ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

czesc dziwczyny, ja od Was nie odchodzę, tylko moje życie to jedna wieczna praca, koncze rozne projekty i teraz czekaja mnie wielkie finaly i w ogole czekam na podpisanie nowej umowy o ktorej narazie cisza przede mna też egzamin językowy i w ogole mega stresy, w sobote powinnam miec troche luzu więc wejde i sobie poczytam Was od przedwczoraj mam dni plodne, wczoraj mialam owulacje i bylo przytulanko i bylo bardzo fajnie, w weekend znow zaczynam brać duphaston i martwie sie ze znow twarz zamieni sie w jedną wieką wysypkę i będę umierać Witam nowe dziewczyny

uciekam do pracy i życzę udaneego dnia Waszystkim

Cześć dziewczyny.Widze ze nie ma mnie w środkowej tabeli ale to dobrze bo teraz mąż wyjeżdza w delegacje na pół roku więc nici ze staranek ahhhh:(((( Jak wróci to wpisze sie mam nadzieje ze juz do koncowej tabelki hihiih.Ale bede was czytała i sie odzywała.

hejka dziewczynki! u mnie w nocy przeszla burza ktora brutalnie wyrwala mnie ze snu:( noa le na szczescie kocina lezaca mi przy ghlowie zamruczala mnie ze zasnelam szybko:) od wczoraj nie mam sluzu wcale. a z tego co napisala anvers moglam miec przez clo owu wczesniej niz zwykle - 14 dc mimo, ze normalnie nmialam 16, no ale 14 mialam super idealny sluz plodny i taka ochote na sex, ze sie w glowie nie miesci. na wkladce tez mialam lekko zarozowiona plamke sluzu wczoraj. od wczoraj aplikuje sobioe luteine, az sie boje jak bede na nia reagowala. maz stwierdzil, ze jak bede miala jazdy to bedzie mnie poil sama melisa wczoraj jak robilam sobie zele, to kosmetyczka zapytala mnie czy w ciazy nie jestem, bo tak mnie parzyl zel, ze nie moglam czasami wytrzymac. powiedzialam, ze chyba w 1/2 godzinnej ciazy jestem, bo inaczej to tego nie widze. xenia-- no wiec poczecie naturalne jest mozliwe, wiec teraz mezowowi wytlumacz, ze jak chce zyc w zgodzie to na czas staran ma rzucic. sephora-- witamy:) anvers-- zgadzam sie z mongrana, ze albo masz supeer czuly organizm albo jestes mistrzynia w wyszukiwaniu objawow pasujacych:)

Witam nowe dziewczyny :) ja tylko na chwilkę, poczytałam co tutaj naskrobałyście od momentu kiedy mnie nie było, po prostu dajecie co niektóre popalić :) "ajlin no niezle" ma rację 4 cykle starań i wiek 23 lat to nic, są tacy co maja prawie 30 lat tak jak ja , więc wtedy są powody do zmartwień. miłego dnia życzę :)

NICK..........CYKL STARAŃ......WIEK......DATA NAST @........MIASTO kozza...............3.............27...........25.05.11 .........okolice Łodzi Madzii22............4............22...........26.05.11... .......Wielkopolska AniaMyszula........6............23...........28.05.11. .........Koszalin świeżynka..........3............30.......28/29.05.11 ..........warszawa ewuś90............lipiec.........21...........30.05.11 ..........Żory anvers..............5.............26............1.06.11.. .........Antwerpen Maria.D83..........3.............27............2.06.11 ..........Koszalin mongrana..........3.............32............2.06.11.... .......pod Berlinem Greczen...........12............29............2.06.11.... ......wielkopolska Kinga1988........2lata..........23...........4.06.11. .........Jastrzębie Zdrój vixwoman...........1............25............5.06.11.. ........śląsk cocacolagirl.......15............26............6.06.11 ...........Łódź klara1984..........9.............27............7.06.11... ........lubelskie Xenia33.............5............33............ 8.06.11..........Wrocław Sippelsweg.........6.............28............8.06.11 ..........świętokrzyskie gosia 34.............4............34........... 8.06.11........ ..O-E Panterka1981......5............29............9.06.11.. .... ...małopolska Mloda Mama2010...3...........26...........10.06.11...........UK ada111..............6............23...........11.06.11 ..........zachodni Tygrysek333.......3............25...........11.06.11.. ........Warmińsko-Mazurskie Sephora............16...........24.......ok.13.06.11..... ......Bielsko-Biała BlackRossa..........7...........27............14.06.11... ......Rzeszów Ania29..............13...........29...........19.06.11... ........Rzeszów NICK........CYKL STARAŃ....WIEK.....W OCZEKIWANIU NA @......MIASTO Kotomirka.......14............21...........23.05.11.... ......ok.Bydgoszczy Pechowa...........1............22............15.05.11.... ......śląsk ChceByćMamą...początki.....27...........13.04.11... . .....UK **************************SZCZĘŚLIWE MAMUSIE********************************** NICK..............WIEK.....DATA PORODU....PŁEĆ....PO KTÓRYM CYKLU .....MIASTO pablinka............27...........25.11.11........???. .........3.........MANCHESTER Katie84.............27...........30.11.11........???.... ......5.........Kraków barbera............29.............8.12.11........??? .......długo......wielkopolska nietoperek333....28............8.12.11.........???...... ....2.........Bielsko-Biała olcik777............26...........11.12.11........???.... ......5..........Małopolska Ania282.............27..........11.12.11........???.... . .....7.........małopolska Karolka8512.......25 ..........18.12.11 .......???...........3.........ok.Szczecina pani_biedronkowa..24........24.12.11........???......... ..4........gdańsk Ira1....................???...........???............???. ...........6........UK może te 8 miesięcy starań i 23 lata to mało, ale w końcu forum jest po to żeby się pożalić... ja mam ostatnio dużo problemów i odstawiam to wszystko na bok. Nie dam rady słuchać, że jeszcze czas itp. (choć to prawda), bo tego się nasłucham i w realnym życiu.

