Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lilly83

Mąż nie chce sie ze mną kochać od miesięcy - proszę o pomoc

Polecane posty

Gość a dlaczego nie mozesz pisac
ty nie mozesz spojrzec w jego komputer a on cie moze kontrolowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę zrobić czegoś takiego jak zadzwonić do jego hotelu i zapytać się w jakim był hotelu - to by było jakieś chore... rozniosłoby się, że jakaś zazdrosna i żałosna żona wydzwania po hotelach... Nie podaj jego tel., bo wiele jest świrów na forach (nie mówię konkretnie o Was), ale nigdy nie wiem kto to przeczyta, jeszcze ktoś do niego zadzwoni i powie mu, że piszę na takim forum. Nie wchodzi w grę. Prędzej sama spróbuję go sprawdzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego ani razu tu nie
ustosunkowalas sie do tego ze on moze byc gejem? Wiesz ile jest takich przypadkow? a tu pasuje jak ulał. i wielu gejow bierze slub dla srodowiska i dla siebie tez zeby sobie wmowic ze z nimi wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropkaaa1
to jak wróci to się na niego rzuć i zaciągnij do łóżka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak - ponieważ jego laptop jest służbowy... i twierdzi, że jest całym centrum dowodzenia firmą i nie mogę się go tykać, bo jeszcze coś "popsuję"... Mogłabym natomiast oficjalnie zarządać od niego bilingi jego rozmów telefonicznych... z kim i ile rozmawia... Dziś na bank coś ukrywa... jestem tego pewna. Kojarzę, że przesunął swoją delegację a nie było mu w smak, że wcześniej był kilka dni ze mną. Tak samo w walentynki został w domu, pewnie po to bym nie nabrała podejrzeń... Jeszcze w dzień delegacji rano powiedział, że wziąłby mnie ze sobą (na co ja sama nawet nie wpadłabym), ale umówił naprawę kuchenki akurat na ten dzień... Ale prawda jest taka, że jakby bardzo chciał, przebukowałby naprawę kuchenki na inny dzień i zabrałby mnie ze sobą. Coś ukrywa, ale nie wiem co. Albo jest z inną albo jest homo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze kobieto ty w ogole nie
znasz swojego męza nie mozesz wypytac sie u kolegow? dlaczego nie chcesz wziac detektywa? a moze sama go posledzisz jak masz czas. Przestan czyscic chalupę i gotowac obiadki i zajmij sie swoim malzenstwem w koncu. Ile trzeba miec rozumu zeby nie polapac sie ze cos jest nie tak, gdy pierwszy seks po slubie odbywa sie po miesiacu? Czy ty w ogole myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie zastanawiam się, co zrobić gdy już przyjdzie... Jutro mam jeszcze rozmowę o pracę a jestem zmęczona tym wszystkim jak nie wiem co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie kroki zatem masz
zamiar podjąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszłam za mąż z miłości... nie dla seksu. Kiedyś trochę bawiłam się w śledzenie, byłam w jego pracy, ale wszystko to jest jakby "nieskazitelnie czyste"... Wiem, że ludzie na pewno coś wiedzą... ale nikt mi nie powie. Nie znam na tyle osobiście jego kolegów, zresztą nikt mi nic nie powie, bo kazdy boi się o utratę pracy. Jestem w tym wszystkim sama. Nie mamy wspólnych przyjaciół... ci jacyś znajomi z pracy mówią, że on mnie bardzo kocha... Nie mam pojęcia, kto może mi uzyskać taką informację. Byłam raz na spotkaniu z detektywem, powiedzieli że mogą zamontować podłuch w aucie za 1000zł ale jakaś bateria się rozładowuje i 3dni trzeba wymieniać. Tak samo dzień ich pracy liczy się godzinach i nie jest to tanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to idiotka
a męcz się w takim związku , kuźwa życzę ci nieudanego dalszego małżeństwa jak taki debil z ciebie na własne zyczenie!! Było do cholery zajrzeć do jego kompa a ty siedzisz jak ta bierna sierota i sie użalasz nad soba , pewnie męza wkurwiasz swoją pizdowatością i dlatego poszukał sobie kochanka/kochanki pizdo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie kroki... nie wiem... jest mi bardzo źle... Zobaczę co będzie jak wróci, co powie i jaki będzie. Będę sobą... ale nie będę mu poraz setny z kolei mówić o moim bólu... Mówiłam mu już milion razy ale on się tym nie przejmuje. jedynym wyjściem to chyba albo żyć w tym albo odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anżella
