Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość modliszka90

TERMIN LIPIEC 2011

Polecane posty

hej dziewczyny, dołączam do Was:) dopiero od niedawna zaczęłam czytać,bo cały czas zastrzegałam, że nie będe czytać nie będe się nakręcać ale teraz to już chyba z nudów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe kolezanki :) No fakt, Kasia w twoim wypadku to raczej nie wskazane sa jakies intensywne cwiczenia. Sprobuj moze sie troche porozciagac (obie rece w gore jakbys jablka zrywala, w bok jakbys chciala klasnac za plecami i wszystko to na siedzaco) mejbibejbi pisz kobietko pisz przynajmniej zacznie sie tu duuuuzo dziac ;) i nie mysl, ze kiedykolwiek bedzie za duzo :) Pyskacz jadowity (swoja droga super pseudo ;) ) masz chlopca czy dziewczynke? Bo byl taki czas na tym topiku, ze brakowalo nam dziewczynek ;) Dzieki Modliszce przelamana zostala "klatwa" chlopcow i teraz nawet mamy dwie rodzynki bo Nowaamary tez z dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w takim razie mam pytanko w imieniu mojej koleżanki :) tez ma małe dziecko (9 miesięcy) i jakiś czas temu kupiła w makro duży zapas chusteczek nawilżających pampers sensitive. Nie przewidziała, że jej syn tak szybko zacznie korzystać z nocnika i teraz jej nie są już potrzebne. Jakbyście chciały się zaopatrzyć to proszę o info. Aha, kosztują 27 zł za 6 opakowań. Prosiła, więc pytam. Koniec handlu;) Pozdrowionka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny na początku bardzo Wam gratuluję , ja jestem mamą z października 2010 i piszę bo po mojej córce zostały mi jeszcze dwie nowiuśkie nie ruszane butelki saab simplex ,data ważności to 03/2013 ,był to trzypak przywieziony z Niemiec ,jak jest ktoś chętny to piszcie na maila m--ewa@o2.pl .Koszt to 45 zł już z przesyłką. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo! Właśnie wróciłam z testu z glukozą i wybieram się do łóżka dospać troszke;) swoją drogą nie taki diabeł straszny, nie było tak źle z wypiciem tego :) gorzej przesiedzieć dwie godz na poczekalni w towarzystwie mrukliwej laborantki ;) hehe Za tydz wizyta u gin zobaczymy co tam nowego, a no i w koncu czuję ruchy tak juz 100% że to to ;) ale fajnie. Wczoraj dostałam łóżeczko od znajomych razem z materacykiem i pościelą :) Jeszcze tylko 3 miesiące i będzie Maleństwo w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dotek, ja tez dzis byłam na obciążeniu glukozą:D I tak jak piszesz nie było tak źle. Tylko ja czekałam tylko godzine az mi pobiora pozniej krew i mogłam pójść do samochodu tam wypić i wrócić:) A teraz wziełam sie za projekt naszej łazeinki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed pierwsza ciąża słodziłam wszystko 2 łyżeczki więc wypicie tej glukozy to był pikuś. Tylko tak samo to czekanie mnie dobijało. Później okazało się, że mam cukrzycę ciężarnych i musiałam pilnować diety- efekt przytyłam tylko 8 kg. Po ciąży dalej pilnowałam się i teraz tylko czekolady nie potrafię odmówić;) ale cukru nie używam. Może dlatego tym razem gdy piłam glukozę nie mogłam jej przełknąć i już rozumiem wszystkie kobitki, które mówią na to "ścierwo";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyskacz jadowity (swoja droga super pseudo ) masz chlopca czy dziewczynke? Bo byl taki czas na tym topiku, ze brakowalo nam dziewczynek :) ja niestety nie uzupełnie niedoboru:D chłopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mimo tego, że dużo słodze, pożeram dużo słodyczy swoje badania glukozowe ledwo zniosłam:O nie mogłam tego wypić,myślałam,że zwymiotuje na panią laborantkę, która chyba z 4 razy powtórzyła mi "na raz" - "szybko" :O a to dopiero wasze 1-wsze badanie glukozy? mi robili w 20 