Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

No wlasnie nie mam jak zrobic bety bo do jutra do 15 jestem w pracy;( nie pozostalo nic innego jak czekac na rozwoj wydarzen. Piersi dalej bolace z zylami juz nawet widac je na brodawkach. Ale wg mnie test juz powinien wykazac chyba, ze jest za niskie stezenie hcg

Uuu agnieszka to trzymam kciuczki :D Natka - hmm no różnie to bywa. POwinien wykazać, ale jednak nie zawsze wykazuje. Ja na usg jak byłam to też już niby powinno być coś widać, ale przez to, że hcg mam raczej z tych dolnych przedziałów to było widać jedynie czarną minimalną kropkę czyli w zasadzie nic - macica jakby pusta. Paiętacie przypadek Pammy? (swoją drogą ciekawe, co u niej PAMMY jak to czytasz to odezwij się! :)) Można poczytać na 104 stronie tego wątku. Okresu brak, na usg nic nie widać chyba nawet w 6/7 tyg, lekarze chcą wywołać okres a tu się okazuje, że jest ciąża!

Ja dzis testowałam pepino czułość 10 i wynik negatywny:( ale do dnia @ jeszcze 3 dni niby....

Iczozord jak temp wysoka to wszystko dobrze ;) lez i odpoczywaj. Masz jakieś zachcianki juz?;) Ja testuję we wtorek rano jeśli nie dostane @. Mam dość krótkie cykle-25 lub 26 dni wiec teraz może być za wcześnie.ale jak zwykle przeczucie mam ze nic z tego. I doła. Powinnam się już przyzwyczaić a dalej taki sam zawód czuje... Sto myśli na minutę. Juz sama nie wiem czy sobie te mdlosci wmawiam czy je mam ;) oszalec można. Zawsze wyobrażałam sobie ze po prostu zalicze wpadkę jak wszystkie kobiety w mojej rodzinie.żadne dziecko nie było planowane,ani ja ani mój brat, moi kuzyni, ich dzieci. A ja taka pechowa... :( nawet mój ojciec zrobił sobie 3 dziecko w wieku 57 lat z drugą żona...;)

Tasiek ja robiłam test hmm żeby nie skłamać chyba 10 dni po terminie i nie było NIC widać na teście o czułości 10. 16 dnia cyklu kreska była b. słaba, ale widoczna. Jednak bardzo! słaba. Na teście o czułości 25 mogłaby być zupełnie niewidoczna. Nie chcę CI robić złudnych nadziei bo może nie jesteś w ciąży... ale może jesteś tylko za wcześnie aby test wyszedł. Trzeba czekać : (

Zdzisia - żadnych ;-) Raczej trudno mi się zdecydować na co mam ochotę. Dwa dni temu czułam super rozpieranie w podbrzuszu - takie to było miłe bo czułam, że rośnie. Teraz nic. Przedwczoraj mdłości, dzień wcześniej metaliczny posmak w ustach a dziś cisza. Wolałabym oczywiście coś czuć ;p Piersi też - raz nabrzmiałe raz miękkie ale tak to miała chyba od początku choć oczywiście się zastanawiam czy aby na pewno? Łączę się z Wami w bólu czekania - jest to naprawdę wielkie wyzwanie dla nas!

Moze ten nowy tydzien okaze sie dla nas dziewczyny rewelacyjny i wszystkim nam wyjda 2 kreski;) ale by bylo poruszenie na forum;)

ale Wam dobrze, juz niedlugo będziecie wiedzialy co i jak a u mnie jeszcze conajmniej 8 dni...

Blondyneczka niby powinnam juz wiedziec a tu dalej nic

natka ale u Ciebie juz blizej jak dalej do rozwiazania zagadki :)

No w sumie masz racje;) zaczynam czuc taki dziwny bol w podbrzuszu niby podobny do tego na @, ale troche inny. Takie.jakby rozpieranie. Moze sie rozkreca zmora. Sluzu nie ma

natka u Ciebie juz 29 dc to juz za chwilunie wszystko sie wyklaruje:) ale skoro test wychodzi negatywnie to moze warto pomyslec o becie ? bo pisalas ze masz krotkie cykle 25dni wiec juz test móglby cos pokazac...

Tylko raz mialam taki cykl 25-dniowy. Zazwyczaj 28-27 dni. Myslalam ale dopiero mam mozliwosc we wtorek a wynik.w srode bedzie

to jak we wtorek rano nie będzie @ a test wyjdzie negatywny to bete trzeba zrobic... niby do wtorku niedaleko ale to czekanie zabija i pewnie Ci sie na maxa dluzy...

Mój mąż widział wczoraj u nas nad domem bociana hehe;) śmiałam się,że może coś nam przyniesie;)

Trudno muszę czekać. Akurat na to nie mamy wpływu a szkoda

hehe no oby ten bocian byl dla Was szczesliwym znakiem:) no niestety musimy czekac, nic na to nie poradzimy

mam pytanie czy to normalne miec lepki i bialy sluz sporo go a jestem 9 dzien ''po okresie'' :/

gosciu to normalne, bialy sluz oznacza dni nieplodne

2 dni temu mialam dostac dni plodne i nie ma tego przezroczystego sluzu i ciagnacego

Dziewczyny dwie godziny temu mąż kazał mi zrobić test. Oczywiście wyszła jedna kreska i jakieś plamy...ale za chwile zniknęły i została ta jedna krechy. Poszliśmy na spacer i obiad, wracamy i zerkam na ten test a tam w miejscu drugiej krechy czerwona rozmazane plama i lekko ale dosłownie ledwo widoczna druga cienisienka jak nitka kreska... Co myślicie? Przeslalabym wam zdjęcie ale nie wiem czy jest sens skoro minęły dwie godziny...

gosciu moze Ci sie owulka przesunela... albo zrób test:) zdzisia ja nie wiem, na testach pisze ze po chyba 30minutach, wynik jest niewiarygodny,moze spróbuj zrobic inny test, albo poprostu beta i wtedy juz 100%pewnosci...

zdzisia a nie możesz pojechać po drugi teścik? * Owulacja może się przesunąć przez stres. DLatego trzeba wrzucić na luz ;-)

Kupiłam dwa inne ale poczekam z testem do rana. I dam znać co i jak...a obiecałam sobie i powtarzałam ze nie będę fisiowac...beznadziejna jestem. Poczytałam trochę i różnie dziewczyny piszą o wynikach po paru godzinach...po co ja to w ogóle czytam..;)

zdzisia weź wrzuć zdjęcie tego testu.

Zdzisia ja tez mialam nie robic testu a zrobilam;) jednak jesteśmy słabą płcią;) ach i dalej czekamy i jestesmy w tzw d....e;)

A jak się wrzuca? Natka, na własne życzenie...;)

Dziewczyny a jak myślicie jest sens żebym jutro powtarzała test? Czy poczekać do wtorku? Oczywiście o ile mnie nie ubiegnie @?;)

natka skoro robilas dzisiaj to poczekaj do wtorku zdzisia ja nie wiem ale dziewczyny wstawialy przez fotosik.pl

Natka nie rób. Daruje sobie to zdjęcie..