TERMIN LIPIEC 2011

Hejka Kasia ja mam takie klucia juz od jakiegos czasu ale tylko wtedy gdy maly sie wierci w "tamtej okolicy" :) czysami noga czy reka pacnie, ze az tam to poczuje... ale nie zaszkodzi zapytac gina bedziesz spokojniejsza

zapytam napewno ale dopiero wizyta na poczatku kwietnia. Tez tak mysle ze to maly ale na wizycie sie upewnie.

Hejka Dziewczyny :*:*:* Kasia ja myślę że to normalne bo i mnie czasem kuje :P Ja do gina idę 29 czyli dzień po Modliszce teraz będę miała usg to sobie popatrzę na mojego szkraba :) A tak w ogóle To cieszę się że Pogoda ładniejsza się zrobiła :D i Tak sobie myślę że przez To taka Cisza na naszym temacie Była :P

pewnie tak, pogoda robi sie coraz ladniejsza. I czlowiekowi sie nie chce siedziec na necie:)

Hej! Mogłybyście wejść do tego wątku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4775480& start=0 i mi pomóc? Z góry dziękuję

Hejo! :) Ale miałam dzisiaj noc...masakra. Jestem lekko przeziębiona, nie mam goraczki ale katar po kolana i troszke mnie gardełko boli... do lekarza poszlam ale kazał mi pic gorace mleko z czosnkiem i miodem. No i dzis 4 nad ranem a ja czuje jak mi katar leci z nosa wiec wzielam chusteczke i wycieram, patrze a tu krew.. leciala i leciala, na szczescie nic sobie nie poplamilam ;) no i potem lezalam i spac nie moglam o 6 budzik meza zadzwonil a ja go nawet nie uslyszalam, teraz juz pobudka i wszystko ok katar troszke meczy ale gardlo juz tak nie boli ;) Teraz ide na sniadanko :)

Dotek ja tak mialam na początku ciąży a pozniej jak bylam przeziebiona. lekarz mowil ze sluzowka jest wysuszona i to dlatego. Tez mi sie tak lalo. Jak tylko smarknelam w chusteczke to od razu. Jak katar ustapi to ci to przejdzie:)

Dzień dobry!! A co tu taka cisza? Co się dzieje dziewczynki? Mam nadzieje, że wszystko dobrze :) Ja już wariuję, powinnam chyba chodzic do lekarza co tydzien, żeby nie miec watpliwosci, że z dzieckiem jest wszystko w porzadku :) a wszystko przez tesciowa, ktora opowiada, że sasiadka stracila ciaze w 6 m-cu, serduszko przestalo bic. A, że nigdy nie jestem pewna czy to co czuje w brzuchu to ruchy maleństwa, więc boję się boję :( No ale za półtora tyg wizyta, więc mam nadzieję, że będzie ok :) A dzis rano śmieszna rzecz hehe (tak z innej beczki), kiedy mąż wychodził do pracy ja jeszcze spałam i usłyszałam jak przekręca się zamek ;) no i niestety Piotrek zamknął mnie na dolny zamek, którego od środka nie da się otworzyć ;) a że to czwarte piętro, więc przez okno nie będę ryzykować ;) hehe muszę czekać aż będzie mógł się wyrwać z pracy :) i mnie uwolni :)

hejka dziewczyny. Cisza jak makiem zasiał:) Dotek ja tez mam taki zamek ale staramy sie o tym pamietac, zazwyczaj zamykamy sie tylko na gorny a dolny tylko jak wyjezdzamy:) Co do tych paranoji to dotek ja mam tak samo, wczoraj sobie uswiadomilam ze maluszek nie kopal mnie az tak bardzo, dzis rano to samo. I zaczynam schizowac. Wczoraj troche posprzatalam i teraz mam wyrzuty sumienia:/ Ja przez kilka dni nie bede sie odzywac bo przyjezdzaja dzis moi rodzice z tesciem wiec przez te kilka dni bede miec zajecie:) Pozdrawiam i mam nadzieje ze jak wroce to bede miec co do czytania:)

