Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

777lsz

Jakie są potencjalne szanse znalezienia dziewczyny, gdy mam takie wymagania?

Polecane posty

Do hgfjtr Sprawdziłem gg. Mieszkasz w Sosnowcu. To ponad 400 km. ode mnie. Szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ci którzy tutaj najgłośniej krzyczą są porozjeżdzanymi... albo facetami na których szanująca sie kobieta nawet by nie spojrzała więc muszą zadowolić się byle czym. Jeśli ktoś od siebie dużo wymaga to i od innych ma prawo, tak jak w tym przypadku np. wyłączności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puszka po kukurydzy88 Koolejny... A ci co mnie wyzywają od (cytuję) ''gówniarzy'', ''debili'', piszą, że mam ''kupić sobie lalę z sex shopu'', ''mam sobie zwalić'' to według ciebie ludzie kulturalni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Puszka po kukurydzy88
A czego się spodziewałeś po anonimowym forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłeś z siebie ofiarę i despotę i się dziwisz, że się nabijają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej jesteście szczerzy, bo tylko na anonimowym forum ludzie piszą to, co ich boli! Doszedłem do wniosku, że będę szedł przez życie samotnie. Wolę być sam, niż zostać zdradzonym lub wyśmiewanym! W dzisiejszych czasach nie ma już zawiele normalnych dziewczyn! Normalne chłopaki też prawie wyginęli. Wszystko się dzisiaj toczy wokół pieniędzy i seksu! Mnie związek oparty wyłącznie na tych dwóch rzeczach nie interesuje! Koniec tematu z mojej strony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dalej nie rozumiem jak Ty tej zdrady chcesz uniknąć-przywiązać do nogi od łóżka chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cigfgfdshdshvchsdfvuiodshf
Na jednej stronie autor pisał, że nie będzie ograniczał swojej przyszłej dziewczyny i nie zamknie je w klatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednocześnie wymagają spódnicy za kolano, trzymania się z daleka od swojej własności i nienaruszanie jego poglądów...ciekawe czy autor wie, że taki związek to nie związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Roger jestem
szczerze powidziawszy ten opis pasuje do mnie w 100%. czy to prowokacja czy nie ale wszystko pasuje. no może oprócz tego , że nie jestem ze wsi ale z małego miasteczka owszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cigfgfdshdshvchsdfvuiodshf
Ja go zrozumiałem nieco inaczej. Nie chciał dziewczyny z kilo tapety na twarzy i takiej co ubiera się jak wiadomo kto. Jak znajdzie taką co mu będzi pasowała to będzie i związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prad bitt
Potencjalne szanse ze taka znajdziesz sa kurwa zerowe:-D a mwi Ci to nie kto inny jak prad bitt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo2050
Co wy chcecie od autora? Punkty od 2 do 6 oraz punkt 9 to podstawa każdego udanego i moralnego związku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo2050
Co to za depota, co nie che dominować w związku? To nie despota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Normalne chłopaki też prawie wyginęli." No to ja w takim razie mogę uważać się za dinozaura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Protestuje!
Nieprawdą jest, że kobieta zdradzi faceta, gdy ten nie będzie jej szanował! Już tu nie raz czytałem tematy, w których facet żalił się, że dziewczyna (taka sazra mysz) zdradziła go, choć on był dla niej dobry, opiekuńczy, wierny, a nawet rozrywkowy i że wiele koleżanek zazdrościło jej takiego chłopkaka! A ona go zdradziła! Nie ma usprawiedliwienia na zdradę! Ludzie mają pokręconą moralność! Naoglądali sie w TV debilnych programów, wszystko dookoła kipi seksem i takie są tego efekty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup sobie psa albo kota, z takim podejściem nie należy myśleć o związku partnerskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallalilililala
