Ewa 33 co masz dzis na obiad??????

mnie też posprzątać :p mi został bałagan po obiedzie a nie chce mi się sprzątać :(

mi przypo obiedzie bałagan sie jakoś nie robi, zwykle sprzątam to na bieżaco chodzi o takie cotygodniowe sprzątanie, typu przetarcie kurzy na okapie czy szafkach, umycie zlewu odkamieniaczem itp. na razie M. szaleje z odkurzaczem, to poczekam az skończy, coby w hałasie nie siedzieć

za malo 6 dni w tygodniu na odkurzanie i w niedziele porzadki z calego tygonia. a ja pierdole:D

nie odkurzam w całym tygodniu sprzątam w niedzielę jakiś problem?

ja jakoś nie umiem sprzątać na bieżąco przy obiedzie, wszędzie gary... Już sprzątnęłam, teraz robię pranie. 6 dni w tygodniu... niektórzy pracują i nie kazdy może sprzątać w tygodniu, więc sprząta w niedzielę. Ja pracuję także w soboty więc w niedzielę sprzątam dom i nie widzę jakiegoś problemu w tym oprócz tego, że wolałabym poleżeć w łóżku i odpocząc ale kto zrobi to za mnie? Niestety pani do sprzątania się nie dorobiłam :) Na szczęście mąz mi pomaga ale wiadomo, że w niedziele wolelibyśmy odpocząć a tu pranie i sprzątanie czeka...

ja sobie w sobotę odpuszczam, robię tylko tygodniowe duże zakupy i potem się obijam no, w sezonie jeszcze działka a w niedzielę juz nigdzie nie wychodzę, tylko sprzątam, gotuję i odpoczywam w domowym zaciszu :) kuchnia zrobiona, wstawiłam jeszcze ciasteczka do piekarnika i teraz chwilka dla siebie :)

i:)

i papryką na oleju

dziś eksperyment siedzę w domu, bo chora jestem, mam więcej czasu, spróbuję zrobić zupę z dyni (własnej), zobaczymy, co mi z tego wyjdzie :)

jedz:) u mnie ogórkowa na drugie mięso ze schabu w sosie śmietanowym albo kluski zobaczę

U mnie równiez ogórkowa i do tego chleb zapiekany z serem.

Ewo 33 prosze podaj mi przepis na surówke z buraków w słoiczkach nie za trudną , mam dużo buraczków jestem początkująca , czytam forum i widze że ty masz dużo fajnych przepisów .......

ja robię tylko proste przepisy :) na skomplikowane szkoda mi czasu sałatkę z buraków robię taką (w tym roku nie robiłam, nornica zeżarła moje buraki :( 3 kg buraków 1 kg papryki 1 kg cebuli 1 szkl. octu 10% 1/2 szkl. cukru 1 szkl. oleju buraki ugotować, zetrzeć paprykę i cebulę pokroić w paseczki (półtalarki), posolić (2 łyżeczki soli), zostawić na noc, odcisnąć z soku zaprawę zagotować, buraki, cebulę i paprykę wymieszać i włożyć do słoiczków i zalać ww. zaprawą wekować ewentualnie paprykę, cebulę i buraki wrzucić do gotującej sie zaprawy i wszystko razem wrzące umieszczać w słoiku, wtedy nie trzeba wekować

dzięki :) jutro zabieram sie do roboty , miłego wieczorku :D

ne, ciocia robiła takie:) zawsze robiła wspaniałe przetwory patisony śledzie opiekane z marchewką, cebulą marynowane grzyby nie brakowało jej pomysłów

no i zupa dyniowa poszła dla mnie była nijaka, chłopakom smakowała, wielki gar zniknął w dwa dni dziwne no ale dobra, w takim razie będę gotowac i zejdą mi jakoś te dynie, a sama sobie będę jeść coś innego na jutro wyciągam rybę z zamrażalnika

dziś był dorsz pieczony w folii, ale wyszedł obrzydliwie - nie zjadłam go niby w folii była jakaś woda, a ryba sucha do niczego na jutro kupiłam 1,5 kilo szynki, gulasz zrobię a teraz zakupy spożywcze via net...

koperkowa z ryżem i panierowane skrzydełka z kurczaka z ziemniakami lub frytkami plus surówka ;)

zupa krem zdyni iracuchy drożdżowe z jabłkami+kompot z jabłek

bardzo dobry efekt dają pestki dyni, podprażone na suchej patelni - o tej zupie dyniowej piszę albo świeże zioła, na przykład rozmaryn albo szałwia, całe listki, smażone na maśle aż będą chrupkie

Botwinka z ziemniakami , fasolka szparagowa

Dawno kuchnia mnie nie widziała. Dziś wołowina w sosie i makaron plus kiszony ogórek

Mąż dzisiaj nazbierał sporo grzybów więc zrobiłam zupę grzybową z makaronem, na drugie były bitki wołowe w sosie z kluskami śląskimi i modro kapustą

Styczniowy, miło Cię znowu widzieć :) Mnie też dawno nie było, ale wracam, bo jesienna nuda ;) U mnie też ostatnio dużo ogórków kiszonych, bo z Polski pyszne dostałam i nie mogę się nacieszyć :)

Siema megiie zazdroszczę. Ja wybieram się do Polski w listopadzie. Więc pewnie wrócę z przetworami od rodziców. Już wstępnie poprosiłem o pierogi z grzybami i kapustą. Sam bym chciał się nauczyć robić pierogi czy uszka, ale odechciewa mi się kiedy mam się tego nauczyć. Kompletnie nie wiem co z Bożym Narodzeniem. Na razie są plany aby pojechać samochodem, ale zawsze jak planuje to nie wychodzi.

No ja akurat przetwory mam. Właśnie popijam herbatkę z malinami mojej babci :) Uszka nie są trudne, tylko pracochłonne. Dlatego proszę o wsparcie męża, który zresztą twierdzi, że go to odpręża.... Grzybki suszone już mam, więc o święta w UK jestem spokojna ;)

Też postaram się mieć.... Choć za słoik grzybków mojej mamy dam się wykorzystać.....Za pierogi też. Uwielbiam postne pierogi i uszka z czerwonym barszczem

Oj zapachniało już świętami.... Znęcasz się ;)

http://pierogi.edu.pl/pierogi-z-kapusta/

Jeśli chodzi o świętowanie to mam to zakodowane. W Polsce Święta są najpiękniejsze. Jeśli nie pojadę to zrobimy w domu. Rok temu byliśmy na Wigilii u znajomych i było fajnie. Na razie po roku czasu jadę do Polski. Ciekawy jestem reakcji zwierzaków, które zostały u rodziców. Też znajomi z Polski robią podchody żeby ich tu sprowadzić.