Dotek oby nie bylo jak w Schreku z ksiezniczka w wiezy ;) "no to se jeszcze poczeka" ;) :D Dziewczyny blagam was nie miejcie takich czarnych mysli i nie patrzcie tak fatalistycznie bo zawsze moze sie cos stac tylko po co zadreczac sie myslami co to moze byc ?? Lepiej zrobic cos fajnego dla siebie i maluszka- jakis spacer (jesli ktos oczywiscie moze bo nie jest uwieziony ;) ) moze aromatyczna kompiel, maseczki itp. Relaksujmy sie puki jeszcze mozemy myslec tylko o sobie, jak pojawiaja sie maluszki to czas sie kurczy ;) Daria pewnie wiecej moze powiedziec w tym temacie :) Musze wam sie pochwalic ;) wczoraj bylam na miescie z Mezem i znalezlismy cuudna letnia sukienke :D jest do samej ziemi i wygladam w niej jak motylek... tak nawet z brzuszkiem ;)

Co do ciszy to pogoda jest tak piekna, ze pewnie nam zal siedziec w domu przed kompem :)

Hejka Dziewczyny;)Ja wczoraj bylam u gina,wszystko jest ok,ale nie zrobila mi usg a tak chcialam zobaczyc mojego maluszka;( Posłuchaliśmy tylko serduszka,biło jak szalone jakby biegło stado koni;) I tez sie pytalam o ruchy dziecka i uspokoila mnie ze nie raz tak jest ze czujemy dzidzie niemalże przez cały dzien,a nieraz sporadycznie takze nie ma sie czym martwic,za kilka tygodni tak nam w brzuszkach dzieciaczki urosną ze nam niezle dadzą w kosc;) ale ja i tak bede wniebowzięta bo uwielbiam to czuć:) Aaa no i w poniedzialek w koncu jade na to usg 3d i zobaczymy jak sie rozwija i co tam skrywa miedzy nóżkami;) Może a nuż rozwieje passę chłopaczków;-D ;-D ;-D

Hejo Dziewczyny :) Mysza Co do naszego czasu jak się rozpakujemy to zalezy też od dziecka :D bo ja przy moim małym nie miałam żadnych problemów też jak czytam tu na kafe ze nie karmią piersią bo tak im się krew leje z piersi itd. to az mi się w to wierzyć nie chce :D a co do sukienki potem możesz sobie powiedzieć : Motylem Byłam ale przytyłam :D:D:D Dotek nie Tylko Ty schizujesz to jest normalne a ruchy regularnie musisz czuć dopiero od 29 tc A tak u mnie ja sobie na spacery chora wychodziłam oczywiście biorąc lekarstwa co mi lekarz kazał i na antybiotyku szlag mnie trafił :D więc od przed wczoraj gardło bolało wczoraj zaczynałam gorączkować, w nocy obudziłam się o 2 też gorączka i w płucach mnie kuło ale zaraz zbiłam apapem i do teraz nic mi nie rosnie i czuję się juz dużo lepiej :D poprostu ja w łóżku nie uleże a Tym bardziej w taka pogodę...Więc Narazie Tyle było By u mnie :) No i to By było Na Tyle u mnie

Hej Modliszka :) fajnie, ze z malenstwem wszystko ok- przynajmniej jesli chodzi o te "badania" ktore byly ;) no i czekamy z niecierpliwoscia na poniedzialek :D

Modliszka Ja w Ciebię Wierze ze Ty rozwiejesz Tą meską passe i Twoja dziewczynka będzie rodzyneczką wśród Tylu chłopów :D A Tak wogóle Dziewczyny macie juz Takie 100% imiona Wybrane??

