Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

Hej Kobietki Właśnie odebrałam wyniki badań robionych w 21dc czyli byłaby to faza lutealna, może któraś będzie wiedzieć jak to wygląda apropo zajścia.. badanie......................wynik............................ norma TSH........................... 0,948 Iu/mL ................0,27-4,70 Iu/mL Prolaktyna................... 38,50 ng/ml ..................5-35 ng/ml fT4............................ 1,26 ng/dl................... 0,93-1,7 ng/dl Progesteron.................. 1,14 ng/ml...................1,7-27,00 ng/ml Testosteron wolny........... 5,25 pg/ml................... 0,0-4,1 pg/ml Testosteron całkowity...... 55,29ng/dl....................8,4-48,1 ng/dl Czyli progesteron poniżej normy, a prolaktyna, testosteron całkowity i wolny powyżej normy Wklejam jeszcze raz bo tamto jest nieczytelne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewus - dokaldnie tak, jak napisalas. Nie wiem na ile zly jest ten testosteron, bo na tym sie znam malo a nie chce sie straszyc. Ale prolaktyna jest fatalna (w sensie staran) - powinna byc najlepiej ponizej 20, generalnie - im nizej tym lepiej. A jesli masz tak niski progesteron faktycznie 7 dni po owu no to wogole kaplica. Na szczescie leczy to sie blyskawicznie - w tym samym cyklu, w ktorym bedzie brala leki mozesz juz zajsc w ciaze, wie idz do lekarza po recepty. Mysle, ze powinnas zrobic tez w nastepnym cyklu monitoring, zeby zobaczyc, czy masz prawidlowe owulacje, czy ten testosteron jednak oznacza cos niedobrego... Sprawdz tez FSH i LH w 2-4 dc, to bedziesz miec komplet do pelnej diagnozy. Masz jakiegos dobrego lekarza? Trafna diagnoza jest na wage zlota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zmieniłam lekarza na gin- endo wiec myślę że jest okej(ma bardzo dobrą opinię) Mam do niego podskoczyć z wynikami w czwartek, zobaczymy co mi powie. Nawet ciesze się że tak te wyniki wyszły przynajmniej wiem co jest nie halo. Dziękuje mongrana wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i przyszła @... Zatem znowu nici. Teraz kolej Małża na badania. Ja odpuszczam i muszę zająć się naprawieniem ząbka. Teraz wiem, ze moje dolegliwości to wpływ Luteiny. Jestem już zmęczona wszystkim co ostatnio się wokół mnie dzieje. Pewnie w grudniu nie bedzie staranka, bo sie spotkamy w moim 20 dc... Dziewczyny jak ja nienawidzę mojej sytuacji... NIe wiecie jak ja mam już dość... Najgorsze, że Małż zamieszka ze mną pewnie od połowy stycznia. Ja przecież zwariuję do tego czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka witam nowa staraczke myche11986 :) luska - no to serdecznie gratuluje i zazdroszcze, pieknej ciazy zycze u mnie niewiadomo co i jak, sluz zabarwiony na braz trwal kilka dni, ustapil, ale czuje slisko i zaczyna robic sie plodny, nie wiem o co chodzilo, piersi mam jakies jakby pelniejsze i takie jakies ciezkie mi sie zrobily, czasami klucie w jajnikach i czasami lekkie bole podbrzusza, jesli to nie @ taka byla to dzis mam 89dc!, a jesli to mogla byc taka dzwina @ to bedzie dzis 7dc, do gina nie pojde bo on i tak mi kaze czekac do nastepnej zeby zaczac brac leki bo teraz juz za pozno, chyba ze @ jednak do mnie zawita, wszystko jest takie popie....., milego wieczorku zycze wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny ja do gin jestem umowiona na 8 grudnia. A do tego co chce zeby prowadzil mi ciaze to na 12 juz sie nie moge doczekac wizyty i bicia serduszka. Mam nadzieje ze bd dobrze 3majcie sie dziewczyny bd zagladac. Opowiem wam jak bylo na usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :-) Luska jak tam, co nowego? Ewus - nie ma sprawy :-) Ja jestem zdania,ze jak sie wie, co dolega i ma sie na to sposoby, to jakby sie juz w polowie bylo w ciazy :-D A sprawdzalas juz meza? Bo moze jego trzeba tez lekko podreperowac (w 1/3 przypadkow par tak wlasnie jest, ze oboje sa do poprawki ;-) ja tam mojemu na wszelki wypadek dawalam witaminy), zebys nie brala lekow na darmo - te na prolaktyne moge miec niestety niemile skutki uboczne (do przezycia ale przyjemnosc srednia) Twoj progesteron byl na prawde wyjatkowo niski - albo Ci sie owu przesunela albo jednak suplementacja jest pilnie potrzebna. Zapytaj swojego lekarza czy mialoby sens zrobienie dodatkowo prolaktyny po MPC. Trzymam kciuki za trafna