Nie chce mi sie czytac wszystkich postow, przeczytalam tylko poczatek i wydaje mi sie, ze masz niewlasciwe podejscie. Taka kobiete jak opisales bedzie Ci trudno znalezc. Chcialbys miec idealna kobiete, a czy sam jestes idealem? Watpie, sadzac po twoich wypowiedziach. Lepiej chlopcze dorosnij i nie obrazaj wszystkich kobiet, ze nie ma juz normalnych. Sa, ale takimi jak ty to normalna kobieta sie raczej nie zainteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginger21
Po odczytaniu twoich wymagań mam jedno pytanie... jesteś z Arabii Saudyjskiej czy z Afganistanu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamDuzeCyce
moze by tak wycieczka w kraje arabskie tam znajdziesz osobe ktora bedzie CI odpowiadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
Tak przypadkiem trafiłam na ten temat przeczytałam i postanowiłam odpowiedzieć :classic_cool: 1.Jestem dziewicą,nigdy nie miałam chłopaka i podobnie jak Ty chciałabym mieć jednego faceta na całe życie - ale wiem,że żeby trafić za pierwszym razem a tego jedynego potrzeba wiele szczęścia :) Ale nie chciałabym cnoty oddawać komuś,kto potem mnie zostawi.Nie rozumiem tylko,dlaczego podałeś skrajności - między byciem dziewicą a byciem puszczalską jest jeszcze duża przepaść.Zwłaszcza,jeśli kobieta została skrzywdzona przez partnera - załóżmy,że ja trafiłabym na faceta,który mnie porzuci.Ale zanim to nastąpi będe go kochała no i będziemy uprawiali seks a po jakimś czasie on mnie porzuci.No i czy to będzie moja wina czy raczej pech? Czy wtedy do końca życia powinnam już być sama? A może dla zasady niepowinnam rozstawać sie z facetem nawet gdyby okazał sie draniem? Nigdy nie ma gwarancji czy będzie sie z kimś do końca życia,każdy związek jest ryzykiem.. 2.Zależy jakie to poglądy..bo wiesz..mnie na przykład rozwala "logika" religii katolickiej,ale nie mogła i nie chciałabym być z katolikiem,bo byśmy nie pasowali do siebie zupełnie,inny światopogląd,zasady,styl życia..no cóż.Nie będe wyśmiewać poglądów partnera,bo one z zasady powinny pokrywać się z moimi własnymi :classic_cool: 3.Zgadzam sie,tak samo myśle jeśli chodzi o faceta..nie chce pana i władcy ale nie chce też pantoflarza 4.Ja bardzo szanuje zarówno swoją jak i cudzą prywatność i mój facet też musi mieć takie podejście.Ale dotyczy to głównie grzebania w torebce czy w komórce i komputerze,a Tobie nie wiem czy o to chodziło,bo tak napisałeś jakby nawet nie miała prawa dotknąć Twojej koszuli żeby sie w nią wtulić :) A ja tak ogólnie chciałabym sie dzielić z facetem,chodzić czasem w jego ubraniach itp. :D 5.Ja nawet chyba jestem zbyt małomówna.. 6.Ja jestem bardzo uczciwa i mam swoje zasady,także gardze zdradą i nie wybaczyłabym mężczyźnie zdrady!! 7.Racja,każdy powinien sie kierować własnym rozumem i sercem ale nie zaszkodzi to wysłuchać innych i przemyśleć jeżeli trzeba (żeby nie popadać w kolejną skrajność) 8.Podoba mi sie ten punkt,bardzo :D Ciekawy z Ciebie facet skoro tylko tyle napisałeś o wyglądzie. ;) Zwykle to priorytet u Was,facetów.Ja sie normalnie ubieram i nie chciałabym mieć faceta emo czy metroseksualnego,punka,metala czy brudasa :D 9.Ja nie rozumiem jak można dobierać partnera patrząc głównie na pieniądze,dla mnie liczy sie charakter.Co do wykształcenia to ja sama nie przykładam do niego wagi,uczennica ze mnie kiepska niestety więc nie będe mieć faceta który będzie zwracał na to uwagę bo taki by mnie nie chciał.. 10.Ja jestem z jednego z największych miast no i co czy to znaczy że jestem snobką? Tu juz myślisz stereotypowo.A to jest bez sensu..pomyśl,w mieście mieszka bardzo dużo ludzi.I ludzie są tu bardzo różni.Z tego co czytałam o Tobie to wydaje mi sie,że Ty jesteś ze wsi,tak? Wobec tego nie znasz dobrze życia w mieście,jeżeli tu nie mieszkasz,może masz jakieś uprzedzenia jeżeli chodzi o miasta? Nie jesteśmy z innej planety,w tych czasach różnice sie zacierają.Ja nie ustalam wymagań jeśli chodzi o miejsce zamieszkania partnera,jeśli trafiłby sie ktoś kto by odpowiadał mi pod większością względów a mieszkałby daleko to dla miłości mogłabym na koniec świata wyjechać tak myśle.Chodź związki na odległość są trudniejsze..ale mogłabym mieć faceta ze wsi,nie widze tutaj żadnego problemu,lubie wieś,przyrode i spokój.Tylko że ten facet nie mógłby na mnie patrzeć przez pryzmat miastowa = inna,na pewno miastowa księżniczka,tylko jak na