Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

no właśnie Malinowa "rodzinny"...zjedzie sie ich tyle że nawet nie będzie mowy o staraniach:(np trudno może Nowy Rok będzie dla mnie bardziej łaskawy...a z tym trafieniem w TEN moment to chyba byłby CUD żeby się za tym jednym razem udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia, u mnie tez bedzie duzo ludzi, ale nie zamierzam sobie odmawiac staran:) w nocy nikt Ci do pokoju wejsc nie powinien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko widzisz z tej sytuacji w jakiej jest mój partner nasze starania są troche inne...mamy urzadzenie które nam w tym pomaga tyle że ono jest zbyt głośne:(i zaraz by tesciowa przyleciała i pytała co to...daltego zawsze robimy to gdy jesteśmy sam iw domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, no to faktycznie kiepska sytuacja. Rozumiem, ze dni plodne przypadaja Ci akurat idealnie na swieta (bo cykle masz teraz podobnie do mnie, u mnie zaczynaja sie przed 24 grudnia). Hmmm, w takim razie chyba trzeba bedzie odczekac do stycznia. Ale nie zalamuj sie, mysle, ze mala przerwa nie zaszkodzi. Ja tez o takiej mysle, tylko troche dluzszej niz miesiac. Jakos po tych 7 cyklach zlapalam "dżumę depresyjna", wiec zeby nie popasc w nic wiecej chyba bede musiala odpuscic. Tym bardziej, ze chce, zeby w grudniu moj maz zrobil badania. Nie wiem tylko co On na ta przerwe powie, bo jestem po dniach plodnych a On juz pyta kiedy bedzie wiadomo czy mamy Fasolke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak Malinowa mamy prawie że takie same cykle:)i dni płodne w same święta:)no chyba żeby owu była u mnie pedzej jak i teraz miało miejsce to dni płodne będą już przed świętami:)no zobaczymy:) a ja wogóle do niczego dziś jestem:(czuje sie źle psychicznie i fizycznie:(jest mi zimno i mi nawet moja ulubiona kawa nie smakuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie zmierzam do pracy, wiec musze jednak ogarnac zly humor i depresje. Jajniki pobolewaja i pewnie beda bolec az do @, wczoraj na tescie ow. mialam juz jedna kreske. Zglupialam zupelnie z owulacja w tym cyklu. nie wiem kiedy byla, a moze nie bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Jesteście bardziej doświadczone ode mnie więc mam nadzieję że mi pomożecie... Wczoraj zauważyłam u siebie płodny śluz, tzn. taki podobny do białka :P To znaczy że owulacja wczoraj była czy dopoiero się zbliża??? Bo szczerze mówiąc wczoraj nam nic nie wyszło....:( I tak pytam aby się zorientować... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej była skoro tedty pozytywne:)ja bede chyba od następnego cyklu mierzyć temp:)przynajmniej bede wiedzieć kiedy owu mniej więcej:)i czy znowu bedzie 12 dc..tak jak teraz mi się wydaje że była.no ale nie ma innego wytłumaczenia...to musiała być ona:)ból jajników i to plamienie:)nic innego mi do głowy nie przychodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja juz pisalam, ze jednego dnia mialam mega plodny sluz, kolejnego dnia sluz zniknal, za to pojawil sie straszny bol jajnika, a kolejnego dnia strasznie zle sie czulam. Obstawiam, ze w ktorys z tych dni musiala byc :) Rybka, ktory masz dc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlugie masz cykle? Bo jesli 28 dni, to troche pozno, ale wszystko moze sie zdarzyc. Jesli zdluzsze, to jak najbardziej mozesz byc w trakcie/przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co kajarze to szcyt śluzu płodnego czyli wtedy gdy jest go najwięcej jest owu .ale jest też wersja że właśnie po tym szczycie jak zanika to jest jajeczko:)zalezy to od organizmu:)wię u jednej kobiety będzie tak a u drugiej inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby tak, ale istnieje teoria, ze owulacja wystepuje na 14 dni przed spodziewanym @. Wiec wg teorii jak masz 28dniowy cykl, powinnas miec owulacje w 14dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie. Kazdy organizm jest inny. Nigdy nie da sie wyznaczyc idealnie momentu owulacji. Nawet testy wykrywaja Ci, ze ma nadejsc w przeciagu 12-48h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to zapewne dzieki castagnusowi:)i teraz mi się wydłuży faza lutealna i jesli dojdzie do zapłodnienia to maluszek będzie miał więcej czasu na zagnieżdżenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mi, castagnus mozna brac, jesli z hormonami wszystko ok? Nie chcialabym nic sobie rozregulowac, tym bardziej, ze cykle mam idealnie 27dniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest właśnie na uregulowanie cykli:)i ja mam prolaktyne ponad 20..a przy staraniach powinno być max 15.no i mi właśnie dziewczyny podpowiedziały że on mi trochę obniży i niczego napewno nie popsuje:)no i tak jest:)a łatwiej zajść w ciąże:)jak prolaktyna niższa:)to zaryzykowałam i nie żałuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalecił mi monitoring i zobaczymy jak to wyjdzie. Owulacje miałam racze zawsze, potwierdzały to śluz i tempka, a od lipca dodatkowo testy. Ale przede wszystkim kazał wyluzować i tak też zrobię, dalej bd mierzyć tempke badać szyjkę i śluz, ale z mężem bd się przytulać kiedy tylko bd mieć ochotę tak jak w tym cyklu a nie co przysłowiowe "dwa dni w okresie płodnym". A wiecie teraz do chodzą przygotowania świąteczne, więc bd mieć mało czasu na myślenie. Rybka białko jajka oznacza szczyt śluzu i pojawia się w dzień owulacji lub dzień po, wejdź na tą stronę: http://www.naturalnemetody.fora.pl/ Te dziewczyny mają ogromną wiedzę na temat obserwacji, mnie też pomagały jak kiedyś stawiałam pierwsze kroki w obserwacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to nie jest powiedziane, że 14 dni po owulacji musi być okres. Długość faza lutealnej(tak się nazywa okres po owulacji) dla każdej kobiety jest indywidualna i raczej przy cyklach regularnych powinna być stała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja prolaktyne mam w porzadku (16,86 przy normie do 29.3) wiec u mnie to raczej nie o to chodzi. No nic, pomysle nad tym kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj brat ma dwojke, moja siostra jedno, stara sie o drugie. Z kazdej strony jestem zasypywana dziecmi, tylko sama zajsc nie moge. Wrrr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×