diagnoze! :-D Black Rosssa - przykro mi, ze @ przyszla. Rozlake z mezem na pewno przezyjesz, duzo kobiet ma mezow mniej lub bardziej w rozjazdach, choc to rzeczywiscie dlugo i pewnie kilka trudniejszych chwil bedziesz musiala przejsc. Pomysl, jak ten czas mozesz wykorzystac z pozytkiem dla siebie :-) To moze byc nawet glupstwo, np. ja jem kasze gryczana i buraki, jak moj jest w delgacji (on ich nienawidzi :-p ) :-D Anvers - a ja bym na Twoim miejscu poszla do lekarza. Jesli on Ci bedzie kazal czekac na normalna @ to mozesz czekac i 5 lat, no do czego to podobne?! Brak normalnych @ tez jest choroba i tez sie to leczy. Niech on Cie obejrzy i stwierdzi, dlaczego tak sie dzieje. To dobrze, ze wrzucilas na luz ale zeby ten luz nie przeszedl w stagnacje :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie rozminelysmy, luska ;-) A robilas juz bete? Dobrze miec jakis papierek, ze faktycznie jestes w ciazy :-) Zreszta beta da tez pewne informacje lekarzowi - moze byc bardzo pomocna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bety jeszcze nie robiłam. Narazie cienko z kasa i nie moge wydać narazie 30 na badanie. Głupia juz wydałam na testy kolo 70 złotych a lekarz kazał mi kupić femibion natal1 ponieważ jest lepszy od foliku i lepiej sie wchłania zapłaciłam za niego 35 zł takze porazka ile to wszystko kosztuje forsy :-( no ale jak chcieliśmy dzidzie no to mamy wiec z wydatkami musimy sie liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Jej ale mnie dzisiaj głowa boli...A wszystko dlatego że spałam dziś sama:( Mój M wyjechał i wróci dopiero w sobotę:( Tak mi źle bez niego.... Luśka dbaj teraz o siebie:) Wiele z nas z pewnością Ci zazdrości...:) Także powinnaś się cieszyć że możesz doświadczyć tego CUDU:) A co u Was Dziewczyny???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jak zwykle od 8 w pracy i mam dzisiaj jakis motorek w tylku :) Co do staran to jestem w 12dc wiec coraz blizej owulacji. Ale sie nie nastawiam, nie mierze temp, wczoraj tylko robilam test ow i wyszla juz bladziutka druga kreska, wiec chyba wszystko ok. Ja mam pytanie: gdzie jest Monisia?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze zagladanie tutaj jest chyba niemożliwe/// Chciałam wyluzowac ale od nowego cyklu postanawiam. Rzeczywiście Monisia nam się ukrywa gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Malinowa:ja cały czas jestem:)podczytuje Was regularnie:)nie pisze bo nie chce się za bardzo nakręcać:)udało mi się wyluzować:)nie chce tego zepsuć:)dlatego nie wchodzę już tak często:)ale wiem co się dzieje:)także Luśka gratuluje kochana:)i zazdroszczę:)no i widzisz nie udało nam się zajść razem..ale jak będę następna to by było super:)ja mam dziś 11 dc cyklu:)i też już rozpoczęłam starania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mialam znow nie zagladac kilka dni ale jestem ze swieza wiadomoscia ze @ do mnie jednak przybyla :):):):):):):):):) tak sie cziesze z tego jak male dziecko hehe, piersi mi juz opadly nie sa takie napompowane, troszke podbrzusze pobolewa, dla pewnosci zrobilam dzis test oczywiscie negatywny i @ od razu przybyla, teraz leki w ruch i musze sie zapisac na badanie hsg, czytalam troche o nim ale jestem twarda babka i sie go nie boje, wytrzymam wszystko :) i teraz napewno nie pozwole na taki dlugi cykl (89dni!!!moj rekord), milego dzionka zycze kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Tak tu cicho jak nigdy... Chyba każda jest mocno zajęta staraniami he he :P Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Rybka:)no ja jak najbardziej zajeta staraniami:)mam nadzieje że tym razem będa owocne:)tylko jedna rzecz mnie zastanawia....w piątek miałam 12 dc.i od rana strasznie kuł mnie lewy jajnika po pracy w domu patrze a tam krew na bieliźnie..no i jak nic to była owu.ale tak wcześnie??przy moich cyklach 28- dniowych??a może to dzięki castagnusowi?? i teraz wydłuży mi się II faza cyklu i dzidzi będzie miało więcej czasu na zagnieżdżenie:)MONGRANO :)nasza skarbnico wiedzy:)może Ty będziesz wiedzięć czy faktycznie może tak być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, Monisia, ja Ci nie pomoge, zupelnie sie na tym nie znam, ale mysle, ze jak najbardziej moglas miec owulacje w 12dc. Mi sie juz wszystko porabalo. Szczyt sluzu mialam w 12-13dc, jajnik bolal mnie