Hej dziewczyny..,,ja dzisiaj @ dostałam dziwne bo dzis 18 dc .. nie wiem czym to jest spowodowane.. sama juz zgłupiałam.. mozemi sie probuje cykl wyrownac.. i z powodu opóznienia 10 dni teraz przyszła 10 dni wczesniej??? hmmm prosze o poprawe tabelki bo mi nie działa myszka i nie umiem skopiowac... nastepna @ ok 21.06

hej kobitki.. no dzis dzień planowej @. Jak na ten moment-ciszaaa..oby nie "przed burzą". W każdym razie, czuję się dobrze, cycki bolą jak tralala..humor taki sobie..podsumowując- bez szaleństw. cicha nadzieja, że @ się nie pojawi..

hej hej :) dziewczyny ja juz sama nie wiem co z tym moim organizmem, ale dzis tempka wzrosla znow o jedna kreske, mam nadzieje ze bedzie rosla jak na drozdzach, zgaga mnie znow dopadla dzis, sutki swedza, nie wymyslilam se tego napewno, wszystko wyjdzie na jaw w czerwcu hehe

ach te objawy.....ja ciązowe czuje co miesiąc...i niestety wszystko i tak na @...heh....cóż cieżkie to nasze życie staraczek:P

Madzii-- a Ty jak z testowaniem? czekasz do jutra? Trzymam kciuki za Ciebie i siebie :) ( oh..również za wszystkie staraczki )

ach a ja mam do was pytanie.....od jakiegoś czasu na owulke i przed okresem pobolewaja mnie nerki....czy któraś sie z tym spotkała?czy kiedykolwiek miałyście podobnie?i co sie z tym wiązało...?nie wiem czy to kwalifikuje sie do normalności czy wymaga jednak leczenia.może jednak nerki mi nawalaja....cuś...troche.a tak poza tym to gdzieś kiedyś własnie o tym czytałam ze może sie to pojawić kiedy własnie jajniki pracuja....i poprostu jajnik promieniuje na nerke....co wy na to?co sądzicie?

panterka1981 zajrzalam tu przypadkiem no masz racje jak tu ktos napisal ja tez mam na przyszły rok 30 stke a staram sie od 2 lat ponad obecnie klinika leczenia nie płodnosci....daltego co innego miec nie cale 25 a co innego miec prawie 30 a tu sie juz długo nie udaje 4 cykle to zadne starania tak naprawde

sephora no ja na temat nerek ci nie pomoge, nie mam takiego problemu

po wielkich mękach ale jestem teraz czarna...cuś ten serwis szwankuje...grrrr.....

Hej. Ja dzisiaj testowałam ale 1 kreska. Ale nie tracę nadziei bo to dopiero 28 dc. Może za wcześnie? Nie wiem kiedy miałam owul. bo test wyszedł mi pozytywny w 13 dc i 17 dc. A ty kozza kiedy znowu testujesz? Ja chyba następny w niedziele ( moje imieniny może będę miała prezent) jak oczywiście nie pojawi się @

Madzi-- ja dziś mam imieniny :) dziś Magdy, a w niedzielę Magdaleny. Kurcze z tym testowaniem to chyba poczekam do piątku. Nie nastawiam się ..ale tak po cichutku, w głębi duszy..

