Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie taka lekka

start- 58 kg, 8 kilogramów w doł, kto ze mną??

Polecane posty

Gość nie taka lekka
dokladnie,od dzisiaj zaczynam na serio, zacznę od dobrego i pozywnego sniadania :) a teraz dobrej nocy kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka lekka
dziewczyny czy odchudzanie podczas okresu ma sens?? slyszalam,ze wtedy gorzej sie chudnie;/ P.S. Juz przygotowalam sobie 2 litry cisowianki niegazowanej na jutro :) biorę się w garsc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka 103
Niania na etat- więc nie zrobiłam pomiarów, bo 2 dziewczyny pod opieką. Tymczasem nastrój bojowy- pogoda, smak na drożdżówkę(mama wczoraj upiekła a ja staram sie trzymać od niej z daleka) i niewyspanie wpłaywają na mnie negatywnie. Samoocena- dno... A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka lekka
ja lwasnie wstalam i cos mnie glowa pobolewa:/ mam niewygodna poduszkę zaraz na sniadanie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja muszę zakuwać do egzaminu, który mam we wtorek, więc z jednej strony nie mam czasu myśleć o jedzeniu a z drugiej strony nie mam siły do nauki. Dziś planuję dwa jogurty i trzy mandarynki. Ale nie wiem jak to się skończy, bo moja mama właśnie upiekła ciasto, które stoi na stole w kuchni, gdzie też siedzę i się uczę, bo w pokoju mam za głośno....ale się nie dam! Trzymajcie się dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicoola16
Dziewczyny, ja się zgłaszam! Jak najbardziej ; ) hehe prób schudnięcia mam za sobą ze sto :P ale chyba nigdy nie skończę próbowac. Nie jestem gruba, ale troszke okrągła. Mam 173 cm wzrostu i waże chyba 68 kg. Chciałabym schudnąć z 7 kilo :) Myślicie że damy rade? Ale zeby nie bylo jakos mega ciezko :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKrola
ja wczoraj mnialam ogromna migrene:/ i zrzazlam 2 paczki i pol ciastka francuskiego :/ zawsze sie tak wtedy pocieszam :/ no ale cwiczylam, cwiczen nie wolno przerywac bo bardzo wazna jest systematycznosc:) kurcze a juz cale 2 tyg trzymam ta moja diete i zlamalam sie :( polecam zalozenie zeszytu i zapisywanie wszystkiego co zjecie! wtedy latwiej kontrolowac ilosci spozywanego jedzenia i latwiej jest urozmaicic swoje menu!! jedzcie duzo warzyw i owocow zmniejszy sie laknienie na slodycze:) a i jeszcze cos- kiedys wcinalam duzo otrebow pszennych ale mi obrzydly strasznie i znalazlam dobra kawke taka z cykorii a netto kupilam i pije ja teraz- zawiera inuline dzieki temu oczyszcza nam jelitka i przyspiesza metabolizm;) pozdrawiam i wytrwajcie w postanowieniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka lekka
libenter.daj sobie spokoj :) Zjedz normalnie, 2 dni nie zbawią:)a egzamin najwazniejszy,tak wiec dajemy Tobie zezwolenie,haha :) A to ciasto i jesgo zapach beda Cie kusic caly dzien, nie ma co sie meczyc, zaczniesz od wtorku.. Ja zaczynam praktycznie od dzis,ale rano bolala mnie glowa i leciala krew z nosa,jestem oslabiona wiec zjadlam porządne sniadanie. meczyc sie nie bede, kosztem zdrowia Obiad bedzie mniejszy i koacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKrola
nie taka lekka- oczywiscie ze ma sens tylko nie mozna przeciazac miesni brzucha. w miesiaczke ruch jest jak najbardziej wskazany z umiarem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka lekka
Mamakrola-hahaha :) dobra jestes! Ale wiesz co,ja Cie rozumiem,bo tez miewam migreny, tylko ze ja wtedy na jedzenie patrzec nie mogę, a kazda proba zjedzenia czegos konczy sie w toalecie :P Tak czy owak, migrena to cos okropnego i w takich wypadkach trzeba robic wszystko aby przeszlo. wiec nawet gdyby mialo mi pomoc dodatkowe 4 kilo, to bym sie zdecydowala bo podczas migreny umieram :D Dzisiaj tez mnie cos glowa pobolewa,cale szczescie to tylko zwykly bol glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wiecznej diecie...
