Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Merji

czterolistna koniczyna na szczęście

Polecane posty

Aerobik to mi córcia w domku robi.Ostatnio jak z nią ćwiczyłam to z wysiłku i wyczerpania prawie zwymiotowałam :p Zdecydowanie wolę siłownię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawowa Dama witaj w klubie :D Myślę,że założycielka naszego topiku z radością Cię powita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję :) Hadessa ja właśnie męczę fitness i powiem, nie jest łatwo, ale siłownia też daje w kość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie, wychodzi na to, że wszyskie jesteście aktywne z wyjątkiem mnie hehehe - wyspana pobiegałam jedynie wzrokiem za kotem i nadal zalegam na kanapie.... Po pierwsze oczywiście choroba, ale po drugie rzeczywiście nie chodzę na żadne ćwiczenia :O Z jednej strony kontuzja kolana, z drugiej jakoś wciąż nie mogę się przekonać do tych wielkich molochów, a mieszkam w wielkim mieście i trudno tu o minimum intymności czy spokoju. Jak ostatnio weszłam pozwiedzać taki przybytekżeby się zapisać, to pochwili miałąm serdecznie dość. Już nawet nie ten tłok mi przeszkadzał ale ta koszmarnie głośna muzyka, od której miałam wrażenie, że skacze mi mózg i serce wibruje w niekoniecznie lubianych rytmach "czegoś" co trudno nazwać muzyką... Tak więc ja jeszcze nie znalazłam nic odpowiedniego dla siebie, ale kto wie czy w końcu nie znajdę. Witaj kawowa damo :) To zamiłowanie to kawy??? Fajnie że dołączyłaś, rozgość się i oczywiście stawiam kawę (_)>!!!!! Myślę że Merji nie będzie miałą mi tego za złe, a swoją drogą matko założycielko gdzie się podziewasz????? Już tyle tamatów pozostało ci do omówienia że ho ho :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p.s. przepraszam za literówki :O Poza tym muszę coś zrobić z tą spacją bo nie zawsze łapie, a jak piszę szybko to nie zauważam tych połączonych słów. W pracy działa mi bardzo dobrze, a pisze dość szybko... Przepraszam i postaram się bardziej kontrolować co wysyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj daje w kość ,oj daje... ale jest to bardzo przyjemne.Na początku trochę się stresowałam,bo mało kobiet chodzi,czasami jestem na sali sama z facetami,ale już mi to nie przeszkadza.Należę do osób strasznie zakompleksionych,więc takie wyzwanie jak siłownia kiedyś było nie do przełknięcia. Ondin jak tylko masz trochę wolnego czasu to namawiam na jakikolwiek sport.Ja na siłownię chodzę 3 razy w tygodniu tak na 1.5 h trochę dnia zabiera,ale jak się wszystko fajnie zgra to w niczym nie przeszkadza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ondin :) dzięki za miłe słowa :) Tak, nick taki przez zamiłowanie do kawy :) najlepiej jak jest biała z tą gęstą pianką :) Hadessa niezłe tępo sobie narzuciłaś, 3 razy w tyg to bardzo dużo, jak ty znajdujesz czas na to? A Faceci na tej siłowni ci sie nie przyglądają? Wiesz Ondin, ja też mieszkam w wielkim mieście, ale chodzę do takiego troche osiedlowego clubu fitness i grupy są małe, max 10 osób jest fajnie intymnie, zwłaszcza na pilatesie, który odbywa sie przy zaciemnionym świetle i relaksacyjnej muzyce. Fajnie jest sie poruszać, człowiek wymienia energię i jak dla mnie basen jest super. Ale ja ledwo 2 razy w tyg. chodzę, dlatego Hadessa ukłony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie masz. Ja nie mieszkam w pobliżu żadnego osiedla, lecz tak po prostu w centrum, a tu same molochy i to wcale nie tak wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy mi się przyglądają...mam nadzieję,że nie...raczej nikt na nikogo tam nie zwraca uwagi.Każdy robi swoje...teraz dałaś mi do myślenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj serdecznie Kawowa Damo!!! Rozgość się :) Ja też uwielbiam kawę, najlepiej latte, bez cukru. Dobrze się złożyło, że akurat poruszacie temat aktywności fizycznej, bo ja niedawno zakupiłam najprostsze kijki do nordic walking i dzis przeszły bojowy chrzest. Polecam Wam gorąco. Fantastyczna sprawa. Muzyka w uszach nadająca odpowiednie tempo i zrobiłam spory spacer w dość krótkim czasie. Wątpiłam w skuteczność tych "patyczków", ale przekonałam się, że fantastycznie odciążają stawy, ćwicząc przy tym mnóstwo mięśni. Dla mnie marsze z kijami to idealne rozwiązanie - sama wybieram porę, długość spaceru, trasę, tempo, muzykę :) Bomba! Zajrzę może rano, a teraz wybaczcie, ale uda się już w kierunku łóżka, bo jestem padnięta. Dobrej nocy moi drodzy! Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie miłe damy i nie damy:P Hadassa--jesli jestes taką miłośniczka ksiązek powiedz jak dlugo czytasz 240 stron z zrozumieniem?🌻 Oczywiście bez przerwy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceny do negocjacji