normalną dziewczynę,z różnymi cechami charakteru.Ja mam nawet przyjaciółkę ze wsi i ona na początku miała jakieś niezrozumiałe dla mnie uprzedzenia,nieraz myślała,że jej zarzucam coś że jak ze wsi to gorsza a ja nic takiego nie mówiłam tylko jej sie tak wydawało,źle interpretowała to co mówie a teraz ona zna już mnie a ja znam ją i nie kłócimy sie o takie pierdoły i dogadujemy sie świetnie :) I dodam,że częściej spotkałam uprzedzonych wieśniaków niż uprzedzonych miastowych..nieraz z Was są fajni ludzie tylko niepotrzebnie coś do nas macie.Pomieszkajcie tu najpierw,a potem narzekajcie na nas jak będziecie mieli na co :) Chociaż miasto miastu nierówne..ja swoje miasto kocham,z ludźmi to już różnie :) 11.Ja też nie chce ślubu,chyba w ogóle żadnego..bo po ślubie to przeważnie wszystko sie psuje,partnerzy przestają się o siebie starać "bo są zaklepani na całe życie".Poza tym papier mi nie potrzebny,a co mówią ludzie to mam gdzieś.Katoliczką nie jestem więc ślub katolicki to hipokryzja by była w moim przypadku i niepotrzebna mi przysięga przed Bogiem.W dodatku nieśmiała jestem więc huczne wesele jakoś mnie bardziej przeraża niż zachęca.Ale że nie chcesz ślubu bo z rozwodem potem trudno? Kurcze nie chciałabym żeby mój partner zakładał,że sie kiedyś ze mną rozstanie :( Więc wyszło na to,że prawie idealna jestem :classic_cool: No prosze,a kilka miesięcy temu napisałeś mi,że jestem osobą rozchwianą emocjonalnie bo używam wielokropków dużo i pisze post za postem :D A Ty sam piszesz wykrzyknik za wykrzyknikiem i wierz mi,to wygląda zabawniej niż moje wielokropki ;) Tyle że nie mam pewności co do tych poglądów..dla mnie osobiście poglądy mają kluczowe znaczenie jesli chodzi o dopasowanie i zrozumienie się nawzajem..ktoś pisał w tym topiku,że to nierealne,żeby jednocześnie mieć własne zdanie i zgadzać sie z poglądami partnera - a to dlaczego nierealne,jeśli znajdzie sie partnera,które w kluczowych kwestiach mają takie same poglądy? Ja sie nie dziwie,że jest tyle niedopasowanych par jeśli ludzie olewają poglądy partnera...mój partner ma mieć podobne poglądy religijne,polityczne,muzyczne,kierować sie takimi samymi wartościami w życiu..tylko wtedy będe czuła sie rozumiana i akceptowana.I ludzie piszący tu,że jak masz wymagania to nie dałbyś nic od siebie także myśle że się mylą.Ja mam wymagania ale wymarzonemu facetowi dałabym dużo miłości.Ale mam wymagania,mój facet musi być wyjątkowy.Ja nie mówie że bez wad!! Niech choćby wadą będzie to,że nie ma samochodu..pod tym wzglęem mało wymagająca jestem,o ile w ogóle.Autorze Ty wcale nie masz wysokich wymagań a już na pewno nie są to wymagania nie do spełnienia.To ja mam wysokie wymagania jeśli chodzi o charakter a mimo to nie poddaje sie i wierze że znajde taką osobę..wiec Tobie również radze sie nie poddawać i myśleć pozytywniej :) Nie słuchaj tych co CI tu pisali że nie znajdziesz nikogo czy jesteś tyranem..a skąd wiedzą jaki jesteś,oceniają nie znając..ja wiem,że na pewno jesteś w porządku,jeśli tak myślisz o wierności i podobało mi sie to co pisałeś w innych topikach o miłości.Jedynie nie podoba mi sie Twoje stereotypowe myslenie dotyczace kobiet (że lecą na drani,że większość to szmaty i że jak nie dziewica to "zużyta") oj,to mi sie bardzo nie podoba.Zastanów sie nad tym.Z tymi draniami to mogłabym Ci wytłumaczyć jak ja to widzę.A co do zdrad to sam napisałeś,że szwagier zdradził siostrę,że kumple chwalą się,że obracają inne..a boisz sie że kobieta CIe zdradzi? Z tego co widzę,to cześciej męzczyźni zdradzają :( Tym bardziej uważam,że wierny facet to skarb.Chciałabym kiedyś zaufać i sie nie rozczarować.I Tobie też tego życze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
aha,jak widzisz,poprawiłam sie jeżeli chodzi o wielokropki,pisanie postów za postem i używanie polskich znaków :classic_cool: mam nadzieje,że trafisz jeszcze na ten temat :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jesteś zwykłym dupkiem dla którego liczy się tylko czubek własnego nosa. Będziesz wiecznie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuupuouiy
pupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×