Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

Rzesach... Majacze już hehe... Chyba pójdę się położyć :o Dobrej nocki Kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) Ale się rozpisałyście :) porządki w tabelce to bardzo dobry pomysł, ale mnie proszę nie wyrzucać :P Ja testy owu kupuję na alegro i jestem z nich zadowolona. Robię je wieczorem około 20 staram się zawsze o tej samej porze, zawsze zaczynałam od 10dc ale w tym cyklu będę robiła od 8dc chociaż i tak zapewne mojego m nie będzie :( Co do zwierzątek to nie mam żadnego niestety bo nie miałby się kto nim zajmować. Co do nałogów to ja bardzo stanowczo rzuciłam palenie mój m w ogóle nie pali, co do alkoholu to okazjonalnie i bardzo rzadko przynajmniej od czasu kiedy zaczęliśmy starania :) Od tego cyklu zaczęłam brać wiesiołka ale tak sobie pomyślałam że jak się tym razem nie uda to spróbuję tego leku do którego przedwczoraj pisałam Wam linka bo strasznie jestem ciekawa czy on taki wspaniały jest jak piszą :) Ojej ale się spisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie już uciekłyście spać zawsze jestem jak nikogo nie ma :( no cóż trudno się mówi. A ja w pracy siedzę i tak do 7 rano i się nudzę :) Ira trzymam kciuki za wysoką betę jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka porannie piatkowo:) zwierzyna dfzisiaj w nocy znowu spac mi nie dala, no ale jakos to znioslam w miare. dzisiaj musimy sie na tydzien przeniesc do domu rodzicow, bo wyjechali na wywczas. u nas babcia bedzie czynila role stroza na spolke z psem:) wiec przez nastepny tydzien bede miala 4 koty i 2 psy do oporzadzenia codziennie... ciekawa jestem jak sie koty moje i rodzicow zaakceptuja, znajac zycie i nature maine coonow to pewnie przez caly tydzien beda na siebie warczaly i sie gryzly... cudnie zapowiada sie spanie tam... co do lezenia po przytulaniu sie, to ja w 99% przypadkow musze sie podniesc i wziac prysznic. nie wiem czemu ale tak mam. moze dlatego tez nie mozemy zajsc. sprobuje sie przemoc i nie ruszac sie z lozka. moze to + luteina pomoze mi zajsc w tym cyklu... mongrana-- padlam z tego kleine Hunde sind giftig, znajomy tak tlumaczyl swojemu duzemu psu zeby ich nie zagryzal, ale i tak podobno kilka dosc mocno poddusil. co do kotow to nic nie mial, bo wychowywal sie od malego z jednym, ale pozostala zwierzyna byla zwierzyna łowna... co do alkoholu, to nam sie zdarza wypic jakiegos lekkiego drinka albo winko na wieczor. ja to ogolnie w malych ilosciach bo leki zrobily mnie bardzo ekonomiczna na picie, wiec nawet jeden kieliszek wina potrafi sprawic ze mi szumi w glowie. palic to zdarzalo mi sie popalac, 1-5 papierosy na tydzien, ale ostatnio odstawilam, bo smrod jednak jest wiekszy niz ochota na zapalenie. odnosnie tamponow to chyba nic nie da, bo i tak wyplynie i zatrzyma sie w tamponie, a tym samym juz nie osiagnie celu. my lubrykatow/jajka stosowac nie musimy, ja mam sluzu calkiem sporo wiec (przepraszam za dosadnosc) wylewalo by sie ze mnie na wszystkie strony brudzac wszystko na okolo... malo apetyczne i raczej skutek bylby odwrotny od zamierzonego. ajlin-- u mnie tez te cykle byly takie porozpiepszane, ale clo mi uregulowalo pieknie i teraz mam wszystko jak w zegarku(poza ostatnim cyklem gdzie @ przylazla wczesniej) wiec glowa do gory, bedzie lepiej! mysmy chcieli jeszcze dokupic fretke albo szynszyla, ale koty bardzo lubia jak sie cos rusza, bardzo lubia sprawic aby to sie juz nie ruszalo... jak dorwaly myszke to niestety ale nie udalo im sie jej zabrac dopuki jej nie udusily...