mąż kapal sie nasza 8 miesieczna córka....

mi tam nie zależy czy twojemu dziecku zryjesz psychikę czy nie to twój problem i twoje dziecko... moja malamel8 6lat??? no to teraz kolejne 6 bedziesz musial prowadzac dziecko to psychologa zeby mu wytłumaczył co to prywatność, intymność i że to jest patologiczne :)

może niech tez na golasa razem spią w łóżku, bo od kąpieli to już niedaleko

się z naszym małym synkiem, wanna duża wiec dziecko się wody nie boi o siedzi mąż . Nie nago a wkapielówkach. Natomiast wczoraj tesciowie zwrocili nam uwage by sie mąz tak nie kąpał bo mały jeszcze homoseksualistą przez nas zostanie:/

a tu jak szwagier nas odwiedził http://www.voila.pl/498/uzfpd/index.php?get=1&f=1

do jednego wiadra? jesteście chorzy, to jakaś forma pedofilii

albo niesamowita głupota, o nieprzewidywalnych skutkach

Za wysylanie takich zdjec mozna pojsc do wiezienia!!!

sie z dzieckiem na golasa. Co prawda kąpałam się razem z córeczką, ale to raczej w formie zabawy, bo mała ma dopiero pół roku (narazie kąpie się w małej wanience, czasami nalewam jej dużą wanne wody, ale wtedy wchodzę z nią do wanny), ale zawsze miałam na sobie stanik i majtki, a gdy wiedziałam, że mąż może nam zrobić zdjęcia to dodatkowo zakładałam koszulke. Wiem, że często moja mama czy siostry oglądają zdjęcia małej będąc u nas i mogłyby zobaczyć nawet te z kąpieli, więc nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mnie oglądał w takiej sytuacji. zresztą, te zdjęcia to raczej pokazują zabawę w wodzie, a nie typową kąpiel. No i nie mogłabym być goła przy dziecku, a tym bardzij nie wyobrażam sobie, żeby mąż nago się z nią kąpał. tym bardziej że 3letnia dziewczynka już dużo rozumie, ale jeszcze jest za mała, żeby pojąć wszytsko. Troche to budzi we mnie niesmak

to patologia i nie ze względów pedofilskich, ale przede wszystkim higienicznych......nie wyobrażam sobie że ja lub mąż wchodzimy do jednej wanny z malutkim dzieckiem! Przecież każde ma inną florę bakteryjną, kobietom często jakiś śluz z pochwy wycieknie, czy komukolwiek z dorosłych może wypaść do wanny włos łonowy! Obrzydliwstwo! I jak tu wykąpać w jednej wannie dziecko? Może jeszcze buzie jej wymyjecie w tej wodzie tępoty???????

pomijam już fakt, że takie dziecko potem pójdzie do przedszkola i powie że mój tatuś ma ooooo taaakiego siusiaka! :-O

haha policja, jasne corka do mamy zdjecie wyslala z kapieli swojego dziecka, juz pedem dzwon na policje haahh

i co z tego ze powie ze tata ma duza dzide? dziecko powinno widziec narzady doroslych

Nie doczytałam do końca całego wątku, ale....ja się kąpie czasem z moim dwulatkiem i nic mi nie staje :P może dlatego, że jestem kobietą :P ubawiłam się trochę się jedną wypowiedzią:P

18:46 [zgłoś do usunięcia] dgjhdjkdfjhdgjkhgj Moja córka też się kąpie razem ze swoim bratem i ja też nie widzę w tym nic złego. Z moim mężem też się kąpali i to ile razy! W sobotę wieczorem córcia zawsze pyta tatę kiedy będzie kąpiel Tylko ich rówieśnicy się z nich śmieją - ale gimnazjaliści muszą się z czegoś pośmiać, taki wiek :D :D :D :D

buuuuuhaha dobre! :-D

i nie wyobrazamy sobie z mezem zeby kapac sie z nmi na golasa.Raz to pod paragraf podchodzi a dwa ze wzgledów higienicznych.

paragraf hahhaha a mozesz zacytowac ten paragraf na ktorym sie opierasz, no czekam idiotko

no slucham, naslij policje na mnie skoro to pod twoje paragrafy podchodzi, mam 37 lat i kapie sie z 2 letnim synkiem, no czekam, haha kazdy cie wysmieje idiotko

troche to przesada.... jeszcze zeby sie z chlopakiem kapal...

hmm mamy po 30 lat dwojke dzieci synka 1,5 i corke 4 i nie raz kapiemy sie wszyscy razem z zona... moze w kretynskich USA by sie za to siedzialo natomiast na szczescie zyjemy w dosc normalnym kraju i nikt z tego cyrku nie robi . Przeciez to naturalne - od porodu spedzamy caly czas ze soba to czemu mieli bysmy sie nie kapac razem ... pozdrowienia!

bardzo gleboko 'katolicki' kraj. wszystko co nagie to zle, seks i wyuzdanie. az zal czytac. a wystarczy przekroczyc granice (ta ZACHODNIA) aby norma byla dorosla corka pod prysznicem i ojciec golalacy sie przy lustrze. tam nikt nie zwraca na takie rzeczy uwagi. ludzie wazniejsze rzeczy maja na glowie niz przejmowanie sie kto ile wlosow ma miedzy nogami. ale z roku na rok mozna coraz wiecej polakow spotkac na plazach naturystycznych europy. nasze dzieci sa juz prawie dorosle (14, 16 lat) i nagosc nigdy nie byla tematem tabu w domu. dzieci nigdy nie zwracaly uwagi, ze ktos jest nagi. tak samo teraz podczas wakacji gdy przez miesiac siedzimy na plazach naturystycznych nagosc nikogo nie interesuje. dla mnie patologia jest zakrywanie sie rodzicow przed dziecmi. ale to tylko moje zdanie

ja się czasami kąpię z synem,mój facet kąpał się z nim 2-3 razy,ja częściej bo jak wchodzę do kabiny prysznicowej to on mi póka a jak otwieram to on mi się ładuje do brodzika ;) ja nie widzę w tym nic złego,ale chyba do pewnego czasu można to robić bo potem "nie wypada" :) nie wiem,ale jak syn będzie miał np.3 lata to nie będę się z nim kąpać :P

Jakby ten temat przeczytał przeciętny Niemiec, Czech, czy tam Szwed to by się uśmiał. Dawno, dawno temu, gdy byłam na wakacjach w Czechach, to byłam świadkiem, jak przez pole namiotowe popylał sobie tatuś z synkiem może ośmioletnim, oboje na golasa, by zażyć kąpieli w basenie. I nikt się głupio nie patrzył, nie komentował. My byliśmy zdziwieni :) Z tego co czytałam w Szwecji w saunach mamy przebywają razem z dziećmi. Tyle bab paraduje z cycami na wierzchu, większość polskich "artystek" prawie goła chodzi i nikt z tego problemu nie robi, a wy się oburzacie bo ktoś się z dzieckiem kąpie...

kapie sie z moim polroczniakiem na golasa (no, chyba ze mam okres, wtedy kapie sie moj facet), nie leci mi bez przerwy z piczy sluz i nie mam wlosow lonowych. Swoje cialo myje,kiedy maly jest suszony i ubierany i zacytujcie mi p[rosze ten paragraf... Debilki.