Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Gość Mona8105
zarejestrowałam się na owu friedn dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawabardzo
Witajcie Mam pytanie, 24.08 współżyłam z mężem (staramy się o dziecko), a 27.08 dostałam @ co też nie zaburzyło starań ;) Ostatni stosunek był 01.09. Dzisiaj jest mój 12dc,(cykl trwa 27dni) od dwóch dni mam bóle jajników, śluz jakby płodny ale z niteczkami brązowymi, jest mi niesamowicie niedobrze. Czy to może być implantacja zarodka? Dodam, że robie testy OWU i nie wykazały do tej pory owulacji. Poza tym w poprzednich cyklach nie czułam nigdy zbliżającej się owu ani tez nie staraliśmy się o dziecko. To byłaby moja druga ciąża, w pierwszej czegoś takiego nie miałam. Pytam po prostu czy jest możliwość taka aby w środku cyklu była implantacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona8105
Annaanna84 mam nick kosniak nie moge Cie zaprosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dziewczyny doradzcie prosze Dzisiaj zobaczylam dwie jasno brazowe plamki na majtkach, uklucia i ciagniecia mam od tygodnia i takie rozpieranie macicy no wszystko mnie kluje hah doradzcie czy to moze byc implantacja, w poprzedniej ciazy tez mialam krwawienie implantacyjne o to moje temp 1 dc - dostalam okres 2 dc- 36,41 godz 7:50 3 dc -36,57 godz 8:20 4 dc - 36,66 godz 7:50 przytulanki 5dc - 36,44 godz 7:50 6 dc - 36,55 godz 7:50 7 dc - 36,47 godz 7:00 przytulanki  8 dc - 36,52 godz 8:00 przytulanki 9dc - 36,44 godz 7:30 10 dc - 36,32 godz 7:30 przyulanki 11 dc - 36,40 godz 7:50 12 dc - 36,42 godz 7:50 przytulanki 13 dc - 36,46 godz 7:50 przyulanki 14 dc - 36,47 godz 7:50 15 dc - 36,40 godz 7:50 16 dc - 36,21 godz 7:50 przytulanki 17 dc - 36,38 godz 7:50 18 dc - 36,32 godz 7:50 19 dc nie mierzylam 20 dc - 36,60 godz 7:50 przytulanki 21 dc - 36,74 godz 7:50 22 dc - 36,72 godz 7:50. USG - plyn wylany 23 dc - 36,74 godz 7:50 24 dc - 36,70 godz 7:50 25 dc - 36,64 godz 7:50 26 dc - 36,70 godz 7:50 27 dc -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja powyzej 27 dc - 36,40 godz 7:00 dwie plamki jasno brazowej krwi 36,64 godz 7:50 Nie wiem czy to sie liczy bo mala mnie obudzila a jak sie liczy to ktory brac pod uwage Prosze powiedzcie wedlug moich temperatur to za wczesnie na okres prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna12321
Cześc dziewczyny! Mam dylemat... Otóż, mój okres spóźnia się już tydzień. Dolegliwości odnośnie okresu trwają już 2 tygodnie a tu ciągle nic... Około 10 dni po przytulanku pojawiło się brązowe plamienie, gdzie wcześniej nic takiego się nie pojawiało. Nie wiem czy była to implantacja? Zrobiłam wczoraj test i wyszedł negatywny. Nie wiem co mam o tym wszystkim myślec... Doradźcie mi coś, prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martyna a dlaczego nie idziesz do lekarza ?? Już może stwierdzić czy to ciąża czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna12321
Do lekarza nie ide bo chce jeszcze troche poczekac. Sugerujesz że test mógł byc mało wiarygodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa 123
hej. teraz jestem aktualnie w 22 dc. Jakieś 12 dni temu kochalam się z chłopakiem bez. w ostatni wtorek (czyli 10.09) poczułam mocne ukłócie w okolicach prawego jajnika, kiedy chwilę później poszłam do łazienki zauważyłam minimalne brązowe plamienie.Dzisiaj mam takie bóle jakbym miała mieć okres. Od jakiegoś tygodnia nieustannie odczuwam ból w piersiach. Odnoszę wrażenie że częściej chodzę do toalety. Czy jest możliwe, żę to bylo plamienie implantacyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paullasa
