Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lodzio

Husky-adopcja?

Polecane posty

Witam, czy ktoś adoptował psa rasy Husky/Malamute? Mam juz jednego zastanawiam się nad adopsją drugiego ale wlaściwie nie wiem na jakiej zasadzie ta adopcja będzie polegała.... Mam w sumie małe mieszkanie ale jestem sama, mam dwa pokoje w bloku i uwielbiam tą rasę i właściewie się zastanawia jak im powiem że mieszkam w bloku to od razu stwierdzą że nie dadzą mi psa.....chcę jutro pojechac do klembowa pod warszawą bo tam mają jednego i się dopytać ale mam wątpliwości....Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowooooo
możesz pojechac się dopytać może dla nich będzie ważne żebyś wziela psa i się nim opiekowała niz żeby siedział i cierpiał w klatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Dla huskyego mieszkanie w bloku to gorzej niż klatka. Taki pies powinien przynajmniej 20 km dziennie robić po zróżnicowanym terenie, a nie po betonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz mi że pies ma gdzie latac bo nie mieszkam w betonowej warszawie, po drugiej stronie mam park, las i wielkie pole do biegania a pieska tej rasy posiadam tylko jest jakis taki smutny :( więc pomyślałam o kompanie dla niej nie ze względu na szczeniaki a towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 787871
a ile dziennie go wyprowadzasz czasu, jak długo zostaje sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pies praktycznie sam nei zostaję wychodze z nim rano na długo spacer jakieś 20 min wybiega się i wracamy do domu/ chłopak jest cały dzień w domu czyli do 16 jest wyprowadzany ja wracam wychodze z nim na spacer zabawy z piłką i te sprawy później godzina spaceru wieczorem i dom więc nie rozumiem tego że ludzie uwazają ze blok to dla nich więzienie....ma dużo miejsca i na świeżego powietrza a wszyscy się uparli na dom z ogrodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria85
taa na pewno mieszkanie w bloku jest gorsze niz klatka, skoro nie wiecie to nie pieprzcie glupot. ja mam haszczaka w bloku, spore mieszkanie, poki co jeden, ale po przeprowadzeniu sie do wlasnego domku wolnostojacego sadze ze wezmiemy drugiego. a ty autorko pojedz, zapytaj, bo wszystko zalezy od schroniska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 787871
Ja kiedys tez chciałam adoptowac huskiego, a mam dom z ogrodem, i babka mówiła, ze z nim to trzeba co dzien biegac ponad 10 km, albo przy rowerze... ale chyba to zależy na kogo sie trafi. Jak już masz takiego psa to chyba spory atut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie gadalam z babka niby wszystko okey ale wyczuwam to COŚ czy NIE na adopcję.... a tak liczylam na to najwidoczniej zostaje mi kupno drugiego a tak chciałam zaopiekować sie taki pieskiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam już suczkę tej rasy a tak bardzi chciałabym drugiego ale niektórzy to odrazu myślą że na szczeniaki albo zostawie go w lesie..... jeju ludzio mają różny tok myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jesteś jeszcze?
odezwij się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jesteś jeszcze?
ups, dopiero zauważyłam, która jest godzina :O jeśli jeszcze tu zajrzysz, to miałabym dla Ciebie propozycję :) zajmuję się adopcjami i aktualnie szukam domu dla husky'ego :) ja będę tu jutro około 13.00 - 14.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuupppppppppppppp
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem już hehe szukałam topicu :) no własnie szukam pieska ale wczoraj rozmwiałam już o adopcji, problem w tym że mieszkam w bloku i mam jednego pieska który nie zajmuje w goóle miejsca bo się połozy i śpi jakby psa w domu nie było ma swój kojec w kuchni miski i pies mi nie wadzi w ogóle ale Pani z którą rozmawiałam nie była zbyt optymistycznie nastawiona na to że mieszkam w bloku i jeszcze jednego pieska chcę przygarnąć...:( a to smutnę bo nie jestem jedną z tych co biorą psa i go później wyrzucają, sunie husky mam 3 lata i kocham ją bardzo i nigdy bym jej nie oddała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukam wlaśnie pieska i wiem że na początku może być trudno bo moja jest rozpieszczona, zawsze ona na pierwszym miejscu śpi z nami wpycha się do lożka i wie że wszystko dostanie. Wiadomo że na początku moja będzie zazdrosna ale robie też to dla niej może znormalnieje zacznie się bawić i ruszać trochę bo jest leniem strasznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiadomo że nie chodzi tu o ładność psa ale też o charakter :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbowalam wszystkiego :) w lato jest zupełnie inaczej bo wiadomo działka jedziemy nad wodę ona sobie lata i jest szczęśliwa ale widzę ze jej czegoś brakuję widzi innego pieska bawi się wszystko super ale później nie mogę jej złapać bo jej mało w domu za to siedzi niechce wyjsc jak juz wyjdzie to troche pobiega zlapie patyk podrzuci i koniec zabawy chyba że inny pies jest to jeszcze jakoś jest ale w domu taka sama sytuacja pobawi się chwile piłką i koniec już nie jest zainteresowana idzie do kojca i nie można jej wyciągnąć z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze o wspólnych zabawach bo sam na sam to jest rzadko zawsze ją zabieramy czy do rodziny czy na dzialkę wiec pies jest wybiegany bo ma dom z ogrodem u rodziców do dyspozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś?
przepraszam za spóźnienie, zdrzemnęłam się i padłam :) zaraz Ci wszystko napiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś?
gdybyś chciała, to mam namiar na prześliczną sunię :) ktoś ją wyrzucił, biedactwo jest troszkę zaniedbane, bo błąka się po ulicach :( myślę, że znajoma wolontariuszka nie robiłaby kłopotu z Twojego mieszkania w bloku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś?
uuuuuuuuuuupppp :) ale się mijamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś?
szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem właśnie że może być jazda jak dwie sunie bo czasem jak się bawi nawet z sunią sąsiadki to jest okey ale do momentu czyli jednego dnia najlepsze psiapsióły a następnego dnia nie mogą na siebie patrzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura wszystko zależy
od charakteru psa, a nie od płci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam wszystko i wydaje mi się, że taki pies z problemami to nie dla Ciebie jak na razie. Ja mam takiego psa i wiem co mówię. Musiałabyś mieć niesamowite szczęście żeby zgrać oba psy. Prędzej jednak zaczęłyby się poważne problemy i znajda opuściłby dom albo męczylibyście się wszyscy. Jestem wielką zwolenniczką adopcji i przeciwniczką kupowania z pseudohodowli. Ale to poważna sprawa i trzeba wiedzieć na co się decydujemy. Ty szukasz tylko rozrywki dla suczki. Tymczasem sama nie dostarczasz jej wystarczająco bodźców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten od bzdur
czytanie ze zrozumieniem się kłania :O zero informacji o tej suce, a ty już wiesz, że na pewno by się nie zgodziły i owszem, trzymam kilka psów, każde z adopcji, z zaburzeniami, więc wypraszam sobie protekcjonalny ton i wykłady jak do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze że się ściemniło
a będzie to nagrane i puszczone na you tube ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to, że ty nie umiesz
zapanować nad swoimi psami i twoje się gryzą, powoduje, że twoje zdanie znaczy równie niewiele :O zresztą ktoś z taką psychiką jak ty nie powinien mieć żadnych zwierząt... no i zdecyduj się wreszcie na jedną płeć, bo raz występujesz jako facet, a raz jako baba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×