Mąż nie chce sie ze mną kochać od miesięcy - proszę o pomoc

albo to jest prowo albo ty jesteś nieźle jebnięęta

daj jego numer któraś z nas zadzwoni i sie umówi zobaczymy co zrobi

debatujesz?przecież to wszystko łatwo sprawdzic,trzeba tylko chciec, ale ty bronisz sie przed prawdą.Tak naprawde nie chcesz jej poznac.

Mi żal autorki naprawdę żal. Olej go żyj dla siebie tak jak on żyje ..

nie zadzownił wczoraj bo był zajęty z inną. Dzisiaj zadzwonił gdy ta druga była w łazience. Jeszcze masz jakieś wątpliwości?

jak mam pomóc, mogę sie z tobą kochać, ale nie wiem gdzie cię znajdę

Dziewczyno prawie wszyscy na forum dobrze Ci radzą.Czy Ty nie widzisz że Twoje małżeństwo nie jest normalne i tak jak piszą albo on jest gejem albo ma jakąś na boku po co marnujesz sobie z nim życie. Ja też jestem niespełna rok po ślubie i mam problem z moim mężem parę miesięcy po ślubie prawdopodobnie mnie zdradził i teraz nawet jak próbuje się ze mną kochać to mu nie wychodzi.Myślę że być może dlatego że popróbował jak to jest z inną dupą albo sumienie go gryzie i dlatego ma problemy ze wzwodem.Do lekarza nie chce iść i twierdzi że wcale nie ma problemu.Ja rozważam bardzo poważnie odejść od niego bo mało że on ma problem to opowiada po swoich znajomych że ja potrzebuję się kochać 3 razy dziennie co jest kompletną bzdurą. Chyba nigdy nie zrozumie mężczyzn.Po co to wszystko ślub potem chyba zdrada a teraz impotent albo ...już nic nie rozumie.Rozmawiać też ze mną o tym nie chce i dlatego myślę że przez jego zasraną męską dumę zostawię go. lilly83 Spróbuj z Twoim mężem jeszcze raz porozmawiać a jak to nic nie da to powiedz że odchodzisz i zobaczysz jaka będzie reakcja. Życzę Ci powodzenia.

prawdopodobie Cie zdradził i teraz ma roblem ze wzwodem... na tej podstawie podejrzewasz zdradę?

ze maz jest gejem, ale boisz sie do tego przyznać przed samą sobą, stad juz kilka razy pisalas o flirtach z innymi kobietami, żeby tu ci pisali ze na pewno ma kochankę. To lepsze niż swiadomość że się poślubiło geja. I zrozum w końcu kobieto, że człowiek aseksualny może uprawiać seks, nie jest impotentem, po prostu nie czuje do nikogo pociągu seksualnego i seks nie sprawia mu żadnej przyjemności.

Lili chciałabym Ci pomóc ale czy ty chcesz? Co z tym Pucasa

on się tylko ucieszy, ze problem się sam rozwiąże, dlatego ona tego nie zrobi, bo przecież tak go kocha :-( nie wie jak żyć sama, uczepiła się chlopa który jej nie chce, i gdzie tu ta miłosc jest ja sie pytam, on nie chce z tobą rozmawiać, kochać się, olewa cie, pozwala zebys nie miała żadnej kasy przy sobie a ty ciagle o milosci, kwalifikujesz sie na ofiarę przemocy w rodzinie, za jakis czas wpedzi cie w dzieci, nie bedzie dawał na dom i zacznie cię lać

Nie nie na tej podstawie podejrzewam zdradę było bardzo wiele sygnałów które by świadczyły o jego zdradzie np.jak wróciłam do domu po 2 tygodniach znalazłam w naszej sypialni włosy oczywiście nie moje albo np.zapach damskich perfum na jego ciuchach i wiele innych.Do tego momentu było w naszej sypialni wszystko ok.a teraz kicha i co ja mam myśleć już sama nie wiem.

Jej, wiesz co moze nie chce cie dolowac, ale u mnie tak bylo pod koniec malzenstwa. Przez ostatnie 2 lata zanim sie rozwiodlam tak wygladalo nasze pozycie. Ja sie staralam, robilam co sie dalo a on ciagle zmeczony, ciagle bez ochoty i te tlumaczenia ze na sexie zycie sie nie konczy.. A wiesz co bylo przyczyna? Jego kolezanka z pracy. Z nia sie bzykal i w koncu do niej odszedl. Sorki za ta brutalna prawde ale znam ja z doswiadczenia. Jesli facet ma jakis problem to choc cos probuje. A jak nie probuje to nie ma problemu tylko juz ma sprawe zalatwiona z kims innym.

no, skoro znalazłaś takie dowody to wnioski nasuwają sie same. Probley ze wzwodem to raczej nie jest wyrzut sumienia niestety. Raczej ma romans i nie ma siły na Ciebie. Brałaś to pod uwagę? Rozumiem, ze mąż bardzo dokładnie wytłumaczył sie i z włosów i z zapachu kobiecych perfum dlatego nadal z nim jesteś?

