Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaktusowata

10kg mniej do wakacji :) dam rade

Polecane posty

Gość panna D.
CzeSc Kochane! nawet nie bede pisac co wczoraj jadlam ale chyba pozarlam ok 2500 kcal ! nawet nie weszlam na wage bo pewnie by pokazala z 64 kg (przy dobrych wiatrach) ;-) i wtedy bym sie pochlastala czy pohlastala- musze soprawdzic u prof. miodka jak to sie pisze poprawnie ? ale co tam -nowy dzien ,nowa ja! ;-) od poniedzialku jak nic , bede zarla platki !!! wyanalazlam takie co maja 27g blonnika na 100g(z Kellogs , jeszcze ich nigdy nie jadlam ,pewnie sa niesmaczne) i zmieszam je sobie z innymi platkami zeby byly slodsze . taki mam plan, moze i glupi , moze i na pewno glupi ,ale co tam, teraz nawet gorzej jem niz jakbym miala jesc same platki. wczoraj nic nie wymachalam na motylko ABSOLUNIE NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, ja tu taka pouczająca z tą wagą, a sama się dziś zważyłam. Oczywiście nie bez powodu ;) - musiałam mieć moje pełne dane, żeby napisać Wam wyniki pomiarów. A ta waga to "wyciągniecie" po wczorajszym basenie ;) Wygląda to tak: 01.03 01.04 waga: 63,8 58,5 łydki: 37,5 36,5 uda: 57 54,5 biodra: 97,5 93 brzuch: 92 85 talia: 76 69 No nie jest źle :) Jestem zadowolona, ale nie spoczywam na laurach, tylko dążę do 55. Później do Was zajrzę, bo już nie mogę pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, ja tu taka pouczająca z tą wagą, a sama się dziś zważyłam. Oczywiście nie bez powodu ;) - musiałam mieć moje pełne dane, żeby napisać Wam wyniki pomiarów. A ta waga to "wyciągniecie" po wczorajszym basenie ;) Wygląda to tak: 01.03 01.04 waga: 63,8 58,5 łydki: 37,5 36,5 uda: 57 54,5 biodra: 97,5 93 brzuch: 92 85 talia: 76 69 No nie jest źle :) Jestem zadowolona, ale nie spoczywam na laurach, tylko dążę do 55. Później do Was zajrzę, bo już nie mogę pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za dubel, ale coś mi nie chciało wysłać i kliknęłam 2 razy. Ale te pomiary się wkleiły, o licho. Nie wiem jak to ładnie zrobić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie świąt to wymyśliłam, że kupię ciasta w cukierni z masami, w których na bank jest mnóstwo żelatyny, która mnie brzydzi jak nie wiem co, więc na pewno ich nie skosztuję. Zresztą ja tam nie jestem ciastowa i słodyczowa. Słodycze jadam przed okresem, a tak to mnie nie ciągnie. Wy macie gorzej, bo każda prawie je uwielbia. Mam za to problem z sałatkami. Jestem sałatkowym potworem i mogłabym jeść je w ogromnych ilościach, ale co najgorsze - z majonezem, z duuuużą ilością majonezu. A wiadomo, łyżka ma ponad 100 kcal. Rozejrzę się więc za przepisami bez tego cuda. Ewentualnie jakoś się zbiorę w sobie i dodam jogurt naturalny, żeby zabielić sałatkę i się oszukać. Co do diety i ćwiczeń, to wczoraj zjadłam znów niecałe 1000 kcal. 900 coś, ale jak wstałam, to kręciło mi się w głowie i miałam taki moment, że myślałam, że zemdleję, więc dzis chyba zjem z 1100. Zresztą idziemy z mężem na kolację do knajpy, więc nie powinno być z tym problemu :) Dzielnie kręcę na hula hop, choć plecy mam całe posiniaczone. Zamierzam ćwiczyć w swetrze, bo próbowałam rano tak w koszulce i się nie da, tak boli :/ Za jakieś 2 tygodnie zmierzę sobie brzuch i talię i zobaczymy czy spadną wymiary po tym hulaniu. Ogólnie to polecam. Nie jest to jakieś męczące i można w tym czasie oglądać tv, albo nawet czytać książkę :) Tak poza tym, to nudzi mnie moje menu i muszę je zmienić, bo ileż można jeść serki wiejskie i jaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja hula hopu nie mam . ćwiczę codziennie wieczorem robię brzuszki , nożyce ćwiczenia z piłką , ćwiczenia na boczki , dodatkowo mam wolne od pracy piątki wtedy właczam sobie muzę i ćwiczę i tańczę z dobrą godzinkę . dzis na obiad mam zupe brokułową bardzo zzdrowa i mało kaloryczna polecam :) piłka do ćwiczeń jest tez naprawde ekstra pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna D.