Hej. Na początku chciałabym pogratulować tym, które już są happy mamami, a reszcie życzyć powodzenia i cierpliwości. Wiem, ze łatwo się mówi :) Ja z mężem staramy się o maluszka od trzech miesięcy. Teraz jestem w 18dc. Jedyne co dziś zauważyłam to ból jajnika z samego rano, a dziś w pracy zrobiło mi się strasznie słabo i mnie mdliło. Myślicie że to może oznaczać wczesna ciąże. Wspomnę że kochałam się z mężem od 8dc. do 16dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona8105
paullasa , ja miałam tak samo a nigdy wczesniej nie miałam takiego uczucia , to był 9 dpo . Przedwczoraj test pozytwyny jasna kreska coprawda ale beta 237,37 z wczoraj :) także udało się . badz dobrej myśli i tzrymam kciuki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje :) U mnie dzisiaj 18dc(cykle27), od owulacji boli mnie prawy jajnik i brzuch jak na @. Mam uczucie, jakbym już dostała i chodze sprawdzać. Po południami mam mdłości, dodatkowo suchość w ustach i metaliczny posmak. Chciałabym aby to były objawy ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asti
:) też miałam mdłości jeszcze przed mies i okazało się że to dzidzia mam nadzieję że u Ciebie też tak będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roksi123
Witam dziewczyny ! :) Widzę , że topic ostatnio dość często był odwiedzany i dopełniany :) Osobiście - Dziś 22 dzień cyklu , brak jakich kolwiek objawów okresowych ... Biorąc pod uwagę moje wcześniejsze cykle dziś powinna pojawić się @. Ten miesiąc luźno staraliśmy się o dzidziusia , ale dość często i gęsto było przytulanko :) Zaczęłam brać kwas foliowy i dbać o siebie trochę bardziej :) Mam nadzieję , że tym razem sie udało :) Owulacja była na pewno (wykazały ją testy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunny 88
Narazie czekam na pierwszy okres, choc nie wytrzymalam i dwa dni temu zrobilam sobie test i wyszedl negatywny... Mam dlugie i nieregularne cykle, wiec nigdy nie ma sie pewnosci kiedy ma sie ta owulacje. Bo niby wystepuje ona 2 tyg przed okresem, ale moze w danym cyklu cos sie zmienilo i mialam ja wczesniej... Chociaz robiac test, dawalam 50% szans ze cos bedzie, bo jakies 2 tyg temu mialam mega klucie w podbrzuszu, tak jak na okres ale bardziej ciagnacy bol, ze az musialam wziazc tabletke, a za jakis czas kilka dni potem przez ok 2-3 dni kluł mnie lewy jajnik, a potem po tym czulam jak mi tam pulsuje w podbrzuszu... i nie wiem czemu, ale myslalam ze to wszystko ma sie do tego, ze zarodek sie zagniezdza... innych objawow nie mialam... gdybym wczesniej nie czytala o objawach wczesnej ciazy, nawet bym nie skojarzyla tych oznak z objawami ciazy, ale ze sie staramy o dzidziusia, to pierwsze co mi przyszlo na mysl, to to ze moze wlasnie zapoczatkowalismy nowe zycie... wiem ze moze za szybko test zrobilam, powinnam do okresu poczekac, ale przez te objawy sie nakrecilam :) szkoda tylko, ze przy dluzszych cyklach, mam mniej szans w ciagu roku na zajscie w ciaze, ale coz taka juz moja natura... Bylam u lekarza na poczatku stycznia (mam mala nadzerke, wiec raz w roku wykonuje cytologie i wyszla Ok) i lekarz badal mnie USG dopochwowo i powiedzial, ze mam taki juz organizm, zejedynie leki ustabilizuja mi regularny cykl. Powiedzial tez ze owulacje bede miala w lewym jajniku ( wiec to znaczy ze miewam cykle owulacyjne) i ze mam roznej wielkosci pecherzyki, i to znaczy ze jestem plodna, ze gorzej jak te pecherzyki sa tej samej wielkosci.... To sa dopiero moje poczatki staran, wiec poki co jeszcze az tak sie nie stresuje, ale jak z kilka miesiecy bede sie starac i nie zajde, hm.... boje sie ze zacznie mnie lapac jakas depresja... ale poki co glowa do gory :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanchez24
