Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość butlaaaaa

Trudne karmienie- kiedy w końcu przestanie boleć?

Polecane posty

Gość butlaaaaa
mama z irlandii, myślę, że nie masz czego żałować.... teraz jest straszna nagonka na karmienie piersia, ale jakoś nie wierzę w tę dobroczynną moc karmienia. Spróbuję jeszcze tydzień to pociągnąć, jedna pierś aż tak bardzo nie boli i karmię z niej bez nakładki, może najpierw ona się zahartuje, a potem będę hartować tą drugą, z której mały pije z nakładką z Aventu. Też boli, ale nie aż tak bardzo. No wszyscy mi mówia, ze po 2 - 3 tyg przestanie boleć, w końcu tyle osób karmi do roku, niemożliwe, żeby to ciągle tak bolało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam nakładki najmniejsze z aventa. Dziurki mi nie przylegają du sutka, jest próżnia pomiędzy. Minus jest taki że jak mały się wierci to mi ta nakładka spada i to denerwujące jest, ale nie boli więc z dwojga złego wolę cierpliwie nakładać nakładkę. Moje dziecko się przyzwyczaiło do nakładki i bez niej nie chce jeść. Ssać umie, bo sutek zasysa ale krzywi się i chce nakładkę. Otoczenie mnie trochę krytykuje, że dziecko może źle ciagnie, że się nie najada itd, ale mały z głodu nie krzyczy, na wadze przybiera ładnie, a ja dzięki tej próżni w której zbiera mi się mleko widzę czy mleko jest czy się skończyło i jakie to mleko jest tzn czy dociągnął do mleka właściwego tłustego czy nie. Ja polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam najmniejsze nakładki z aventu. Dziurki mi nie przylegają do sutka, pomiędzy jest próżnia. Minus jest taki że jak się mały wierci to mi ta nakładka spada, ale wolę ją cierpliwie nałożyć niż cierpieć z bólu. Mam sutki zagojone już od dawna więc teraz to karmienie jest przyjemnością. Bez nakładki mały nie chce jeść, umie zassać ale domaga się nakładki. Kiedyś chciałam go odstawić od nich i cały dzień karmiłam go bez i wieczorem sutki znowu zaczęły boleć, a mały domagał się nakładki więc dałam spokój z tym odstawianiam. Osobiście jestem zwolenniczką mleka matki, według mnie modyfikowane nie jest w stanie go zastąpić. Do pół roku zamierzam karmić, tak mi intuicja podpowiada i tak zrobię. Niektórzy uważają że dziecko się przez nakładki nie najada, dla mnie to bzdura, mały wysysa wszystko do ostatniej kropli i pięknie na wadze przybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×