autorko jesteśmy bardzo podobne, płytcy ludzie z kafeterii tego nie zrozumieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na takich facetów jest tylko jeden sposob. Wyprowadz sie. Niech poczuje samotność i brak Ciebie. Jesli mu zależy zawalczy jesli nie to wiesz... Zrob cos. Nie tkwij w martwym punkcie. Na lepsze samo sie nigdy nie zmieni. Gadasz o kochaniu ale to kochanie wyglada na jednostronne wiesz? Bo tak sie nie traktuje potrzeb partnera jak sie kocha. Moze miec mniejsze potrzeby ok ale w inny sposob jakby kochał dałby ci odczuć jak kocha. Ja Cie kocham a ty śpisz hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiesz, że nie mam dojścia do jego kompa służbowego? za nic w świecie nie da mi hasła... wertowałam ten temat wiele razy. Ma zbyt odpowiedzialną robotę jak twierdzi i nie pokaże mi kompa. Komórkę jego śledzę regularnie ale nic prócz niewinnych flirtów nie znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam się gdzie wyprowadzić, chyba że wynajmę pokój... a pieniądze pożyczę od Mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to idiotka
hahahaha kużwa niewinne flirty??? To jkuż wiesz z kim cie zdradza idiotko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, chyba tak zrobię :( Może też jutro dostanę pracę i będę mieć jakieś pieniądze normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Była taka jedna z którą sporo flirtował i wyglądało jakby romans, nawet jeszcze pochodzi z tego miasta, w którym głównie wyjeżdża w delegacje... Poznałam ją i jest tragiczna, chuda i strasznie brzydka ale widać to nie ma znaczenia... mówię Wam - totalny szrot z niej, jesli ma z nią romans, byłabym w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy mnie tu zrozumie, ale strasznie mnie to wszystko boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie musisz wejsc do
jego komputera i zobaczyc co on tak skrywa, bez dwoch zdan Musisz sie dowiedziec jak złamac hasło, nie wiem moze tu na forum ktos pomoze, moze znasz jakiegos zaufanego informatyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jednego znajomego dobrego informatyka, ale wstyd mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilly83 -nie masz żadnej bystrej koleżanki?Naprawdę wszystko można sprawdzić i każdego z osobna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurwa kobieto ty nie szukaj wymowek by nic nie robic tylko rob cokolwiek. Nie masz kasy ok dzwon do matki ze na kilka tygodni chcesz przyjechać. Proste? Pracy nie masz to co ci szkodzi. Wrócisz to zaczniesz szukac. A moze sie okazać tez ze nie masz do czego wracać bo twoje zycie to od dawna sen tylko. Weź pod uwage ze moze po prostu przeoczylaS konies... Nie trzymaj sie tak kurczowo bo byc moze nie masz czego. A jesli okaże sie ze wszystko ok to tylko banan na twarz i zyc dalej z mężem ktory sie otrząsnał i zaczął zauważać Ciebie i twoje smutki. Rybki albo akwarium. Kocha albo nie. Nie kocha to lepiej odejsc. Kocha to albo sie ułoży albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musi to być znajomy inf..byleby nie był to znajomy Twojrgo męża.Są różne pogotowia komp-poproś niech podjedzi i niech zainstaluje program to odczytania haseł i bedziesz wszystko wiedziała co i jak-a i wstydu się nie najesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale ty tez jestes za chuda
wiec po co te przytyki do innych, jedna za chuda, druga za gruba, a moze twoj mąż własnie lubi ładnie zbudowane kobiety a nie kosci ze skórą, no wybacz 50 kg przy 167 wzrostu to musisz byc jak witka. Do tego przy takiej wadze i wzroscie jestes na bank płaska, takze nie bądz taka pewna swej atrakcyjnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzwonienie do hotelu-nie masz po co.Jest coś takiego jak ochrona danych i żaden recepcjonista Ci niec nie powie.Wiem,bo pracowalam w hotelu i niejeden raz miałam tę wątpliwą przyjemność rozmowy albo z zona albo z mężem wypytującym o partnera:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale by zamontować program do odczytywania haseł, musiałabym mieć jego komp przy sobie pewnie, a on z komputerem sie nie rozstaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w domu też macie komputer?nie uwierzę w to,że tam niczego nie znalazłabyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posłuchaj..zadz do pogotowia komp i poproś niech jakaś mądrala podjedzie i pogadasz z Nim alno wybierz się do kafejki intern i podpytaj jak masz coś sprawdzić..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×