Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość perła 24

boję się zerwać z chłopakiem

Polecane posty

Gość perła 24
a jesteście w tym samym wieku czy jakas roznica jest ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertuś1231
Dodam że książkę łatwo się czyta i szybko. Nie reklamuję tego specjalnie. Po prostu uważam że może ona Tobie Pomoc zrozumieć jakie błędy posełniasz bedac w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
Edyciak- tak zależy mi jakby mi nie zalezalo to bym nie wyla 2 dzien pod rfzad bez przerwy tylko bym bez namyslu to skonczyla.. a jak mam sie z nim pogodzic co mam napisac? dlaczego to ja zawsze musze sie odzywac do niego pierwsza a od niego 0 inicjatywy.. jak sie teraz znow pierwsza odezwe to nic mi nie da pogodzimy sie na 3 dni i zachwile sytuacja sie powtorzy bo on dalej sie nie zmieni a dopoki on sie nie zmieni to miedzy nami dobrze nie bedzie;/ perla24- ja mam 21 a on jutro 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaa
qwertus 1231- zadzwie Ci gdyz ta ksiażke czytalam 2 razy bardzo fajna fakt.. ale ja taka nie jestem nie umiem ciagle udawac i grac kogos innego i tak sadze ze taka mila dziewczyna do konce nie jestem nie wydzwaniam do niego co 10 minut zdarza sie ze zadzwonie raz na tydzien badz zadziej on do mnie nie dzwoni wcale czasem jak mu sie zachce nie zasypuje go sms 5 sms dziennie przewaznie nie kazed mu sie ze mna spotykac codziennie bo widujemy sie jak jest ok to 1-2 razy tygodniowo nie osaczam go i nieczego mu nie zabraniam.. a tutaj nawet nie mam jak zagrac tez zolzy w tym momencie bo jak sie widzimy 1 na tydzien to mam poswieci to spotkanie dlatego ze tak pisze w ksiazce i mam tesknic i i tak cierpiec ale powiedziec ze sie spotkac nie moge..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
mam ochote mu napisac ze to koniec. doardzcie coś bo nie wiem co zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
wiem ze bedzie mi gorzej..ale mam nic nie robic? zostawic to tak jak jest i czekac nie wiem na co :( tak przynajmniej gdyby odpisal ze np ok czy cos to wiedziala bym ze to juz koniec na zawsze ..i tak pewnie nie napisze bo sie boje wlasnie takiej odpowiedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jeśli dziś i jutro sie do niego nie odezwiesz, to zrobisz mu przykrośc, bo ma urodziny, a to juz na pewno nic dobrego nie przyniesie... Pomysl, że to już ostatni raz robisz cos dla waszego związku... a nóż spedzicie jutro miły wieczór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
ojj chcialabym.. ale jutro nie spedzimy milego wieczoru bo sie do siebie nie odzywamy .. no to zeby sie odezwac to co mam mu napisac zeby spedzic ten wieczor jeszcze kiedykolwiek z nim ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
a co do przykrosci on mi ja robi caly czas i sie tym nie przejmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mu napisz, że to koniec... Jutro bedzie miał podwójna okazję, żeby sie napic... To on nigdy w takich sytuacjach sie pierwszy nie odzywał?? nigdy pierwszy nie wyciągał ręki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
wyciągał i odzywał sie na poczatku jak mu zalezalo a ostatnimi czasy juz nie przewaznie to ja musialam pisac i prosic o rozmowe. jest mi tak cholernie smutno wiem ze to koniec ale chyba wole sie oszukiwac i zyc nadzieja dalej ze jeszcze cos z tego bedzie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem cie doskonale w tym momencie.. ale faceci nienawidza domyslać sie, o co nam chodzi... Nauczyłam sie tego na własnym przykładzie... więc może on teraz nie wie, o co ci chodzi i czeka aż ci przejdzie... mój tak zawsze robi... czeka aż ochłone i przestane głupoty gadac :) wiec może jeszcze nic straconego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
tak tylko ostatni sms od niego jaki dostalam to byl w sobote o polnocy typu czy mysle ze dobrze zrobilismy ze wrocilismy do siebie. ja juz spalam i przez sen w sumie napisalam mu zeby do mnie zadzwonil bo ja juz spie a zachwile sama do niego zadzwonilam ale nie odebral i juz wiecej nie napisal nic caly wczorajszy dzien i dzisiaj tez.. takze mi o nic nie chodzi jestem zalamana wykancza mnie ta sytuacja psychicznie naprawde :( jak juz mi jest lepiej i mysle ze trzeba to skonczyc to przypominaja mi sie te wszytskie nasze wspolne chwile i znow placze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha.. i ty przez tego smsa masz teraz doła?? :) ale on ci nigdzie nie napisał, że źle zrobiliście, że on mysli, że wasz związek jest bez sensu... sama to sobie dopowiedziałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