Ja rowniez z checia sie przylacze. nie taka lekka-mamy identyczna wage i prawie ten sam wzrost( ja 172) no i tez jestem typem gruszki. Tluszcz mi sie odklada w bokach,na ramionach i dooopie. Za cholere nie mozna tego zrzucic. Chcialabym schudnac tak 5 kg minimum bo wtedy czuje sie najlepiej. Juz mi nawet brat mowi ze mam gruba doope :O najwyzszy czas wziac sie za siebie. Najbardziej gubia mnie węglowodany bo nie ukrywam kocham makarony,biale pieczywo, slodycze. Musze jesc wiecej warzyw bo z tym u mnie kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka lekka
na wiecznej diecie...- hahah :D ja tak samo;] makarony i biale pieczowy moglabym jesc ciagle,a brat o moim grubym tylku mowi mi od dawna:D to bierzemy sie razem w takim razie :) Dzisd mnie glowa lekko boli,ale mozliwe ze z lenistwa:Di seidzenia przed kompem :]] tk wiec biore sie za sprzatnie i potem za nauke:/ bo ferie sie skonczyly ;// i trzeba waracc na uczelnei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpi
Cześć dziewczyny. Jak tam dieta? U mnie źle znowu wczoraj zjadłam o 22. Co prawda waga się nie podniosła, ale jak tak dalej pójdzie to nic nie schudnę. Dzisiaj: Iśn. musli z otrębami i 2% mlekiem, IIśn. musli z otrębami i 2% mlekiem, ob. banan + trochę kandyzow. ananasa+ suszony melon pod. trzy małe ciastka, kol. dwie kromki chleba z żółtym serem Strasznie się objadam, ale też dużo ćwiczę, bo nie chcę chudnąć z piersi tylko z bioder , ud i brzucha i na nie ćwiczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka103
Hej dziewczęta.... Nie wiem co się ze mną dzieje ale popadam w wielką niemoc....przestaję ostatnio wierzyć że cokolwiek się uda... Przyjechała siostra po córki- zjadłyśmy obiad (2 małe kotlety i 2 łyżki marchewki duszonej) a po ok 2 godz kawa, a żę mnie nosiło na coś slodkiego to zjadlam mały jogurt aktivia...a teraz mam do siebie żal i obrzydzenie że cokolwiek zjadłam...to jest najgorsze ..to co do siebie czuję- żal, obrzydzenie Dziewczęta wiem, czuję żę popadam w obłęd- jem ulegająć emocjom- a emocje i odczucia w stosunku do siebie są coraz gorsze, po jakimkolwiek posiłku..więc tak powstaje tzw. błędne koło. Zazdrość..czuję zazdrość dla dziewczyn które potrafią trzymać się z daleka od jedzenia...mają anoreksje... Taka jest prawda- i nie umię tego ukryć...a nawet nie chcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka lekka
ale pomyslcie! zaraz przyjdzie sloneczko,cieple dni :D a my bedziemy szczuplutkie i bedziemy mogly ubrac to co tylko chcemy! :) Tak sie motywuje,chociaz z tez u mnie ciezko...od pn rozpoczna sie u mnie zajecia,wiec bedzie latwiej... na razie zjadlam buleczke tylko i kawaleczek sernika, okolo 4 zjem wczorajszy placek ziemniaczany z mieskiem i na tym skonmcze,okolo 7 zjem jogurt naturalny,ktory uwielbiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka lekka
anoreksja jest kochana straszna,te dziewczyny wygladaja okropnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka103