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moje pierwsze badanie to było, gin na ostatniej wizycie powiedziała, że mam zrobić przed następną wizytą, która wypada na za tydz, więc zrobiłam :) A pani laborantka powiedziała, że na wypicie mam 4 do 5 minut i małymi łyczkami, żeby mnie nie zemdliło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój jest aktywny zwłaszcza rano, w ciągu dnia chyba śpi, a w nocy czasem kopnie tak, że wybudzi ale raczej litościwy z niego władca ;) najgorzej jak na pęcherzu się ulokuje, wtedy pobudka gwarantowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przed ciąża nie przepadałam za słodyczami a teraz poprostu pożeram slodkie. Wiec wypicie nie bylo zle. a i najwazniejsze nie musialam pic tego w labolatorium:) ja poraz pierwszy robilam to badanie, mam nadzieje ze wyjdzie wszystko ok Co do kopniakow to rano maluszek kopie bardziej w dzien jest w miare spokojny. wieczorem przypomina o sobie ale w nocy mnie nie budzi. łaskawy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecie jest dosyc asertywne ale ja z kolei jestem uparta i jak mnie kopnie mocniej bo mu sie nie podoba, ze na boku zasypiam to mowie mu zeby sam sie inaczej polozyl bo to mi ma byc wygodnie ;) konczy sie na tym, ze kopnie jeszcze ze 2, 3 razy i spokuj :) co do aktywnosci to roznie z tym bywa najmocniej rano i wieczorem... znaczy w nocy tak 11, 12 a i w ciagu dnia potrafi niezle dokazywac ;) oby po porodzie mu sie odmienilo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczyny Witam wszystkie nowe bo nie pamietam czy wszystkie witałam :P skleroza ponoć jest normą w ciązy hihihi Co do aktywności brzuszków to mój mały przeważnie też jest najbardziej aktywny rano i wieczorem, a 0d wczoraj praktycznie cały dzień z krótkimi przerwami cały czas sie wierci pospi sobie z godzinke i znowu jazda aż czasem już boli :D:D:D chyba jestem masochistka bo nawet to lubie hahaha :D:D:D ale wiecie co wam Powiem najśmieszniej to człowiek czuje sie po porodzie taki pusty :D:D:D czyli można Powiedzieć że większosc kobiet raz w zyciu to Pustaki :P Jak Wam dziewczyny wychodza tygodnie bo ja jestem w skończonym od wczoraj 26 tc i zaczełam 27 a Wy??Buziaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem młodą mamą i chciałabym Wam zaproponować zakup kompletu pieluch (15 sztuk z trzech firm) na start dla Dzidziusia żebyście mogły sprawdzić jakoś, materiał i chłonność bez kupowania całego opakowania. Dodatkowo taki komplet umożliwia sprawdzenie czy Dzidziuś nie ma uczulenia oraz czy pieluszki danego producenta nie powodują odparzeń. http://allegro.pl/wyprawka-niemowleca-zestaw- ktory-warto-miec-zobacz-i1541587426.html Pozdrawiam i życzę szczęśliwych rozwiązań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny wszystkie,bo widze ze u nas sie tłoczno zrobiło:):) Usprawiedliwiam swą nieobecnosc przyjazdem męża swego hihi;) wiec same rozumiecie;) Pierwsze co jak wszedl do domu to byl buziaczek,przytulasek i szukanie plyty z usg i ogladanie zdjec:)Oboje sie popłakalismy ze szczescia heh Widze ze co druga narzeka juz na dolegliwosci ciazowe to i ja nie bede inna:mam juz takie bole kręgoslupa ze masakra,to w sumie jest tak maksymalnie na dole cos w stylu nerwoboli,jak mnie złapalo w kuchni to sie poplakalam z bolu i stalam z polo godziny nieruchomo,a moj maz tak sie wystraszyl ze chcial na pogotowie dzwonic,ale wziąl sie za mnie od tylu hihii rozmasowal mnie troszke:)lekarka powiedziala ze to normalne ponoc,takze niezle pocieszenie hehe A jesli chodzi o aktywnosc mojej rodzynki to nie moge narzekac na jej braki;)zauwazylam ze jak moj maz przyjezdza to jest mniej aktywna,ale juz sie wierci ostro ze az brzych sie rusza i podobnie jak Ty Daria moglabym stwierdzic ze