Strasznie kretyńskie te porady, jedna głupsza od drugiej. Żądne starani, ubieranie się seksowne i nieseksowne nie pomoga. W ogóle nie na wszystko znajdzie się złoty środek. Ja bardzo długo będąc mężatką byłam zakochana w kim innym. I mimo że nie sdradzałam, nie miałam w ogóle ochoty na seks. Tłumaczyłam się strachem przed ciążą, itp. Pewnie w tym przypadku jest podobnie.

nie tu nie chodzi o inną kobietę, on na pewno jest gejem 99,9%

prowo

on ma inną.. mój tata po ślubie nie chciał sypiać z mamą która była baaardzo atrakcyjna, ożenił się dla pieniędzy , odwracał się do niej tyłem, nawet nie chciał całować, a teraz po 20 latach przyznał ,że jeździł do innej,a mówił że jedzie do swojej mamy :(

Wcale się nie wytłumaczył cały czas powtarza że on nie wie skąd te włosy i ten zapach.On próbuje się ze mną kochać ale ma problem ze wzwodem trochę mu stanie a za chwilę opada ja to biorę bardzo do siebie myślę że nie jestem dla niego już atrakcyjna ja mam prawie 44 a tamta jeżeli dobrze myślę 28.Nic mi jako kobiecie nie brakuje i mieliśmy dość udany sex piszę dość bo to mój drugi mąż i z pierwszym sex był super bardzo urozmaicony a z moim obecnym nie za bardzo. Chciałabym go zrozumieć ale on nigdy nie rozmawiał ze mną otwarcie a zdrady cały czas się wypiera i twierdzi że nigdy nawet tak nie myślał tylko że ja mu kompletnie już nie wierzę.

gejem? no jest to możliwe ,ale po opisach autorki nie sądzę skoro miał kilkanaście kobiet przed nią?

A może powiedział tylko że miał kilkanaście:D:D

Czyli większość uważa że zdradza ciekawe tylko czy z kobietą czy z mężczyzną.

oczywiscie ze powiedzial ze mial iles tam kobiet, bo co mial powiedziec ze mial kochanków?

tj aseksualny, cos dziwnie ten slub wygladal, zniknal na dluzej, nie chcial tanczyc, nocy poslubnej nie bylo przez miesiac, to niestety nie wyglada na kochanke. On ukrywa tajemnicę o sobie i nie przyzna sie na pewno kim wlasciwie jest.Ttrzeba chyba detektywa zatrudnić.

Czy wazne ze nie chce sexu? Wiadomo dla kobiety sex to nie tylko sex ale i bliskość poczucie bliskości itd. Skoro mu nie zależy na szukaniu powodu swojej mimo wszystko dziwnej jak na tak młodego faceta postawy by poprawić relacje w związku to powiem tyle: skoro ma gdzies twoje potrzeby czy samopoczucie, skoro nie chce mu sie z tym nic robic to naprawde jest z toba z wygody. Ma juz wszystko kobiete prace itd wiec po co o to dbać przeciez jest git... Moze nawet i kocha ale to typ taki ktory jest tak płytki ze jak mu jest dobrze to mysli ze tobie tez powinno. Nie zmienisz go. Skoro on nie chce to nie uda ci sie. Młoda jestes uciekaj szkoda zycia z kims takim. Moze przy innej odżyje a ty przy innym. Zonk po prostu. Zdarza sie. Zakończyć bo szkoda czasu wg mnie.

ale kupili to prowo

religijna? Czy w ogole nie dopuszczasz mysli o rozwodzie moze z tego powodu? Mozesz jeszcze walczyc ale jak sie nic nie zmieni to co z tym zrobisz? decydujesz się na takie zycie?

Do Yakamoz i dee3 : Chciałam powiedzieć do tych, którzy uważają, że to prowokacja - nie jest to żadna prowokacja ale prawdziwa sytuacja z mojego życia. Lada moment powinien wrócić mój Mąż z delegacji, więc nie będę mogła tu pisać przy nim...

Powiem szczerze, że jest to dla mnie bardzo przykre co piszecie... Ja naprawdę go kocham i nie chcę się z nim rozwodzić... Jest mi bardzo ciężko... nawet do mnie nie zadzwonił przez cały dzień wczorajszy w tej delegacji a dziś tylko rano...

Czy uważacie że powinnam sama do niego dzwonić i pytać gdzie jest i co robi? Czy powinnam tak jak on - nie odzywać się do niego, skoro nie dzwoni do mnie?