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje kafe koleżanse:):) u mnie piękna pogoda się zapowiada, mój M wraca do mnie dzisiaj:):) a więc cały weekend mam go tylko dla siebie:) co to leżenia po albo stania na głowie, to powiem Wam, że nie trzeba tego robić bo ponoć małych wojowników jest tyle, że to co zostanie w zupełności wystarczy chociaż na jedną dzidzie:) z tamponem, to chyba nie da rady, ale pomysł i tak jest świetny:):) mam nadzieję, że ten weekend będzie nas owocnych Dziewczyny czego Wam wszystkim życzę i sobie oczywiście też... miłego dnia:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he Monograna mnie nie ma chyba w tabelce :) trzymajcie jutro kciuki bo ide do gina,zrobiłam teścik w środe i są dwie krechy :) miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
Cześć Dziewczęta! ajlin, możemy sobie podać rękę, bo mnie też wyjątkowo w tym cyklu boli dół brzucha, dzisiaj boli nawet rano i to mocno a do @ jeszcze tydzień... niepokoi mnie to trochę, bo nigdy aż tak bardzo @ nie odczuwałam :( no i zapiszę się dziś do innego gina i poproszę, żeby jednak dał mi skierowanie na badania hormonów, nie pójdę już do tej co 3-4 tygodnie temu bo wkurza mnie to gadanie, że po roku nieudanych starań zacznie coś badać :( słuchajcie, a propos wypływania, i przy okazji w odpowiedzi na pytanie młodej mamy, ja kiedyś słyszałam, że pozycja, w której najlepiej zajść w ciążę to "od tyłu"... i muszę wam powiedzieć, że zauważyłam już kilka razy, że jak kochamy się w takiej pozycji a ja potem poleżę na brzuchu jakiś czas, to nie wypływa ani kropelka... ja miałam w domu psiaka, ale zdechł parę miesięcy temu :( uwielbiam psiaki, ale mój mąż nie za bardzo, tamtego wzięliśmy, bo ja bardzo chciałam, ale na drugiego pewnie będę musiała długo poczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
moni_aa, czyli nie ma Cię w tabelce a od razu wskakujesz na nasze 10 miejsce w brzuchatkach :) Gratuluję! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ira1
wietam wszystkich ja juz po wizycie i cieza jest wynik bety to 208 co myslicie o tym???? a i gin powiedziala ze jak dosstane silnych bolow brzucha albo krew to do szpitala mam jechac czyli tu w UK ciazy do trzech miesicy nie uwazaja tak mi sie zdaje.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ira1
a tak sie cieze ze wyszly dwie kreski..... co myslicie o tym wyniku..... a no i we wtorek znowu na bete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
iruś, to ponowne gratulacje! nie znam się na wynikach bety, nigdy nie robiłam, ale jeśli ginka potwierdziła to świetnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ira1
beta jest niska i pewnie moze mi grozic poronienie ymm..... Poszperam w internecie chcialabym zeby wszystko bylo dobrze monia GRATULUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
3 tydzień ciąży: 5.8-71.2 4 tydzień ciąży: 9.5-750 5 tydzień ciąży: 217-7138 6 tydzień ciąży: 158-31 795 7 tydzień ciąży: 3697-163 563 8 tydzień ciąży: 32 065-149 571 9 tydzień ciąży: 63 803-151 410 10 tydzień ciąży: 46 509-186 977 12 tydzień ciąży: 27 832-210 612 14 tydzień ciąży: 13 950-62 530 15 tydzień ciąży: 12 039-70 971 16 tydzień ciąży: 9040-56 451 Irka, ja znalazłam takie normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ira1
