawidzisz zdrad, i twierdzisz ze czlowiek powinien sie rozstac zanim zacznie sie spotykac z inna osoba. Ktos kiedys powiedzial: - nigdy nie mow nidgy - nie mozesz oceniac kogos, dopoki nie przeszedles chociaz mili w ich butach Prawda jest taka ze uczymy sie cale zycie i zmieniamy sie na wskutek przezyc ktore stanely na naszych drogach.

a ja myślę, że nie robisz nic złego... przeciwnie.. panie są zadowolone z Twoich rad, a to przecież miałeś na celu, pomagać i mieć z tego satysfakcję... radzisz sobie świetnie :) tak trzymaj :)

ja jego za nic nie ganie ani nie krytykuje, chcialam tylko powiedzec wszyscy ludzie sie zmieniaja. Powodzenia w dawaniu rad :)

" nie no wiem!zartowałam!,ale napewno sie martwi heheheh co teraz bedzie porabiał i gdzie nude zabijał skoro do mnie scieżka zarosła heheheheheheheh" Może być i tak ;)