Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani małego pieseczka

nie rozumiem ludzi, którym przeszkadzają psie kupy na trawnikach i zadaja sprzat

Polecane posty

Pani...-> jak w pobliżu nie ma śmietnika to niosę ten woreczek aż znajdę śmietnik. Chyba oczywiste to jest. A napisałaś, że cudze dzieci Cię nie obchodzą. Ok. Ale jakbyś sama się przewróciła wpadając ręką czy twarzą w świeżutką kupę doga niemieckiego to by Ci się chyba nie spodobało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani małego pieseczka
integracja - mialas kiedys psa w ogole? chyba nie i pieprzysz bzdury. idz sie przypatrz u obcych psów czy faktycznie wdeptuja one co chwila w gówno. pies widzi gdzie stapa i w gówno swiadomie nie wlezie, a jak mu sie zdarzy to od tego mam kurwa szampon dla psa. no i w ogole co to za argument? nawet jak wdepnie w gówno to jej przecież wylizywac łap potem nie będe. takze nie wiem po co to w ogole piszesz? sam zlizujesz podeszwy swoich butów po spacerze czy odbyt swojego partnera po sraniu? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integracja
nie wiem poco wogle dyskutowac z miernymi niewychowanymi ludzi co nie widza nic zlego w zastranych trawnikach, jest jeden argument ktorego nie przebijecie.. w PL trzeba sprzatac po swoich psach przewiduje to prawo, kto tego nie robi jest ukarany, i widzimisie jakiejs idiotki ze jej nie przeszkadza czy nie smierdzi nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integracja
nierobie tego ale robia to psy chyba nie zaprzeczysz ze liz se dupe po sraniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integracja
"Co tu poradzić, jak zaradzić żeby oduczyć psa lizania się po jajkach (dokładnie to po przyrodzeniu)? Wiem , że mówi się, że pies się tam liże bo może, ale już powoli mamy tego dosyc, bo Frodo robi to zbyt często a i potem jedzie mu z pyska moczem. Zwracamy mu zawsze uwagę, fe, nie wolno itp, przemywany był nawet Rivanolem, bo myśleliśmy, że może swędzi no i nic, zero efektów." cytat z forum o psach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani małego pieseczka
"może nie wchodzi twój pies w świeże gówna ale przy takiej ilości na polskich trawnikach to na pewno włazi z powbijane w trawę resztki, i ani ty ani ona tego nie zauważycie. A potem ludzie chorują bo paniusia jak ty się brzydzi posprzątać i dorabia do tego ideologię. Jesteś żałosna i chora psychicznie." no to sobie chodzi po gównach boze, w czym masz problem? moze ty potem liżesz swojemu psu lapy. ja nie! tak samo nie lize swoich butów po spacerze, wiec problemu z tym w co wdepne nie mam. jak jawnie wejde w gowno to sobie buta umyje tak samo jak wykąpie psa jak bedzie jebał gównem po spacerze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integracja
nie zmieniajmy tematu chodiz o sranie na trawnikach, - ZABRANIA TEGO PRAWO, DOSTAJE SIE ZA TO MANDAT, WIEC CHYBA COS W TYM JEST.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jakby za każdą kupę psa musiała zapłacić 500 złotych mandatu to by się nauczyła. Ale myślę, że prędzej by się ukochanego pieska pozbyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani małego pieseczka
ALE ja nie jestem wlascicielka jakiegos frodo z forum wiec WTF? nie przeszkadza mi to ze pies sie lize po pdbycie. jak juz pisałam,ja sie psu nie pozwalam potem lizać po twarzy. a że go pogłaszcze, no to cóż.. tak samo dotykam rąk osób, ktore wczesniej korzystały z toalety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integracja
pilnowanie zeby ludzie sprzatali po psach powinno byc priorytetem strazy miejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integracja
czyli nie widzisz nic zlego w tym ze nsie sprzatasz po swoim psie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani małego pieseczka
