Wniosek o ściganie za niealimentowanie - ktoś wsadził za kratki nie płacącego?

Witam. Ojciec mojego dziecka nie płaci od kilku miesięcy alimentów (nie spotyka się również z dzieckiem). Komornik nic niestety nie wyegzekwował ponieważ mężczyzna nie pracuje (nie szuka pracy, jest na utrzymaniu rodziców), nie posiada nieruchomości. Oczywiście jego oficjalna sytuacja materialna jest zafałszowana (ale to dla nikogo nie ma znaczenia). Ponieważ niealimentowanie jest przestępstwem podlaga karze grzywny lub pozbawienia wolności: Niealimentowanie jest przestępstwem z art. 209 kk. Art. 209. 1. Kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego, organu pomocy społecznej lub organu udzielającego odpowiedniego świadczenia rodzinnego albo zaliczki alimentacyjnej. 3. Jeżeli pokrzywdzonemu przyznano odpowiednie świadczenie rodzinne albo zaliczkę alimentacyjną, ściganie odbywa się z urzędu. I teraz moje pytanie: czy jest realna szansa na posłanie go do więzienia? Jakie są przesłanki do tego? Nie otrzymuję pieniedzy z funduszu - moja sytuacja materialna jest dobra. Wyszlam za mąż i razem z męzem wychowuję syna. Bilogiczny ojciec dziecka miał bardzo różne pomysły, m.in chciał się "wycofać" (odszedł od nas gdy syn mial 4 miesiące), zaproponowałam mu by zrzekł się praw na rzecz mojego męża i w ten sposób pozbył się tego "ciężaru" ja sam określa swoje obowiązki. Na propozycję się początkowo zgodził a po kilku miesiacach - wycofał. Najchętniej pozostawiłby sobie pełnię praw ale jednocześnie nie płacił żadnych alimentów. Co robić? Jest realna szansa na ograniczenie praw rodzicielskich?

możesz pozwać rodziców faceta, skoro pomagają mu fałszować rzeczywistość, to ucieszy ich, że mają płacić na wnuka jest szansa, że przestaną fałszować prawdę i ustawią synka

brat mojego męża siedział z tego powodu.

Dlaczego chcesz wysłać do więzienia tego biedaka, który nieopatrznie cię kiedyś przeleciał? Pewnie był pijany i nie wiedział co czyni.

Nie masz szans, bo ty pracujesz i utrzymujesz dziecko, w związku z tym nie jest narażone na ryzyko niezaspokojenia życiowych potrzeb. Na twoim miejscu próbowałaby jednak ograniczyc prawa rodzicielskie.

płacący nieopacznie przeleciał jeża-poza bólem nie ponosi żadnych konsekwencji po tym ruchaniu został mu w rozporku tylko drut kolczasty błahahaha

że to ty jesteś tą która nogi rozłożyła i dupy dała a teraz masz pretensje , że zostałaś zapłodniona. Było nie dawać i nie byłoby tu twego lamentu i wścieklości

debilu jestem panną póki co bezdzietną błahahhah

i pouczę cię dupku-dając dupy nie zachodzi się w ciążę pojebusie!!

pasuje?

Widzę że na kafe siedzi sama yntelygencja.Jak już ktos wyżej zauważył pociągnięci do odpowiedzialności mogą zostać rodzice ojca dziecka,jeśli ukrywa on dochody podaj go do urzedu skarbowego.Najlepiej idż do adwokata po poradę i załatw dziada.

naucz sie odmian-DEBILU!!

tym się zajmuje właśwy organ dłużnika, a nie Ty!!!!!

miałam podobna sytuację,mój nie płacił wogóle,sprawa leżała u komornika, oficjalnie niepracował, zaliczki alimentacyjnej nie otrzymywałam bo pracowałam ani rodzinnego i powiem ci że Polska to kraj dla cwaniaków i lewusów, nic dosłownie nic nie zrobisz! nawet jesli komornik napisze wniosek o sciganie to sprawę wyjasni prokuratura i umorzy, taka prawda,tacy powinni miec nakaz pracy i zciagania i wtedy nie byłoby tylu przekrętów, moje dzieci są juz dzisiaj pełnoletnie ale niesmak do naszego prawa pozostaje na zwsze,