wiem...ale tak jak one chciałabym mieć nad jedzeniem pelną kontrolę, tak jak te dziewczęta..nie myśleć o jedzeniu i o sobie z obrzydzeniem...Co najśmieszniejsze mam taką pracę i zajęcia z tym związane że wszystkim się wydaje że u mnie wszystko cudnie w tym temacie, ale ostatnio nawet na tym się to odbija...zawalam. Życie osobiste wreszcie zaczęło mi się układać...ale już chłopak widzi że mam problem w tym temacie i się czepia(no właściwie to martwi- ale mnie to częściej irytuje niż pomaga- bo całej prawdy nie powiem) ...ech muszę się jeakoś pozbierać... Widzę żę przestało padać więc chyba wezmę psy na długi spacer- choć mam jeszcze papierkową robotę, ale i tak ostatnio sypiać nie mogę więć mam prawie całą noc przed sobą....... Dziękuję żę jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka lekka
ja tak samo nie mam kontroli ... zjadlam dzis dosyc sporo,na dodatek dostalam okres i ciagle mam ochotę na slodkie;/ juz dzis nic nie jem :) tylko woda :D rano sie zważę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka103
ja też jutro mam dostać okres- więc czuję się słabo i ciężko, ale zawsze przy okresie mam lepsze trawienie więc jest ok. Już mi troszke lepiej- powaliłam w worek treningowy, zrobiłam z 200 brzuszków- poszłam do kościola i handra przeszła;))) Na jutro mam plan- przed pracą trening- a później z dala od kuchni i wszystko zaczęlam skrupulatnie notować, posiłki i moje nastroje więc mam nadzieję że pomorze;) Pozdrawiam dziewczęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azalia23
witajcie, moge sie dołączyc??? 158cm, 60kg, cel: 52kg 23 lata biust 88 "talia" 74 duuuupa 100 problemem nie jest sama duza dupa (lubie takie tylki, np. J. Lopez jest dla mnie idealem w tej kwestii) ale mam okropny brzuch - zwaly, walki, obwisły flak pelen cellulitu i wystający do przodu (raczej zwisajacy) plus grube uda wiele razy juz sie odchudzalam, ale efekty daje dopiero mądra racjonalna dieta ktorą stosuję (jesc wszystko ale mniej) i z 66kg zeszłam do 60 i teraz waga w miejscu!!!!! chetnie poczytam o Waszych zmaganiach, fajnie jak jest topik, w ktorym pisza niewysokie dziewczyny, ktore rozumieja ze 60 kg to moze byc duzo (wiekszosc bab tu mysli ze przy 60kg jest sie szczuplym, owszem, przy 170cm tak, ale malo kto wyobraza sobie, jak wiele znaczy kazdy kilogram dla niskiej osoby) Pozdrawiam Was serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azalia23
a, dodam jeszcze, że od zawsze odzywiam sie zdrowo, nie jem bialego pieczywa, tlustych potraw, slodkich napojow, nie smaruje kanapek maslem itp, duzo warzyw, wydawac by sie moglo ze powinnam chudnac caly czas, ale widocznie mam slaba przemiane materii (i bardzo bardzo kocham czekolade, lecz nie daje zbyt czesto upustu swym pragnieniom) tak wiec sprawa trudna podwojnie... ruchu mam w pracy mnostwo wiec cwiczenia niepotrzebne, zreszta nie mialabym sily i tak (praca fizyczna) wiec co do jakosci to juz nie mam sie jak ograniiczac, pozostaje ilosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azalia23 Świenie rozumiem jak złe jest 60kg ;/ Niestety. Ja zaczynam od dziś diete warzywno owocową, jak chcesz to przyłacz sie do mnie, razem damy rade i bedzie nam łatwiej :D Tez staram sie raczej zdrowo odzywiac i t p.. A ta dieta jest idealna dla nas; bo po niej trzeba sie własnie zdrowo odzywiac :) Mozesz napisac do mnie na maila: misia08050@o2.pl to popiszemy sobie i sie mozemy wspomagać :D Trafiłam na topik bo tez chciała bym zrzucić z 8kg... Powodzenia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka lekka