Hej! U mnie wciąż brak @, co mnie denerwuje, bo chciałam by nadszedł kolejny cykl, żeby iść jak najszybciej do gina. dziś siedziałam w pracy i już mi się wydawało, że mnie zalało, a tu du.a. Nadal czekam. Dzisiaj 27 dc (chyba;)) Żadnych objawów nie mam. W sobotę byłam "lekko" zdenerwowana, ale poza tym nic... Ani biust się nie powiększył, ani waga nie wzrosła o bólu brzuch nie myślę. Ale skoro owu nie było to i cykl może się pochrzanić. Tzn. myślę, że nie było, bo bez CLO mi się nie zdarzyło mieć. A nie robiłam owu testów w tym miesiącu. Tylko raz chyba 12 dc, ale był negatywny. A co do ajlin. Ja tam twierdzę, że wiek nie odgrywa tutaj żadnej roli. U mnie wieku 24 lat (czyli za ok 4 lata) wg moje gina mogło by być za późno. Dlatego się cieszę, że tak szybko się zdecydowałam na dziecko i tak szybko mnie zdiagnozowali. Ale po 4 cyklu ja odczuwałam jedynie frustracje, bo wiedziałam, że moje ciotki kuzynki itd itp zachodziły w ciąże w pierwszych 3 miesiącach po ślubie lub starań... :/ Po pół roku byłam u gina i robiłam pierwsze badania. Bogu dzięki mój lekarz nie kazał mi się starać rok i dopiero przyjść, tylko od razu zaczął działać. Pozdrawiam gorąco, choć mi zimno ;)

hej dziewczyny Kazda z nas chcialaby zajśc w upragnioną ciąze jak najszybciej i to by było super .chcesz bobasa jeden cykl starań i już jest upragnione dwie kreseczki,ale niestety zycie nie jest takie proste i latwe,trzeba troszkę cierpliwości. Doskonale rozumie ajlin ,no a wiek nie gra roli tak jak napisala kotomirka.zgadzam sie z tym ze nie powinno sie czekac az roku zeby robić badania bo to moze być czasem stracony rok starań. Pozatym trzeba wierzyć że sie w końcu uda.Trzymam mocno kciuki dziewczyny za was i za pozytywne podejście. Ja mam nadzieje ze ten moj 13 cykl starań okarze sie szczesliwy mimo mojego niskiego progesteronu:)

odwalcie się ode mnie. 4 cykle to u mnie nie 4 miesiące a 8. Każda po pół roku się zastanawia co jest i nie wierzę, że Wy się nie zastanawiacie nad tym dlaczego tyle z nas nie może zajść w ciążę. Nie myślicie nigdy "dlaczego akurat ja?"... nie uwierzę. A co do wieku... nie sądziłam, że te starsze będą tak generalizować... bo do was też się wiekiem można przyczepić mówiąc, że trzeba było się wcześniej zastanowić nad wpływem wieku na płodność, a nie teraz młodszych się czepiać.

dziewczyny tylko zeby nie doszlo do klotni bo to niepotrzebne, 4 cykle w porownaniu do kilku lat to napewno jest krotko, ale zrozumcie tez ajlin, jej cykle wcale nie byly regularne,przy takich cyklach wydaje sie jakby starania trwaly bardzo dlugo, wiem bo sama takie mialam, dla kobiety ktora pragnie dziecka a jakos nie wychodzi to dla niej starania trwaja wieki, kazda przezywa to na wlasny sposob i niech tak zostanie :)

hej Dziewczyny, widzę, że gorąco się zrobiło nie tylko na dworze:( nie ma sensu się kłócić bo to nam nic nie da, anvers ma racje nie czepiajmy się nikogo ani wieku ani niczego innego bo każda z nas przezywa to bardzo mocno ale inaczej, ajlin jest już zmęczony tym czekaniem i ja ją rozumiem, bo tak szczerz to w 2 ciążę zaszłam po 1 cyklu starań, ale po tym jak to się skończyło to jestem tak zrezygnowana że nie mam siły czekać kilka cykli na kolejna ciążę a mam dopiero 25 lat wiek nie ma znaczenia, każda z nas pewnie nie raz myślała tak jak ajlin napisała "dlaczego ja" i takie gadanie że trzeba być cierpliwym, że nie stresujemy się bo warto poczekać to tylko takie gadanie aby dodać innym otuchy-ja tak to odbieram bo jak przyjdzie termin @ zaraz polecę po test a jak będzie jedna kreska to zaleje się łzami i taka jest gorzka prawda.. ale to tylko moje zdanie...