masakrycznie w 14, a wczoraj caly dzien bylo mi niedobrze, wiec juz nie wiem kiedy moglam miec owulacje. Poza tym powiem Wam, ze chyba autentycznie sobie odpuscilam. Ani razu podczas "staran" nie pomyslalam, ze robie to dla zaplodnienia. nie nakrecam sie, nie mierze temp. Robie tylko testy, zeby mniej wiecej wiedziec co i jak. I tak chyba powinno byc. Apropo testow - czy ktoras z Was miala sytuacje, ze przez 3 dni mialyscie dwie grube krechy? Bo to chyba jakos dlugo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa powiem ci że ja też tak miałam z tymi testami tylko najlepsze jest to że to było po owu..jakis 18 dc cyklu i dalej..tak sobie zrobiłam..a tu 2 krechy na każdym były..być może były wadliwe albo mi sie wtedy w tym cyklu co je robiłam namieszało.. Ja też sobie odpuściłam:)nawet dni cyklu nie liczę:)tylko właśnie ten piątek mnie zastanawiał no i sie doliczyłam że to był 12...i w ten dzień były starania:)mam nadzieje że nie za późno:)a jak nie to będziemy sie starać następny cykl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Dawno nie zagladalam, bo bylam przez kilka dni odcieta od neta. Moniczko - wszystko jest mozliwe. Obyscie sie wstrzelili i zycze dluuuugiej fazy lutealnej :-D Anvers - super wiesci :-) Trzymam kciuki za nowo rozpoczety cykl i pisz, jakie efekty daja leki, jak wyszlo badanie i wogole jak ten cykl przebiega. Koniecznie sprawdz progesteron, bo to krwawienie moglo oznaczac jego spadek - dobrze wiedziec, czy bylo go wlasciwe stezenie w najwazniejszym momencie. Luska - jak Was przydusi brak kasy, to oszczedzaj na mezu - on juz swoje zrobil :-p Ty i dzieciaczek macie miec wszystko, co najlepsze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, co do testoww - calkowicie normalne sa dwa dni grubych krech. Ale 3? Paskowe sa generalnie zawodne. Jak kogos stac, to lepsze sa elektroniczne. Tez w to nie wierzylam ale przekonalam sie na wlasnym przykladzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mongrana:)no faktycznie daaawno cie nie było:)obyś miała racje:)aha a owu napewno była w piątek bo od wczoraj mam śluz biały i gęsty czyli taki jak po owu właśnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to juz nie wiem co mam, kiedy mam :) nie wyliczam, zmeczylam sie. Co do testow, tez sie zdziwilam. Wczoraj zrobilam i po raz 3 (w 15dc) wyszly mi 2 wyrazne kreski. Wczoraj czulam sie tak kiepsko, ze az test ciazowy zrobilam, bo nagle ogarnela mnie mysl, ze moze zaszlam w tamtym miesiacu bo i okres byl skapy, dwu-trzydniowy, a wczoraj od rana totalne mdlosci, zawroty glowy. Ale nie, jedna kreska. Moze tak mam po owulacji. Ja juz naprawde nie wierze w to, ze zajde w najblizszym czasie, wiec dlatego sobie odpuscilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Właśnie wróciłam od gin -endo, dziś 35 dc(przy moich 29dc:/).Co do hormonów powiedział tak: testosterony są trochę wyższe, ale to wina tabletek- wskazuje na to regularność moich cykli prolaktyna i progesteron wskazuje, że do owulacji wcale nie doszło:/ Dostałam luteinę na wywołanie i narazie czekamy chyba, że bd się coś działo A teraz najlepsze byłam na prywatnej wizycie i doktor nie wziął ani grosza, poczułam wreszcie, że trafiłam do lekarza, któremu wreszcie naprawde zależy na pacjentce a nie tylko na kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dobrze ewus, ze trafilas na specjaliste i porzadnego czlowieka w jednym :-D Z ta owu troche kiszka ale miejmy nadzieje, ze to jednorazowa historia. Podobno miesci sie w granicach normy, jesli przytrafia sie to kobiecie (max.) raz w roku, ja tez tak kiedys mialam. A co Ci zalecil na przyszly cykl, jak juz wywola @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.ja znowu mam mały dołek:(mieliśmy się wczoraj starać ale kompletnie nam nie wyszło 😭 więc w sumie w dni płodne było tylko raz...więc marne szanse że się udało:(a następne dni płodne przypadną mi na święta i znowu dalej nic bo napewno nię będzie jak próbować:(ehh te życie:(ale chyba powoli zaczynam oswajac się z ta myśla że mogę być bezdzietna 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia, calm down :) Po pierwsze moglas akurat trafic ze staraniami w dobry moment. Po drugie - dlaczego mielibyscie sie nie starac w swieta? To taki "rodzinny czas" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×