Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Laura *******

Koszmar karmienia piersią noworodka - juz padam na pysk

Polecane posty

Gość werti
Ja mialam to samo , co Ty na poczatku ... Ile ja sie naplakalam ... Maly nie potrafil zassac, wiec wzielam nakladki aventa i ... super karmie dalej. Maly ma 2,5 mieiaca , wazy 6,5 kg , a zaczynalismy od wagi 2900 gram :) . Jak dla mnie ... karmienie piersia jest najlepszym doswiadczeniem w moim zyciu. Patrzenie,jak Malutki zabiera sie za ssanie i swadomosc ,ze rosnie,jak na drozdzach i to moich :). Pewnie,ze na poczatku byly bolace sutki, Maly plakal, chyba nie dojadal, nie chcial w ogole byc przy cycku. Ale nie siegnelam wtedy po sztuczne mleko. Pewnie, ze sztuczne wygodniejsze, ale dam sobie reke uciac, ze nie ma sie tego uczucia satysfakcji :). pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie łam sie...ja przez pierwszy tydzien prawie nie mialam mleka po powrocie ze szpitala maly prawie caly czas plakal,ze sie nie najada,w szpitalu kazali przystawiac ale nie zeby wisial caly czas na cycu. w domu podalam mu mm sprobuj tez ze smoczkiem, niektore dzieci maja silna potrzebe ssania. jesli masz malo mleka sprobuj pic 1l herbatki na laktacje, jedz zupy i pij karmi, mozesz dodatkowo sciagac mleko laktatorem-nawet jak nic nie leci w syst 7-5-3. kazda piers najpierw 7 min jedna pozniej 7 min druga,pozniej po 5 min itd. Mi pomoglo, mleko zaczelo sie produkowac. Tylko uwazaj z butla...czasem jak sie dziecko przyzwyczai to nie chce ssac piersi. JA bylam zmuszona odstawic malego na pare dni od piersi (antybiotyk i operacja) malemu spodobalo sie picie z butelki i tak od 4 mies odciagam malemu mleko i podaje z butelki. Powiem Ci jeszcze jedno....Jesli nie chcesz karmic piersia to nie karm, jesli przez to masz byc mniej szczesliwa. Dobra mama to zadowolona mama a mm to nie trucizna. Wiesz ja juz nie raz mialam dosyc z tym odciaganiem, trzymalo mnie tylko to,ze syn nietolerowal mm, najpierw wymioty po pierwszej dawce a pozniej niechec do picia mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam CI wcześniej że odciągam swój pokarm bo tak jest wygodniej dla mnie, ale przyznam CI się że coraz bardziej noszę się z przejściem całkiem na mm, męczy mnie coraz bardziej to latanie z laktatorem, mimo że ściągam co 3 h, więc i tak rzadziej niż przystawianie...chciałam wytrzymac do 6 miesiąca , ale teraz widze coraz więcej uroków karmienia mm i nawet mój mąż słysząc moje wieczne narzekanie przebąkuje że dla wszystkich będzie lepiej jak już przestane ściągać :D wytrzymałam 11 tygodni, nie zamierzam odstawić z dnia na dzień, ale stopniowo ograniczyć, więc pewnie jeszcze z miesiąc mi to zajmie żeby nie było, nie namawiam Cie do przejścia na mm, bo sama musiałam dojrzeć do tego i uważam że to musi być tylko Twoja decyzja, po prostu opisuję Ci moją sytuację, bo im więcej opinii tym lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumoszka
Spróbuj herbatek wzmacniających laktację. Też karmiłam młodego piersią. Początki były masakryczne. Spałam po 2, 3 godz na dobę, młody wisiał non stop przy cycku i dodatkowo miał kolki. Na szczęście trafiliśmy na dobrego pediatrę, mi dał przepis na porządną herbatkę a młodemu dał krople na kolki. Jakoś przeżyliśmy. Ale ciężko było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werti baranku
werti idź sobie walnij baranka w łeb z półobrotu na chuk dołujesz dziewczynę????? wielkie mi mecyje, osiągnięcie zycia, bo na cycu wytrwałaś Pomnik chcesz matki polki cierpiętniczki???? a satysfakcję to matka ma jak jej dziecko jest zadowolone, najedzone i nie ryczy non stop. I jeszcze wiele innych. Ale na pewno nie to że ojej umartwiłam się, oblece pół świata ze swym cierpieniem i powiem że miałam satysfakcję. Dzieciak autorce ulewa, bo ona sama zestresowana, a Ty będziesz jej tutaj o poddawaniu i nie poddawaniu się pisała. I jeszcze tekst: " nie sięgnęłam po modyfikowane" Tak jak by autorka miała co najmniej to dziecko wystawić za drzwi dla świętego spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura *******
czy mogę podawać jednocześnie bebiko i moje mleko odciągnięte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzierstwo w bialy dzien
ale jak nie kombinuj-daj raz bebiko,a nastepnym razem twoje mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta 31