Cześć dziewczyny :) Czytam dziś cały dzień ten wątek i postanowiłam dołączyć :) Ja z Mężem chcę zacząć się starać o dzidziusia w najbliższym czasie... Ale... W tym cyklu pierwszy raz odważyliśmy się na stosunek przerywany :) 3 razy w czasie owulacji... Ale co to było! Hihi... Wiem że prawdopodobieństwo że będę po tym w ciąży jest minimalne ale póki co czekam z nadzieją że nie dostane okresu :) Mąż mówi że na pewno po takim stosunku nie zajdę. Mam mnóstwo znajomych którzy starają się po kilka lat i nic... Moja siostra 1,5 roku... No ale ja kupiłam 2 testy i czekam do 5 października na @... Pozdrawiam wszystkie oczekujące na @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara1988
witam, dołączam do topiku i w oczekiwaniu na dwie kreseczki :) z mężem kochaliśmy się w dzień owulacji - ból jajnika comiesięczny na to wskazuje, był to 15 dc, teraz jest 20dc, wczoraj miałam silny ból brzucha, ale żadnej wydzieliny, krwi... mam nadzieje, że sie udało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara1988
oj teraz jest 24 dc cyklu, a napisałam 20 ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saiko66
Dzis jestem w 26 dc a moj typowy cykl ma 32-34 dnu. Dzis kolo poludnia zobaczylam na papierze odrobine rozowej wydzieliny a potem odrobine brazowej. Ciekawe czy to byla implementacja bo staram sie o 2 dzidziusia a w pierwszej ciazy nie mialam tego objawu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silka123
Witajcie dziewczyny, od dłuższego czasu czytam wasze wypowiedzi i wreszcie postanowiłam dołączyć. Też staramy się o dzidzię, ale z uwagi na fakt, że mamy już dwóch synków, postanowiliśmy spróbować dziewczynki. Zgodnie z założeniem kochaliśmy się 3 dni (w piątek) przed planowaną owulacją, która miała przyjść w poniedziałek. I stało się coś dziwnego. Rzeczywiście popołudniu w poniedziałek rozpoczął się ból prawego jajnika, ale nie skończył się normalnie, czyli max. na drugi dzień - trzymało mnie do czwartku i to z coraz większym nasileniem. Z innnych objawów - był płodny śluz, ale nie miałam skoku temperatury, dopiero skoczyła dziś, czyli w piątek. Jeśli miałyście taką sytuację, to proszę podpowiedzcie czy owulacja była w poniedziałek (początek bólu) czy w czwartek (koniec bólu i po nim skok temperatury)? Dodam, że kilka ostatnich cykli miałam książkowych (czyli 28 dni z owulacją na 14 dniu), co sugeruje, że teraz owu powinna być w poniedziałek, ale co zatem oznacza tak mega duży ból i ta opóźniona temperatura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, U mnie aktualnie 39t11 - więc jestem "chwilkę" przed rozwiązaniem. Tak jak dzisiaj wypatruję pierwszych objawów porodu tak te 30 parę tygodni temu wyglądałam pierwszych objawów ciąży. Starania rozpoczęliśmy 17 grudnia a już 10 stycznia był moim pierwszym dniem ciąży - czyli udało się w 2 cyklu. Pamiętam jak w pierwszym cyklu wyglądałam u siebie wszystkich objawów ciąży - i były - bolały piersi, dużo wydzieliny, mdliło mnie, pobolewał brzuch - byłam niemal pewna, że jestem w ciąży. A tu 10 stycznia przyszła miesiączka i MEGA rozczarowanie. Stwierdziłam, że koniec tego nakręcania bo oszaleć można - organizm da nam takie sygnały jakich podświadomie oczekujemy a tak na prawdę pierwsze oznaki ciąży niewiele się różnią od tych przed menstruacyjnych. Przed miesiączką, którą miałam dostać w lutym bolał mnie brzuch jakbym zaraz tego okresu miała dostać, sutki były strasznie wrażliwe, duża ilość śluzu (ale nie podbarwionego) - byłam przekonana, że znowu będzie okres, chociaż podświadomie liczyłam, że zobaczę na teście dwie kreski. Dzień po spodziewanej miesiączce (miałam cykle 25-28 dni więc test zrobiłam 29 dnia) zobaczyłam jedną grubą kreskę na teście - znowu zawód - pomyślałam a do tego jeszcze jak na złość spóźnia mi się okres. Ale pod światło dostrzegłam cień (a w zasadzie cień cienia) drugiej kreski. Weszłam na forum i okazało się, że sporo dziewczyn które miały podobnie są dziś