nie rozumiem ludzi, którym przeszkadzają psie kupy na trawnikach i zadaja sprzat

Dziecko ma prawo pobiegać po trawniku, zakazu już od dawna nie ma. Natomiast wy macie obowiązek sprzątać po swoich pieseczkach.

Ja się nawet nie wypowiem bo z tego co przeczytałem,autorka to jakaś stara d**a która nie ma dzieci,męża a swoją miłość przelała na pieska,a takiej nic nie przetłumaczysz. Pewnie nawet jej ten pies liże cipsko więc dla tego go tak broni że niby psy czystsze od ludzi są(może od autorki tak,ale nie od demie). Co za patologia :(

A tutaj coś o czystości odchodów psich http://wyborcza.pl/1,75477,8276499,Wojna_o_brytyjskie_psie_kupy.html i http://www.gronkowiec.pl/tasiemiec_bomblowiec.html

Psia kupa to takim sam śmieć jak papierek od lizaka czy pet. Dla tego powinno się to sprzątać. Nie dlatego że po trawniku nie wolno czy wolno chodzić. Upstrzony kupami trawnik wygląda jak zaśmiecony.

No do KOSZÓW to ja też nie wyrzucam. Ale jak pan śmieciaż ma się pobrudzić. Ja kupę zbieram w torebkę, którą związuję. Skoro ja się nie brudzę to jak ma to zrobić śmieciarz? I nie interesuje mnie gdzie śpi Twój pies (chyba, że masz fatalne warunki to by interesowało).

brudny marudzący. kompletnie widze nie zrozumiałes o co mi chodzi. ja sie nie brzydze mojemu facetowi zrobic loda i owszem myjemy sie przed seksem. tak samo nie mam problemu z pogłaskaniem psa i absolutnie nie przeszkadza mi swiadomosc, ze polizał sie po odbycie. co to w ogole jest za argument? mam sie psa brzydzić dotknąć, przez swiadomosc, ze sie lizał po odbycie? ludzie, ktorzy tak uwazaja sami chyba tez sie brzydza seks oralny uprawiac bo wkoncu tez musza miec swiadomosc, ze ktos tym miejscem sra i sika.

boże kobieto czy mam ci tłumaczyć każdy mój post bo nie umiesz czytać ze zrozumieniem? co ty w gimnazjum się zatrzymałaś na edukacji? Napisałam że jak trawniki są usłane gównami to może być konieczność zbyt częstego mycia psa. Są tysiące argumentów i nei jesteś prawdziwą miłośniczką psów, skoro ich nie rozumiesz. Widać dla ciebie pies to substytut przyjaciół albo dziecka.

ja to wale zamaszystego kopa kunlom jak sraja np. w piaskownicach, uwierzcie ze nielicznym udaje sie uciekac.

Pani malego pieseczka,moge Ci nasrac na wycieraczke i porosic o papier?Tez nie ebdzie Ci to przeszkadzac?

nie mam psa, więc sie nie orientuję czy nadal trzeba płacić podatek za niego? moi rodzice kiedys płacili, jesli tak to moje pytanie brzmi, na co ida te pieniądze? czy nie powinny być przeznacone własnie na sprzatanie? A propos samego tematu, mi przezkadzają na trawniku kupy nie tylko psie, ale ludzkie odchody także (kupy, mocz, wymiociny- przepraszam za dosłowność)...jak również butelki, puszki, papierki itd...

troglodyci znów atakują - moj pies na chodniku nie sra! sama tez rzadko widuje psa, ktory sra na chodniku.. psy zwykle wola to robic na trawie, no chyba ze maja tak glupiego wlasciciela co ich nie wyprowadza na spacer caly dzien to potem biedak nie zdąży dobiec do trawnika, ja sie naszczescie do takich nie zaliczam. a pornosy to oglądamy razem :P ale co cie to w ogole obchodzi co on robi i co to ma wspolnego z tematem?

czyli wszystko jest ok w tym ze nie sprzatacie po swoich pieskach ???

boratka to sie zdecyduj, bo piszesz jak ci wygodnie. raz, ze wrzucasz do smietnikow a raz, ze nie. to co za przeproszeniem robisz z tymi gownami po psie? zjadasz je czy jak? :D a z tym ze was gowno obchodzi gdzie moj pies spi to akuat nie bylo do ciebie. czytaj ze zrozumieniem

Skoro aluzju nie poniała, to ja Ci nic nie poradzę :P

Różnica jest taka, że ludzie przed seksem sie myją, a psy przed lizaniem sobie odbytów nie, więc zlizuja resztki swoich odchodów. Ja bym zwymiotował gdyby pies mnie po twarzy polizał.