dziewczyny! tu piszmy i sie wspierajmy, mi dzis znow zabraklo silnej woli :(:(:(:(:(:(:( Przez ten okres ciagnie mnie do slodkiego ciagle... czuje sie ociezala a moj brzuch wyglada jak w 4 misiacu ciazy :/ -> czyli tak um mnie wygladaja pierwsze dni okrsu :D cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka103
Dziewczyny DAMY RADĘ!!! Ja się ,,ogarnęłam" wstałam rano poćwiczyć (45 min treningu obwodowego) kąpiel, kawa i filiżanka musli z ciepłym mlekiem Jak sobie obiecałam tak weszłam dziś na wagę(czego nie znoszę) pokazało;51- ech czyli 6 kilo wyrzeczeń i potu przede mną, ale Dam Radę w dążeniu do ideału!!! Wczoraj pooglądałam troche motywujących tekstów i pare zapisałam sobie na kartce- wy sobie porozwieszać tu i tam, ale kilka dobrych polecam; TWÓJ LOS ZALEŻY OD TWOICH NAWYKÓW SAM OD SIEBIE WYMAGAJ NAJWIĘCEJ KIEDY POCZUJESZ ŻE CHCESZ COŚ ZROBIĆ- RÓB TO ODRAZU-TERAZ!!! CO ROBISZ DZISIAJ- ABY STAĆ SIĘ LEPSZA(MOŻNA DLA NAS NAPISAĆ LADNIEJSZA HE HE) NIE REZYGNUJ NIGDY Z CELU, DLATEGO ŻE ODIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU...CZAS I TAK UPLYNIE A TY GO DOBRZE WTKORZYSTAJ!!!\ I OSTATNI NAJLEPSZY; DLA MNIE KAZDY MOMENT JEST DOBRY NA ZWIANĘ ...WSZYSTKIEGO!!! mam nadzieję że się komuś przyda; no to piszę calą prawdę i zaczynam z zapałem; wzrost;157 waga;51 talia;63 biodra;sama nie jestem pewna klatka; przy miseczce A niewiele cel; w przyszły poniedziałek napisać,,waga;48";))na dobry początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpi
witajcie, u mnie oczywiście dieta szwankuje, ale waga się zmniejsza. Azalia23 - mamy podobne wymiary bo ja ważę 61.4 przy 160 wzrostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKrola
nie taka lekka- ano te migreny mnie wykoncza kiedys :/ masz tez objawy ogniskowe?? wczoraj zjedzone niewiele i pocwiczone czuje ze lenistwo mnie dopada robie te brzuchy i tak mi sie nieee chce z kazdym brzuchem coraz bardziej eh yh nie mam apetytu na dodatek i chce pojezdzic na rowerku to mnie astma dusi przebrzydla ale waze sie a tu 52,5 z samego rana oczywyscie jeszcze 2,5 i bedzie ok ok wy tez macie takie oporne to sadlo ze sie nameczycie a ano ani drgnie?? moja kuzynka ktorej dawno nie widzialam sie mi pochwalila ze schudla 8kg nie wie kiedy nawet:/ takim to dobrze yyyyyyhh!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziewczyny się też odchudzam, mniej jem i ćwiczę. Czy wy w czasie waszego odchudzania tez czujecie się takie senne? czy to normalne? Chyba, że u mnie to czym innym jest spowodowane???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka lekka
jak najbardziej sennosc i apatia jest mozliwa,a to dlatego ze zapewne ograniczasz weglowodany :) Ja do tej pory nic nie jadlam, zrobie dzis polglodowke w celu oczyszczenia organizmu. zjem obiadek maly kolo 3 a potem juz nic :) rano jogurt z musli, przygotuje dzien wczesniej wieczorek zeby zrobila sie papka do rana :D:D:D no muszę sie przemeczyc do rana... aha nie wazylam się, bo mam okres,brzuch maksymalnie wzdety, wiec to bez sensu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka 103
Mnie dziś też głowa boli- ale to podobno przez duże zmiany ciśnienia. Więc jak widzę większość z Nas cierpi w jakis sposób odopczywam pomiędzy zajęciami- i zaglądam z ciekawością co u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKrola
jak ktoras chce niech pisze na gg ;) :) 33586364

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×