Policjant pyta staruszkę: - Wiek? - 86 lat - Czy mogłaby pani opowiedzieć swoimi słowami, co tu się właściwie wydarzyło? - Siedziałam na ławce na tarasie przed domem, podziwiajac ciepły wiosenny wieczór, kiedy przyszedł ten młodzieniec i usiadł obok mnie. - Znała go pani? - Nie, ale był przyjaznie nastawiony. - Co stało się po tym, jak usiadł obok pani? - Zaczał pocierać moje udo. - Czy powstrzymała go pani? - Nie. - Dlaczego? - Bo odczuwałam przyjemność . Nikt nie robił tego od czasu, kiedy mój mąż odszedł z tego świata 30 lat temu. - Co stało się potem? - Zaczał pieścić moje piersi. - Czy próbowała go pani powstrzymać? - Nie. - Dlaczego? - Mój Boże, dlaczego??? Było mi tak dobrze, czułam że naprawdę żyję. Od lat tak się nie czułam! - Co stało się później? - Cóż, rozpalił mnie do czerwoności, więc rozłożyłam nogi i zawołałam: "Bierz mnie, chłopcze, bierz mnie!" - I co? Zrobił to? - Nie, do diabła! Zawołał "Prima Aprilis!" I wtedy zastrzeliłam sukinsyna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Without u mnie również pięknie świeci słońce!!! NIe wiem jaka jest prognoza pogody dla reszty Polski więc przeebiegła mi przez głowę myśl czy nie mieszkamy w pobliżu :D Ale pewnie dzisiaj ogólnie jest słocznie... Ktoś sobie tu w nocy u nas brykał...hmmm, a niech tam się nacieszą. Mohikaninie chyba żadna z nas nie robi z czytania wyścigów, jeśli chcesz z kimś w taki sposób rywalizować to mam wrażenie, że powinieneś poszukać nieco innego tematu. Dziś przespałam spokojnie całą noc i to jest przecudna informacja!!!!! Nareszcie widze jakąś poprawę!! Zagram wam porankowo, moją ostatnio bardzo ulubioną piosenką Piaska. Żałuje, że nie poszłam na film, jakoś zwyczajnie przegapiłam :O Piosenka jest bardzo bardzo optymistyczna i aż wszystko we mnie krzyczy i woła i chce żyć!!! http://www.youtube.com/watch?v=gVUN-D09jls 🌻🌻🌻 ----> może przywołamy wreszcie wiosnę? (_)>(_)>(_)>(_)> kawa dla wszystkich, a zwłaszcza dla kawowej damy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. :) Przyłączam się do wywoływania wiosny. :) Dziś jest łatwo wierzyć, że niedługo przyjdzie ponieważ słonce świeci. Słońce świeci. :D Pozwolisz, że dopiję swoja kawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. :) Ja też zastanawiam się nad ideą kijków. Z jednej strony , mam ochotę na próbę ale z drugiej - równie ponętnie wygląda dla mnie zwykły spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
broom dokładnie, ale fajnie jak się ma w okolicy miłe miejsca do spacerowania, ja akurat preferowałabym spacer poza miastem, ulicami, samochodami, raczej wśród drzew itp, pola łąki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam niedaleko chaszcze i dzikie krzaczory, między którymi mogłabym chodzić z kijkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dosiadam do drugiej kawy i częstuję się biszkoptem, jak się domyślam własnego wypieku. Witaj Bromm :) Dzięki za wsparcie w sprawie wiosny, Bardzo bardzo już jej pragnę. Po prostu nie moge się doczekać!! Poczyć ten świeży zapach, zobaczyć rozwijającą się zieleń, kwitnące życie ech...ale się rozmarzyłam ;) Jeśli chodzi o "kijki" to ja od dawna planuję zacząć, może inaczej - rozmyślam nad tym. Jedyną bolączką jest położenie miejsca zamieszkania, bo jak słusznie zauważyła dama kawowa, najlepiej byłoby spacerować w zieleni, a przynajmniej w jakimś parku. Ja natomiast mieszkam w centrum, gdzie takich miejsc jak na lekarstwo.. A dlaczego są lepsze od spaceru? Myślę, że mobilizują do ruchu, bo ma się coś w dłoni, czym się macha :D Takie mam wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bromm w krzaczorach to raczej nie z kijkami powinnaś chodzić, a zacząć z maczetą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami właśnie tak wygląda spacer - przedzieranie się wśród gąszczu. :D Zwalone pnie drzew, jakieś zielsko i całe morze pokrzyw. Tylko maczety brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak domowe biszkopciki :) No właśnie Ondin, i chyba jest też tak, że biegając z kijkami uruchamia sie pracę dodatkowych partii mięśni, no i zdecydowanie, jak biegać to gdzieś gdzie lepsze powietrze jest, bo przy bieganiu oddycha sie głęboko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To takie ala babeczki z owocami i bitą śmietaną??? Bo ja własnie taką wymarzoną trzymam w dłoni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie aż tak wyrafinowane, ale też dobre :) No to tera mi smaka narobiłaś na te owoce i bitą śmietane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×