CO MYSLICIE O TYM ZA SZCZEPIONKA POWODUJE AUTYZM?

nie raz spotkalam sie z opinia ze szczepionka przeciwko śwince, odrze i rózycce (ta co jest teraz obowiazkowa ok. 13 miesiąca zycia) powoduje autyzm? czy ktos z Was odmowił szczepienia ze wzgledu na taka opinie?

tak ja się nie zgodziłam na to szczepienie, córka ma 4,5 lat i do dziś nie dostała tej szczepionki, przychodnia sie nas czepiała, potem sanepid ale załatwiłam odroczenie od lekarza i mam spokój do dziś

to są obowiązkowe szczepienia i nie maja skutków ubocznych,nie słuchaj plot

ja szczepię dziecko, ale o szczepionkach słyszałam różne opinie... Ponoć na grypę i inne choroby szczepi się zaledwie 5 % personelu medycznego... O czymś to świadczy...Czasami też się zdarzają skutki uboczne szczepionek, ale bardzo rzadko.

no wasnei ale czy groźą za to konsekwencje jakies jak sie odmówi szczepienia?

nie ma żadnych konsekwencji ;) polecam Ci to forum---> http://szczepienia.org.pl/index.php na nim dowiesz się wszystkiego :)

A ja słyszałam, że można dostać 5 000 zł kary jak się dziecka nie zaszczepi. Zadzwoń do NFZ to Ci powiedzą dokładnie.Teraz prawdopodobnie co raz więcej rodziców nie chce szczepić swoich dzieci, jak już coś to później jak będą starsze.

nieustannie prosze o wyjasnienie mi jak szczepionka moze powodowac chorobe o podlozu genetycznym...

Monia dziękuje. taajasne - nie iwem czy autyzm jest genetyczną chorobą wiem ze jest to choroba układu nerwoeego a podobno ta szczepionka wpływa na układ nerwowy i od jej powikłań moze byc autyzm- tak czytałam z drugiej strony czytałam tez ze łatwo sie zwala wine na szczepioke bo autyzm jest wuykrywany własnie mniej wiecej w tym okreise kiedy podaje sie tąszczepionke. Nie wiem w co wierzyc. Kiedys na te rzeczy nei było szczepionki i tez sie zyło.

kara za nieszczepienie została zniesiona 2 lata temu...

wiele razy czytała ze niby szczepienie na MMR zbiega sie w czasie kiedy ujawnia sie autyzm i dla mnie to bzdura, bo jesli rzeczywiscie tak jest to dlaczego nie przesuną szczepienia MMR o rok pozniej?? przeciez jesli chodzi o samą szczepionke to nie ma znaczenia czy dostanie ja roczniak czy 2 latek, a dla dziecka róznica jest wielka bo im starsze dziecko tym ryzyko powikłań mniejsze. Dla mnie MMR to najgorsza szczepionka i ciesze się że coraz więcej rodziców decyduje się zastanowić przed szczepieniem czy warto ja dziecku podac

"nie iwem czy autyzm jest genetyczną chorobą" a na to warto sie dowiedziec ;) "wiem ze jest to choroba układu nerwoeego a podobno ta szczepionka wpływa na układ nerwowy i od jej powikłań moze byc autyzm" no wiec ja chce wiedziec JAK ona wplywa na ten uklad nerwowy ze powoduje autyzm? co konkretnie robi? jak znajdziesz odpowiedz na te pytania to bedziesz wiedziala czy ten autyzm to prawda czy sciema.

tajasne no neistety nei jestem tak oczytana i mądrea jak TY! poprostu mam wątpliwości co do szczepionki i daltego pytam o opinię. Jesli chcesz byc złoścliwa to prosze idz na inny topik bo ja nie potrzebuje tutaj takich "oczywistych" opinii!!!!!!!!!

taajasne a odpowiedz mi jakie masz dowody że ta szczepionka zawierajaca 3 wirusy i rtęć i inne paskudztwa jest bezpieczna? Pisz chętnie poczytam

"przeciez jesli chodzi o samą szczepionke to nie ma znaczenia czy dostanie ja roczniak czy 2 latek" ma znaczenie. statystycznie im mlodsze dziecko tym wieksze ryzyko powikłan chorob wieku dzieciecego.

"tajasne no neistety nei jestem tak oczytana i mądrea jak TY! poprostu mam wątpliwości co do szczepionki i daltego pytam o opinię. Jesli chcesz byc złoścliwa to prosze idz na inny topik bo ja nie potrzebuje tutaj takich "oczywistych" opinii!!!!!!!!!" w morde, nie jestem zlosliwa tylko ironiczna. w czasach internetu wystarczy zapytac Google o autyzm i sie mozna dowiedzec jakie ma podloze. "taajasne a odpowiedz mi jakie masz dowody że ta szczepionka zawierajaca 3 wirusy i rtęć i inne paskudztwa jest bezpieczna?" a gdzie ta rtęć? :D

"statystycznie im mlodsze dziecko tym wieksze ryzyko powikłan chorob wieku dzieciecego" bzdura!! małe dzieci znosza lepiej choroby wieku dziecięcego niz szczepionki, to nie są groźne choroby które daja rzadziej powikłania niż same szczepionki. Taajasne Ty w ogóle masz dzieci???

owszem, mam.

