Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba mialam racje

Kolezanka chciala odkupic wozek ode mnie i sie obrazila jak podalam cene

Polecane posty

Gość chyba mialam racje
wie, bo mowilam jej. Co to w ogole za pytanie? Spacerowka jest nieuzywana co nie znaczy ze jej nie sprawdzilam. Dla mnie za ciezka i za duzo zachodu z nia. Jakbym siedziala z dzieckiem w domu to moze i by sie przydala, ale duzo podrozuje i wole cos lzejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mialam racje
a kto powiedzial, ze mam mala dzidzie? Moje dziecko juz nie jest takie malutkie. I wole jednak lekka parasolke, a wozek oddam szwagierce, jej sie bardziej przyda nawet jako spacerowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze lubi kupowac...ja dla drugiej corki mialam 14 wozkow hehe...w tym 3 wogole nieuzywane sprzedalam, bo stwierdzialam, ze jednak to nie to...teraz mamy 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
Owszem zdzierstwo. Uważam, że strasznie drogie te wózki... Nowego na pewno nie kupię. Wolę zainwestować w studia, lub prawdziwy wóz dla mojej przyszłej pociechy.. Szkoda byłoby mi kasy na coś tak chwilowego... Używany może, jak znajdę dobrą okazję, ale góra do tysiąca. Biedna nie jestem, ale nie lubię głupio wydawać kasy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
14 wózków? - sorry, ale uważam, że to już chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam, ze warte swojej ceny. To tak samo jak jeden woli jezdzic Mercedesem, a drugiemu wystarczy Opel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
Tyle warte, bo tylko 14 wystarczyło? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe, no 14, ale juz mam tylko 3....z pierwsza corka mialam tylko 2, a z ta cos mi odwalilo...poprostu uwielbialam kupowac wozki...i teraz tez mam ochote kupic Maclarena Quest na wakacje....a mamy zappa i chicco ct0.4 + Emma Scooter do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mialam racje
ja nie mam problemu z tym czy kupic nowy wozek czy inwestowac w studia (masz pewnosc, ze pojdzie?) czy samochod, mieszkanie. Bo moge kupic i wozek i odkladac na przyszlosc. Zreszta bez przesady, ze 3 tysiace to taki majatek za wozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
ciekawska? a ja uwazam, ze warte swojej ceny. To tak samo jak jeden woli jezdzic Mercedesem, a drugiemu wystarczy Opel..." Tego nie można porównywać nawet.. Auto służy więcej, niż wózek, oraz służy więcej niż jednej osobie. Jaki by wózek nie był, to sam nie pojedzie.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciekawska
nie no co topik to ty tak majaczysz aż żal czytać, 14 wózków???? chyba widłowych :P no na innym topiku też uparcie twierdziłaś że jak zjesz buraczki, potem nakarmisz dziecko piersią to dziecko walnie po tym buraczkową kupę, szok! poprostu ręce opadają jak się to czyta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam na mysli, ze Emma warta swojej ceny. Kupila raz Buzza i stwierdzilam, ze to jednak porazka. Za jakis czas jak wyszedl nowy model, to znowu kupilam buzza i tez porazka, siedzisko tragiczne i to kolko....Teutonia miala tragiczna budke i nowe sprzedawalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
chyba mialam racje ja nie mam problemu z tym czy kupic nowy wozek czy inwestowac w studia (masz pewnosc, ze pojdzie?) czy samochod, mieszkanie. Bo moge kupic i wozek i odkladac na przyszlosc. Zreszta bez przesady, ze 3 tysiace to taki majatek za wozek" Ile byś nie odkładała, nigdy nie będize za dużo... Wydatki dopiero się zaczynają z wiekiem dziecka. Wiem z tej perspektywy.. Mam gdzieś w ilu wózkach mnie wożono. (chyba w jednym), ale jakie studia, oraz jaki dom mi kupili to już miało dla mnie znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
ciekawska? - sorry, ale normalne te twoje wypowiedzi nie są.. Kupujesz po raz kolejny coś, co już raz się nie sprawdziło? :O A zniechęcasz się po ilu razach? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
[zgłoś do usunięcia] ciekawska? ale naprawde nie musisz mi wierzyc....nie zalezy mi na tym." Ja tam mogę i wierzyć, w końcu mnóstwo chorych ... takie czasy ... Ale zaimponować to nie ma czym... Chyba masz świadomość? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
ciekawska? zniechecam do czego?" Do kupowania czegoś, co Ci nie służy? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z perspektywy czasu wiem, ze te wszystkie wozki byly niepotrzebne, ale coz...kazdy ma jakiegos bzika :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
ciekawska? zniechecam do czego?" - ciekawe, czy tyle w książki inwestujesz.. pewnie zaraz napiszesz, że czytasz dziecku przez cały dzień i noc... Tylko kiedy tymi wózkami tak jeździsz? wtedy pytanie padnie .. uprzedzam .. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mialam racje
rodzice ci dom kupili? Mi nie musieli, sama z mezem zapracowalam i dalej pracujemy. Mojemu dziecku w przyszlosci niczego nie braknie. Ma konto na ktore my odkladamy oraz dziadkowie. Stac mnie na wozek za niecale 3 tysiace. Zreszta co to jest? To tak duzo? Bo moim zdaniem wozek za taka sume to raczej cos normalnego a nie jakis luksus. Widzialam drozsze i to one sa luksusowe a nie taki jak moj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
chyba mialam racje - wiedziałam, że wcześniej czy póżniej tak napiszecie... Oczywiście macie także za sobą świetne kilka kierunków studiów.. świetnie prosperujące firmy ... i pewnie po 21 lat i tyleż samo doświadczenia zawodowego... :P Wiem, wiem.. tutaj już kiedyś jedna pisała, że pracowała już na nocki w podstawówce.. :O Cóż pisać wiele można, to fakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie w ksiazki tez inwestuje i nie tylko dla dzieci... i tak samo jak autorka, dom sami z mezem kupilismy. Mamy tez mieszkanie, ktore wynajmujemy. Odkladamy pieniadze dla dzieci i dla siebie, wiec nie martw sie jestesmy finansowo zabezpieczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mialam racje
w wieku 21 lat to ja miala inne sprawy na glowie niz dzieci i malzenstwo. A skonczylam jeden kierunek i jestem po 30. Zdziwiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kroleffna - dokladnie, jak ktos nie ma, to oczywiscie nikt inny tez nie moze miec....zazdrosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie przecież...
króleffna - nikogo nie zamierzam wyprowadzać z błędu. Tylko winni się tłumaczą.. nie mam potrzeby.. Tak jestem bezdomna... i piszę z kartonu... Czujesz się lepiej? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazujoszi funaki
rodzice ci studia i dom kupili?? Tozto dopiero powod do dumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany te dalej z tym wózkiem
:O nie macie baby większych problemów? jak chce to sprzedaje jak nie chce to nie- wystawiam cenę jaka mi pasuje, i tak jeśli realnie chcę sprzedać to muszę się dostosować do realiów rynku - nikt nie zapłaci więcej za coś co może mieć taniej i koniec KROPKA. O CZYM TU DYSKUTOWAĆ 6 stron?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×