18-nastolatka zabiła swoje dziecko.

Licealistka ,w szkole też nikt nie wiedział,matka z ojcem też nie wiedzieli że jest w ciąży. Urodziła dziecko a nastepnie je udusila zawineła w folie i zostawiła na polu. Straszne rzeczy sie dzieja i to dookola nas :(

jak to starszne odmawiacie kobiecie prawa do aborcjii o wy nikczemni.

bo faktycznie nie widac 9-miesiecznej ciazy...Nie wiedzieli?? Raczej nie chcieli wiedziec

Gdzie ,to słyszałaś????

jest taki serial ciaza z zaskoczenia

rodzice pewnie myśleli, że brzuch ich nastoletniej pannicy urósł od fastfoodów

prosze was jakim trzeba byc tepakiem zeby sie nie zorietowac, ze jet sie w ciazy.

Zwłoki nowonarodzonej dziewczynki znaleziono w reklamówce na polu we wsi pod Kielcami w czwartek późnym wieczorem. 18-letnia matka została zatrzymana. Mówiła, że w domu nikt nie wiedział, że jest w ciąży. Urodziła w łazience. 10 lutego do ginekologa w ośrodku zdrowia w podkieleckiej miejscowości zgłosiła się 18-letnia kobieta. Podczas badania lekarz stwierdził, że niedawno rodziła. Gdy spytał, gdzie jest noworodek, powiedziała, że urodziła w szpitalu we Wrocławiu, ale dziecko było martwe. - Lekarz poprosił, by udokumentowała to mówią policjanci. Gdy przez cały tydzień dziewczyna nie przynosiła żadnego dokumentu świadczącego o tym, że mówi prawdę, pielęgniarka z ośrodka zawiadomiła policjantów. Powiedziała, że pacjentka niedawno rodziła, a nikt nie widział dziecka. Funkcjonariusze pojechali do domu w podkieleckiej wsi, gdzie nastolatka mieszka z dziadkiem, rodzicami i dwójką młodszego rodzeństwa: 3- i 9-letnim. - To normalna rodzina, nie ma w niej patologii. Nikt w domu nie wiedział, że nastolatka była w ciąży. Dziewczyna stwierdziła, że poród odbył się 31 stycznia w szpitalu wojewódzkim w Kielcach mówi wysoki rangą oficer świętokrzyskiej policji.

Czasem nie widać ciąży, niektore kobiety nie tyja wcale tak duzo, po za tym dziewczyna zaprzeczala gdy rodzice pytali czy jest w ciazy, moze nie chcieli wiedziec :(

noworodka, całkiem niedawno obok mojego domu gdzieś na polu, golutkiego :( Nie wiem czy znaleźli matkę ale to straszne. Nie mam dzieci i nie planuje bo po prostu ich nie lubię ale w życiu nie zabiłabym dziecka! Ludziom to już całkiem odbija. Mam nadzieję, że dostanie odpowiednią karę, chociaz kilka lad odsiadki w ciepłym kiciu to żadna kara :o

bylas kiedys w ciazy?? Nie kazda tyje ok ale prosze cie. Ruchy dziecka, kopniaki, zatrzymanie okresu, powiekszone, nabrzmiale piersi..Ginekolog tez czlowiek i nalezy do niego chodzic czasem

ja kiedys czytalam o takiej wywloce, co urodzila w lazience i roztrzaskala glowke dziecka o kafelki. Jakbym ja wziela za leb i przywalila o sciane to by od razu Szatana zobaczyla

klapska tez o tym czytałam. Widziałam zjęcia nawet :o to okropne ale co takim sukom zrobia? Pójdą siedzieć i w więzieniu będą miały drugi dom :o Znam takiego co siedzial kilka lat i tylko śmial się w żywe oczy, że tam przynajmniej pojadł, miał ciepło i zapewnioną opiekę więc wielka mi kara :o Za takie coś powinna być kara śmierci, w bólach i męczarniach

Nie nie byłam w ciazy, ale chodziło mi o to że inni ludzie mogli nie zauwazyć ze ona jest w ciazy, ona sama o tym bardzo dobrze wiedziała tylko nie chciała sie nikomu do tego przyznać. Nie miała od kogo uzyskać pomocy.

Nie da się nie zauważyć, że nie jest się w ciąży. ja 5 miesięcy temu urodziłam chłopczyka i przenigdy bym go nie zabiła bo to najcudniejsze co może się człowiekowi przytrafić. A tą dziwczyne to bym osobiście zabiła ale tak aby się męczyła przez długi czas!!

przeciez widac ciąże co za bzdury.

Po tym jak traktowane sa mlode matki przez spoleczenstwo wcale mnie to nie dziwi iz tak zrobila.

pięknie, ja bym chciała zajść w ciąże a tutaj dziewczyna ma dziecko i je zabija, nie wiem czy można to tłumaczyć jakimś szokiem czy czymś takim

Mogła powiedzieć że poroniła i spuściła płód toaletą. Wtedy nikt by jej nie udowodnił że urodziła i zabiła dziecko. Oczywiście ciało powinna nie zostawiać na polu, tyko zakopać lub zatopić.

master pomyśł co piszesz :-( Biedne dzieciatko, ona tez biedna i glupia a rodzina ślepa :-( swoja drogą jak ona urodzila w łazience? i nikt nie widział? nie slyszał? przeciez dziecka sie nie rodzi 5 minut :-( a potem co? taka obolała poszła wyniesc dziecko na pole? SZOK!

"Biedne dzieciatko, ona tez biedna i glupia a rodzina ślepa smutas.gif swoja drogą jak ona urodzila w łazience? i nikt nie widział? nie slyszał? przeciez dziecka sie nie rodzi 5 minut smutas.gif a potem co? taka obolała poszła wyniesc dziecko na pole? SZOK!" Faza parcia porodu często trwa tylko kilkanaście minut, albo mniej. A podczas fazy rozwierania mimo że skurcze są często bolesne, to dziewczyna może tego nie okazywać. Zresztą nie porównuj porodu naturalnego do tego g****a co robią z wami w szpitalach. Chociażby rodzenia na leżąco.