Tego nie wiem... Nie zniechęcaj się tak łatwo ból sutków minie a karmić piersią warto ,bo wygodnie (wszędzie masz jedzenie i picie ze sobą) no i ekonomicznie (po pieluchach to drugi co do wielkości wydatek-mleko). Twoje dziecko to noworodek daj jemu i sobie trochę czasu :-) On jeszcze niedawno był karmiony za pomocą pępowiny i siedział sobie wygodnie w twoim brzuchu. Przerabiałam takie etapy,że syn chciał cały czas ssać pierś. Z tego co wiem to dużo mam to przerabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta 31
Jeśli chodzi o poranione sutki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekspert Philips Avent
Laura, spokojnie. Niestety, zdarza się, że pierwsze dni po porodzie mogą okazać się dość ciężkie. W tym okresie zarówno Ty jaki i Twój Maluch uczycie się wszystkich czynności od podstaw. Maluch musi nauczyć się ssać pierś, a Ty musisz nauczyć się go przystawiać. Zdecydowanie nie szukałabym winy w nakładach Philips Avent. Wręcz przeciwnie. Powinny one pomagać Twojej Pociesze chwytać sutek (z nakładkami staje się on większy, a przez to łatwiej go złapać), a Tobie pomagają złagodzić ból (gdy masz poranione sutki). Gdy laktacja się ustabilizuje Maluch powinien się najadać. A jeśli tak się nie stanie polecam dokarmianie mlekiem modyfikowanym. W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do kontaktu na adres: ekspert@philips.com. Pozdrawiam! --- Ekspert Philips Avent, udziela porad i odpowiada na pytania internautów związane z produktami Philips Avent, a także opieką nad dziećmi i karmieniem. Zapraszam do dyskusji lub kontaktu bezpośredniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upaaaa
hopaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura *******
Ktoś odświeżył mój stary, założony przeze mnie topik:) Pewnie kolejna mama z dylematem;) Otóż ja jeszcze długo się wahałam, wróciłam do karmienia piersią, [potem znowu raz pierś, raz bebiko (później bebilon comfort, bo mały miał zaparcia), ostatni raz karmiłam piersią, gdy miał ok 1,5 mies. Teraz ma 3,5 miesiąca, pije Bebilon, rośnie zdrowo, nie miał nawet katarku. Przy następnym dziecku nie będę robić sobie takich wyrzutów:) Pozdrawiam wszystkie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona z 15letnim stazem
moze go zle przystawiasz do piersi? ja tez tak mialam. polozna w koncu pokazala mim jak prawidlowo przystawic i problem znikl. ja mialam jedna brodawke wklesnieta, bardzo poraniona, jak karmilam to plakalam bo tak bolalo:( dochodzilo do tego ze jak plakal to ja sie balam podac mu piers na mysl o bolu.wiem , glupie, ale naprawde do takiego stanu juz u mnie doszlo. ale jak ta polozna mi pomogla to wszystko samo wrocilo do normy. idz do poradni laktacyjnej lub do poloznej jakiejs i ona ci wszystko pokaze jak i co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw to karmienie, często jest ono dla mam przyjemnością. jeśli jednak w Twoim przypadku jest na odwrót, to ja bym odpuściła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztuczna do przesady:-)
ja na bolące, poranione sutki miałam jedną radę - LAKTATOR. Ściągałam mleko i dawałam z butli. Przy pierwszych próbach nie od razu uda się ściągnąć ,ale za którymś razem powinno już polecieć. Sutki wtedy mogą odpocząć, wygoić się i wrócisz do karmienia c piersi, jak się zagoją.A w międzyczasie w porach karmienia cały czas ściągaj. A jeśli nie możesz ściągnąć, to możesz ewentualnie spróbować dać to bebiko, a w międzyczasie próbować nadal ściągać laktatorem, by utrzymać laktację, jak piersi się zagoją, rzucasz bebiko i wracasz na pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrioszka
Mamy cieszcie się, że macie swoje dzieci przy sobie. Ja urodziłam synka z wadą wrodzoną i od razu mi go zabrali. Nie miałam go przez pierwsze dni.I wtedy wiele bym oddała, żeby mieć takie problemy jak wy!!! Laktację "rozkręciłam" laktatorem, walczyłam o pokarm żeby móc go karmić moim mlekiem po operacji. Potem też był poranione brodawki i inne problemy. Ale to było mało ważne bo jak zabraliśmy go po leczeniu w szpitalu do domu to płakałam ze szczęścia że jest zdrowy. Usiądzcie i zastanówcie się ile mam zamieniłoby się w Wami. Powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja używałam Pure Lan
super maść na poranione sutki,mąż kupił w aptece. To był koszmar i ból 2 tygodnie ale cieszę się,że przetrwałam :-) Karmiłam syna półtora roku, a po pieluchach następny wydatek to właśnie mleko modyfikowane. Poza tym WYGODA bo pierś miałam zawsze przy sobie,mogłam nawet na szybkiego w samochodzie nakarmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja używałam Pure Lan
Katrioszka już wszystko ok z Twoim synkiem ? Ile teraz ma ? Jak długo karmiłaś go piersią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrioszka
zdrowy jak ryba :) ma 13 miesięcy i karmię go już tylko rano oraz wieczorem o stałych porach. Chcę go odstawić na dniach od piersi, bo podaję mu mleko modyfikowane a cycuś to taka forma przytulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja używałam Pure Lan
Lato to właśnie najlepsza pora na odstawienie dziecka od piersi. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przez poierwsze 2 tygodnie
ryczałam. A potem z kazdym dniem coraz lepiej, potem o tych poczatkach szybko sie zapomina, jest coraz wiecej frajdy z dzieckeim, zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elisa-
Mnie bolała sutki przez pierwszy miesiąć! Szok! Aż mnie trzesie jak sobie przypomnę. Ale potem było już ok. A co do chudosci i tłustosci mleka to bzdury!!! Każdy normalny lekarz Wam to powie. Maluch tak długo i czesto ssie bo jemu chce się "pomukać" a nie bo jest głodny. Tym bardziej w pierwszych dniach. Sama pamiętam jak leżałam całymi dniami z cycem bo sie mój synek chciał "nacycować" To minie, możesz być tego pewna. Później będzie jadł co kilka godzin i da Ci troche spokoju. Ale doskonale wiem jakie trudne są początki. Jak masz się meczyc i nie jestes w stanie wytrzymac - przejdz na butelkę. Ale warto się pomęczyć - nie dla idei i pomnika Matki Polki Cierpiacej - tylko dla własnej wygody. Wszystkie moje kolezanki przeszły w pierwszych tyg na butelki i ja im zazdroscilam, bo nie moglam przez tego cyca wyjsc z domu na dluzej niz godzine i ten ból... Ale potem one zazdrosciły mi, jak musiały wszedzie wozim butelki, mleka, kaszki, gotować wodę, studzic, podgrzewac... A ja tylko wyjelam cyca i spokoj :) moglam jechac z malym wszedzie bo nie bylo problemu gdzie mleko przygotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze dni,a raczej tygodnie tak wyglądają,niestety...mój maluszek ma 3 m-ce,i choć karmiłam piersią,musiałam odstawić ze względu na nietolerancję laktozy.Bardzo to przeżywam,więc jeśli tylko możesz,to karm!Ból niedługo minie,polecam czystą lanolinę na brodawki.Chude mleko?nie ma czegoś takiego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabet
Mamusie a poradzicie cos na tzw. ranne sutki? Juz ledwo wytrzymuje z bolu :-( Posmarowanie mlekiem nie pomaga wiec mysle o jakims kremie lub masci. Cos mozecie doradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jotla_5
ja stosowalam tani a dobry Floslek for mum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
Mialam to samo co Werti. PIERWSZY MIES. jest bardzo meczacy. Pozniej brodawki sie goja i teraz wogolie nie boli jak malenstwo sse. Stosuj purelan on bardzo pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Po pierwsze:dzidzius zeby sie najesc powinien ssac 30-40 min (nie 5 ani 10!!!). Po drugie:jezeli w ciagu tego czasu dziecko przysypia to staramy sie je wybudzic,na kazde dziala cos innego np poruszey brodke lub policzek,co pobudza naturalny odruch szukania i ssanie (leciusienkie glaskanie niczym piorkiem na nic sie nie zda) Po trzecie: dziecko nakladamy na piers,samo po nia nie siegnie,na nic wyciaganie cyca w kierunku dziecka,dzidzia musi uchwycic cala brodawke, a nie tylko koncowke sutka bo wtedy na pewno ja pogryzie i porani Karmimy na zadanie no i na poczatku moze to byc niestety nieco czesciej np co godzine,nie robimy przerw dluzszych niz 3h Z innych trikow: czesto pomaga zmiana pozycji, np jesli dziecko upodobalo sobie jedna piers, a druga wypluwa to mozna sprobowac pozycji spod pachy lub wogole poeksperymentowac,nieraz dzidzia nie lubi byc przekladana na jeden z boczkow i o to cala awantura i problemy z przystawieniem,czesto mama trzyma dziecko za daleko od piersi, przez co nie jest w stanie jej dobrze zlapac,nieraz wystarczy wycisnac odrobine pokarmu na brodawke "dla smaku", pozdrawiam pielegniarka z o. neonatologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do "slabego pokarmu" nie wierzcie w to! Pokarm jest zawsze dostosowany do potrzeb i wieku dziecka,jedne mamy maja mleczko koloru bialego inne bardziej zolte,kazde jest dobre! Nie mniej warto sprawdzic laktatorem odciagnieta ilosc,nieraz jest go po prostu za malo (dzidzius po tygodniu zjada okolo 70 - 80ml wiec jesli mama odciagnie 20ml to juz wiadomo na czym problem polega),jesli mama decyduje soe na dokarmienie to przed kazdym powinna przystawic dziecko do piersi i dopiero potem dokarmic(nie, Wasz swiat sie nie zawali i nie bedziecie wyrodnymi matkami jesli dokarmicie Wasze placzace z glodu dziecko- w koncu tez lubimy byc najedzeni;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×