jestem masochistka bo ja to uwielbiam:-D:-D A i moj maz byl ciekaw jak sie bede czula po porodzie jak juz nie bedzie w srodku maluszka czy nie bede czula pustki,dzieki Tobie wiem co mu odpowiedziec;-P Dobra narazie spadam cieszyc sie meżem bo jutro wyjezdza,takze 3majcie sie dziewczynki:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha Daria u mnie w kazda sobote zaczyna sie kolejny tydzien ciazy,dzisiaj zaczął sie 26 tydzien:) Buziaki:*:*:*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria a jak liczysz tygodnie? U mnie nowy tydzien zaczyna sie od poniedzialku i licze od domniemanej daty poczecia ;) i wychodzi mi, ze od jutra zaczyna sie 24 tc. Widac, ze nie ja jedyna jestem masochistka ;) tez uwielbiam jak maly sie wierci i szaleje a czysami to samo go zaczepiam zeby pobuszowal :) Modliszka to chyba normalne, ze dzieci nie wariuja tak przy tatusiach bo z nami sa czesciej ;) :D . Fajnie, ze twojemu mezowi wkoncu szef pozwolil pojechac do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co ja wiem, to tygodnie się liczy od daty ostatniej miesiączki, gdyż daty zapłodnienia nie da się dokładnie ustalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka mi wczoraj sie zaczął 25 tydzień ciąży i tak sobie patrze na nasze tabelki i napisałaś że masz termin na 16 lipca tak jak ja. I w sumie nie wiem jak to liczysz:) Wczoraj maluszek był bardzo spokojny, dziś też jakoś go jeszcze nie poczułam mam nadzieje ze się rozleniwił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo! My wczoraj zaczęliśmy 28 tc :) Mały dalej podskakuje o tych samych porach :) Właśnie odebrałam wyniki po glukozie. I chyba wszystko w porządku :) tylko po dwóch godz mam wynik dokładnie w górnej granicy :/ w piątek wizyta więc wszystkiego się dowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Termin porodu
kasia_k26 Hej chciałam Wam tylko powiedzieć ze KASIA zaczęła 26 tydzień ciąży a nie 25...25 właśnie się skonczył a zaczął się 26:)tak przynajmniej mówi mój lekarz,Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Termin porodu
Dotek dobrze liczysz u Ciebie jest 27,1 czyli zaczęłaś 28 tydzien,powodzonka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was, chciałam zapytać czy mogę się dołączyć do Was kobietki.... WIem, że trochę późno bo to już u mnie 25 tydzien ciąży ale może jednak przygarniecie zabłąkaną babkę w dwupaku?? Według mojego doktora poród około 19 lipca i pewnie babeczka- ale nie tak na 100%, bo moje maleństwo raczej z tych niezbyt współpracujących z lekarzem podczas usg...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj lekarz liczy wlasnie tak jak ja pisze. Zreszta nawet bedac w szpitalu tez mialam tak liczone wiec tego sie trzymam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki;) Jeżeli chodzi o bóle w boku - to ja też mam taki problem od kilku dni boli mnie na dole pleców z lewej strony. Nawet zastanawiałam się nad wizytą u lekarza jutro, bo jest coraz gorzej i w weekend nie dało mi to spać. Trochę mnie nastraszyłyście z tymi nerkami... Czytam, że kilka z was właśnie podchodziło do testu z glukozą- dla mnie paskudztwo na maksa, a do tego lekarz zrobił mi test obciążania 75 gram glukozy i pomiar co godzinę. Wiem, że trzeba- ale nie chciałabym już tego nigdy powtarzać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magia mi te bole po mału znkają, tzn zauwazylam ze im wiecej leze to ból sie pojawia a jak mam dzien więcej chodzący to nic nie czuje. Wiec moze w tym tkwi problem. ja jutro ide na wizyte wiec sie dowiem wiecej. co do glukozy to ciekawe dlaczego az mialas 75? chyba pierwsza jest 50 zawsze, a pozniej jak zle wyjdzie to dopiero wieksza dawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×