Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana :((

koledzy ze szkoły.... proszę o pomoc

Polecane posty

Gość okłamywał go ojciec
Dziecko drogie,sama sobie z tym nie poradzisz i musisz poprosić o pomoc rodziców.A Twoi dręczyciele najpewniej mają jakieś kompleksy,które skrzętnie ukrywają i odbijają je sobie na Tobie. Ja mieszkam w Uk,moje dzieci chodzą tu do szkoły i większość ich kolegów,koleżanek z klas to dzieci z rozbitych rodzin.Mieszkają z matkami,często w hostelach(to taki odpowiednik naszego domu samotnej matki) i one też dokuczały moim dzieciom.Dogryzały im,że mama i tata to tylko przed tv siedzą (my).Moje sie odgryzły,że chociaż mają mamę i tatę razem w normalnym domu,a nie ojca pijaka.To była zwykła zazdrość. Jak nie chcesz rozmawiać z rodzicami to może poproś o pomoc jakiegoś starszego kuzyna by chłopaków,,ustawił,,:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana :((
moich rodziców na szczęście nie wyzywają... przynajmniej nie przy mnie... jest tak odkąd w 3 klasie wzięłam za kołnierzyk jednego takiego napinacza i powiedziałam że nie życze sobie żeby wyzywali moich rodziców... inni to zobaczyli i sie wystraszyli, ale teraz są inne czasy mimo że to tylko różnica 3 lat... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okłamywał go ojciec
Taaa,supermeni,nikogo się nie boją.Oni mają po 12l,to siusiu majtki jeszcze.Jakby tak w ucho dostał od wyrośniętego 16latka,co z kumplami stoi to by w majtach miał mokro. No normalnie się wkurzyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj z rodzicami - poproś ich nie o interwencję ale o radę badź dzielna dziewczyno :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana :((
oklamywal go ojciec - ehh... jak są sami to tacy nie są... :( przez to boje się iść do gimnazjum... bo to co tam się dzieje to koszmar... ja chce te lata kiedy było 8 klas :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to był 1 kolega, oni teraz sie zmienili nie do poznania.... kiedyś wszyscy sie zgadzaliśmy a teraz to wszystko zepsuł taki 1 który w 5 klasie do nas dołączył za kare... podzielił naszą klase..... teraz już nie jest tak jak wcześniej :(( nienawidze go... to właśnie on mnie głównie wyzywa.... p.s. zrobiłam sobie tutaj konto żeby nikt się pode mnie nie podszywał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw to się naucz pisać i mówić poprawnie to może "chłopacy" przestaną się z ciebie wyśmiewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfuyftytutu
współczuje 🌻 sama mialam problemy w sszkole.....i co Ci moge po kilku latach poradzic...wiesz..najbardziej zaluje tego,że ja sie tym przejmowałam...że myslałam o tym poza szkołą,że przed szkołą bolał mnie brzuch,że zawaliłam naukę i stałam sie jeszcze bardziej nieśmiała.Wiem,że teraz jesteś za młoda żeby to zrozumieć,ale..nie ważne co inni myślą,ważne co Ty sama myslisz o sobie...kiedy będziesz w pełni sie akceptowac wtedy inni również będą Cię szanować.Nie pozwól,żeby banda przygłupów zrujnowała Ci życie.Pomyśl,do końca tej szkoły jeszcze tylko kilka miesięcy.To zleci tak szybko że ani sie obejrzysz a juz nie bedziesz musiala ich widziec!!!I każdy z was pojdzie w swoja stronę...oni o Tobie zapomną,a Ty bedziesz sie obawiala ze w nowej szkole bedzie podobnie,zamkniesz sie w sobie,zalamiesz...ale wcale nie musi tak byc.Nie zakladaj,ze w gimnazjum na pewno bedzie źle,bo tym sobie tylko zaszkodzisz.Sprobuj wlasnie podjac sie nowego wyzwania,nie boj sie nieznanego,bo to moze sie okazac lepsze niz znane.Teraz sie nie przejmuj,a w gimnazjum bądź życzliwa i przede wszystkim bądź sobą,nie udawaj kogos kim nie jestes.Bądź miła ale też nie daj sobie w kasze dmuchac....no a przez te miesiace teraz po prostu zlewaj na nich,zajmij sie nauką,zajmij sie sobą,moze znajdz sobie wlasne hobby.Jesli bedziesz miala wysoką samoocene przestaniesz sie przejmowac innymi.I moze kiedys sama do tego dojrzejesz,ze nie warto.Zycie jest tylko jedno,a spotykamy w nim roznych ludzi,jeszcze nie raz mozesz trafic na szuje,ale szkoda na nich zycia.Lepiej juz byc samemu i samemu sobie zajac czas.I to co ktos juz wczesniej napisal,ze oni może mają kompleksy to jest prawda.Oni to dopiero muszą być niedowartościowani,skoro żeby sie popisać poniżają dziewczynę...skoro muszą innym udowadniac,jacy są cool,bo są mocni w gębie no to naprawde pozostaje im wspolczuc.Ja nawet bym nie zawracala sobie dupy odwetem na nich.To znaczy ja teraz,bo kiedys niestety jak glupia sie przejmowalam i sama sobie tym zaszkodzilam.W efekcie nigdy wiecej nie spotkalam tych co mi dokuczali za to zostały mi wspomnienia....niestety nienajlepsze,ale nie tylko przez nich,także przes siebie i użalanie sie nad sobą,stresowanie tak naprawde byle czym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfuyftytutu
niech sie sami zatrują swoim jadem,kiedyś może zmadrzeją i będą żałowali,że Ci dokuczali.Ty nie pozwól,żebyś za kilka lat miała czego żałować..młoda jesteś,jeszcze wszystko przed Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfuyftytutu
*przez to literowka,zeby nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfuyftytutu
i to naprawde wazne,zeby nasza samoocena nie była zależna od innych,bo tylko wtedy nie jestesmy ich niewolnikami...ludzie moga nas obrazac ale to od nas zalezy,czy my sie tym przejmiemy czy to olejemy....a oni zakładają,że sie załamiemy,że damy sie sprowokowac,a gdy nie damy,to oni dopiero będą wściekli ;) a ze sobą jesteś przez całe życie,takze wiesz....kochaj siebie ;) na pewno jestes sto razy fajniejsza od tych chłopaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfuyftytutu
jak ja zaluje ze przejmoiwalam sie opinia ludzi,ktorzy maja mnie za nic..a skoro mieli mnie za nic to i ja powinnam miec ich za nic...a jak mozna sie przejmowac..niczym? czy nic w ogole mysli? :D :D a oni moze Ci zazdroszczą?? nie wiem,wygladu,dobrych ocen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×