Stokrotka- WOW! ale super schudlas. Kurcze na pewno widac roznice . ja dalej tylko pipijam wode i sie obzeram ;-) zrobilam jak na razie na motylku 25min bez przerwy ,jeszcze zrobie z 15 .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karooo2703
Jak tam Wam idzie Drogie odchudzaczki? Ja dziś weszłam na wagę i od niedzieli straciłam kg , bo waga pokazała 55 kg ;) Nawet postanowiłam się zmierzyć i ubyło mi w tali , mam 61 i w udkach po 1 cm :) Trochę mi lepiej , ale nie mam zamiaru przestawać , jedziemy dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja aktualnie zdycham z głodu, jak to zwykle bywa o tej porze u mnie :) No ale oczywiście daję radę, trwam, nie poddaję się. Nie wiem jakie są efekty bo jeszcze się nie ważyłam ale chyba zrobię to rano jutro. No i zobaczymy jak mi idzie :) Strasznie chcę mi się słodyczy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka kulka !
czuje się okropnie bo wczoraj z braku czasu nic nie jadłam do 17 a właśnie ok 17 zjadłam lody jakieś 500 ml! :( głupkiem jestem. no cóż. ćwiczyć też nie ćwiczyłam bo poszłam na imprezę i wpiłam na te lody dwa piwa i poszłam spać :/ wprost genialnie! no cóż. czasu nie cofnę. jadę na zakupy teraz i zamierzam kupić same zdrowe rzeczy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie jest 53 kg :) No cóż, to już 2 kg mniej w niecałe dwa tygodnie (z czego 2 dni totalnie zawaliłam i zjadłam mniej więcej po 3000kcal albo więcej). Myślę, że do końca kwietnia zejdę poniżej 50kg. Oh, byłoby cudnie! No, byle tylko się nie poddać. Na razie utrzymuję się na poziomie 1000 - 1100 kcal. Na razie nie będę zwiększać limitu, będę walczyć do upadłego :) Powiem wam, że w tym tygodniu chyba trochę zawaliłam z wodą i za mało piłam. Może trochę ponad litr dziennie, a powinnam więcej! Dziś popijam cały czas i będę się starać tak cały czas. No i jeszcze jedno moje osiągnięcie - Przez 14 dni codziennie ćwiczyłam :) W gruncie rzeczy jestem z siebie dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie z woda bez zmian nadal pije jej bardzo mało cocochanelka poprosze przepis na te zupke uwielbiam brokuły :) zastanawiam sie czy nie przejsc na jakas konkretna diete i tu zainteresowały mnie dwie albo niełaczenia albo montignac . stosowała któras z was jakąś? ponoc mozna jesc jakie porcje sie chce tylko trzeba trzymac sie kilku zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupa brokułowa: zagotować wywar ( najlepeij na 2 rosolowych kostkach) , 1,5 litra do wrzącego już wywaru wrzucić 1 kg brokułow dodać łyżeczkę cukru i gotować 10 min wyjąc brokuły z wywaru , wywar odstawić wyjętę brokuły zmiksować na jednolitą masę z 2 łyżkai mąki powstałą masę włożyć do wywaru i dalej gotować doprawić do smaku solą , pieprzem , gałką muszkatałową dodać do wywaru 2 serki topione ( jakieś ulubione) w osbnej miseczce wymieszac 2 żóltka z pól szklanki śmietany odstawić wywar i dodac wymieszane żołtka z śmietaną jeszcze chwilkę pogotować i gotowe ja podaję to z malutkimi grzankami i zostawiam małe różyczki brokułu do dekoracji. bardzo saczna zupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiecuje ze w tym tygodniu sprawdze czy zupka dobra ;) dzis sie wazyłam niestey waga stoi w miejscu :( trzeba cos zrobic bo 12czerwca planuje chrzciny i musze wyglądac bosko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna D.