Daria u nas przelom nastapil wczoraj, Maly tez "zgodzil" sie na ten wybor ;) i bedzie Philip. Tak, ta pisownia to pomysl mego lubego ale co tam niech ma ja i tak bede mowic Filipek ;)

Hejo! Mój rycerz na białym koniu przyjechał i mnie uwolnił z tej wieży ;) Dzięki za dobre słowo ;) wiem, że panikuję, na szczęcie tylko kiedy jestem sama, skonczyłam pracować i nie było co robić. Juz sobie znalazłam zajęcie, dziergam kocyk dla mojego Maleństwa ;) Co do imienia to obydwoje z Piotrkiem chcieliśmy dać po którymś z naszych dziadków do wyboru był Zygmunt, Michał, Staszek i Bronek :) Padło na Stasia a rodzinie tak przypadło do gustu, że od miesiąca nikt inaczej do brzuszka sie nie zwraca :)

Witam Mamusie :) Mam termin na 29 lipca. to moje drugie dziecko, pierwsza, dziewczynka ma 1,5 roku. Z utesknieniem czekamy na rodzenstwo bo mala staje sie coraz bardziej rozpieszczona :) pozdrawiam

Witam, ja mam termin na 2 lipca, będzie drugi synuś:-) Mam takie pytanie jestem w 26 tygodniu i bardzo opuścił mi się brzuszek i to mnie martwi a nie pamiętam jak to było w pierwszej ciąży... bo było to 4 lata temu, a lekarza nie chce ciągle telefonicznie męczyć moimi pytaniami - wizytę mam dopiero za 3 tygodnie.... pozdrawiam wszystkie mamusie

mejbibejbi i parysa Witajcie :) jak chcecie dopiszcie się do naszej tabelki :) NICK ............WIEK ........TERMIN......PŁEĆ.....imię.........SKĄD JESTEM agabell81........29.............01.07....chłopiec ...................Zach.Pom. kate1238........25............03.07.....chłopiec .................. Małopolska Daria poznań....21...........07.07.....chłopiec..Bartek????...Wi elkopolska Dotek.............26.............07.07....chłopiec .....Staś.............Tarnów modliszka 90.....21............09.07........?..........................Dolny śląsk 321Mysza........25...........16.07.....chlopiec........Filip............Niemcy kasia_k26........27............16.07....chłopiec................... .. ......Śląsk parysa co do opuszczenia się brzuszka to lepiej rozmawiaj z lekarzem wkońcu od tego jest :) bo jeśli to faktycznie opadnięcie brzuszka to on raczej powinien opaśc na 2 tygodnie przed porodem i zaczernij sobie nick żeby się nikt nie podszywał pod Ciebie Pozdrawiam :)

Cześć mamuśki, z chęcią dopisuję się do tabelki choć my nad imieniem nadal się zastanawiamy, a właściwie to mąż tym razem będzie wybierał... NICK ............WIEK ........TERMIN......PŁEĆ.....imię.........SKĄD JESTEM agabell81........29.............01.07....chłopiec ...................Zach.Pom. kate1238........25............03.07.....chłopiec .................. Małopolska Daria poznań....21...........07.07.....chłopiec..Bartek????...Wi elkopolska Dotek.............26.............07.07....chłopiec .....Staś.............Tarnów modliszka 90.....21............09.07........?......................... .Dolny śląsk 321Mysza........25...........16.07.....chlopiec........Fi lip............Niemcy kasia_k26........27............16.07....chłopiec........ ........... .. ......Śląsk parysa............30............02.07....chłopiec........................Kuj.Pom. Co do brzuszka to jeszcze poczekam bo poza stałymi dolegliwościami to nic mi nie jest, dziś idę do lekarza ogólnego na kontrolę to jego podpytam;) Ale moja teściowa mówi że z Pierwszym synkiem też tak miałam a później mi się podniósł i tuż przed porodem znów opuścił... Sama już nie wiem... Pierwsza ciąża to był miód a teraz to jakaś masakra - szczerze współczuje wszystkim kobietom w ciąży, które mają jakiekolwiek dolegliwości:-(