dziekuje ci jestes kochana...... nie bede sie denerwowac bo to szkodzi naszczescie zawsze mam nospe w zasiegu reki... to jest wynik bety z srody, dzisiaj robilam i gin zadzwoni do mnie okolo 13godz jak nie zapomni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
No widzisz, wydaje mi się, że wynik jest ok, nie masz się czym martwić :) cisz się ile wlezie swoim stanem błogosławionym :) i nie martw się absolutnie niczym, bo nie masz czym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Laski, Ira i Monia gratuluję :) trzymam kciuki za piękne Bobasy :) A ja sie wkurzyłam na mojego. Wczoraj 28 stopni na dworze, dużo jeździliśmy bo mieliśmy pare spraw do załatwienia, a moj ustawił sobie klimę w aucie na 16 st... Mówiłam mu ze to za duza różnica temperatur - wszędzie trąbią o tym zeby nie przesadzać... A to ciagle wsiadasz wysiadasz - korki jak cholera, jeszcze zimne picie do tego.. I dzisiaj przychodzi z podkulonym ogonem, ze gardło mu rozsadza... i zeby mu coś dać jakieś tabletki... Wrrrrrrr... Właśnie jutro zaczynaja sie dni plodne i jeszcze tego brakowało zeby teraz się rozłożył przez swoją głupotę.... DLACZEGO FACECI SĄ JAK DZIECI?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
Xenia, mój np. ostatnio przez kilka dni narzekał "na korzonki", ledwo chodził, ledwo siedział, o seksie nie było mowy, narzekał i oczekiwał współczucia, ale na motorze jeździł ;) mimo, że na motorze ładnie przewiać go potrafi... Chociaż jak miał iść na siłownię to powiedział "a może nie pójdę... bo jak pójdę to potem nie będę mógł narzekać i mnie nie pożałujesz"... a więc tak, są jak dzieci, mój w szczególności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku i jeszcze tak marudzą.... ledwo mają katar, a już umierają... Ledwo coś zaboli a juz oczekują ,ze powiemy jacy oni biedni... Ciekawe jakby oni poród przezyli..... Ale tak to twardziele ze hej....Moj taki bohater, ale nawet pobieranie krwi przezywa... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
A, a jak byliśmy w zeszłym tygodniu u moich rodziców na grillu to mojego meszka ugryzła w rękę i mu ta ręka tak na chwilę spuchła... i chodził jak małe dziecko z tą ręką do góry i tylko: mamo, zobacz, jakie spuchnięte, tato, zobacz jakie spuchnięte, może czymś posmarować może to, może tamto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ... Moniaa nie bylo Cie długo a tu już od razu ze w ciazy.. :D moze ja sie nie bede tez odzywała dam znac jak zajde moze mi to cos przyspieszy :D :) Ogromne gratulacje :* Mongrana ja dzwonilam do mojego gina co kiedys do niej chodzilam i mi taka dawke zaleciła sama zreszta chciałam taka rozpoczac brac.. skonsultowałam sie z nia ot tak zeby ktos madrzejszy mi powiedzial ze to dobre wyjscie...nie wiem po jakim czasie opadnie to tsh mam nadzieje ze szybko...choc to pewnie zalezy od organizmu :) ft4 i ft3 mam w normie wiec jedynie tsh musze zbic bo to nie jest za dobre na zachodzenie w ciaza a nawet jesli to na utrzymanie jej... :( Ira wydaje mi sie ze beta jest wporzadku... teraz tylko trzeba pilnowac zeby nie spadała a rosła jak na drożdzach... :) Co do tamponow to sie usmiałam :D fajny pomysł :D:D my to jestesmy kreatywne jednak :D:D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do facetów to moj uwielbia siłownie.. a jak z niej wraca to suszy mi głowe ile to on nie podniesie i w ogole ...masakra.. a jak gardło go zacznie bolec to gorzej jak dziecko... lata z termometrem, lezy