Hej! Czytam i czytam i wychodzi na to ze ja tu jestem najgrubsza 😭 Dzis zaczynam moj eksperyment Platki, na razie popijam wode i czekam na przerwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Odchudzaczki! Oj u mnie dupa blada :( Poszalałam w weekend, że hej. Chyba jednak wpadłam w samozachwyt po tym 58,5 ;) Jutro ważenie, ale nie wiem czy to zrobię, bo pewnie dobiłam do 60 przez to szaleństwo. Nie będę pisała co i w jakich ilościach jadłam. Szkoda słów. Oczywiście od dziś znów 1000 kcal i działam dalej. Cocochanelka Twój przepis na zupę fajny, ale kurcze kaloryczny. Śmietana, serki... Nie wiem czy się skuszę. Ja to gotuję warzywa i daję 3 łyżki jogurtu naturalnego i już. Mój mąż nawet nie patrzy na tą "zupę". Ale spoko, więcej dla mnie :) Panno D., eksperymentuj, a może to właśnie dzięki płatkom schudniesz. Super, że się przekonałaś do picia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna D.
Stokrotka- ee nie martw sie, na pewno jest ponizej 60. mecze szklanke wody juz od poltorej godziny!!! ciezko mi wchodzi tak z rana ;-) przerwa za 45 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba dobiłam do 60, bo brzuch mam ogroooomny. No ale nieważne. Narozrabiałam, to muszę to naprawić :) Panno D., a może weź sobie troszkę miodu do tej wody, żeby nie była taka bez smaku. Tak z 2 łyżeczki na butlę. Ja tak zaczynałam, a teraz wchodzi mi ta woda jak... woda ;) I tak mi się jeszcze przypomniało. Pisze to do ogółu odchudzjących się. Nie jedzcie ostatniego posiłku o 17-18, chyba, że chodzicie spać o 20-21. Podczas snu organizm tez spala kalorie i jak nie ma ich z jedzenia to spala mięśnie i przez to ciało, mimo, że chude wygląda nieciekawie. Ja jadam tak 19-20, 3 godzinki przed snem, a widzicie, że chudnę, więc nie ma co się głodzić wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z siebie dumna oprócz dietki postanowiłam ze rzuce palenie i prosze od 1 nie pale i jakos daje rade - to takie oczyszczenie dla organizmu :) dzis zjadłam płatki owsiane z owocami na wodzie 100g serka typu cottage ( nie wiem czy tak sie pisze) zupe krem z pieczarek a na kolacje polanuje zrobic sałatke taka brokułąwa ale zamiast majonezu dam jogurt naturalny a ha w pracy jeden mały grzeszek - małe ciasteczko maslane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna D.
za pol godziny mam kolejna przerwe czyli kolejna porcja platkow. mieszam dwa rozne rodzaje , jedne to : http://www.mysupermarket.co.uk/tesco-price-comparison/Breakfast_Cereals/Kelloggs_Special_K_Oats_And_Honey_425g.html bardzo smaczne , bo slodkie, polane miodem ;-) i drugie takie: http://www.australiaversion.com/shop/index.php?main_page=product_info&cPath=9_6&products_id=92&zenid=f3be1389761b5df77646f798e4a6779b takie male brazowe patyczki- malo smaczne i jakies takie malo ''pozywne'', no ale maja duzo blonnika.... chyba kupie sobie jeszcze jakies. wiec jak na razie zjadlam dwie miseczki z mlekiem 0%, dwie sliwki i pol jablka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sońka21
Hej dziewczyny!!! Ja się od dzisiaj do was prezyłaczam też chce zgubić 10kg tak myśle do wakacji. Zapisałam się nawetdo fitness clubu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sońka21
aha zapomniałam o tym wzrost 167cm waga 81kg:( (jak narazie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karooo2703
A ja od dziś zaczynam kręcić hula hopem co najmniej 20 minut i biorę się za 8 minute legs. Podobno dają świetne efekty , no i nie sądziłam , że można się przez 8 minut czymś takim zmęczyć chociaż troszkę :p A może któraś z Was próbowała? Jak tak to czy to naprawdę działa?:) Sońka21 życzę powodzenia i wytrwałości i pozdrawiam wszystkie odchudzające się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubka:)
Witajcie dziewczyny ..Ja od wczoraj znowu jestem na tej 10 dniowej diecie ...mam nadzieje ze zaparcia nie wróca i wiecej schudne niz te 2 kg::D: stwierdziłam ze musze pic wiecej wody ( czytałąm wasze wczesniejsze wątki i omaga) wiec butelka kolo komputera non stop popijam :) ewentualnie kupie jeszcze jakies sliwki suszone to na 100% pomoze i wkoncu moge już cwiczyc,:) wiec zaczełam chodzic z kijkami poł godz. dziennie .. wiec mysle ze teraz to bedzie całkiem inne 10 dni niz popszednio....Odezwe sie za pare dni pochwalic sie wynikami :D:D:D:;..Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna D.