ta aasne to dziwne... wiesz ja rozmawiałam z wieloma lekarzami o szczepionkach, w tym z lekarzem znanym w całej Polsce który ma ogromna wiedzę i doświadczenie ze szczepieniami, Ty nie wiesz nic tyle tylko co wyszukasz w google dlatego dyskusja z Toba nie ma żadnego sensu... Autorko wejdz na forum do którego dałam Ci linka, rozważ wszystkie za i przeciw i wtedy podejmij decyzje ;)

Szczepionki nie powodują autyzmuJakkolwiek - nagromadzenie toksyn może doprowadzić do niedotlenienia mózgu czy uszkodzenia układu nerwowego i jest to jeden z rzadkich, ale zarejestrowany efekt uboczny szczepień.Szczepienia są obowiązkowe - jednak wg rozporządzenia Ministra Zdrowia mamy obowiązek szczepić - a nie, że mamy obowiązek szczepić wg rozporządzenia przychodni, widełki sięgają od 15 bodajże do 18 lat. Możemy zostać sądownie zmuszeni do szczepienia ale tylko w sytuacji kiedy powiemy, że nie mamy zamiaru szczepić w ogóle a wystarczy powiedzieć, że zamierzamy ale jeszcze nie teraz - i sprawa załatwiona.Kontrowersyjny MMR został zastąpiony MMRII, zamiennikiem jest też Priorix, jako nie zawierające rtęci.Każde szczepienie niesie ze sobą ryzyko powkłań trwałych lub czasowych i to jest fakt. Nieprawdą jest więc twierdzenie, że szczepienia obowiązkowe są w pełni bezpieczna. Ja jestem za tym by czytać - ale czytać w wiarygodnych źródłach, czytać opinie ekspertów niezależnych (nie związanych z koncernem farmaceutycznym). Olewać artykuły prasowe (pod kątem wiarygodności).

"ta aasne to dziwne... wiesz ja rozmawiałam z wieloma lekarzami o szczepionkach, w tym z lekarzem znanym w całej Polsce który ma ogromna wiedzę i doświadczenie ze szczepieniami, Ty nie wiesz nic tyle tylko co wyszukasz w google dlatego dyskusja z Toba nie ma żadnego sensu." o moim zawodzie pisalam juz nieraz, wiec nie bede Cie przekonywac ze jednak wiem o czym pisze :D natomiast grzecznie prosze zatem - wyjasnij mi JAK szczepionki powoduja autyzm? skoro rozmawialas z tyloma lekarzami i masz taka wiedze to z pewnoscia jestes w stanie mnie oswiecic :)

"Nieprawdą jest więc twierdzenie, że szczepienia obowiązkowe są w pełni bezpieczna" a istnieje cokolwiek co jest w pełni bezpieczne i absolutnie nie niesie zadnego ryzyka? chyba tylko placebo...

Odnośnie drugiej części pytania - ja odroczyłam szczepienie. Zaszczepiłam Priorixem tydzień temu. Córka ma 2,5 roku. Czekałam aż układ neurologiczny dojrzeje, bo córa miała powikłanie neurologiczne po Hexie (powiększona jedna źrenica). Uważam, że dzieci zbyt bardzo są bombardowane szczepieniami w tak wczesnym dzieciństwie, co potęguje występowanie powikłań - ale nie uważam, że nieszczepienie w ogóle jest słuszne, nie przy każdej chorobie. Każda matka powinna indywidualnie rozważyć za i przeciw.

taajasne - nie istnieje, dlatego trzeba rozważyć co jest konieczne a co nie; chłopcom różyczka wcale nie zagraża, więc co bardziej zorientowane matki walczą o osobne szczepienia (wbrew panującej opinii - da się) - tu zahacza się o bezsens niektórych działań uogólniających i wkładających wszystkie dzieci do jednego wora.

stwierdzenie ze chłopcom różyczka nie zagraza jest niestety nadużyciem. różyczka daje powikłąnia chociażby w postaci zapalenia mózgu bądź stawów, ktore sie płcią nie kieruje.

Przytocz mi zatem wyniki badań świadczących o tym, że przebycie różyczki daje częstsze i bardziej groźne efekty uboczne u chłopców - niż szczepienie p/różyczce.Pikuś polega na tym, że szczepienie p/różyczce daje częstsze powikłania o tej samej wadze, co przebycie pzrez chłopca różyczki.

A zapalenie pon mózgowych może zapoczątkować zwykła przeziębienie, więc to nie jest argument za szczepieniem. Istotne jest jak częste są tego typu powikłania w stosunku do powszechnie występujących chorób (angina, grypa, zwykłe przeziębienie) oraz czy szczepienie powoduje mniejsze zagrożenie niż przebycie choroby.

Znajoma mojej matki właśnie przez taką szczepionke ma 2 chorych synów na autyzm Jeden ma 22 lata drugi jest nieco młodszy. A więc to nie plotki. Bo właśnie to stało się przez szczepienie.

nie tylko moga powodowac autyzm, ale także np. padaczkę lekooporną typu zespół Westa, itp. są to straszne choroby... Nie wypisujcie pierdół że to nieprawda, moim zdaniem jeśli są spore podstawy i dowody, że czasem zdarzają sie takie rzeczy, powinni te szczepionki wycofac w cholerę.

Znam lekarza, który nie zgadzał się na szczepienia swoich dwóch synów. Młodszy poszedł do przedszkola i przyniósł choróbsko do domu... a starszy złapał od niego i umarł, bo w ogóle nie miał odporności :( Teraz szczepi zarówno tego syna jak i córkę (która urodziła się kilka lat po śmierci syna...) Przykre, ale jego "świadomość" była zabójcza... LEKARZ! :/