no tak tylko dlaczego sie teraz nie odzywa do mnie? ten sms to jest dla mnie tak jakby mial watpliwosci w sumie ja tez je mam ale naprawde chce z nim byc tylko zeby bylo inaczej inaczej niz przez ostatnie pol roku.. a na to juz starcilam nadzieje.. glowny problem jest taki ze on sie nie odzywa bo co bo nie chce? ja tez sie nie odzywam fakt ale co mam napisac ze go kocham i nie wyobrazam sobie zycia bez niego ze tesknie i mysle o nim..to juz bylo on poczuje sie jeszcze bardziej pewny niz teraz .. ja mu nic nie zrobilam naprawde potrzebuje wiedziec ze on chce byc ze mna bo tego nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może on mysli, że ty o tym wiesz, że on ciebie kocha i że mu na tobie zależy, moze on nie widzi swoich błędów... Tak też moze byc... i pozostaje ci albo czekać aż on sam się domysli, o co ci chodzi albo mu o tym powiesz i to jak najszybciej... To jest twoje zycie i twoja decyzja... ale jak na moje oko, to masz więcej watpliwości niz on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
napisz do nieo smsa z życzeniami i narazie to, odczekj trochę i zobaczymy co ci napisze i czy coś napiszę.Mooj z rana wysłał mi życzenia na dzień kobiet,ale jakoś nie stawia mi go w lepszym świtle,muszę poszukać jakieś koleżanki,albo zająć się czymś innym, aby on trochę myslał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
ale jest mi bardzo smutno, bo nie wiem co mam myślec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
może myślicie że nie mam o co się martwić,ale mi jest naprawde przykro,chłopak mnie oszukiwał,kłamał,potem znalazłam w telefonie że wysłał życzenia z buziaczkiem swojje byłej, miał ją zapisaną jako kolega. powiedziałam mu że znalazłm w telefonie,zrobiłam mu taką awanturę, rozumiem ze mozna wysłac zyczenia ale z buziakiem???to dziwne,może on do niej coś czuje. twierdził ze tak tylko napisał,ze zyczenia powinn se składac.Od pewnego czasu mam różne myśli i nie wiem co robic.ale czuje ze cos musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój też miał kiedys jakąś laske zapisana jak kolege. ale było to Olek... No i myslę, kurczę, przecież on żadnego Olka nie zna, że moze to raczej Ola jest... Jakby ja zapisał jako Michał czy Mateusz, to by mi sie może nie rzuciło w oczy... i też była afera... głównie o to, że mu szperam po telefonie, że go sprawdzam, że nie mam zaufania... I się nauczyłam, że jeśli mnie kocha, to mnie nie zdradzi na pewno... Kiedyś znalazłam w jego skrzynce na nk wiadomości od dziewczyny z jego miejscowości, znam ja z widzenia i on do niej z tekstem typu: czy mu loda zrobi... Ona, że nie, że jak coś, to tylko sam seks itp itd... ale o tym mu nie mówiłam, bo nie wiedziałam, co miałabym mu powiedzieć... Ale podejrzewam, że on to na żarty robił... Także jeśli Twój facet wysłał życzenia swojej byłej, to zwyczajnie po koleżeńsku to zrobił.. :) a o jakiegoś emotka sie bedziecie kłócić?? No przestań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpuśc Go sobie... przecież teraz też czujesz się samotna skoro jesteś chora a Twój facet nie potrafi się zapytać jak się czujesz. Jestes jeszcze młoda, zapewne tak jak w niku masz 24 lata, także spokojnie znajdziesz sobie jeszcze kogoś, kogoś bardziej wartościowego :) Nie pozbawiaj się szczęścia, bo czy teraz tak naprawdę jesteś szczęśliwa? To może lepiej zerwij i daj sobie szansę ułożenia sobie życia z kimś przy kim będziesz naprawdę szczęśliwa, kto będzie o Ciebie sie troszczył, dbał, nie będzie wykorzystywał i nie będzie oszukiwał (dla mnie to dziwne, że idzie do brata swojej byłej dziewczyny i nie chce zabrać aktualnej partnerki- albo coś do Niej jeszcze czuje, a może nie chce żeby się o Tobie dowiedziała?). A wyobrażasz sobie w ogóle z Nim reszte życia? Chciałabyś żeby został Twoim mężem? Potrafiłabyś żyć z Jego wadami? Przemyśl to... Masz wybór- być z Nim (a wiadomo, że jeżeli za pare lat postanowisz się z Nim rozstać będziesz miała mniejsze szanse na zalezienie drugiej połówki) albo zacząć poszukiwania swojego ideału... Bo skoro myślisz o rozstaniu to znaczy, że coś jest nie tak. 3mam kciuki za Ciebie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to, że nie chciał cie zabrac do brata swojej byłej to bardzo dobrze... Chciałabys ją widzieć?? Poza tym, to jego kumpel i patrz na to w ten sposób, a nie że brat byłej... To że się rozstał z jego siostra ma znaczyć, że z nim też ma się "rozstać"? :) to sa dwie rózne sprawy... ja z moim chłopakiem w ogóle nie chodze do jego kolegów, oni maja swoje sprawy, które mnie nie interesuja, przecież nie będe pół wieczoru słuchać, jak oni się zastanawiajaą, która felga jest ładniejsza, albo jakie resory sobie do golfa kupić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