nie :D mandatu tez raczej nie zaplace bo mam znajomosci i w policji i w strazy miejskiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaaadasdasdads
proponuje ci bys wszedl przypadkiem w obce guwno psa, obzydliwe czyscic buty po psiej kupie, smierdzi, ja nie wiem jak wy mozecie trzymac psy w domu,wiadomo jakie brudasy sa z was,pies pierdzi, z pyska mu smierdzi, slini sie puszcza soki..fujj, tak sie poswiecac, trzeba miec cos z glowa, pies przy budzie ,a jak kochacie pieski to prosze bardzo mu domek wybudowac, z miilosci do pieska oczywiscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maurin quina
ja mieszkam w stanach i tu CO KROK sa specjalne kosze na kupy psa wraz z WORECZKAMI!!! Oraz, sa firmy specjalizujace sie w odbieraniu tych kup i wywozeniem ich. MIasto/dzielnica czy cos tam zatrudnia takowa firme by sie tym zajela. Nie sadze by to byly wielkie koszty. Tu nikt nie narzeka na zbieraniu kup po swoim psie, kosze sa naprawde wszedzie... Ale w polsce pewnie miasto liczy na dochod z KAR za niesprzatanie po psie, dlatego nie ulatwia sprawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdafasdfasfasf
pani małego pieseczka nie mandatu tez raczej nie zaplace bo mam znajomosci i w policji i w strazy miejskiej Bo pewnie bierzesz z dupy do mordy i dla tego masz takie znajomości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjdź zatem z psem na spacer droga autorko. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
A mnie najbardziej obrzydza, jak właściciele psów pozwalają im w zimie robić w śnieg i potem zakopują. Kurcze mi aż się na wymioty zbiera jak po odwilży mam wyjśc z domu, a cały chodnik jest zasyfiony rozpackanymi psimi odchodami. No ludzie, tak cięzko jest pomyślec, że to się kiedyś roztopi??? Bo widok jest tak obleśny, że chyba nawet włascicieli psów obrzydza, chyba, że mają coś z głową. A z trawników tez uważam, że powinno się sprzatać, bo jak już ktoś napisał, w taką kupę może łatwo wejśc małe dziecko, zresztą sam widok jest obrzydliwy. Kurcze, ja w ogóle nie rozumiem problemu, bierze się zwierzaka to się po nim sprząta, ja codziennie musze wyrzucać gówienka moich kotów i jakoś tragedii z tego nie robię. No, ale koty załatwiają się w mieszkaniu, a taka pańcia właścicielka przeciez publicznego trawnika sprzątać nie będzie:( Co za ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integracja
ci ludzie sa zewsi, im nie przeszkadzaja kloce bo w rodzinnym domu to normalne ze przed mieszkaniem lezy masa gowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgasdfsafasf
integracja ci ludzie sa zewsi, im nie przeszkadzaja kloce bo w rodzinnym domu to normalne ze przed mieszkaniem lezy masa gowna. Bzdura na wsi jest czyściej niż w miastach :P Zobacz że autorka jest ze stolicy,więc sama sobie powiedz gdzie jest wiocha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość integracja
to ze mieszka w stolicy nie znaczy ze tam sie urodzila. pochodzi pewnie zewsi gdzie krowy sraja gdzie popadnie i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Zresztą ja w ogóle nie przepadam za psami właśnie przez ich posranych właścicieli. Jak pies szczeka i wyje zamknięty w mieszkaniu, to właściciel to olewa "bo to przecież pies, on musi szczekać". Jak łażą z wielkimi bydlakami bez smyczy i kagańca i bydlak zaczyna wykazywac zainteresowanie przechodzącym człowiekiem to "przecież on nie gryzie". Jasne, ciekawe skąd się w takim razie biora przypadki pogryzień. A już o zasrywaniu psami publicznych trawników i, co gorsza, chodników nie wspomnę. Oczywiście nie wszyscy właściciele tacy są, ale roszczeniowośc niektórych mnie po prostu przeraża. "bo to tylko piesek i jemu wolno" nosz kurcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgasdfsafasf
integracja Widzę ze obraz wsi to Ty masz z opowieści dziadka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do integracja
