Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość płaczekkkk

chce mi się płakać,kiedy mi się uda

Polecane posty

Gość płaczekkkk

witam ,wiem ze takich topików jest mnóstwo ,ale ja muszę sie komuś wyżalic!!! staramy sie z mężem o dziecko od 5 miesięcy,do tej pory nic nie wychodzi.robiłam testy owulacyjne,i wychodziły pozytywnie więc wykorzystalismy ten czas,dzis czyli jeszcze 2 dni do @,czuję lekki ból podbrzusz więc wiem ze ta wredota napewo przyjdzie,nie mam już siły,tak bardzo chcę miec dzidzię,chce mi się ryczeć,nie mam poprostu żadnych objawów,bóli piersi ,mdłosci itd tylko ten brzuch lekko pobolewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
Spokojnie, pewnie wiesz że zdrowa para może się starać do roku, a nawet do 1,5 roku i to jest norma, pamiętaj o tym...A robiłaś już jakieś badania, choć spokojnie jeszcze nie musisz żadnych robić, tylko jak chcesz to dla spokoju USG, cytologie i może hormony, jak nie robiłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
My się staramy 3 cykl, tak bardziej intensywnie i też nic...poza tym od lipca najczęściej się nie zabezpieczamy od prócz jednego cyklu kiedy miałam infekcję też nic...USG wyszło bardzo dobrze, hormony zamierzam zbadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
Większość doświadczonych kobiet w sprawie ciąży mówi, że często nie ma żadnych objawów na samym początku ciąży, no i mówią o bólu brzucha, jak na okres, a reszta to już później objawów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczekkkk
miałam usg i cytologię wszystko ok,wiem ze zdrowa para może starac sie do roku,ale dzisiaj mam taki dzien ze mam wszystkiego dosyć,miałam taką nadzieję ze teraz sie uda ,a tu objawy są ale @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
No mówi się o tym chceniu za bardzo, ale to też zależy bo wiele par stara się intensywnie i im dość szybko wychodzi i nie wierzę, że oni nie myślą żeby zajść...w każdym razie nie masz wyjścia, musisz wyluzować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 miesiecy?:) nie ma nad czym rozpaczac:) my staralismy sie rowno 2 lata az wreszcie sie udalo, a tez wylalam morze lez, spokojnie, do roku ma prawo sie nie udac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
No właśnie musisz być cierpliwa :)...Ja np. w grudniu kilka dni po owulce, miałam zdecydowane bóle podbrzusza, nigdy takich nie miałam, trwało to kilka dni, wyglądało, to na zagnieżdżenie, kto wie może i było, a może to tylko moja psychika, no ale 2 dni wcześniej dostałam okres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA WSPÓŁCZUJĘ ALE
spokojnie!!!! my staraliśmy się 3 lata!!! i nie wychodziło! lekarz mówił bez przerwy "wszytsko jest ok, próbujcie" zmieniłam lekarza, następny dał mi tabletki na "podkręcenie" owulacji i powiedział że dajemy sobie 3 miesiące a potem się konretnie badamy! mój organizm chyba sie wystraszył, bo w 3 cyklu "zaszłam" ;-) dzisiaj jestem w 3 mc ;-) nie stresuj się bo 5 miesięcy to na prawdę nie dużo!!! w razie czego poproś lekarza o "pomoc", ale nie panikuj! do roku prób to mało który lekarz w ogóle się przejmie, że sie nie udaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczekkkk
jejku normalnie tylko sie załamać ,co za dzień straszny ja nie mówię ze nie mogę miec dzieci,tylko poprostu wiem ze znowu dostanę okres i to mnie przerosło w tym miesiącu,bardzo zle sie z tym czuje,wiem ze kiedys napewno nam sie uda,ale ja bym chciała juz teraz,staram sie o tym nie myslec ,ale mi sie nie udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie i nie mysl o tym ciągle! Wyjedźcie gdzieś z mężem i zróbcie sobie wakacje(krótki chociaz urlop) bez kalendarzyka, testów owulacyjnych itp. Po prostu bądźcie sami dla siebie i ze sobą dla przyjemności a nie dlatego,że własnie dzis TO musi się stać... Moja najbliższa przyjaciółka przez 13lat swojego małżeństwa nigdy nie odpowiadała na pytanie: czy macie dzieci? że nie, że nie moga itd. tylko mówiła,że JESZCZE nie...A wiem,że pragnęli dzidziusia bardzo... We wrześniu 2010 doczekali sie upragnionej dziecinki:) Trzeba wierzyć,że się uda! Ale nic na siłe:)Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA WSPÓŁCZUJĘ ALE
a po 2 nie panikuj, bo ja też miałam objawy w 100% na @ ale nie dostałam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
Ale jeszcze nie wiesz czy dostaniesz ;). Jak się mocno martwisz, to sobie hormony zbadaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczekkkk
dziękuję wam wszystkim za słowa otuchy tego mi teraz trzeba,a mężowi nie chcę nic mówic bo on napewno też będzie wtedy o tym myslał i nie daj boże sie obwiniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
wiem że nie jest fajnie słuchać jak ludzie w koło wpadają bez problemu, ciąża za ciążą, ale niestety bywa różnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA WSPÓŁCZUJĘ ALE