dziewczyny nie napisalm wczoraj nic.. dzisiaj o 10 dostalam sms z zyczeniami na dzien kobiet co bylo dla mnie wielkim szokiem stalam jak wryta przez chwile nie ukrywam ze sie ucieszylam.. odpisalam mu niedawno przed chwilka ze dziekuje za zyczenia i jemu zlozylam z okazji urodzin.. nie wiem co dalej czy podziekuje czy sie odezwie czy nie... mowisz ze mam wiecej watpliowsci niz on ale to ja sie staram zeby bylo dobrze miedzy nami fakt moze czasem za bardzo ale on kompletnie nic nie robi.. nie wiem teraz znow mam metlik w glowie bo nie wiem co ten sms czy byl tylko zwykly z zyczeniami z grzecznosci czy jak..nie wiem nawet czy jestesmy dalej razem czy to juz koniec nic nie wiem.. odpisalam i znow czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
jak narazie nie odp mi nawet dziekuje co za ciul ;] nie wiem w co on ze mna gra ale ze ja sobie na to pozwalam to naprawde sama przed soba musze przyznac ze jestem zalosna .. moze ma ktos jakis sposob jak to wyjasnic bo nie chce grac dluzej w ta gre chce wiedziec na czym stoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła 24
napisz do niego że chcesz sie z nim spotkac i wszystko wyjsnic. Ja dzis ze swoim miałam małą pogwędkę, powiedziałam co czuje, powiedziałam ze jest egoistą, że nie mysli ze mnie rani itd.on na to ze taki jest i ze mysli tez o mnie.ehhh,trzy swiaty,gadanie a czyny-to duża różnica.ale tez zanim doszło do rozmowy wiele przykrości od niego usłyszałam,a czemu???Bo to akurt przyszło mu do głowy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
tylko ze u nas juz to bylo juz to bylo milion razy rozmowy obiecanki godzenie sie a za tydzien to samo ;] i przewaznie to wychodzilo odemnie zeby pogadac i to ja mowila a on jak zwykle zero uzewnetrznienia sie..dlatego po raz kolejny mysle ze nie ma sensu jesli by chcial to sam by napisal i by mu zalezalo na jakims kontakcie ..on jest pewien mnie tak bardzo ze wie ze sie zlamie i znow bede go prosic jest do tego przyzwyczajony a ja juz nie mam na to ochoty bo wiem jak sie to skonczy wyprosze go on sie zgodzi bedzie dobrze 3 dni a pozniej dalej to samo i tak w kolko.. nawet nie podziekowal za zyczenia swinia jedna;] nie bede sie odzywac trudno nie to nie mam dosc proszenia go o spotkanie o milosc i o wszytsko jest mi smutno mam ochote mu napisac ze tesknie czy cokolwiek ale wiem ze nie tegy droga jesli on nie bedzie chcial a caly czas mi udowadnia ze nie chce to ja tego sama nie pociagne i sytuacja znow sie powtorzy predzej czy pozniej.. fuck offf.. Ty narzekasz przynajmniej masz kontakt ze swoim widzialas sie z nim dzisiaj a ja zero nic poza sms rano pewnie z czystej grzecznosci nic ale nie nie jestem krzywa ani garbata zeby dac sie tak wciaz ponizac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny_Kwadrat
Dziewczyno, daj sobie spokój z tym kolesiem. Jest z Tobą bo jest mu wygodnie. Na chwile obecną to jesteś dla niego taką "zapchajdziurą" (przepraszam za wyrażenie). Wiesz, z braku laku dobry i kit. Jak spotka dziewczynę, która bardziej przypadanie mu do gustu, to Cie zostawi bez mrugnięcia okiem. A gada to co Ty chcesz usłyszeć i na pewno nie jest do końca szczery. Ja od czerwca jestem sama, zerwałam po półtora rocznym związku, właśnie z tego typu kolesiem. Ja się głupia spinałam, starałam, a jemu to wszystko zwisało. W końcu miałam tego dość. Powiedziałam sobie, że już chyba lepsza samotność, niż pozwalanie na takie traktowanie. A tak na marginesie, w kwietniu skończę 28 lat, i tez nie mam za wielu znajomych i przyjaciół, też czuje się często samotna - ale wolę swoją samotność niż "związek" z takim frajerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny_Kwadrat
Aha, a mój były jakieś dwa miesiące po rozstaniu, znalazł sobie nową laskę. Także specjalnie go nasze rozstanie nie obeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaaaaa
czarny_Kawdrat to bylo do mnie czy do autorki topiku ?:D kurna to rzeczywiscie nie ciekawie ja mam 21 lat i czasem mysle ze swiat mi sie zawalil i nikogo juz nie poznam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×