Hej ja wczoraj zjadlam w sumie 3 miseczki platkow , 2sliwki i pol jablka dzisiaj znowu zajelo mi 1.5 godziny zeby wypic szklanke wody ;-) nie chce dodawac miodu bo - 1. kalorie, 2. watpie zeby mi to pomoglo tuz przed przerwa bylam bardzo glodna i juz widzialam ta miseczke platkow polanych mlekiem 0% ale xrobilam sobie ciepla herbate ze slodzikiem ,wypijem nawet nie pol i w ogole nie bylam glodna ! ale zjadalm miseczke platkow skrupulatnie przygotowana bo wiem ze kolejna przerwa dopeiro za 3.5 godziny wie nie chce siedziec glodna. ogolnie jak na razie czuje sie (zaskakujaco) normlanie. pogoda za to jest do dupy ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dzisiejsze cotygodniowe ważenie zakończone wynikiem 58,5. Czyli kolejny kilogram za mną, a nawet 1,5 :) Mimo grzesznego weekendu (ale za to z jaką przemianą materii po ;) ). Czyli jeszcze 3,5 do celu. Wyliczyłam, że przy dobrym pilnowaniu się cel powinnam osiągnąć tuż przed świętami. No ale potem etap stabilizacji, więc jeszcze kawał roboty do wykonania. Karooo zaintrygowałaś mnie tym 8 minute legs, więc zobaczyłam co to, bo wcześniej nie słyszałam. Chyba jednak nie dla mnie. Jeszcze obejrzę później dokładnie. Ale może poćwicz i napisz o efektach to zobaczę ;) Chyba jestem zbyt leniwa :) Lubka, powiem Ci odnośnie wody, że wczoraj pobiłam swój rekord. Wypiłam 2,5 l + 2 kawy i inkę, czyli ponad 3 l płynów (nie liczę z jedzenia), no i dziś 2 razy wizyta w wc, a brzuch jak na moje warunki płaski. Pij więc kobieto, pij, a problemy z zaparciami znikną :) Panno D., nie obraź się, ale te Twoje płatki to nie wyglądają na zbyt dietetyczne, więc nie sądzę, że jedząc je często schudniesz. Zauważ, że w tych pierwszych prawie w każdej linijce w składzie jest cukier! Nie wiem jak te drugie, bo nie było składu. Zamiast tego wynalazku, to mogłabyś zrobić swoje musli i jeść je z normalnym mlekiem. Pamiętasz jak kiedyś Owieczka pisała co jadła jak schudła? Otóż mleko w jej jadłospisie miało 3,2% i jakieś wartości odżywcze, a nie było wodą zabarwioną na biało. Pomyśl. A co do smaku, to wierzę, że są pyszne :) I jeszcze mój wczorajszy bilans: kalorie 950, 30 min. hula i 55 min. basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna D.
Stokrotka- wiem ,ze nie za ciekawie one wygladaja,ale tak chce tylko sprobowac,a noz ,widelec....moze cos mi spadnie. musli tez jem ;-) co do tych 8 min. to ja je robilam, ale za krotko zeby mowic o jakichs rezultatach ale daja w kosc. niby takie proste, ale boli oj boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno D., nie zauważyłam Twojego wcześniejszego posta przed moim, no i widzę, że malutko jesz dziennie. Mam nadzieję, że nie po pół paczki na raz ;) To działaj, a nuż to Ci pomoże w schudnięciu. A może do wody dodawaj cytrynę, zawsze to jakiś smak i bez kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna D.
niestety nie mam pojecia ile jem gram platkow bo nie mam wagi kuchennej ani w pracy ani w domu. eee ,zobacze co z tego wyjdzie, co mi zalezy.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×