Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak, tak, to niestety ja...

Taki smutny wieczór

Polecane posty

Gość Tak, tak, to niestety ja...

Nie pisze do mnie już dwa tygodnie, a wcześniej pisał jak najęty... Nie jesteśmy parą, tylko kumplami, ale brakuje mi naszych rozmów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejsbooch
Bez powodu przestał pisać? Może odezwij się pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Nie chcę się narzucać, ale jego milczenie doprowadza mnie do szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Właśnie napisałam na gg, ale czekam już godzinę i nie ma odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymentalny Wojownik
to napisz do mnie i jutro mozemy zrobic sobie fajny dzien:) chcesz GG ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm....///...
on moze tez nie chce sie narzucac. jak raz napiszesz pierwsza to korona ci z glowy nie spadnie. zobaczysz jak on zareaguje. jesli w porzadku to moze kontakt uda sie odnowic, jesli oleje, to wiecej nie zagaduj i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
No odezwałam się, ale jak mówię, nie przychodzi mi to łatwo. On teraz jest za granicą i nic dziwnego, że wariuję z tęsknoty za nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miglanc Łódzki
byc moze spotlkal dziure wktora wsadzil penmisa i zapomnial o kumpeli bo widzisz dla nich najwazniejszy jest ten maly niestety Ech te kobiety ;) Tylko jedno im w głowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13246
A pewna jesteś, że on chce być TYLKO kumplem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Przebywa w Amsterdamie od sześciu miesięcy, a ja zupełnie nie wiem, jak sobie radzić z tym uczuciem, które wykluło się tuż przed wyjazdem. Pomyśleć, że jeszcze siedem miesięcy...nie wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
On tak, gorzej ze mną. Zakochałam się po uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miglanc Łódzki
Uuuuu poważna sprawa :) To nie na moje nerwy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Nie interesuje mnie związki na jedną noc, przykro mi bardzo. Gorzej z nim. Nie mogę być w 100% pewna, czy nie leży sobie właśnie z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Cóż, nie mogę mu niczego zabronić, w końcu nie jesteśmy parą, ale nosz kurcze...zazdrosna jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz mozesz napisac
ogolnie co slychac, mozliwe ze znalazl sobie tam dziewczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny w chooy
to chyba bedzie koniec 😭 :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Czekam właśnie na odzew, a tutaj dupa blada, nie odzywa się. Nie chcę być nachalna, wiem, że ma ciężką pracę i może być zmęczony, ale też tyle czasu czekam na jakiś odzew z jego strony, że aż mi się smutno robi. Nie zasnę przez niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Już pisałam, że nie jesteśmy parą, tylko kumplami, teoretycznie każdy z nas może się bzykać do woli z kim popadnie, ale po jego powrocie myślę o tym, żeby powiedzieć mu o swoich uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Pewnie bzyka tam inną, jakoś nie wierzę, żeby zdrowy facet żył jak mnich przez rok czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymentalny Wojownik
to po co piszesz ? jak Cie mozna rozweselic albo pocieszyc ? czego oczekujesz na Kafe ? powiedz ,napisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Tak żeby mi było nieco raźniej :) Ogólnie to jakoś smutno i chcę być z kimś chociaż "wirtualnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymentalny Wojownik
ale widzisz sama ze zadnego pocieszenia tutaj nie dostaniesz, mimo ze chcialbym jak najbardziej napisalem Tobie jak jest naprawde u 99% facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymentalny Wojownik
no ale to w sumie tylko kumpel. a dlaczego nie masz nikoko na stale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Bo jestem zbyt nieśmiała, żeby kogoś zainteresować. Nigdy nie spotykałam się z nikim na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz mozesz napisac
nie kazdy facet jest taki, pisz za siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymentalny Wojownik
a w czym lezy problem ? przeciez to normalne ze faceci 1si zagaduja, czy zaden nie probowal do Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Chyba nie odwzajemnia moich uczuć i jest mi z tym tak źle, bo widzę w nim bratnią duszą, człowieka, na którego czekałam tyle lat wśród mgieł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymentalny Wojownik
ok sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, tak, to niestety ja...
Próbowali, ale zwykle byli to tacy, którzy mi się ani trochę nie podobali. Nigdy nie mam szans u tych, którzy mi się podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×