w łozku jak obłoznie chory, trzeba skakac kolo niego bo przeciez mu sie krzywda dzieje.... :) :) :) :) No faktycznie juz widze jakby oni mieli rodzic dzieci... a jak ja sie rozchorowałam i mialam 40 stopni goraczki (co u mnie pierwszy raz w zyciu sie zdarzyło bo nie goraczkuje nigdy) myslalam ze umre.. a on ze robie z siebie matke Teresem i zebym nie przesadzała... :] myslalam ze mu flaki wypruje jak wyzdrowieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jest tak jak mowisz :) .... Moj zaraz obdzwoni Mamę, Babcie i opowie jaki on ciężko chory i ze umiera... :D A ja to "zawsze przesadzam" jak mi sie cos dzieje.... Oj, co to za gatunek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj znowoz inaczej ma. jak jest chory to bagatelizuje, ze wezmie leki i mu przejkdzie, ale jak ja albo ktos z naszych rodzin jest chory to tak panikuje, ze sie w glowie nie miesci. zdazaly mi sie omdlenia jakis czas temu, z roznych powodow, to za kazdym razem malo brakowalo a by wzywal pogotowie. sam sie przyznal ze jak bede w ciazy to on chyba oszaleje jak powiem ze cos mi sie tam zle dzieje, albo mnie do szpitala odda i to jeszcze ze stala o[pieka naszych mam coby miec 100% pewnosci, ze nic mi nie jest... panikarz jakich malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz castagnus biorę to i tak jet lepiej. Po prostu w tym cyklu już tak dobrze szło, nic nie bolało, a po terminie kiedy powinna być owu (ale chyba nie było) znów to samo. Coś jest nie tak bo to nie jest normalne, że jajniki bolą jak diabli, piersi pękają, ciągle mi niedobrze i mam zawroty głowy. Powiem, że pomaga ten castagnus bo da się to wytrzymać... ale ja już zmęczona tym jestem :( po prostu już nie wiem co robić, żeby nie czuć się tak źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
ajlin, kochana, a skąd wiesz, że owu nie było koniec końców? może jednak była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedze, że wiosna dopisuje kolejna mamusie GRATULACJE i trzymamy kciuki za Bobaski:):) oby były różowiutkie i grubiutkie:):) co do facetów, to mój M pojechał na szkolenie i jak się pakował to chodził bez sensu po całym mieszkaniu to łazienka, to sypialnia to kuchnia i sam nie wiedział czego chce, zdenerwowało mnie to wzięłam ta torbę i mówię, że go spakuje bo już nie mam siły patrzeć jak nie umie się zorganizować, a on ana to że zawsze jest dobrze spakowany i sam se poradzi a ja mu że zawsze jest dobrze spakowany bo ja go pakuje:):) uwierzcie mi nie wiem jakim cudem on w pracy jest taki zorganizowany ma wszystko poukładane i zapięte na ostatni guzik, a w domu to ja o wszystkim muszę myśleć:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vix-- moja to ma liste zrobiona przeze mnie co ma zabrac jak jedzie w dluzsza delegacje. albo mu ja drukuje, albo ma ja w torbie z ktora zawsze jezdzi. wiec tylko odchacza kolejne pozycje:) na wczasy jak jedziemy to tez mamy liste, bo inaczej to by kiepsciunio bylo. ale w sumie to system zapozyczony od mojego taty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy ci faceci to udaja tak czy oni tak maja że poza domem to w każdej sytuacji se poradzi i zawsze wie co robić, a domu to normalnie jak by gościem był się zachowuje, czasami jak mu zwracam uwage o coś to tak na mnie patrzy jak by nie wiedziła gdzie co jest albo gdzie ma co odłożyć.. tragedia, dobrze, że ma inne plusy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×