W moim mieście zniesiono opłatę za psa. A pieniądze z takich podatków idą tam gdzie wszystkie czyli do skarbu państwa. A po psie niech sprząta człowiek, który sobie tego psa kupił. Bo oczekiwanie, że pod każdym domem będzie czekał ktoś kto posprząta po czworonożnych lokatorach tego domy, to raczej nierealne. Autorko-> nie obchodzi mnie Twoje życie erotyczne. I myślę, że innych też

zrzygam sie zaraz i pomyslec ze dotyczy to wszystkich posiadaczy psow.

"Napisałam że jak trawniki są usłane gównami to może być konieczność zbyt częstego mycia psa. Są tysiące argumentów i nei jesteś prawdziwą miłośniczką psów, skoro ich nie rozumiesz. Widać dla ciebie pies to substytut przyjaciół albo dziecka" ty czytac nie umiesz. ile razy mam pisać, ze moj pies po gównach nie chodzi!!! chyba ja wychodze z nim na spacery i widze, ze gówna zgrabnie i z wdziękiem omija!!!! a jak wdepnie czy zezre to DOPIERO WTEDY ją wykąpie, ale moj pies na codzien nie chodzi po gównach wiec nie musze jej kąpać CODZIENNIE teraz rozumiesz ? czizys..

bo zerkasz gdzie stawia kazda lape. spoko.

mnie pies po twarzy nie liże. wiec w czym macie problem? :o

Mówiłam, że aluzju nie poniała. Zamieniła się na mózg ze swym pieseczkiem :D

też mam psa------------- masz szczescie ze tan bachor jakim ejst twoja stara kiedys zrobil zapruchnialego bezdzietnego bachora takiego jak Ty

a w oncy jak wyprowadzasz to widzisz kady stolec.

A CZY TY ROZUMIESZ CO ZNACZY PISAĆ OGÓLNIE?!?!?!?!

do tego chcialbym zobaczyc jak po ciemku biegnie twoj pies i patrzy pod łapy zeby w nic nie wdepnac.

"Autorko-> nie obchodzi mnie Twoje życie erotyczne. I myślę, że innych też" no wlasnie tez tak sadze, ze nikogo moje zycie erotyczne nie powinno obchodzic jednak pytania sie pojawiaja to odpowiadam. mnie twoje zdanie tez w sumie gówno obchodzi a ciagle tu piszesz :D

Lucy1309 A CZY TY ROZUMIESZ CO ZNACZY PISAĆ OGÓLNIE?!?!?!?! lucy nie wiem do czego przypiac ten koment, bo widze twoj nick pierwszy raz w tym poscie. przestan zmieniac niki.

pani małego pieseczka Ciebie przecież niczyje zdanie nie obchodzi bo Ty chcesz tu nam narzucić swój błędny tok myślenia,więc ciesz się że ktoś opisuje :P

"czizys" oooo kuźwa hahahahaha co to jest?! hahahaha co za pustak :D jak już chcesz spolszczać to "dżizas", choć to i tak żałosne :P może nie wchodzi twój pies w świeże gówna ale przy takiej ilości na polskich trawnikach to na pewno włazi z powbijane w trawę resztki, i ani ty ani ona tego nie zauważycie. A potem ludzie chorują bo paniusia jak ty się brzydzi posprzątać i dorabia do tego ideologię. Jesteś żałosna i chora psychicznie.

integracja - sorry ale poniosły mnie wypowiedzi autorki :D śledzę temat od początku i jakoś tak wyszło że nie odp. bo się zgadzam z ludźmi tu