Czy powinnam skontaktowac sie z siostra? Prosze o powazne wypowiedzi

"troche sie boje jak ona zareaguje, ze bedzie miala do mnie pretensje. A tego bym nie chciala. To jest dla mnie naprawde trudna sytuacja" Dlatego sądzę, że list byłby lepszy. A jeśli się boisz o to, czy dotrze - skoro znajdziesz adres, możesz go sama wrzucić do skrzynki, nie musisz wysyłać pocztą.

Jesli czujesz ze powinnas to zrob to.Moze rzeczywiscie potrzebuje pomocy .Czasem tak intuicyjnie czujemy ze ktos nas potrzebuje.Jesli ona o tobie wie to nie znaczy ze nie chciala cie znac, raczej ma ten sam dylemat co ty, jak to zrobic by cie poznac.Moja rada jest taka jesli z nia bedziesz rozmawiac, badz szczera, w niczym jej nie oklamuj, jesli nie bedziesz mogla na cos odpowiedziec nie klam tylko powiedz ze nie wiesz.Mysle ze ona bedzie cie testowac, bo nikt nie nauczyl jej ufac.

ja znalazłam brata po 25 latach i jestem z tego powodu niesamowicie szczesliwa

nie wiem juz sama. Przyznam, ze jestem rozdarta i sie wciaz waham...

troche sie zle wyrazilam. Ja nie czuje, ze ona mnie potrzebuje czy tez pomocy. Po prostu czuje, ze nalezaloby to zrobic. Ale watpliwosci sa.

Wlasnie przeczytalam temat i powiem ci szczerze autorko, ze ja bym sie nawet nie zastanawiala na twoim miejscu. To spotkanie moze byc niemile, ale moze byc tez kompletnie odwrotnie, moze sie ucieszyc, ze poznala kogos bliskiego. Jesli tego nie zrobisz to ten temat bedzie cie dreczyl. Byc moze poznasz mila mloda i bardzo wartosciowa osobe, moze sie zaprzyjaznicie.

tak, wiem, ze moge wiele zyskac. Tylko najgorsze jest to, ze musze sie najpierw jakos przemoc. No i ta rada mamy, ze moze lepiej, by zostalo jak jest. Nie wiem juz sama. Z jednej strony wiem, ze powinnam sie z nia spotkac, a z drugiej ten lek przed tym