wreszcie tak szczegółowo przeczytałam cały ten temat i doszłam do wniosku że zazdroszczę Wam takiego zainteresowania ze strony mężów... Mój co prawda się niby cieszy ale cokolwiek wspomnę że coś mnie boli albo jak mam jakieś obawy lub wątpliwości to zaraz mnie sprowadza na ziemię że ciąża to nie choroba i żebym nie wymyślała bo jego też różne części bolą i on się nie skarży... czasami to usiądę w koncie i se popłaczę jak mnie coś boli bo z jego strony totalny brak zrozumienia:-( Kurczę, tak myślę że to wszystko dlatego że Miłoszkiem w ciąży nie było mi kompletnie nic poza brakiem miesiączki a teraz mam prawdziwe dolegliwości a on mi nie wierzy... Już mam dosyć a tu jeszcze 16 tygodni.... Chcę już urodzić - bo to jak dla mnie najpiękniejsza część całej ciąży poza ruchami;-) Pewnie Wy też mi powiecie że się użalam nad sobą ale już przywykłam do tego - od początku jestem na L4 bo mam szkodliwe warunki pracy, choć wolałabym pracować - i od początku podobno nic nie robię... Ale obiad sam się nie zrobi, pranie, sprzątanie i prasowanie też nie a tu jeszcze 4-letni syn, który ma tysiąc pomysłów na minutę... Niech już będzie wreszcie ciepło i słońce to może i nastrój mi się poprawi bo jak na razie to jest do niczego i jeszcze to niekończące się przeziębienie - pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia wszystkim przeziębionym mamuśkom bo ja osobiście mam dosyć tego pociągania nosem...

NICK ............WIEK ........TERMIN......PŁEĆ.....imię.........SKĄD JESTEM agabell81........29.............01.07....chłopiec ...................Zach.Pom. kate1238........25............03.07.....chłopiec .................. Małopolska Daria poznań....21...........07.07.....chłopiec..Bartek????...Wi elkopolska Dotek.............26.............07.07....chłopiec .....Staś.............Tarnów modliszka 90.....21............09.07........?......................... .Dolny śląsk 321Mysza........25...........16.07.....chlopiec........Fi lip............Niemcy kasia_k26........27............16.07....chłopiec........ ........... .. ......Śląsk parysa............30............02.07....chłopiec....... .................Kuj.Pom. mejbibejbi.......23.............29.07.....?.......Michaś/Ania........śląskie

Witam po długiej przerwie, napiszę co u mnie. Wczoraj miałam wizytę kontrolną, jest dobrze. Wyniki mam w normie. Jak nie miałyście jeszcze okazji wypić glukozy to powiem wam, że nie jest takak straszna, nawet mi smakowała. Zrobiliśmy z mężem mały remoncik pokoju- ściany pomalowane, położona nowa wykładzina. Zrobiłam listę potrzebnych rzeczy i chyba zacznę robić zakupy dla maluszka. Nadal czuję się świetnie, brzuszek rośnie, maluch ruchliwy-jet dobrze. Pozdrawiam, wszystkiego najlepszego wam życzę.

Parysa nikt nie powie ze się nad soba użalasz , bo każda z nas ma prawo czuć się gorzej....a Meżowi to zrobiła bym taki sztuczny cięzki brzuch i kazała 24 h z nim chodzić to może By zmienił zdanie ( lub wysłała na rozmowe z lekarzem ginekologiem ) tym bardziej że ciaza ciazy nie równa i każda jest inna, ja akurat nie miałam ani w pierwszej ciazy ani w drugiej żadnych dolegliwości tyle że teraz bardzo szybko brzuszek było mi widać :p