nie stresuj się!!! wiem, że tak się nie da, ale na prawdę "na siłę" to nic nie wychodzi! nie możesz przy kazdym zblizeniu mysleć tylko o tym, czy plemniki dotrą do celu! wiem jak to jest jak zamiast 2 kresek widać @ bo przechodziłąm to setki razy, ale dzisiaj wiem, że nie ma co wariować! na spokojnie!!! ja trzymam kciuki, żeby się udało :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczekkkk
własnie mam taki plan zeby w tym cyklu nic nie liczyc,sprawdzac itd,trochę zmęczona jestem tym wyliczaniem,dziękuję wam jeszcze raz,troszkę mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
pamiętaj też że ludzie są różni, lubią się przechwalać, jak to szybko się udało, rzadko kto mówi otwarcie, że się stara dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
ja w tamtym cyklu raz robiłam testy owulacyjne i więcej nie zamierzam :D, tak się tymi testami na stresowałam...a właściwie robiłam je dla sportu, bo ja czuję owulkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana ja walcze juz prawie 2 lata i nic.. spoznia mi sie 2 dni.. ale juz wiem ze dostane ja dzisiaj :((( znam swoj cykl doskonale.. mierze tempki itd.. ehh dzisiaj spadla o 5 kresek.. nic tylko czekac az sie @ pokaze.. testy owu tez robie i tez wychodza ozytywne.. badania hormonalne tez mialam wszystko ok.. moj M tez zdrowy a dzidzi jak nie ma tak nie ma.. czas zmienic lekarza ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
ale uwazam ze dobrze robisz, trzeba sie wygadać, a nawet wyplakać, nie udawać że nic się nie stało, jak się czuje inaczej, a po okresie znów z wiarą do dzieła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uszy do góry! 5 miesięcy starań to naprawdę niewiele, choć wiem, jak to jest, jak się chce JUŻ. Nam udało się w czwartym cyklu starań i doskonale pamiętam, jaka byłam rozczarowana, kiedy się się nie udawało. Teraz, z perspektywy czasu, wiem, że mieliśmy dużo szczęścia, że udało nam się tak szybko i 4,5 czy 6 bezowocnych cykli to naprawdę nic. Niedawno weszłam na wątek o tytule JEDNO MARZENIE - tam dziewczyny mają prawdziwe problemy. Życzę cierpliwości i oby udało się w miarę szybko. Może wiosną bocian do Was przyleci... Acha i jeszcze jedno - jeśli nie dostałaś @, to może jeszcze nic straconego. U mnie pierwszym objawem ciąży był właśnie ból podbrzusza, taki sam jak na @. Inne objawy przyszły później. Trzymam kciuki i napisz co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczekkkk
jeszcze wzoraj sie dowiedziałam ze kuzyn mojego męza będzie miał blizniaki,i to mnie doszczętnie rozwaliło dobra koniec uzalania sie nad sobą nic to nie da a @ jak ma przyjsc to i tak przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
dziewczyna port....a nie myślałaś o klinice niepłodności? wiem że to pewnie jeszcze za wcześnie, ale wiesz tam chociaż masz pewność, że są dobrzy lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA WSPÓŁCZUJĘ ALE
mi nigdy testy owu nie pokazały nic konretnego! jedne mi owu pokazywały nawet w czasie @ a drugie nigdy :/ szkoda kasy! zgodzę się z poprzedniczką! wszyscy sie chwalą, że zaszli w 1 cyklu, a prawda taka, że dzisiaj zaciążyć to wyzsza szkoła jazdy!!! poczytaj nawet tutaj na kafe ile dziewczyn się stara miesiacami, latami i nic! znam przypadek kobiety która starała się "na siłę" przez 20 lat!!! po 20 latach, kiedy przekroczyła 40 + doszła do wniosku, że jest już za stara na ciąże i zdecydowali się z mężęm na adpocję, zaszła z zaskoczenia... bo odpuściła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak czasem jest
to normalne że każdemu kto się zaczyna starać wydaje się, że zajdzie się szybko do 3 cykli, no dziwne jak myślało się inaczej, ale faktycznie jest różnie, wiele para stara się dość długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaczekkkk
napewno napisze co i jak.życzę wam wszystkim żeby wszystko sie ułożyło tak jak sobie tego zyczycie,no i gratulację dla przyszych mamusiek:) jejku dziękuję wam ,nie spodziewałam sie tak pozytywnych odpowiedzi,myslałam ze zaraz mi tu nawrzucają ,jak to często bywa na kafe,koffane jestescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA WSPÓŁCZUJĘ ALE
dziewczyna portugalczyka a rozpoznajesz u siebie płodne? masz podwyższoną temp, śluz itp? ja rozpoznawałam, zawsze "czułam" jajnik i miałam podwyższoną temp. jednak mimo tego, że własnie w ten dzień próbowałam się nie udawało, dopiero jak wzięłam te tabletki na podkręcenie owu to zadziałało! pogadaj ze swoim ginekologiem, moze doradzi Ci jakis małoinwazyjny sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie myslalam.. z kazdym cyklem mialam nadzieje ze bedzie dobrze.. mialam przeczucie od poczatku kiedy zaczynalismy sie starac ze bede miala problemy.. nie wiem czemu mi to do glowy przyszlo ale jak widac sie nie mylilam.. dlatego tez zaczelismy bardzo wczesnie.. bo jak mialam zaledwie 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×