integracja masz cos do wsi kutafonie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djdfhfkdhfkjfds
Zgadzam się z autorką :) Poza tym zastanówcie się, na tej trawie na której sadzacie tyłki pieski sikają :D Nie wspominając o dzieciach, które są wysadzane przez debilne matki na trawnikach/chodnikach, a potem jeszcze papier, którym dupa została podtarta ląduje obok. Kupa natomiast nie zawsze jest idealnej, stałej konsystencji i trochę jej na tej trawie zostanie. Reasumując, po takim relaksie na trawie macie na całym ubraniu kał, szczyny i nie wiadomo co jeszcze ;) Ja tam mam własny kawałek ziemi poza miastem i mam spokojną głowę, polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi sie wydaje ze i za dziadka i teraz, krowy wciąż robią placki pod siebie, no chyba ze pastuch po nich sprzata i jest czysto... A co do tematu to sama mam psa i nie wyobrażam sobie nie sprzątać po nim... Zdarzaja się sytuacje kiedy pies ma np biegunke i cięzko to sprzątnąć, ale wtedy zasypuje piaskiem i finał... Poza tym co to za moda spacerowac z psem obok ulicu po metrowej szerokości skwerku? Mam również dzieci i jak widzę jak idzie gwiazda z wielkim bydlakiem który zostawia gówienko obok placu zabaw to nóz mi sie w kieszeni otwiera... Miałam zabawna sytuację w ubiegłym rok, zabawna ona była ale nie dla mnie oczywisci.. Mój piesek bawił sie z bokserką nad jeziorem..W miejscu gdzie nie ma kapieliska, mimo tego bokserka weszla do wody zrobila kupe i co na to włascicielka? Nic!!! Kazałam wiesniarze to sprzatac i prawie dostałam w twarz... Skonczyło sie pomyslnie-sprzatneła, poszczuta moim psem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani małego pieseczka
no wlasnie. jak masz ochote sie relaksowac na trawce to sobie kup dzialke albo sie wyprowadz z miasta. poki co musisz sie dostosowac do tego, ze pies ma prawo sie wysrac i wyszczac na trawce i nawet jak sie posprzata to szczyny wsiakaja i po kupach resztki zostaną :D chcialabys na czyms takim wypoczywac fuj :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troglodyci znów atakują
"poki co musisz sie dostosowac do tego, ze pies ma prawo sie wysrac i wyszczac na trawce" Pies prawo ma, ale Ty NIE MASZ PRAWA nie sprzątnąć. Jakie masz IQ, że prostego przepisu prawa nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phoebe20
Ja już po prostu dla autorki nie mam słów. WSZYSCY BEZ WYJĄTKU w tym temacie tłuką ci do głowy że jesteś jakaś chora i przedstawiają ci setki argumentów, w tym prawo, że należy sprzatać po psie, a ty nic. Mam cię dość, idź się poprzytulać do swojego czyściutkiego, wychuchanego, pewnie ostrzyżonego i okokardkowanego pieseczka w różowym sweterku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak już jesteśmy przy
kąpieliskach: odechciewa mi się w ogóle kąpać. Psy, dzieci - to jeszcze pół biedy, bo srają i szczają na tyle publicznie, ża każdy to widzi (nieraz na plaży widziałam rodziców, którzy zdejmują niemowlakowi pampersa i płuczą mu zasraną dupę pod nosem kąpiących się cudzych kilkulatków) - a najgorsi są dorośli ludzie, którzy robią dokładnie to samo, co te psy i dzieci, tylko "dyskretnie". Tak strasznie lubicie pływać we własnych sikach? Ja nie lubię - a co dopiero w Waszych. W wannie jak się kąpiecie, to też sobie sikacie, bo Wam się nie chce wychodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdssafasdf
lay all night Tak mi sie wydaje ze i za dziadka i teraz, krowy wciąż robią placki pod siebie, no chyba ze pastuch po nich sprzata i jest czysto... Ale krowy nie robią tego na środku wsi tylko na np. pastwisku,a psy robią to w centrum miasta nawet i to jest chore,bo na wsiach nie ma czegoś takiego jak gówno na chodniku(no wiadomo że znajdzie się wyjątek od reguły,ale nie na taką skale jak jest to w mieście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×