agabell a akurat o Tobie myslałam to chyba Telepatia :D:D:D

Witam kochane kobietki :) Parysa masz prawo zle sie czuc i wierz mi tu nikt ci nic przykrego nie powie bo same wiemy, ze roznie bywa. I fajnie, ze mozesz sie tu wygadac. Co do zainteresowania to u mnie na poczatku ciazy maz tak samo mowil i kilka rozmow oraz dzika awantura postawily go na ziemi ;) No i pomysl Darii z tym brzuchem warty przemyslenia ;) Agabell dobrze wiedziec, ze zyjesz ;) podziwiam podejscie do testu glukozowego mnie mdli na sama mysl ;) :D Mejbibejbi wychodzi na to, ze masz termin jako ostatnia :) zobaczymy jak to w praniu wyjdzie jak sie zaczniemy rozpakowywac ;) Dziewczatka a zastanawialyscie sie jak chcecie rodzic? tzn w wodzie, naturalnie czy ciecie

NICK ............WIEK ........TERMIN......PŁEĆ.....imię.........SKĄD JESTEM agabell81........29.............01.07....chłopiec ...................Zach.Pom. parysa............30............02.07....chłopiec....... .................Kuj.Pom. kate1238........25............03.07.....chłopiec ......Igorek....... Małopolska Daria poznań....21...........07.07.....chłopiec..Bartek????...Wi elkopolska Dotek.............26.............07.07....chłopiec .....Staś.............Tarnów modliszka 90.....21............09.07........?......................... .Dolny śląsk 321Mysza........25...........16.07.....chlopiec......Fi lipek............Niemcy kasia_k26........27............16.07....chłopiec........ ........... .. ......Śląsk mejbibejbi.......23.............29.07.....?.......Michaś /Ania........śląskie sorry za "samowolke" ale pozwolilam sobie troche to uporzadkowac ;)

Ja to bym chciała naturalnie rodzić i niekoniecznie w wodzie, choć to mniejszy ból, tak jak pierwszego synka i choć sam poród miałam wywoływany (jakiś durny lekarz w trakcie ktg i badania po stwierdził mi małowodzie w 39 tygodniu) i trwał z przerwą 2 dni to był super, super przeżycie... Ważne żeby się tylko nastawić że musi boleć no bo jakoś dzieciątko musi się urodzić:-) Mój pierworodny ważył 4050 i miał 62cm i nie było aż tak źle:-) ten też zapowiada się całkiem spory bo tydzień temu (w 25tyg) wg usg miał już 960g i ja tam się cieszę, bo zawsze bałam się takich maleńkich dzieci:-) Co do mojego męża to zupełnie nie potrafię już z nim rozmawiać bo cokolwiek powiem to jest źle... i jakoś nikt nie ma na niego wpływu:-( W pierwszej ciąży był zupełnie inny, może dlatego że wtedy robiłam wszystko sama bez proszenia o pomoc szorowałam podłogi w 9 m-cu a że teraz czuję się naprawdę strasznie to już nie pasuje... Dziewczyny czy Wy też tak macie że nic kompletnie nie możecie zjeść?! Ja cokolwiek zjem to stoi mi na żołądku a w przełyku czuję kwasy żołądkowe i nic mi nie pomaga... już nie wiem co jeść żeby było ok i żebym mogła spać.... jak macie jakieś sposoby na te niedogodności trawienne to będę wdzięczna za podpowiedzi...

Parysa na dolegliwości trawienne kup sobie Rennie bo ja biore jak mam zagage, albo kwas w przełyku az jak sie za mocno przejem ;p i wysoko poduszki do spania sobie kładz A z mezem może go olej i zachowuj się inaczej poprostu zamiast starać sie rozmawiac zignoruj g bo po co masz się denerwować....może jak zobaczy ze cos juz jest faktycznie nie tak to się obudzi....ja bym mu nawet obiadu za to nie zrobiła :P:P:P Bo niestety powinien zrozumiec ile musisz znosić żeby urodzić wasze dziecko bo niestety jemu ta rola nie przypada ale nie martw się :) moze wkoncu zmądrzeje :) Mysza a porzadkuj ile Tylko słońce zechcesz :D:D:D już się nie moge usg we wtorek doczekac ale też się trochę denerwuje :P