wydaje Wam się, że nic gorszego nie może Was spotkać, a nie macie pojęcia co czuje matka która idzie na grób do własnego dziecka:(:( sorry ale dzisiaj byłam u mojego synka i serce mi po prostu pęka... powinien być teraz ze mną a nie... 5 dni temu miną termin porodu...a ja cały czas o tym myślę dzień w dzień, czasami myślę że to nigdy się nie zagoi...

vixwoman bardzo Ci współczuję :( myślę, że śmierć dziecka jest najgorszym przeżyciem :( dla Ciebie

Hej dziewczyny... widzę, że na forum trochę się za bardzo zamieszanie zrobiło, tu nie chodzi o to , by się kłócić, ale przecież każdy ma prawo wyrazić zdanie na dany temat i co o tym myśli... Przecież nikt do nikogo tu nie ma pretensji, tylko wyrażamy swoje zdanie na dany temat, a że niektóre od razu wpadają w złość, to co my możemy poradzić. Zgadzam się z dziewczynami, że każda to przeżywa na swój sposób, a śmierć dziecka to na pewno bolesne przeżycie dla każdej matki. Miłego dnia.

hejka! widze,z e nerwowo sie podzialo. owszem kazda z nas przechodzi to na swoj sposob. te kolo 30 zaczynaja panikowac bo najlepszy czas na posiadanie dziecka minal bezpowrotnie, wiem bo sama jestem w tej sytuacji. i nie chodzi o to, ze moglysmy sie wczesniej za to zabtrac. wtedy nie mialysmy partnerow odpowiednich. mozliwosci. a wg mnie zrobic sobie dziecko z jakims patalachem a pozniej na garnuszku rodzicow siedziec jako samotna matka to troche nieporozumienie. odnosnie czasu starania, to kazda kolejna @ jest rozczarowaniem. obojetne czy 4 czy 20. zawsze boli. ja jestem 2 dzien na luteinie, jak na razie zadnych schiz nie zaobserwowoalam. moze bede jedna z niewielu na ktore luteina nie dziala psychodelicznie:)

hej dzisiaj Dzień Mamy, a więc wszystkim obecnym i przyszłym mamusią wszystkiego najlepszego:):) nie wiem jak wy ale ja mam dziś takiego doła, że nie wiem:(:(ale dam rade mam taka nadzieję przynajmniej:) pozdrowionka i do wieczora

czesc dziewczyny no nerwowo jest, wedlug mnie to jest tak im szybciej kobieta zacznie rozwiazywac swoje watpliwosci niemoznosci zajcia w ciaze, to tym szybciej zajdzie w upragniona ciaze... po co czekac najpier rok a potem jak sie okaze ze cos nie tak to kto wie ile czasu jeszcze zleci.... takze odrazu dzialac....... czekam na kolejna styczniowke.... [link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/oar8gzu34f8snv3n.png

Hello:)Dziś DZien Matki a ja jakaś taka mało rozgarnięta:((Myślę,wzruszam się jak słucham radia i tych życzeń kobiet które dzisiaj świętują pierwszy raz Dzien Matki. Trzymam sie i staram sie cos robic w domu bo chyba na płacz mi sie zbiera :((trzymajcie sie

Cześć Dziewczynki! Do mnie przylazła @... o dwa-trzy dni wcześniej niż zwykle, po 23 dniach.... dziwne, dziwne, może to po tym wiesiołku mi się coś rozregulowało? ale nie panikuję i nie zamartwiam się, też chyba troszkę wrzuciłam na luz... wiem, że już mam 30 skończone i czas najwyższy, ale ja wiem, że to nie było tak, że sobie bimbałam i chciałam się wybawić, tylko po prostu nie miałam odpowiedniego mężczyzny... mojego męża znam od dwóch lat i szybko postanowiliśmy, że chcemy mieć dzieci, ale najpierw chcieliśmy pobyć razem i sprawdzić, czy to naprawdę to... więc ja wcześniej po prostu nie mogłam.... ale tak jak wyżej, wyluzowałam troszkę, przyszły cykl będzie stracony bo całe dni płodne będę w niemczech, ale możecie wpisać, że 4 cykl starań, spodziewana @ 19-20 czerwca, chociaż ciężko powiedzieć dokładnie po tym cyklu :(