mamami. Kupiłam zatem jeszcze dwa testy następnego dnia i zrobiłam jeden rano, drugi wieczorem. Z każdym kolejnym druga kreska była bardziej wyraźna. Wieczorem dałam test mojemu mężowi i pytam ile kresek widzi - mówi, że DWIE - więc mu pogratulowałam - oznajmiłam, że zostanie tatą! I faktycznie już niedługo będziemy mieli synka :) Dziewczyny, życzę Wam powodzenia w staraniach, nie nakręcajcie się jednak zbyt mocno bo można wpaść w pętle i przeżywać mega straszne rozczarowania w zasadzie na własne życzenie. Wiem, że kolejny okres przy staraniu się o dziecko jest MEGA zawodem, ale zauważcie, że zazwyczaj jest tak, że ciąża przychodzi w momencie w którym sobie odpuszczamy i jej się nie spodziewamy. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... zwracam sie do was z prosba o interpretacje sygnalów wysylanych przez moje cialo, bo ja nie mam juz pojecia :( A wiec tak: lekarz stwierdzil u mnie zespól jelita drazliwego, wiec podobno jest tez zaburzony rytm miesiaczkowania, ale chcialabym sie was poradzic... otóz, moja miesiaczka, która notabene wlasnie sie konczy, zaczela sie w poniedzialek. Przyszla spózniona (mam idealnie co 28 dni) o 4 dni, wiec nie przejmowalam sie, bo w sumie mialam sporo stresów w tym miesiacu i w ogóle taki zakrecony byl...no ale; pierwszy dzien to juz w ogóle smiechu warte... w ogóle bym nie wiedziala,ze dostalam miesiaczki, gdyby nie ten charakterystyczny ból podbrzusza...smieszne plamienie, slabe brazowe plamienie, krew tylko podczas sikania...drugi dzien, to samo...trzeci dzien...no musialam zalozyc podpaske, zmienilam ja moze góra 3 razy, nie lecialo obficie... czwarty dzien...jeszcze mniejsze krwawienie, glównie przy sikaniu..piaty nic, szósty, czyli dzisiaj, brazowe plamienie i zero krwi... wiec kieruje do was pytanie... czy byc moze istnieje taka opcja, ze jestem w ciazy? Mialam jakies tam objawy, mdlosci humory i w ogóle, ale lekarz tlumaczyl mi to raczej moja choroba, wiec nie bralam tego na serio..aha no i pare razy bolal mnie prawy jajnik, dosyc nieznosnie... wiec prosze was o wasze interpretacje, czy testowac, czy do ginekologa juz sie umawiac i czekac na werdykt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam musze sie poradzic na temat imlantacji zarodka staramy sie z mezem o kolejnego dzidziusia a nigdy wczesniej czegos takiego nie mialam. Jestem 10 dni po owulacji, sledze ja od kilku miesiecy a starania zaczelismy w tym cyklu. Szyjka jest wysoko, tem. 37,4 , lekkie bole brzucha , tkliwe piersi no i dzis troche czerwonej krwi na papierze. Okres powinnam dostac za 4 dni. Czy to moze byc implantacja zarodka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna30
przeczytalam dzis calusoenki watek i tez mam pytanko staramy sie z m o 2 dzidziusia, dzis mam 30dc (zazwyczaj cylke mam 34-35 dni) w 10dc bylam na usg i byl pecherzyk 17mm, lekarz wyliczyl mi dziennowu na 15 dc. byly przytulanki itd. 28 dc bardzo kul mnie brzuch i zauwazylam na bieliznie meczny sluz z kropeczka bezowej wydzieliny. 2 dni nic sie nie dzialo. dzis jest 30dc jak zawsze rano sprawdzilam szyjke macicy i jest nadal zamknieta i raczej twarda troche spuchnieta, ale po badaniu zauwazylam minialbe slady krwi na rece (przepraszam za szczegoly), zrobilam test ale wyszla jedna kreska myslicie,ze jest szansa zebym jednak bylaw ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej:) mam pewien problem. Tydzien temu kochalam sie z chlopakiem i on doszedl we mnie, byl to 10 dzien cyklu a cykle mam 30-dniowe. Dzisiaj zauwazylam ze z pochwy leci mi pomaranczowy sluz. Dodam ze wczoraj bardzo bolal mnie brzuch. Czy to moze oznaczac zagniezdzanie sie zarodka? I czy to w ogole mozliwe? Prosze o szybka odpowiedz i z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×